Kto zapewni sobie ostatnie miejsce w play-off na Zachodzie?

W Kanadzie choć raz nie chodzi o syrop klonowy, a o kiełbasę, gdy o ostatnie miejsce w play-off na Zachodzie zagrają w naszym tip-offie Winnipeg Jets vs Calgary Flames. Obecnie Jets wciąż trzymają w swoich rękach lepsze karty.

Jets są o dwa punkty przed Flames, a także mają większą liczbę ROW (zwycięstw po czasie regulaminowym lub dogrywce). Oznacza to, że nawet jeśli przegrają i zremisują na punkty, to i tak będą przed nimi.

Wraz z tym, że Winnipeg jest również niezwykle silny u siebie i ma już 24 domowe zwycięstwa w tym sezonie (drugie najwięcej w Konferencji Zachodniej), widzimy ich w roli faworytów na środę. Flames również mają mecz back-to-back, więc powinni być nieco mniej wypoczęci.

Tak więc dla Winnipeg przeciwko Calgary, nasze przewidywania to wyraźna domowa wygrana Jets, którzy wygrali swoje dwa ostatnie domowe mecze bardzo wyraźnie 6:2 i 6:1. To powinno również dać Kanadyjczykom decydujące o udziale w play-off zwycięstwo.

Pierwsze face-off tego decydującego meczu w Konferencji Zachodniej już w czwartek wieczorem o 01.30 w Winnipeg. Mecz będzie można śledzić na żywo w NHL.TV.

Winnipeg Jets – statystyki &aktualna forma

Jets trzymają wszystkie asy, po części dzięki dwóm przekonującym zwycięstwom w domu w zeszłym tygodniu. 6:2 przeciwko Red Wings i 6:1 przeciwko Devils, to były już ważne zapowiedzi. W końcu Diabły są drugie w Metropolitan Division z 104 punktami.

Zastanawiamy się więc trochę, dlaczego nie są postrzegani jako więksi faworyci ponownie u siebie przeciwko Flames. Mniej więcej równy rozrzut kursów dla obu drużyn daje nam ogromne szanse na wykorzystanie kursów na drużynę gospodarzy w Jets vs. Flames.

Forma znów rośnie

Po krótkim załamaniu w połowie sezonu kilka tygodni temu, Jets również wydają się odbijać, o czym świadczą ich ostatnie mecze u siebie. Szczególnie ofensywnie, w końcu znów znaleźli swoją docelową wodę. W całym sezonie są dopiero na poziomie 3,01 bramki na mecz (21. miejsce w NHL).

Ponieważ jednak ich nadchodzący przeciwnicy z Calgary również są dopiero na 18 miejscu (3,18), to ta słabość jest nieistotna. W większości innych statystyk Jets są nieco do przodu. Przykładowo, zdobywają o 0,3 bramki mniej na mecz (2,78 do 3,08) i mają lepsze zabijanie kar (82,3 do 81,9%).

Z bramkarzami z wyraźną przewagą

Ostatnią, ale kluczową przewagą jest ich lepsza forma na pozycji bramkarza. Connor Hellebuyck stoi tutaj na poziomie save percentage 91,8%. Obaj bramkarze Flames są daleko w tyle (Vladar 89,5%, Markstrom 89,0%).

Ta siła bramkarzy plus ich siła u siebie to dla nas decydujące punkty, dlatego wyraźnie faworyzujemy zakłady na Winnipeg. Te wciąż można uznać za grywalne nawet z lekkim handicapem -1,5 punktu.

Key Players:
G: Connor Hellebuyck
D: Josh Morrisey
D: Dylan Demelo
LW: Kyle Connor
C: Pierre-Luc Dubois
RW: Mark Scheifele

Calgary Flames – statystyki & aktualna forma

Płomyki obudziły się ostatnio, ale chyba zbyt późno. Mają przecież teraz mały finałowy mecz, że tak powiem, o ostatnie miejsce w play-offach w Konferencji Zachodniej, choć nawet wygrana nie dałaby im wyprzedzić Jets.

W dodatku grają na wyjeździe i w przeciwieństwie do swoich przeciwników mają mecz back-to-back, bo noc wcześniej muszą zagrać u siebie z Blackhawks. Oba niekoniecznie najlepsze warunki dla Calgary.

There’s a lot to be said against the Flames

Te dwa punkty to jednak tylko dwa z kilku, które przemawiają w środę przeciwko Flames. Przegrali oni także ostatni mecz w Winnipeg w styczniu z wynikiem 2:3, jak zresztą wszystkie cztery ostatnie spotkania, które miały miejsce na północy Kanady.

Dodatkowo wspominaliśmy już o słabości bramkarskiej Flames, której nie udało się zaradzić przez cały sezon. Jeśli Jacob Markstrom od początku rozczarowywał, to Dan Vladar w ostatnich tygodniach również był wyraźnie słabszy.

Obaj zdobywają średnio prawie trzy bramki na mecz (2,91 i 2,98), co stawia ich poza pierwszą dwudziestką bramkarzy. A przecież to była właśnie jedna z ich największych zalet w zeszłym roku.

Wszystko albo nic dla Calgary

Jeśli Flames przegrają w środę, playoffy skończą się na dobre, co byłoby dużym rozczarowaniem i prawdopodobnie końcem trenera Darryla Suttera. Stawka dla Kanadyjczyków jest więc spora, co również powinno podnieść presję.

Nie widzimy dla nich dobrego zakończenia w tym matchupie, bo Flames zawsze w tym sezonie jakoś rozwalali kluczowe mecze. Tak więc w przypadku Calgary vs. Winnipeg, zakład na Jetsów jest naszą wyraźną opcją bukmacherską nr 1.

Kluczowi gracze:
G: Dan Vladar
D: Mackenzie Weegar
D: Rasmus Andersson
LW: Dillon Dube
C: Elias Lindholm
RW: Tyler Toffoli

Winnipeg Jets – Calgary Flames Porównanie wyników / rekord H2H

W tym sezonie rekord tych dwóch drużyn jest równy i wynosi 1-1 – to bilans, który zresztą ma swoje odzwierciedlenie w standingu. W ciągu ostatnich kilku lat Flames zawsze jednak zmagali się w Winnipeg. Osiem z ostatnich dziesięciu pojedynków w Winnipeg trafiło do Jets.

Ponieważ wygrali oni przekonująco swoje trzy ostatnie domowe mecze, brakuje nam odrobiny wyobraźni, aby przewidzieć pozytywny wynik dla Flames w środę. W zasadzie nie byłoby wielkim zaskoczeniem, gdyby Jets wygrali ten mecz różnicą dwóch lub więcej bramek.

Tym samym kursy na drużynę gospodarzy są bardzo dobrą opcją zakładów na Jets vs Flames. Alternatywnie, możliwe są również kursy poniżej zera, ponieważ w tym matchupie nie padło więcej niż sześć bramek w dwunastu meczach.

Winnipeg Jets – Calgary Flames Tip

Jets czy Flames – oto jest pytanie w tym przypadku, jeśli chodzi o play-offy na Zachodzie. Pojedynek jest więc niemal jak mecz play-off, gdzie zazwyczaj wygrywa lepsza obrona – a Jets wyraźnie to mają, łącznie z bramkarzami.

Dlatego też w przypadku Winnipeg przeciwko Calgary, przewidywanie na Jetsów jest naszym ulubionym zakładem, a następnie zakłady na podpunkty. Warto oczywiście rozważyć również kombinację tych dwóch typów, aby naprawdę zwiększyć wartość.

Więc alternatywą dla tego matchupu jest oczywiście również zakład na podpunkty. 5, 5, 4, 4, 6, 4 to suma bramek w ostatnich sześciu spotkaniach i nie spodziewamy się, aby w środowy wieczór przekroczono granicę 6 bramek.

Dodaj komentarz