Czy Blues wymuszą Game 7?

Nigdy nie lekceważ serca mistrza. Louis Blues, bo choć wydaje się, że to już bardzo odległa przyszłość, to na szczycie stanęli dopiero w 2019 roku, gdy zdobyli Puchar Stanleya. A wielu zawodników z ówczesnej drużyny nadal gra w St. Louis.

Nie jest więc zaskoczeniem, że trudno ich wyeliminować z rozgrywek. Nawet prowadzenie 3-0 w meczu 5 nie wystarczyło Avalanche, co powinno ich zdenerwować lub jeszcze bardziej pobudzić.

Teraz czas zobaczyć, na co stać zawodników Avs, bo taka porażka we własnej hali to coś, z czym musisz sobie poradzić jako zawodnik. Mimo to oczekujemy, że im się uda.

W ciągu ostatnich kilku lat przeżyli kilka rozczarowań i powinni wyciągnąć z tego wnioski. Poza tym, nadal prowadzą 3-2 i mają to we własnych rękach. Jeśli chodzi o mecz Blues vs. Avalanche, przewidujemy, że w 6. kolejce wygra Colorado, nawet jeśli będzie blisko.

St. Louis Blues – statystyki i aktualna forma

1:3 w serii, a następnie 0:3 po 24 minutach meczu nr 6 w Denver. Trzeba było nie lada wyobraźni, żeby pomyśleć, że The Blues mają jeszcze coś do zaoferowania. Ale był ktoś, kto wciąż w nich wierzył: oni sami.

Nie ma innego sposobu na wytłumaczenie tego, co wydarzyło się w środową noc i tego, że Blues w końcu uratowali się w Game 6. Ale ile strzał i, co ważniejsze, energii pozostało im w kołczanie?

Wszystko zależy od ich sprawności

With their regular goalie Binnington still out, they’re always conceding at the least four goals a game at the back right now since backup Husso has been in goal. Oznacza to, że mają szansę na zwycięstwo tylko wtedy, gdy strzelą ponad 4,5 gola z przodu, tak jak miało to miejsce w środę.

Ta taktyka nie może jednak trwać wiecznie. Zwłaszcza gdy oddają mniej strzałów na bramkę niż przeciwnik (20:37 w meczu 4, 30:34 w meczu 5). To, że uda im się zdobyć prawie 17% punktów, jak w meczu nr 5, jest mało prawdopodobne na dłuższą metę.

Kto przejmuje kontrolę?

Więc w jakiś sposób The Blues muszą ponownie przejąć kontrolę na lodowisku. Udało im się to w pewnym stopniu tylko w meczu nr 3, choć ostatecznie go przegrali. Magicznym słowem jest tutaj kontrola krążka.

Przynajmniej mecz 6. daje nadzieję w tym względzie, ponieważ zawodnicy oddali tylko pięć rzutów wolnych, co jest bardzo dobrym wynikiem. Jeśli uda im się to ponownie, mają szansę, choć nadal stawiamy na Avs w meczu St. Louis vs. Colorado. Nie możemy sobie wyobrazić, że przegrają dwa razy z rzędu.

Kluczowi gracze:
G: Ville Husso
D: Nick Leddy
D: Colton Parayko
LW: Brayden Schenn
C: Ryan O’Rielly
RW: David Perron

Colorado Avalanche – statystyki & aktualna forma

The Avs byli zbyt pewni siebie w środę po objęciu prowadzenia 3-0. Nie ma innego sposobu na wyjaśnienie, dlaczego roztrwonili przewagę we własnej hali i musieli ponownie udać się do St. Mogli oszczędzić sobie tego wysiłku.

Jeśli teraz znowu się nie uda, dojdzie do meczu nr 7, w którym, jak wiadomo, wszystko może się zdarzyć. Czy Avs naprawdę muszą się jeszcze otrząsać po prowadzeniu w serii 3:1? W historii NHL taka przewaga została zmarnowana tylko 31 razy.

Avs shutout hardly conceivable

Jest to jednak bardzo mało prawdopodobne, ponieważ w całym sezonie posezonowym nie przegrali jeszcze dwóch meczów z rzędu. Dzięki temu mają coś wspólnego z drużyną Tampa Bay Lightning, która, nawiasem mówiąc, wciąż jest naszym faworytem do zdobycia Pucharu Stanleya.

Dlatego w tym momencie zalecane jest obstawianie finału Pucharu Stanleya pomiędzy Lightning a Avalanche. Aby tak się jednak stało, Avs będą musieli skończyć ze swoją lekkomyślnością, najlepiej już w meczu nr 6 w St. Są też dopiero na 10. miejscu w postseason pod względem ilości wykonywanych rzutów osobistych – 49,1%.

Avalanche wciąż statystycznie lepsza

Jednakże te dwa punkty są również jedynymi, w których możemy dostrzec słabe punkty w grze Avs. Wszystkie inne statystyki wyraźnie przemawiają na ich korzyść. Na przykład strzelają więcej bramek niż The Blues (4,44 do 3,46) i tracą mniej (2,78 do 3,18).

Daje to łączną przewagę 1,38 gola na mecz, co również w przybliżeniu odpowiada równowadze sił. Dlatego też, cokolwiek innego niż rekomendowanie zakładu na Kolorado w Blues vs Avs byłoby zbyt dużym ryzykiem.

Kluczowi gracze:
G: Darcy Kuemper
D: Devon Toews
C: Cale Makar
LW: Valeri Nichuskin
C: Nathan MacKinnon
RW: Mikko Rantanen

St. Louis Blues – Colorado Avalanche Bezpośrednie porównanie / H2H-balance

Środowe zwycięstwo Blues było dopiero drugim w historii wygranym meczem z Avalanche w fazie playoff. Mimo to z ich perspektywy rekord ten wynosi 2-8. Co ciekawe, nigdy jeszcze nie wygrali u siebie z Avs w meczu posezonowym.

Ogólnie rzecz biorąc, przewaga własnego lodowiska nie jest w tej serii żadnym atutem. Drużyna gospodarzy ma bilans 1-4, co wynika głównie z dodatkowej presji związanej z koniecznością wygrywania meczów u siebie. To przemawia na korzyść Avs w piątek.

Louis przeciwko Colorado, szanse na wygraną Avalanche są wciąż tak dobre, że uważamy zakład na zwycięstwo Avs bez dogrywki za opcję nr 1. Niewielkie upośledzenie jest jednak nadal w zasięgu możliwości.

St. Louis Blues – Colorado Avalanche Tip

Avs byli dokładnie minutę od finału konferencji, a wtedy Robert Thomas trafił ich w samo serce, wyrównując wynik spotkania. To powinno dać im dodatkową motywację i nie przegrają drugiego meczu z rzędu.

Przynajmniej w tym sezonie jeszcze im się to nie przytrafiło. Louis w tej serii nie ma już przewagi własnego boiska, dlatego w meczu Blues vs. Avalanche zdecydowanie stawiamy na drużynę gości.

Nathan MacKinnon zdobył hat tricka w meczu nr 5 i w końcu odnalazł się w tej serii. Dlatego postawienie na gwiazdę Avs, która zdobędzie bramkę, jest również dobrą opcją z przyzwoitą wartością.

Dodaj komentarz