Czy VfL również wygra debiutancki mecz u siebie Ralpha Hasenhüttla?

Czasami potrzeba nowego impulsu z zewnątrz, aby zakończyć przedłużającą się posuchę. Tak przynajmniej było w przypadku VfL Wolfsburg, który po jedenastu kolejnych meczach Bundesligi bez zwycięstwa pod wodzą Niko Kovaca, w debiucie jego następcy Ralpha Hasenhüttla od razu opuścił boisko zwycięsko. Ekipa z Dolnej Saksonii wygrała na wyjeździe z Werderem Brema 2:0 i tym samym zdobyła ważny punkt w walce o utrzymanie w lidze. Obecnie mają osiem punktów przewagi nad miejscami spadkowymi. Kolejne punkty są więc absolutnie niezbędne!
Taki sam los czeka

Borussię Mönchengladbach, która również ma na koncie 28 punktów i nie jest jeszcze w stu procentach pewna kolejnego roku w Bundeslidze. Stawka starcia dwóch najsłabszych jak dotąd drużyn drugiej części sezonu jest zatem bardzo wysoka. Jeśli wierzyć kursom przed spotkaniem Wolfsburga z Gladbach, szanse na zwycięstwo gospodarzy są znacznie większe. Na szczycie trójstronnego rynku, tylko 1.90 jest oferowane za potrójne zwycięstwo VfL

Ocena ta pokrywa się również z opinią jednego z najbardziej znanych fanów Foals w mediach społecznościowych. Tommi Schmitt, zagorzały kibic Borussii i wieloletni posiadacz karnetu sezonowego, w swoim podcaście „Copa TS” również wyraził swój sceptycyzm wobec zbliżającego się wyjazdowego meczu swojej ulubionej drużyny w Autostadt.

Wolfsburg – statystyki i aktualna forma

VfL Wolfsburg w miniony weekend odetchnął z ulgą. Podczas gdy Wilki zdobyły drugą najmniejszą liczbę punktów spośród wszystkich klubów Bundesligi w pierwszych dziewięciu meczach drugiej połowy sezonu i pozostawały bez zwycięstwa w jedenastu kolejnych spotkaniach, niepokojąca negatywna passa wreszcie dobiegła końca wraz z wyjazdowym zwycięstwem nad Wezerą. Choć w wygranym 2:0 spotkaniu w Bremie nie wszystko złoto, co się świeci, Wilki prezentowały się stabilniej, strzelały gole w odpowiednich fazach, a także zachowały czyste konto po raz pierwszy od 16 grudnia!

Wpływ Hasenhüttla na VfL jest już niezwykły

Te pozytywne wrażenia, które są logicznie ściśle związane ze zmianą trenera z Niko Kovaca na Ralpha Hasenhüttla podczas międzynarodowej przerwy, muszą zostać potwierdzone w niedzielny wieczór. W kontekście 28. dnia meczowego w Bundeslidze, Dolna Saksonia jest nawet uważana za faworyta. Dzieje się tak pomimo faktu, że VfL nie wygrał żadnego z ostatnich siedmiu meczów u siebie w Bundeslidze

Oprócz tego, że goście z Dolnego Renu statystycznie prezentują się równie słabo, co gospodarze i w drugiej połowie sezonu zdobyli równie mało punktów, to po raz kolejny należy wspomnieć o trenerze jako mocnym argumencie uzasadniającym typowanie gospodarzy meczu Wolfsburg – Gladbach.

Austriak był na linii bocznej w sześciu dotychczasowych meczach Bundesligi przeciwko Borussii i jeszcze nie poniósł porażki (3-3-0). Gladbach jest zatem jedyną drużyną pierwszej ligi, z którą były trener Lipska nigdy nie przegrał w swojej karierze. Warto również zauważyć, że trzech z czterech ostatnich trenerów Wolfsburga wygrało swój pierwszy mecz u siebie w niemieckiej ekstraklasie. Gdyby Hasenhüttlowi również się to udało, prawdopodobnie zdecydowanie oddaliliby się od miejsc spadkowych i mogliby zintensyfikować swoje plany na kolejny rok Bundesligi.

Przewidywany skład Wolfsburga:

Gladbach – statystyki i aktualna forma

O ile w klubie z Autostadt po zmianie trenera widać światełko w tunelu, o tyle sytuacja w Borussii Mönchengladbach wygląda groźniej. Nastroje w klubie są napięte, relacje między trenerem a drużyną zaczęły pękać w ostatnich tygodniach, najpóźniej wraz z żenującym odpadnięciem z Pucharu DFB, a więź między fanami a profesjonalistami prawie całkowicie zanikła. Zmotywowanie się na ostatni zryw sezonu i długą, niewyobrażalną walkę ze spadkiem może okazać się problematyczne i skomplikowane

Gladbach nie radzi sobie zbyt dobrze na wyjeździe w tym sezonie

Dodatkową komplikacją jest fakt, że ekipa z Dolnego Renu jest mile widzianym gościem w Bundeslidze. Źrebaki wygrały tylko jeden z ostatnich 21 meczów ligowych poza domem (1-9-11). Ta wyjazdowa wygrana miała miejsce we wrześniu, a więc prawie sześć miesięcy temu. Innymi słowy, Borussia czeka na trzy punkty od dziesięciu meczów wyjazdowych w Bundeslidze. Biorąc pod uwagę ich ostatnie występy, wydaje się mało prawdopodobne, że ta długa susza dobiegnie końca w niedzielny wieczór

Szczególnie słaby występ w poprzednim tygodniu zdecydowanie odcisnął swoje piętno. Drużyna poniosła u siebie porażkę 3:0 z SC Freiburg, która ostatecznie była zasłużona. Ponieważ drużyna trenera Gerardo Seoane’a zdołała odnieść tylko jedno zwycięstwo w ostatnich dziesięciu meczach Bundesligi, trzeba mieć dużo wyobraźni, aby postawić na wyjazdowy pojedynek Wolfsburga z Gladbach.

Alternatywnie, sensowne może być celowanie w kursy na nadwyżkę goli między Wolfsburgiem a Gladbach. Zwłaszcza w meczach wyjazdowych z udziałem BMG, wiele bramek było zwykle na porządku dziennym. 30 z 53 goli zostało strzelonych poza domem. W 13 meczach wyjazdowych z udziałem Źrebaków padło łącznie 51 goli, co daje średnią prawie czterech na mecz. W całym sezonie zakład na co najmniej dwa gole w pierwszych 45 minutach zmaterializowałby się w 14 z 27 przypadków. Niewykluczone zatem, że kibice zgromadzeni na Volkswagen Arena również w weekend będą świadkami pierwszej połowy pełnej wrażeń.

Przewidywany skład Gladbach:

Wolfsburg – Gladbach bezpośrednie porównanie / wynik H2H

47 dotychczasowych spotkań pomiędzy tymi klubami w Bundeslidze. Klub z Dolnej Saksonii wygrał aż 22 z nich. Wilki nie wygrały z żadną inną pierwszoligową drużyną więcej niż z Borussią Mönchengladbach. Nawiasem mówiąc, 15 z 22 wspomnianych trzypunktowych zdobyczy pochodziło z meczów u siebie (15-5-3).

Ostatnio jednak wahadło przechyliło się bardziej na korzyść Źrebaków, które wygrały trzy ostatnie mecze, w tym oba bezpośrednie spotkania w tym sezonie. W Pucharze DFB Gladbach wygrało 1:0 po dogrywce, a w pierwszej rundzie Bundesligi zanotowało nawet wyraźne zwycięstwo 4:0 po 90 minutach. Czy Biało-Czerwoni w końcu zemszczą się za trzecim podejściem?

Wolfsburg – Gladbach typ bukmacherski

28. dzień meczowy w Bundeslidze zakończy się w niedzielny wieczór starciem dwóch drużyn, które zdecydowanie nie mogą być zadowolone ze swojego dotychczasowego sezonu. Podczas gdy Wolves po jedenastu kolejnych meczach bez zwycięstwa ściągnęli z trenerskiej posady Hasenhüttla i w swoim debiucie świętowali zdobycie trzech punktów, goście znad Dolnego Renu wciąż znajdują się w fazie spadkowej. Zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich dziesięciu meczach BL, 16. miejsce w tabeli w drugiej połowie sezonu i spadek na 13. miejsce w klasyfikacji generalnej stworzyły napiętą atmosferę w Borussii.

W związku z odmiennymi tendencjami, przynajmniej jeśli chodzi o ostatni dzień meczowy, jesteśmy optymistami, że klub z miasta przy autostradzie zanotuje w weekend drugą wygraną z rzędu. Przemawia za tym także fatalny bilans wyjazdowy Źrebaków. Byli mistrzowie Niemiec wygrali tylko jeden z ostatnich 21 meczów u siebie w Bundeslidze. Tylko SV Darmstadt 98 straciło w tym sezonie więcej bramek na wyjeździe. Mając to na uwadze, zgadzamy się z oceną bukmacherów i w pełni rozumiemy niższe kursy na domowe zwycięstwo Wolfsburga i Gladbach.

Ponieważ uważamy, że Ralph Hasenhüttl ma bardzo pozytywny wpływ na VfL, a jakość w składzie jest zdecydowanie odpowiednia, podczas gdy Źrebaki idą obecnie w złym kierunku, polecamy zakład Wolfsburg vs Gladbach na zwycięstwo gospodarzy, który jest notowany w Oddset z atrakcyjnym kursem 1.90 na szczycie.

Dodaj komentarz