Zniesmaczone BVB chce pokazać reakcję

W szybko zmieniającym się świecie piłki nożnej często mówimy o reakcjach. Taką reakcję pokazał na przykład FC Bayern w sobotnim starciu na szczycie Bundesligi z Borussią Dortmund. Drużyna z Monachium zdemolowała wcześniej niepokonanych wicemistrzów kraju 4:0, rewanżując się za żenującą porażkę w Pucharze DFB z 1. FC Saarbrücken. We wtorkowy wieczór BVB ma teraz ekscytujące i skomplikowane zadanie pokazania reakcji. I to w historycznym meczu Ligi Mistrzów u siebie z Newcastle United.

Dwa tygodnie po emocjonującym meczu pierwszego etapu, wygranym przez żółto-czarnych 1:0 dzięki bramce Felixa Nmecha, drużyna Edina Terzicia ma teraz wielką szansę na otwarcie drzwi do rundy 16 w meczu rewanżowym. Jeśli przewidywania Dortmundu dotyczące zwycięstwa u siebie z Newcastle okażą się słuszne, BVB nie tylko wygra bezpośredni pojedynek z klubem Premier League, ale także wyprzedzi go pod względem punktów. Jednak po weekendowej porażce Borussia będzie musiała poprawić się pod każdym względem, jeśli chce osiągnąć przynajmniej minimalny cel, jakim jest zdobycie punktów

Tymczasem goście z północno-wschodniej Anglii jadą do Zagłębia Ruhry z szeroko otwartymi klatkami piersiowymi. Manchester United został kompleksowo pokonany w EFL Cup, a zwycięstwo 1:0 nad Arsenalem przyszło w weekend. Jednak Magpies mieli w tym sezonie znacznie więcej problemów na wyjeździe niż u siebie.

Istnieją zatem pewne podstawy, by wierzyć w sukces Niemców i poprzeć to odpowiednim typowaniem Dortmund vs Newcastle

Dortmund – statystyki i aktualna forma

Z pewnością wykraczałoby poza zakres tego artykułu szczegółowe analizowanie listy niedociągnięć BVB w meczu z FC Bayern. Czarno-żółto-czarni byli bardzo nieobecni w wyczekiwanym meczu na szczycie z obrońcami tytułu, tracąc dwie bramki we wczesnych fazach i nie znajdując rozwiązań przeciwko Monachium w trakcie meczu. Co więcej, szybcy piłkarze Isary obnażyli poważny brak szybkości w obronie Borussii.

Aby uniknąć dalszego pogłębiania się tego problemu, bardzo ważne będzie, aby we wtorkowy wieczór nie stracić gruntu pod nogami w najwyższej klasie rozgrywkowej. Celem musi być tworzenie szans bramkowych z nieco głębszej i bardziej zwartej linii defensywnej lub czyhanie na akcje przejściowe.

Trener Edin Terzic również będzie chciał zobaczyć zupełnie inne oblicze swojej drużyny, podobnie jak kibice na Signal Iduna Park. Mając za sobą swoich kibiców i złość w żołądkach, naprawdę spodziewamy się innego występu wicemistrzów niż w weekend. W związku z tym przewidywanie pozytywnego wyniku dla drużyny gospodarzy między Dortmundem a Newcastle wydaje się być w zasięgu możliwości

Tylko trzy gole padły w trzech dotychczasowych meczach BVB w CL

Ta ocena jest również zgodna z różnymi statystykami, ponieważ żółto-czarni nie przegrali żadnego z ostatnich sześciu meczów u siebie w Lidze Mistrzów UEFA (trzy zwycięstwa, trzy remisy). Łącznie w tych sześciu meczach przed żółtym murem stracili tylko jedną bramkę. Wtorkowy wieczór może być czwartym z rzędu czystym kontem przeciwko angielskiej drużynie u siebie w CL. Dortmundowi nigdy wcześniej nie udało się to w europejskich pucharach.

Fakt, że obrona złożona z Matsa Hummelsa i Nico Schlotterbecka nie straciła bramki w pięciu z ostatnich dziewięciu meczów ligowych, a bramkarz Gregor Kobel zachował czyste konto w dwóch z trzech dotychczas rozegranych meczów CL, dobrze wróży. Choć mistrzów świata nigdy nie można całkowicie wykluczyć, gdy pracują przeciwko piłce, wiele wskazuje na to, że widzowie w świątyni futbolu w Dortmundzie we wtorkowy wieczór po raz kolejny nie będą świadkami spektaklu bramek.

Między innymi dlatego, że atak drużyny ma obecnie problemy z podejmowaniem właściwych decyzji w ostatniej tercji boiska. Chcesz przykładu? W pierwszych trzech dniach CL tylko Victor Osimhen (Napoli) strzelał na bramkę częściej niż Donyell Malen bez zdobycia gola. Jednak szybki Holender stanowi obecnie największe zagrożenie w ataku, więc nie mamy nic przeciwko rozważaniu wysokich kursów na bramkę Malena w meczu Dortmund – Newcastle. Na Interwetten znaleźliśmy dumne 4.10.

Przewidywana formacja dla Dortmundu:

” />

Newcastle – statystyki i aktualna forma

Podobnie jak Borussia Dortmund, Newcastle United po trzech dniach zmagań w fazie grupowej CL ma na swoim koncie cztery punkty. Angielska drużyna jest jednak pod ścianą, zwłaszcza z powodu porażki w pierwszym etapie sprzed dwóch tygodni. Nawet w przypadku remisu we wtorkowy wieczór, Sroki pozostałyby za BVB w klasyfikacji i nadal traciłyby Borussię pod względem punktów po sześciu dniach z powodu bezpośredniej konfrontacji.

Nie można jednak uznać za pewnik, że zespół trenera Eddiego Howe’a będzie grał o zwycięstwo z całych sił i bez względu na porażki. Z jednej strony dlatego, że czarno-biali mają ogromny szacunek do Dortmundu i ich siły u siebie. Z drugiej strony, ponieważ porażka sprawiłaby, że runda 16 znalazłaby się w odległej przyszłości. Newcastle postara się przywieźć coś wartościowego do domu dzięki zdrowej mieszance kontroli, zwartości i cierpliwości. Jednak po słabej pierwszej połowie jest wysoce prawdopodobne, że „Luzie” wyłączą się dopiero po przerwie

Alan Shearer był ostatnim zawodnikiem Newcastle, który strzelił gola poza domem w CL

Przynajmniej gościom nie powinno brakować pewności siebie. W ubiegłą środę The Magpies wygrali w 16. rundzie EFL Cup z Manchesterem United 3:0, a w sobotni wieczór szczęśliwie rzucili Arsenal na kolana zwycięstwem 1:0. Wtorkowe zadanie będzie jednak pod wieloma względami bardziej skomplikowane.

The Magpies nie byli w tym sezonie tak silni na wyjeździe, jak u siebie. Rozegrali w sumie sześć meczów wyjazdowych w Lidze Mistrzów i lidze, z których wygrali tylko jeden (8-0 z Sheffield United). Co ciekawe, ostatnim zawodnikiem, który strzelił gola na wyjeździe dla Newcastle w najwyższej klasie rozgrywkowej był niejaki Alan Shearer. Było to jednak ponad 20 lat temu. Angielscy trenerzy nie mają szczególnie dobrych doświadczeń z wyjazdami do Niemiec. Bobby Robson był ostatnim trenerem z wyspy, który wygrał mecz CL w Niemczech, w 2003 roku. Istnieją pewne oznaki, że ta passa będzie kontynuowana.

Planowane ustawienie na Newcastle:

” />

Dortmund – Newcastle head-to-head H2H

Pierwszy mecz sprzed dwóch tygodni był pierwszym i jak dotąd jedynym spotkaniem pomiędzy tymi klubami na poziomie międzynarodowym. Jak już wspomniano, Felix Nmecha strzelił jedynego gola tego dnia. Gregor Kobel wybronił kilka genialnych sytuacji w końcowych fragmentach spotkania, zapewniając żółto-czarnym zwycięstwo 1:0. Po raz pierwszy od sezonu 1996/97 BVB było w stanie wygrać pierwszy i rewanżowy mecz z angielską drużyną w najwyższej klasie rozgrywkowej…

Dortmund – Newcastle tip

Trzy dni po upokorzeniu w meczu z Bayernem, BVB czeka kolejny fatalny wieczór. Na własnym stadionie żółto-czarni mają świetną okazję, by zrobić potencjalnie decydujący krok w kierunku awansu do 16. rundy. Zwycięstwo u siebie byłoby konieczne, aby naprawdę poprawić swoje szanse na awans do ostatniej 16. rundy. Nawet remis pozwoliłby drużynie Terzicia wyprzedzić bezpośrednich rywali z północnej Anglii. Dlatego nie spodziewamy się, że drużyna gospodarzy podejmie ostateczne ryzyko.

Kursy na mecz Dortmund-Newcastle, które trudno uznać za bardziej wyrównane, podkreślają fakt, że we wtorkowy wieczór od godziny 18:45 dwie drużyny spotkają się na równych warunkach. Identyczne kursy są oferowane zarówno na zwycięstwo u siebie, jak i na wyjeździe. Jest to jeden z powodów, dla których powstrzymujemy się od obstawiania na rynku trójstronnym, ale w razie wątpliwości nadal faworyzowalibyśmy żółto-czarnych. Sześć meczów CL u siebie bez porażki to równie dobry argument, co wyjazdowe występy drużyny Howe’a w tym sezonie

Dlatego polecamy zakład kombinacyjny 1X & Poniżej 4,5 gola pomiędzy Dortmundem a Newcastle, który można zagrać po maksymalnym kursie 1,75 na Betano.

Dodaj komentarz