Blisko czy przegrana?

Starcie na Wyspach Kanaryjskich wskazuje drogę do przodu. Trzy punkty i jedna bramka dzielą walczących. Zgodne z tym są również kursy bukmacherskie na Las Palmas i Valencię. Nie ma wyraźnego faworyta

Przy różnicy w wartości rynkowej wynoszącej 70:197 sytuacja wydaje się dość klarowna. Jednak tabela ujawnia te różnice tylko marginalnie. Dlatego też trudno pokusić się o przewidywania dotyczące meczu Las Palmas – Valencia.

Ale jeśli ostatnie występy są cokolwiek warte, to lekką przewagę powinni mieć goście. Valencia wygrała cztery z pięciu ostatnich spotkań. Wyspiarze nie wygrali od dwóch spotkań. Sam ten fakt nie powinien jednak przesądzać o typach nr 2 na Las Palmas i Valencię

Las Palmas – statystyki i aktualna forma

Kanaryjczycy wykonują bardzo solidną pracę. Efektem jest bezpieczna pozycja w środku tabeli z nadziejami na więcej.

Jeśli chcesz pozostać w lidze, nie powinieneś tracić bramek. Stare porzekadło jest tak proste i jasne, ale często niemożliwe do wprowadzenia w życie. Niebiesko-żółci pokazują jednak całkiem dobrze, jak można to zrobić. Mają niezwykle solidną linię obrony jak na małą rybkę w zbiorniku z rekinami, jakim jest La Liga.

Pomimo posiadania trzeciego najmniejszego budżetu w lidze (70,4 miliona), stracili tylko 20 bramek po 23 dniach meczowych. Jest to druga najlepsza obrona w lidze za Realem (15). Nawet tacy giganci jak Bilbao (21), Atléti (25) czy Barca (30) bywają znacznie słabsi

Zespół przegrał tylko 2:1 z Clasico Connection. W wyjściowym składzie znalazło się kilku bardzo młodych zawodników, takich jak Mika Mármol (22), Julián Araujo (22) czy Alberto Moleiro (20). Jeśli byli w stanie poradzić sobie z gigantami, to oczywiście daje to również nadzieję na kilka uderzeń tutaj.
Ofensywnie konsekwentni, ale na cienkim poziomie
Jednak ta stabilność defensywna jest również niezwykle ważna, gdy spojrzymy na drugą stronę boiska. Zdobyli 23 bramki w tylu samo meczach. Daje im to obecnie 15. miejsce w tabeli.

Za Las Palmas znajdują się tylko Cádiz (15), Mallorca (19), Rayo (20), Almería (22) i Alavés (23). Szerokim frontem dysponuje napastnik. Na czele z Kirianem Rodríguezem (5+1) znajduje się kilku skutecznych napastników w postaci Alberto Moleiro (2+3), Javiego Munoza (2+2), Jonathana Viery (2+1), Munira El Haddadiego (2+1) i Marca Cardony (2+0).

Pesymista widzi zatem tylko jednego napastnika z prawdziwego zdarzenia, podczas gdy optymista dostrzega szeroki wachlarz, który jest trudny do oceny przez przeciwników. Jeśli jednak chodzi o kupon, to również można uznać, że albo najlepszy napastnik, albo wynik zbiorowy powinny być wymuszone, wszystko inne nie ma sensu.

Przewidywany skład Las Palmas:

Valencia – statystyki i aktualna forma

Nietoperze z pewnością są zabawne do oglądania. Na ich niekorzyść działa jednak fakt, że dzieje się tak na obu końcach boiska.

Zwierzęta heraldyczne Valencii CF potrzebują przestrzeni. Fakt, że czasami dają ją także swoim przeciwnikom, ma negatywne konsekwencje. W dotychczasowych 23 kolejkach stracili już 27 bramek.

To plasuje ich na ósmym miejscu pod względem defensywy. Nie jest to katastrofa, ale jest to również powód, dla którego czarno-biali pozostają w tyle za europejskimi szeregami. Wydaje się, że to samo zauważono również na wschodnim wybrzeżu

Czy Europa wciąż jest w zasięgu?

Taka sama liczba bramek padła w ostatnich pięciu meczach. Wydaje się więc, że poziom koncentracji jest nieco wyższy. Wątpliwe jest jednak, czy powinien to być zakład „do zera”. Z wyjątkiem 1:0 przeciwko Bilbao, zespół był konsekwentny mimo wszystko.

Fakt, że nie doprowadziło to jeszcze do większych problemów, wynika z drugiej strony rozrywkowych gości. W tym samym okresie zdobyli oni 29 bramek. To plasuje ich z powrotem na ósmym miejscu.

Tendencja jest jednak wzrostowa. W ostatnich pięciu występach zdobyli dziesięć bramek. Jeśli ta średnia zostanie utrzymana, limit bramek można tylko gorąco polecić. Podobnie jak w przypadku gospodarzy, mamy do czynienia z podstawowym skrzypkiem i kilkoma pomocnikami.

Hugo Duro wyraźnie wybija się ponad resztę z dziesięcioma golami i trzema asystami. Jednak z Pepelu (4+1), Javi Guerra (4+1) i Roman Yaremchuk (2+0), ten ostatni ma jeszcze wystarczająco dużo w baku, aby utrzymać tempo zdobywania bramek.

Przewidywany skład Valencii:

Las Palmas – Valencia bezpośrednie porównanie / wynik H2H

Dziesięć ostatnich meczów pomiędzy tymi klubami: 4 (Las Palmas) – 4 (Valencia) – 2 (remis). Łącznie padło w nich 13:14 goli. Więc jest ustawiony na bramki. To również może sprawić, że kursy na Las Palmas vs Valencia będą ostre

Las Palmas – Valencia typ bukmacherski

Biorąc pod uwagę teoretyczne możliwości, Nietoperze powinny tutaj ugryźć. Dotyczy to jednak wielu gości z Wysp Kanaryjskich. Ale niektórzy już mieli niegrzeczne przebudzenie. Jak przystało, trudno pokusić się o prognozy dla Las Palmas i Valencii

Więc raczej wątpliwe jest, czy zakład na wynik Las Palmas vs Valencia powinien być tym głównym. Jeśli się sprawdzi, czeka nas wypłata, ale jest też dość ryzykowny.

Dodaj komentarz