Czy Newcastle w końcu odniesie dwa zwycięstwa z rzędu?

Angielska Premier League rośnie ostatnio w siłę. Podczas gdy 30. dzień meczowy zakończył się w niedzielę zmianą na szczycie tabeli, 31. kolejka rozpoczyna się już we wtorek. Rozpocznie ją między innymi mecz pomiędzy Newcastle i Evertonem. Obstawianie wyniku tego meczu wydaje się być trudnym przedsięwzięciem, ponieważ słowo konsekwencja i występy Magpies w angielskiej ekstraklasie nie były ostatnio w szczególnie dobrych relacjach. Świetne występy przeplatały się z żałosną regularnością.

Fakt, że Czarno-Biali wciąż mają realne szanse na drugą wygraną z rzędu można tłumaczyć przede wszystkim słabą formą gości. The Toffees nie wygrali jeszcze ani jednego meczu ligowego w całym 2024 roku piłkarskim. Walka o spadek pozostaje dla Liverpoolu zawsze aktualną kwestią. Drużyna trenera Seana Dyche’a z radością przyjmie każdy punkt. Biorąc jednak pod uwagę niezbyt korzystne wyniki wyjazdowe, trzeba będzie trochę wyobraźni i kreatywności, aby uzasadnić przewidywania dotyczące drużyny gości w starciu Newcastle z Evertonem.

Newcastle – statystyki i aktualna forma

Zajmując czwarte miejsce w poprzednim sezonie, Newcastle United Football Club naturalnie podniosło poprzeczkę na sezon 2023/24. Istnieje jednak wiele powodów, dla których Sroki nie były w stanie powtórzyć swoich świetnych wyników w tym sezonie. Po pierwsze, Czarno-Biali są zupełnie inaczej postrzegani przez swoich przeciwników. Po drugie, trener Eddie Howe wielokrotnie borykał się z problemami z kontuzjami. Jako potencjalną przyczynę należy w tym miejscu wymienić także nieprzyzwyczajenie do wielokrotnego obciążenia niezwykle intensywnymi meczami w Lidze Mistrzów.

Czy Newcastle może zabrać ze sobą impet z weekendowego dramatu?

Brak konsekwencji zwłaszcza we własnych występach przybrał w ostatnich miesiącach wręcz groteskowe rozmiary. Drużyna Howe’a nie wygrała dwóch meczów Premier League z rzędu od przełomu listopada i grudnia. Ta długa susza może jednak dobiec końca we wtorek, ponieważ drużyna zajmująca obecnie ósme miejsce w tabeli odniosła w weekend dramatyczne zwycięstwo 4-3 nad West Ham United. The Magpies przegrywali już 3-1, zanim wspaniały ostatni kwadrans odwrócił losy meczu. Zwycięzcą meczu został rezerwowy Harvey Barnes, który wyrównał w 83. minucie, a zwycięskiego gola zdobył w doliczonym czasie gry.

Ponieważ Anthony Gordon również został ukarany żółtą kartką w decydującym momencie meczu, wiele wskazuje na to, że Barnes wejdzie do wyjściowej jedenastki w ciągu tygodnia. Dlatego też celujemy w atrakcyjne kursy na kolejną bramkę 26-latka pomiędzy Newcastle a Evertonem. W AdmiralBet można odkurzyć 3.15, co jest zdecydowanie dobrą wartością.

Na koniec należy zauważyć, że szanse na zwycięstwo zeszłorocznej czwartej drużyny, która może tymczasowo powrócić na miejsce w Pucharze Europy dzięki zwycięstwu, nie są wcale złe. Newcastle było niepokonane w czterech meczach u siebie i zdobyło maksymalnie sześć punktów w dwóch ostatnich meczach na St James’ Park. Tylko fakt, że przegrali dwa z trzech meczów PL rozgrywanych we wtorki, środy i czwartki w tym sezonie, pozostawia niektórych przesądnych graczy z lekkimi wątpliwościami.

Przewidywany skład Newcastle:

Everton – Statystyki i aktualna forma

Everton Football Club, który pozostaje klubem piłkarskim w Anglii, który spędził najwięcej lat w najwyższej klasie rozgrywkowej, musi nadal obawiać się o swoje przetrwanie w nadchodzących tygodniach. The Toffees mają obecnie zaledwie trzy punkty przewagi nad pierwszym miejscem spadkowym. Trzeba jednak przyznać, że piłkarze z miasta Beatlesów mają jeszcze sporo do nadrobienia i przy kilku dobrych wynikach mogliby znacznie powiększyć dystans do czołówki.

Everton nie wygrał meczu ligowego od 16 grudnia

Jednak tych pozytywnych rezultatów jak na razie nie udało się zmaterializować w 2024 roku. The Blues od przełomu roku rozegrali dziewięć spotkań w Premier League i nie świętowali jeszcze ani jednego zwycięstwa. W sumie udało im się zdobyć zaledwie pięć skromnych punktów (0-5-4). Podopieczni trenera Seana Dyche’a nie wygrali w tym sezonie dwunastu ligowych spotkań z rzędu. Co istotne, ostatnie trzy zwycięstwa miały miejsce 16 grudnia, a więc grubo ponad trzy miesiące temu.

W naszych oczach nie ma zatem opcji, aby zagrać kurs na zwycięstwo trzech bramek pomiędzy Newcastle i Evertonem. Zamiast tego mniej ryzykowni gracze mogą rozważyć włączenie 1X & Poniżej 3.5 na swoich kuponach. Mecze z dużą liczbą bramek były zdecydowanie wyjątkiem dla The Toffees w ostatnich tygodniach. Tylko w dwóch z ostatnich dziesięciu meczów PL z udziałem The Blues kurs powyżej 3,5 zostałby postawiony. W większości przypadków padały maksymalnie dwie bramki.

Poza tym należy również wspomnieć o słabej ostatnio postawie na wyjazdach. Everton przegrał pięć z ostatnich siedmiu meczów PL poza domem (dwa remisy). Łącznie padły w nich trzy bramki. Co gorsza, Liverpool wygrał tylko jeden z ostatnich ośmiu meczów PL w ciągu tygodnia (1-2-5) i ma drugi najsłabszy atak w angielskiej ekstraklasie z zaledwie 30 bramkami. W tych okolicznościach trudno sobie wyobrazić, że kurs na niespodziewany przewrót gości we wtorkowym meczu pomiędzy Newcastle i Evertonem się zmaterializuje. Realistycznie rzecz biorąc, bardziej prawdopodobne jest, że kurs na zwycięstwo Magpies u siebie w aplikacji Bwin wyniesie 1,98.

Przewidywany skład Evertonu:

Newcastle – Everton bezpośrednie / rekord H2H

Pierwszy etap na Goodison Park nie będzie miłym wspomnieniem dla profesjonalistów z Newcastle. The Magpies ponieśli porażkę 3:0 w Liverpoolu i po raz pierwszy od sezonu 2017/18 mogą przegrać dwa mecze PL w sezonie z The Toffees. Przeciwko tej tezie

przemawia jednak fakt, że Newcastle wygrało wszystkie trzy ostatnie mecze u siebie w PL z nadchodzącymi rywalami i generalnie utrzymywało przewagę w tej parze z pięcioma zwycięstwami z ostatnich siedmiu pojedynków.

Newcastle – Everton typ bukmacherski

Dwie drużyny, które zdecydowanie nie mogą być zadowolone ze swojego dotychczasowego sezonu, zmierzą się ze sobą we wtorkowy wieczór w ramach 31. dnia meczowego w Premier League. W porównaniu do przyjezdnych z Liverpoolu, którzy od dwunastu ligowych spotkań nie świętowali zdobycia trzech punktów, a ostatni raz schodzili z boiska w roli zwycięzców w połowie grudnia, gospodarze pokazują ostatnio wyraźniejszy trend w dobrym kierunku. The Magpies wygrali między innymi dwa domowe mecze z rzędu i zyskali sporo pewności siebie dzięki wygranej 4:3 z bezpośrednimi rywalami West Ham United.

Ponieważ zakładamy, że trener Sean Dyche po raz kolejny ustawi swój zespół defensywnie i zrobi wszystko, aby jak najdłużej utrzymać bezbramkowy rezultat, nie spodziewamy się spektaklu obfitującego w gole, a raczej trudnego spotkania, w którym Czarno-Biali będą walczyć z solidną obroną. Naszym zdaniem trzy gole to spodziewane maksimum, choć obrona NUFC w ostatnich tygodniach/miesiącach do solidnych nie należy

Biorąc pod uwagę liczne remisy The Toffees i brak konsekwencji gospodarzy, którzy od prawie czterech miesięcy nie zdołali świętować dwóch zwycięstw z rzędu, zakład trójstronny na wygraną gospodarzy znajduje się dopiero na trzecim miejscu na naszej liście priorytetów. Zamiast tego zalecamy kursy bukmacherskie na 1X & Under 3.5 pomiędzy Newcastle i Evertonem. Są one na szczycie 2.12 i są przez nas grane z czterema jednostkami jako stawka hipotetyczna

Dodaj komentarz