Baggies wyraźnym faworytem przeciwko gościom ze słabą formą

Podczas gdy angielska Premier League wznawia rozgrywki dopiero w sobotę, pierwszy mecz ligowy odbywa się już w piątek. W Championship, dwunasty dzień meczowy – z 46 – jest w programie i zostanie otwarty przez drużynę zdegradowaną. West Brom i Birmingham zmierzą się ze sobą na stadionie „The Hawthorns „

Domownicy mogą potwierdzić swoje dotychczasowe ambicje bezpośredniego powrotu do Premier League. Zwycięstwo u siebie sprawiłoby, że podopieczni trenera Valeriena Ismaela wyprzedziliby AFC Bournemouth na pierwszym miejscu, przynajmniej tymczasowo. Goście z Birmingham rozpoczęli sezon w sposób absolutnie zadowalający, ale w ostatnich tygodniach nic nie szło po ich myśli. W związku z tym sytuacja wyjściowa również jest jasna i bukmacherzy oferują kursy w okolicach 1,60 na zwycięstwo West Bromu nad Birmingham u siebie.

Są argumenty, które wskazują na zwycięstwo gospodarzy w tym pojedynku. Nie tylko rozmach, ale także siła gospodarzy, silna ofensywa i podstawowa jakość w składzie to kolejne aspekty, które sprawiają, że gospodarze są zdecydowanymi faworytami. Mecz rozpocznie się w piątkowy wieczór o godzinie 20:45.

West Brom – statystyki &aktualna forma

Pomiędzy trzecim a siódmym dniem meczowym West Bromwich Albion w ubiegłym sezonie stał nad złowieszczą kreską, w przeciwnym razie klub zawsze był u siebie w strefie spadkowej. W związku z tym, plany na kolejny sezon Championship mogą zostać podjęte na wczesnym etapie. Po tym jak „Big Samowi” Samowi Allardyce’owi nie udało się dokonać cudu utrzymania się w strefie spadkowej, zainstalowano zupełnie inny typ trenera w postaci byłego legionisty Valeriena Ismaela.

Gra w piłkę nożną zamiast walczyć w piłkę nożną

Ponadto z racji roli underdoga, Drozdy – The Baggies – nie były drużyną, która w poprzednim sezonie przekonywała do siebie poziomem gry. Sam Allardyce jest również uważany za trenera „starej szkoły”, a kick-and-rush jest bardziej na porządku dziennym niż kultywowany futbol kombinacyjny. Z kolei Francuz Ismael ma zupełnie inne wyobrażenie o futbolu. Kamienie węgielne nowego futbolu Baggies to atakujący pressing, wysoka postawa, stawianie przeciwnika w sytuacjach stresowych i najlepiej szybka gra w pionie po zdobyciu piłki.

Tak fundamentalna zmiana nie zawsze jest łatwa, ale zespół szybko przyswoił sobie nową filozofię. W pierwszych dziesięciu meczach ligowych, nie było żadnej porażki, tuż przed drugą przerwą międzynarodową, jedenastka Ismaela musiała radzić sobie z Garncarzami ze Stoke City z 0:1 pierwszą porażką. W efekcie jedenastka Ismaela straciła prowadzenie w tabeli i musiała odpuścić Wiśniewskim.

Bez porażki w domu

Zauważając, że tylko jeden mecz został przegrany, a ostatni był meczem wyjazdowym, oznacza to, że West Brom zdobywał bramki we wszystkich pięciu dotychczasowych meczach u siebie w tym sezonie. Ta statystyka również faworyzuje zakłady na zwycięstwo West Bromu i Birmingham u siebie.

Z 20 strzelonymi bramkami aspiranci do awansu mają trzeci najlepszy atak w lidze. 20 bramek w jedenastu meczach to na pierwszy rzut oka nie jest wybitna liczba, ale każdy, kto choć trochę zna Championship wie, że w tej lidze często pada bardzo mało bramek ze względu na ogromną intensywność (prawie wyłącznie angielskie tygodnie) i kombinacyjny futbol.

Inną ciekawą opcją zakładu jest to, że więcej bramek padnie w drugiej połowie. W pierwszych 45 minutach w meczach z udziałem WBA padło do tej pory jedenaście goli (średnio 1,00 gola na mecz), ale w drugiej połowie już 18. W związku z tym, jedną z trzech polecanych przez nas top-porad jest Betway z 2 kursami na więcej goli w drugiej połowie

Przewidywany skład West Bromu:
Johnstone – Ajayi, Bartley, Townsend – Reach, Livermore, Mowatt, Furlong – Grant, Hugill, Robinson

Ostatnie mecze rozegrane przez West Brom:

Birmingham – Statystyki & obecna forma

Rozwój

Birmingham w ostatnich latach jest poniekąd symptomatyczny. Po spadku z Premier League w sezonie 2010/11, w następnym roku niewiele brakowało do bezpośredniego powrotu. Ta porażka była o wiele bardziej drastyczna niż spadek z ligi. Nastąpił wielki rozlew krwi, a od tego czasu lokalni rywale Aston Villi nie są niczym więcej niż przeciętną drużyną z drugiej ligi. W ostatnich latach temat spadku był wiecznie aktualny, a Birmingham od sezonu 2016/17 kręciło się między 17. a 20. miejscem w końcowej tabeli.

Birmingham w swobodnym spadku

W marcu tego roku Lee Bowyer został przedstawiony jako nowy główny trener. Wieloletni profesjonalista z Leeds wywołał prawdziwą euforię swoimi wściekłymi zagraniami. Silna forma została przeniesiona na nowy sezon i Birmingham po siedmiu dniach meczowych było w stanie utrzymać się w zasięgu ręki od miejsca w play-offach. Jednak od czasu zwycięstwa 2-0 z pogrążonym w kryzysie Derby County trenera Wayne’a Rooneya (10 września) nic nie układa się w całość.

W ostatnich pięciu meczach ligowych udało im się wywalczyć tylko jeden punkt przeciwko Preston North End. O tym, jak dramatyczna jest obecna sytuacja ekipy Bowyera świadczy fakt, że w czterech ostatnich meczach ligowych nie zdobyli oni ani jednej bramki. Teraz Birmingham wyjeżdża do pretendenta do awansu, który ma drugą najlepszą obronę w lidze (dziewięć straconych bramek). Perspektywy na niespodziankę nie są w świetle tych liczb dane.

Połowa wszystkich bramek strzelonych w tym sezonie padła przeciwko Luton

Wobec gołych liczb, przynajmniej rolę gości można było pozytywnie podkreślić, wszak jedenastka Bowyera świętowała dwa z trzech zwycięstw w sezonie poza domem. Prawdziwie galowym występem był sukces przeciwko Luton Town. W czwartym dniu meczowym Birmingham świętowało zwycięstwo 5-0. Ale to też było trochę marnowanie prochu, bo te pięć bramek w 90 minut to tak naprawdę połowa wszystkich strzelonych w tym sezonie.

Przewidywany skład Birmingham:
Sarkic – Roberts, Dean, Pedersen – Bela, Woods, Chong, Sunjic, Colin – Hogan, Jutkiewicz

Last Birmingham games:

West Brom – Birmingham bezpośrednie porównanie / bilans H2H

Z grubo ponad 100 razy oba kluby mierzyły się ze sobą, ale w ostatnim czasie tak naprawdę liczą się tylko mecze z sezonów 2018/19 i 2019/20. Żadnego z tych czterech spotkań nie udało się Birmingham wygrać, The Baggies świętowali dwa zwycięstwa, dwa pozostałe mecze zakończyły się remisami. W trzech z czterech meczów pomiędzy West Bromem a Birmingham zakłady na to, że obie drużyny strzelą gola, zakończyły się sukcesem. W piątkowy wieczór bukmacher Bet365 oferuje kurs na ten mecz w wysokości 1,83.

West Brom – Birmingham tip

Chociaż obie drużyny przegrały przed międzynarodową przerwą, to forma przed bezpośrednim starciem przemawia na korzyść gospodarzy. W meczu West Bromu z Birmingham stawianie na faworytów jest oczywiste.

Z filozofią Valeriena Ismaela na temat gry, zakłady na handicap są dobrą opcją dla West Bromu przeciwko Birmingham na rozpoczęcie dwunastego dnia meczowego w Championship. Jest w tym na pewno pewne ryzyko, ale jakość, siła gospodarzy i forma przemawiają za tym typowaniem. W tym celu stosuje się umiarkowaną stawkę pięciu jednostek.

Dodaj komentarz