Czy B-Elf z Leverkusen przedłuży swoją imponującą passę?

Bayer Leverkusen rozegrał w tym sezonie 22 mecze i jeszcze nie doznał porażki. Ta niesamowicie świetna passa służy również jako zachęta do gry grupowej w Lidze Europy w czwartkowy wieczór, która z ich punktu widzenia jest właściwie bez znaczenia. Chociaż przegrana w ostatnim meczu u siebie z FK Molde nie miałaby wpływu na klasyfikację zwycięzców grup, która została już rozstrzygnięta, drużyna trenera Xabiego Alonso postawiła sobie za cel, aby do przerwy zimowej przystąpić niepokonana!

Niemniej jednak, jeśli chodzi o typy bukmacherskie Leverkusen vs Molde, ważne jest, aby nie kierować się wyłącznie emocjami i wyjątkowymi wrażeniami z dotychczasowego sezonu. Podczas gdy gospodarze niemal na pewno włączą maszynę rotacyjną, goście z Norwegii wciąż mają na celowniku miejsce w Lidze Europy tej zimy. Aby tego dokonać, Niebiesko-Biali będą musieli zdobyć więcej punktów niż bezpośredni rywale Qarabag Agdam w meczu u siebie z zajmującym najniższe miejsce BK Häcken w szóstym dniu meczowym na BayArena. Szanse na awans ekipy Erlinga Moe nie są więc różowe

Należy również zauważyć, że hiszpański szkoleniowiec Werkself w dotychczasowych rozgrywkach kilkukrotnie dokonywał roszad kadrowych. Jednak nawet zawodnicy uzupełniający skład w pełni wykorzystali swoje szanse i sprawili, że Bayer jest jedyną drużyną w Europa League, która po pięciu meczach zgromadziła maksymalną liczbę 15 punktów. Jesteśmy zatem dalecy od typowania pojedynku Skandynawów z Leverkusen i Molde

Leverkusen – statystyki i aktualna forma

Bayer Leverkusen ma za sobą najgorszy tydzień w tym sezonie. Nie ma jednak powodów do niepokoju. Podczas gdy dla niektórych klubów powyższe stwierdzenie byłoby synonimem dwóch lub trzech miażdżących porażek, Leverkusen musieli zadowolić się remisami 1:1 w dwóch meczach czołówki Bundesligi z Dortmundem i VfB Stuttgart. W Pucharze DFB również dotarli do ćwierćfinału przeciwko drugoligowemu Paderborn. Standard w Nadrenii jest inny niż kiedykolwiek wcześniej. Jonathan Tah, Granit Xhaka, Victor Boniface i spółka znają bankructwa tylko z pogłosek.

W Bundeslidze drużyna trenera Xabiego Alonso ma obecnie cztery punkty przewagi nad Bayernem, choć rekordowi mistrzowie wciąż mają w zanadrzu grę o odrobienie strat. Po porażce FCB we Frankfurcie, Leverkusen jest jedynym niepokonanym klubem w Bundeslidze. Tymczasem na dziesięć dni przed świętami Bożego Narodzenia nie ma innego klubu w pięciu najlepszych ligach Europy, który nie poniósłby w tym sezonie ani jednej porażki. Werkself wyznaczają zupełnie nowe standardy i będą chcieli kontynuować swoją 22-meczową passę niepokonanych w czwartkowy wieczór

Leverkusen’s „B-Elf” also knows how to convince

Pozycja wyjściowa jest jednak tym razem inna, bo po perfekcyjnym bilansie pięciu zwycięstw w pięciu dotychczasowych meczach, zwycięstwo w grupie nie jest już poza zasięgiem liderów BL. Bayer zagra więc w czwartek o złotego ananasa, a w obliczu zbliżającego się czwartego angielskiego tygodnia z rzędu, bez wątpienia odciąży kilku swoich kluczowych graczy.

Na przykład wydaje się mało prawdopodobne, aby Florian Wirtz, który ostatnio zmagał się z problemami, mógł rozpocząć mecz. I to pomimo faktu, że ten mega-talent czuje się w Lidze Europy jak w domu. W swoich ostatnich dwunastu meczach u siebie w EL, międzynarodowy flirt z Bayernem był bezpośrednio zaangażowany w 15 (!) bramek swojej drużyny (osiem goli, siedem asyst). Boniface, Xhaka i giganci w tylnej trójce również mogą otrzymać przerwę. Xabi Alonso z pewnością nie brakuje opcji na ławce. Schick, Andrich, Hincapie, Stanisic, Tella lub Hlozek są potencjalnymi kandydatami do roli wyjściowej. Matej Kovar ponownie będzie pełnił rolę obrońcy.

Wyżej wymienieni zawodnicy otrzymali już do tej pory sporo czasu na grę w grupie, dlatego nie należy spodziewać się spadku jakości czy wydajności. Automatyzmy zostały mocno zaszczepione w Nadreńczykach, pewność siebie jest w stanie wrzenia, a rezerwowi w szczególności chcą wykorzystać swoją szansę na zarekomendowanie się do wyższych zadań w takich meczach. Wszystko wskazuje na to, że między Leverkusen a Molde kurs pójdzie na korzyść drużyny Xabiego Alonso.

Przewidywany skład Leverkusen:

Molde – Statystyki i aktualna forma

FK Molde pojedzie w tym tygodniu do Niemiec jako świeżo upieczeni zdobywcy pucharu. Drużyna trenera Erlinga Moe wygrała finał pucharu z Bodö/Glimt 1:0 w sobotnie popołudnie, broniąc tytułu z poprzedniego roku. Dla niebiesko-białych był to pojednawczy koniec raczej rozczarowującego sezonu krajowego, który zakończył się w poprzednim tygodniu na piątym miejscu, 19 (!) punktów za mistrzami Bodö/Glimt.

Na poziomie międzynarodowym „Blå-hvit” również nie był w stanie w pełni sprostać własnym oczekiwaniom. Najpierw Norwegowie nie zdołali awansować do fazy play-off Ligi Mistrzów przeciwko Galatasaray, a teraz grozi im eliminacja w fazie grupowej Ligi Europy. Perspektywy nie są zbyt dobre, gdyż Molde Futbollklubb, z siedzibą na zachodzie kraju, nie jest już w stanie zająć drugiego miejsca w grupie H o własnych siłach. Nawet jeśli wysokie kursy na sensacyjne wyjazdowe zwycięstwo słabeuszy w meczu Leverkusen z Molde miałyby się zmaterializować, Qarabag Agdam musiałby nadrobić zaległości w równoległym meczu z BK Häcken.

Molde z miłymi wspomnieniami z gościnnych występów w Niemczech

W tym, co z pewnością będzie ostatnim meczem rywalizacji w roku kalendarzowym 2023, Niebiesko-Biali zrobią jednak wszystko, co w ich mocy, aby przynajmniej odrobić pracę domową. Nadzieję w tym względzie daje fakt, że pięciokrotni mistrzowie Norwegii najwyraźniej lubią grać w Niemczech. Wygrali oni oba poprzednie mecze EL w Niemczech. W Stuttgarcie w 2012 roku i w TSG Hoffenheim w 2021 roku. Ostatni mecz w BK Häcken również został wygrany. Po raz pierwszy od 2015 roku „Blå-hvit” mógł zatem odnieść dwa kolejne wyjazdowe zwycięstwa w międzynarodowych rozgrywkach.

Mniej zachęcający jest jednak fakt, że trener Moe ostatnio tylko sporadycznie mógł polegać na własnej obronie. W lidze norweskiej Molde traciło średnio ponad dwa gole w ostatnich siedmiu meczach. Zajmująca obecnie trzecie miejsce w grupie H drużyna, która jest co najmniej pewna gry w Lidze Konferencyjnej, nie potrafiła także zachować czystego konta w fazie grupowej Ligi Europy. Jednak jedenaście bramek zdobytych w pięciu meczach robi wrażenie i skłania nas do ponownego rozważenia łącznej prognozy 1X & obie bramki pomiędzy Leverkusen i Molde.

Przewidywany skład Molde:

Leverkusen – Molde Bezpośrednie porównanie / Wynik H2H

Pierwszy etap na początku października był pierwszym i jak dotąd jedynym spotkaniem między tymi dwoma klubami na poziomie międzynarodowym. Dzięki dwóm bramkom Frimponga i Telli (14. i 18. minuta) Leverkusen wygrało w Norwegii 2:1. Nawet wtedy Xabi Alonso rozpoczął bez Boniface’a, Wirtza, Grimaldo, Palaciosa i Kossounou. W czwartek spodziewamy się wyjściowego składu, który również został zreorganizowany w porównaniu do remisu 1-1 w Stuttgarcie

Leverkusen – Molde typ

Po raz 23. w tym sezonie Bayer Leverkusen zagra w meczu wyjazdowym i po raz 23. Werkself będą chcieli pozostać niepokonani. Szanse na to są całkiem spore. Szanse w starciu Leverkusen z Molde, które w pierwszym meczu wygrało w Norwegii z drużyną B 2:1, są zdecydowanie po stronie gospodarzy. Nie należy jednak zapominać, że goście wciąż mają szansę na awans do rundy pośredniej, choć będą potrzebować pomocy szwedzkiego BK Häcken, który został już wyeliminowany przez Qarabag Agdam.

Chociaż Xabi Alonso prawdopodobnie będzie rotował składem i po raz kolejny wyśle wielu zmienników, statystyka gry nie ulegnie większym zmianom. Spodziewamy się mocnego, dominującego i przekonującego występu Nadreńczyków, dlatego jesteśmy przekonani, że wspomniana na początku passa niepokonanych zostanie przedłużona. Nawiasem mówiąc, na korzyść

przemawia również fakt, że goście zajęli dopiero piąte miejsce w zakończonym niedawno sezonie ligi norweskiej i mieli problemy zwłaszcza na wyjeździe.

Ostatecznie przewidujemy, że strona gospodarzy strzeli co najmniej jedną bramkę w obu połowach meczu pomiędzy Leverkusen i Molde. Ten zakład opłaciłby się w trzech z pięciu zwycięskich meczów grupowych EL. Przeciwko Skandynawom grającym o zwycięstwo, ponownie powinno być dużo miejsca i okazji do zdobycia bramki. Najwyższy kurs wynosi 1.85 i jest wart stawki siedmiu jednostek.

Dodaj komentarz