Powtórne problemy z defensywą po obu stronach?

Los Angeles Lakers i Golden State Warriors zmierzą się w derbach Kalifornii 06/03/2022 od 02:30. W drużynie gospodarzy wciąż nie ma najlepszego gracza, Anthony’ego Davisa, który jest kontuzjowany, a goście również mają problemy kadrowe.

LA Lakers – statystyki &aktualna forma

Mistrzowie Rekordu ostatnio grali pojedynek w mieście przeciwko Clippers. W tym meczu ponieśli bolesną porażkę 111-133. Dla gospodarzy była to czwarta porażka z rzędu, a jednym z powodów braku sukcesów w ostatnim czasie jest kontuzja Anthony’ego Davisa.

Bez „big mana” gospodarze są wyraźnie osłabieni, a ze względu na ciężkość kontuzji AD, Lakers również będą musieli radzić sobie bez jego usług przez kilka tygodni.

Co więcej, drużyna trenera Franka Vogela nie może liczyć na bonus u siebie. Wskaźnik zwycięstw przed własną publicznością jest prawie równy i wynosi 52,9 procent (18-16).

Golden State Warriors – statystyki i aktualna forma

Drużyna trenera Steve’a Kerra jest ostatnio bez formy. Tylko trzy z ostatnich dziesięciu meczów udało się rozegrać zwycięsko. W związku z tak słabym wynikiem, koszykarze z San Francisco muszą obawiać się o drugie miejsce, ponieważ Grizzlies coraz bardziej dyszą im na szyję.

Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest utrata Draymonda Greena, co obniżyło jakość obrony gości. Widać to również w dwóch ostatnich meczach, w których przeciwnicy zawsze zdobywali co najmniej 122 punkty. Dla zwykle bardzo defensywnie nastawionych gości są to oczywiście wyniki nie do odróżnienia.

LA Lakers – Golden State Warriors tip

W przypadku meczu LA Lakers – Golden State Warriors, zakłady na więcej niż 221,5 punktów wydają się być obiecujące. Obie drużyny nie prezentują ostatnio zbyt przekonującej defensywy. Ponadto obie drużyny muszą sobie radzić bez silnych graczy defensywnych, takich jak AD po stronie gospodarzy i Draymond Green po stronie gości z powodu kontuzji.

Z tego powodu, na przykład w przypadku Warriors, wybrany limit punktów został przekroczony już w siedmiu z ostatnich ośmiu meczów ligowych

Dodaj komentarz