Czy Czarny Las dokona małego piłkarskiego cudu?

W rundzie wstępnej UEFA Europa League 2023/24 doszło już do dwóch pojedynków pomiędzy Młotami a Schwarzwaldem. W obu przypadkach górą wychodził klub z Premier League. Wszyscy eksperci zakładali więc, że awans londyńczyków do ćwierćfinału będzie czystą formalnością. Breisgau udowodniło jednak, że krytycy się mylili i wygrało pierwszy etap 1:0. Jeśli West Ham postawi na remis lub nawet wyjazdowe zwycięstwo drużyny ze Schwarzwaldu z Freiburgiem, będzie to mały piłkarski cud

Nawet w przypadku porażki różnicą zaledwie jednego gola, Sport-Club uratowałby się przynajmniej przed dogrywką, w której „szczęśliwy cios” mógłby być możliwy przy brutalnej skuteczności, jaką drużyna Christiana Streicha pokazała właśnie w wyjazdowym zwycięstwie 2:1 w Bochum. Mimo wszystko West Ham kontra Freiburg to zbyt ryzykowna prognoza, by poważnie rozważać postawienie na awans Czarnych Lasów

Jednak pozycja wyjściowa w pewnym stopniu działa na korzyść klubu z Bundesligi. West Ham United musi teraz stworzyć coś przed własną publicznością, co powinno raz po raz otwierać przestrzenie dla SC Freiburg. Muszą one zostać wykorzystane tak skutecznie, jak to możliwe, jeśli wąski wynik z pierwszego etapu na London Stadium ma zostać odłożony do lamusa. Zdecydowanie ufamy, że Breisgauers strzelą bramkę na wyjeździe.

Zakład, że Sport-Club strzeli więcej niż 0,5 gola w regulaminowym czasie gry, jest odpowiednio spójny. Jednak to, czy to naprawdę wystarczy do awansu, to już inna sprawa. Oczywiście Interwetten, gdzie obecnie trwa loteria biletów na międzynarodowy mecz Niemcy-Holandia, oferuje również wartościowe zakłady na azjatycki handicap +1.0 na drużynę Breisgau

West Ham – statystyki i aktualna forma

West Ham United podniósł europejską koronę po raz pierwszy od 58 lat zeszłego lata, wyznaczając punkt kulminacyjny stałego trendu wzrostowego pod wodzą Davida Moyesa. Po zdobyciu Pucharu Europy Zdobywców Pucharów w 1965 roku, londyńczycy zapewnili sobie drugi międzynarodowy tytuł w Lidze Konferencyjnej.

Młoty chciałyby teraz wykorzystać ten triumf w Lidze Europy, gdzie dwa lata temu dotarli do finału, ale w półfinale zostali pokonani przez ostatecznych zwycięzców Eintracht Frankfurt.

West Ham był niesamowicie silny u siebie na arenie międzynarodowej

Ostatni rekord wschodnich londyńczyków jest niemniej imponujący. The Irons wygrali wszystkie ze swoich ostatnich dziesięciu meczów na arenie międzynarodowej przed własną publicznością. West Ham zdobył imponujące 25 bramek, czyli 2,5 gola na europejski mecz u siebie. Jednocześnie nigdy nie stracili więcej niż jednego gola na mecz (łącznie sześć bramek).

Jeśli Młoty osiągną porównywalne wyniki w drugim meczu ze Sport-Club, zakłady na West Ham przeciwko Freiburgowi mogą nadal działać na korzyść drużyny Moyesa, która awansuje do ćwierćfinału. Drużyna z londyńskiego East Endu wygrała u siebie 2:0 z drużyną ze Schwarzwaldu w fazie grupowej

Pierwszoligowa porażka nie pozostawiła West Hamu bez szwanku

Jednak ostatnia porażka 1:0 w Breisgau z pewnością odcisnęła swoje piętno na Młotach. W weekend WHUFC zremisował 2:2 z zagrożonym spadkiem Burnley FC, które wcześniej przegrało dziewięć z 13 meczów wyjazdowych w Premier League (dwa zwycięstwa i dwa remisy) i zdobyło zaledwie 12 bramek w 13 meczach wyjazdowych.

Ten domowy mecz nie tylko pokazał, że londyńczycy są z pewnością bezbronni na własnym stadionie, gdy ich przeciwnicy są głęboko, co może być teraz podejściem do Czarnego Lasu. Ale była to również gorzka porażka dla Irons w walce o miejsce w pierwszej szóstce Premier League, którą będą musieli najpierw przetrawić.

Przewidywany skład West Hamu:

Freiburg – statystyki i aktualna forma

Po dwóch sezonach z rzędu, w których do samego końca liczyli się w walce o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów, SC Freiburg zajmuje obecnie dopiero ósme miejsce w Bundeslidze. Jednak przynajmniej na arenie międzynarodowej drużyna ze Schwarzwaldu wywołała ostatnio furorę przy kilku okazjach.

Z powodu dwóch porażek z West Ham United udało im się zająć „tylko” drugie miejsce w rundzie wstępnej Ligi Europy, co oznaczało, że drużyna z Breisgau musiała wziąć udział w play-offach. W rundzie pośredniej Sport-Club walczył z RC Lens w niesamowitym stylu, pokonując francuską drużynę 3:2 przed własną publicznością.

Freiburg potrzebuje skuteczności z ostatniego zwycięstwa w Bochum

Pomimo długiej passy bez zwycięstwa w Bundeslidze, drużynie udało się nawet zemścić na Młotach, gdy wygrali pierwszy etap 1:0 w ubiegły czwartek. W rezultacie remis na wyjeździe na London Stadium wystarczy, aby po raz pierwszy w historii klubu awansować do ćwierćfinału europejskich rozgrywek.

Szanse są na korzyść West Hamu przeciwko Freiburgowi. Nie można jednak zaprzeczyć, że domowa wygrana z Irons dała Szwarcwaldowi prawdziwy impuls. SCF wygrał w niedzielę u siebie z Bochum 2:1 i udowodnił swoją czasami lodowatą skuteczność w zaciętym meczu

Freiburg jedzie do Londynu z dużymi ambicjami

Ta skuteczność może być teraz ważna również na londyńskim East Endzie, gdzie bramkarz Michael Gregoritsch będzie poszukiwany. Chociaż Austriak rozegrał tylko 299 minut w Lidze Europy w sezonie 2023/24, strzelił już pięć bramek. Oznacza to, że potrzebuje średnio zaledwie 60 minut na bramkę.

W każdym razie Czarny Las nie podróżuje do stolicy Wielkiej Brytanii, aby się ukryć. W końcu Sport-Club nie tylko wygrał pięć z ostatnich dziewięciu europejskich meczów wyjazdowych (dwa remisy, dwie porażki), ale także wygrał dwa z rzędu w meczach pucharowych w rozgrywkach międzynarodowych.

Przewidywany skład Freiburga:

West Ham – Freiburg Bezpośrednie porównanie / Wynik H2H

Porównanie drużyn: 2 – 0 – 1

Do tej pory rozegrano trzy konkurencyjne mecze międzynarodowe między obiema drużynami, a wszystkie trzy mecze pochodzą z sezonu 2023/24, w którym West Ham i Freiburg zmierzyły się już w rundzie wstępnej grupy A. Podczas gdy Młoty zwyciężyły w obu etapach fazy grupowej, drużyna ze Schwarzwaldu zapewniła sobie ważne zwycięstwo 1-0 u siebie w pierwszym etapie rundy 16

West Ham – typ bukmacherski Freiburg

Kursy bukmacherskie

West Ham vs Freiburg są wyraźnie na korzyść londyńczyków. Wynika to oczywiście przede wszystkim z siły gospodarzy, którzy wygrali wszystkie z ostatnich dziesięciu europejskich meczów u siebie z rzędu, strzelając łącznie 25 goli i nigdy nie tracąc więcej niż jednego (w sumie sześć bramek). Ale: Sport-Club również drogo sprzedał się poza domem w Europie i przegrał tylko dwa z ostatnich dziewięciu meczów wyjazdowych Ligi Europy (pięć zwycięstw, dwa remisy).

Dodaj komentarz