Czy The Citizens zemszczą się na Villi pod presją?

Kiedyś Roy Keane był jedną z największych osobowości w światowym futbolu. Irlandczyk zaliczył 366 występów w Premier League, rozegrał prawie 80 meczów w Lidze Mistrzów UEFA i charakteryzował się bardzo udaną erą na pozycji środkowego pomocnika w Manchesterze United.

Fakt, że 52-latek nadal żywi silną niechęć do miejskich rywali, Manchesteru City, po 13 profesjonalnych latach spędzonych z Czerwonymi Diabłami, stał się oczywisty w weekend. Po meczu Sky Blues u siebie z Arsenalem, Roy Keane, który już za czasów swojej gry lubił polaryzować napastnika Citizens, Haalanda, opisał go jako gracza czwartej ligi, którego ogólny poziom był słaby.

Choć gwałtowność tej krytyki jest oczywiście całkowicie przesadzona i populistyczna, wieloletni kapitan reprezentacji Irlandii ma rację, że norweski napastnik pozostał całkowicie blady przeciwko The Gunners i nie strzelał tak regularnie w ostatnich tygodniach, jak robił to w przeszłości.

W środowy wieczór Haaland i spółka zmierzą się w kolejnym starciu na szczycie tabeli w ramach 31. dnia meczowego w Premier League. Etihad Stadium będzie gościć zajmujące piąte miejsce Birmingham. Przed meczem Manchesteru City z Aston Villą zakład na zwycięstwo gospodarzy wydaje się być formalnością. Przynajmniej jeśli przyjrzeć się bliżej kursom na trójstronnym rynku

Najlepsi bukmacherzy nie mają wątpliwości, że drużyna trenera Pepa Guardioli wróci na zwycięską ścieżkę po dwóch remisach z rzędu, a także zemści się za porażkę 1: 0 w pierwszym etapie. Jeśli zgadzasz się z tą oceną, możesz również rozważyć połączenie oczekiwanego zwycięstwa gospodarzy z zakładem na bramkę, aby uzyskać wyższe kursy na mecz Manchester City – Aston Villa. Możesz teraz znaleźć takie kombinacje meczów u praktycznie wszystkich dostawców zakładów, w tym Oddset, gdzie możesz również otrzymać 100% do 100 € przy pierwszym depozycie jako bonus powitalny.

Manchester City – statystyki i aktualna forma

Bez wątpienia Manchester City można nazwać największym przegranym weekendu w wyścigu o mistrzostwo Anglii. The Citizens byli zdeterminowani, aby wygrać mecz u siebie z Arsenalem, aby jeszcze bardziej poprawić swoją pozycję wyjściową. Ostatecznie jednak drużyna Pepa musiała zadowolić się bezbramkowym remisem po szybkim, ale nierównym meczu. Ponieważ Liverpool FC, który zajmuje trzecie miejsce w lidze, pokonał już Brighton 2-1, deficyt Sky Blues do liderów wzrósł do trzech punktów. City ma również najgorszą różnicę bramek w porównaniu do LFC i Gunners.

Obrona tytułu nie jest więc już możliwa o własnych siłach. Niemniej jednak, aktualni mistrzowie i zwycięzcy Ligi Mistrzów naturalnie chcą utrzymać presję na swoich bezpośrednich rywalach. Najlepszym sposobem na to jest zwycięstwo! Biorąc pod uwagę kursy na mecz Manchesteru City z Aston Villą, jest bardzo mało prawdopodobne, że The Citizens zostaną pozbawieni jednego z nich po raz trzeci z rzędu w angielskiej ekstraklasie w środowy wieczór. Najwyższa cena 1.32 na potrójne zwycięstwo gospodarzy podkreśla wysoką rolę faworytów dla drużyny z trzeciego miejsca, która ostatnio nie zawsze okrywała się chwałą.

Pep zasmakował w kontrolowanych zwycięstwach

Podopieczni Guardioli nie przegrali w Premier League od 14 meczów i wygrali w tym czasie dziesięć spotkań, ale Haaland i spółka nigdy nie strzelili więcej niż trzy gole. Nic dziwnego, że zakład na powyżej 4,5 przeszedłby tylko w jednym z ostatnich 15 meczów PL z udziałem City. Ofensywa straciła nieco ze swojej lekkości i skuteczności, podczas gdy obrona – pomimo różnych nieobecności – zrobiła krok naprzód.

Biorąc pod uwagę, że Sky Blues zachowali czyste konto w czterech z ostatnich siedmiu meczów PL, naszym zdaniem bardziej sensowne jest powiązanie prognozy zwycięstwa gospodarzy z bramkami poniżej lub nawet faworytem z trzema bramkami, w tym czystym kontem przed starciem Manchesteru City z Aston Villą. Bwin oferuje kurs 2,40 na to ostatnie. Jako nowy klient masz również prawo do bonusu Bwin w wysokości do 100 euro.

Na koniec należy wspomnieć, że The Citizens śmiało można określić mianem ekspertów kwietnia. Wygrali 19 z ostatnich 21 meczów Premier League w tym miesiącu. Ostatnia porażka miała miejsce w kwietniu 2021 r. Jeśli chodzi o kadrę, trener Guardiola, którego kadencja zakończy się latem 2025 r., jest już przedmiotem wielu spekulacji, po raz kolejny będzie musiał improwizować. Aké, Walker i Stones prawdopodobnie nie będą dostępni, co oznacza, że Rico Lewis ponownie zajmie jego miejsce w czwórce rezerwowych. Kovacic posłuży jako dodatkowy stabilizator w środku pola. Doku byłby potencjalną alternatywą dla słabego ostatnio Fodena.

Przewidywany skład Manchesteru City:

Aston Villa – statystyki i aktualna forma

Nic dziwnego, bo 52-letni Baskijczyk w pełni spełnia wymagany profil – z wyjątkiem bariery językowej. Emery pracował już ze światowymi gwiazdami w wielkich klubach (PSG, Arsenal), czterokrotnie wygrywał Ligę Europy z dwoma różnymi klubami (Sevilla, Villarreal) i najwyraźniej ma wyczucie tego, czego potrzeba, aby ustabilizować zespoły i przywrócić je na pozytywną ścieżkę.

Dokonał tego w imponującym stylu w Aston Villi. W listopadzie 2022 roku Emery przejął obowiązki następcy Gerrarda w Birmingham i poprowadził klub z 16. miejsca do siódmego i do Ligi Europy. W bieżącym sezonie The Villans mogą nawet marzyć o rywalizacji w Lidze Mistrzów. Przed rozpoczęciem 31. dnia meczowego w Premier League zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji przejściowej. Wiele wskazuje na to, że czeka nas pasjonujący pojedynek z Tottenhamem o upragniony bilet do Champions League

Czy najlepszy strzelec Watkins może odegrać jakąś rolę?

Po nieco przedłużającej się negatywnej passie z zaledwie dwoma zwycięstwami w siedmiu meczach od końca grudnia do połowy lutego, forma bordowo-granatowych ponownie zaczęła wskazywać właściwy kierunek. Ciężka porażka u siebie 4:0 ze Spurs, którą wciąż trudno wytłumaczyć dobre trzy tygodnie później, była jedyną porażką w ostatnich sześciu meczach. W weekend udało się zasłużenie wygrać u siebie 2:0 z Wolverhampton, a przed międzynarodową przerwą równie przyzwoicie zremisować 1:1 z ćwierćfinalistami Ligi Europy, West Ham United.

Jedenastka Emery’ego wyraźnie odnalazła się na boisku, szczególnie poza domem. Siedmiokrotni mistrzowie Anglii są obecnie niepokonani w pięciu meczach PL poza domem (3-2-0). Czwarte miejsce w oddzielnej tabeli wyjazdowej podkreśla, że przewidywanie domowego triumfu Manchesteru City i Aston Villi nie jest przesądzone. Niewiele jest też jednak konkretnych argumentów, które wskazywałyby na niespodziankę w postaci czwartego miejsca. Co więcej, The Villans nie wygrali żadnego z ostatnich 30 (!) meczów wyjazdowych w PL z aktualnymi mistrzami. Ostatni raz udało im się to prawie 15 lat temu, w grudniu 2009 roku.

Kolejnym minusem jest kontuzja Ollie’ego Watkinsa, który musiał zostać zmieniony w meczu z Wolverhampton i grozi mu ponowna absencja. Jeśli 28-latek rzeczywiście będzie niedostępny, zrekompensowanie tego będzie prawie niemożliwe, ponieważ jest on wszechmocnym napastnikiem z 16 bramkami i 10 asystami. Nawiasem mówiąc, Watkins strzelił dziewięć goli poza domem.

Przewidywany skład Aston Villi:

Manchester City – Aston Villa bezpośrednie porównanie / rekord H2H

Po raz 162 Manchester City zmierzy się z Aston Villą w angielskiej ekstraklasie. Typowanie na Sky Blues byłoby właściwym wyborem w 70 przypadkach. W ostatnich latach wahadło zwykle przechylało się na korzyść Citizens, którzy wygrali 17 z ostatnich 18 meczów Premier League u siebie z Villans, w tym 13 z rzędu. Pierwszy etap zakończył się jednak z hukiem, ponieważ drużyna Emery’ego wygrała u siebie 1: 0 dzięki bramce byłego gracza Leverkusen Leona Baileya. Tradycyjny klub z Birmingham może teraz wygrać oba etapy z panującymi mistrzami po raz pierwszy od 1962/63 roku.

Sztuka obstawiania Manchester City – Aston Villa

Przed nami angielski tydzień w Premier League. Fakt, że Manchester City gra w środę, może okazać się dużym plusem – przynajmniej dla wszystkich maniaków statystyk. The Sky Blues wygrali 27 ze swoich ostatnich 29 meczów rozgrywanych w środy. Co więcej, ostatnie 19 meczów u siebie w górskie święto tygodnia również zakończyło się trzema punktami dla Obywateli, choć nadal są oni ciężkimi faworytami z dużo bardziej istotnych powodów.

Znacznie niższe kursy bukmacherskie Manchester City vs Aston Villa na zwycięstwo gospodarzy wynikają również z faktu, że obecna drużyna zajmująca trzecie miejsce nie przegrała żadnego z ostatnich 14 meczów ligowych (10-4-0), wygrała już 17 z ostatnich 18 domowych meczów PL z nadchodzącymi przeciwnikami i nie może sobie pozwolić na kolejną wpadkę w wyścigu o mistrzostwo po dwóch remisach z rzędu

Wierzymy, że drużyna Pepa sprosta roli faworyta, ale oczekiwana wygrana u siebie nie będzie szczególnie wysoka. City przywiązuje dużą wagę do obrony i może skorzystać z faktu, że Ollie Watkins jest zagrożony wykluczeniem dla gości. Nasza sugestia jest zatem taka, aby połączyć zakład na trzy punkty dla gospodarzy z zakładem poniżej 4,5 w meczu Manchester City – Aston Villa.

Dodaj komentarz