Zatrzymać sportową passę Werderu we Frankfurcie?

W ciągu tygodnia Eintracht Frankfurt obrał kurs na udaną przyszłość. Zarządowi udało się przedłużyć kontrakt dyrektora sportowego Markusa Krösche do 2028 roku. Menedżer, o którego zabiegała między innymi Borussia Dortmund, od objęcia stanowiska latem 2021 roku ukształtował SGE w czołową drużynę i był odpowiedzialny za wiele wielkich sukcesów, takich jak triumf w Lidze Europy w 2022 roku i kwalifikacje do rundy 16 Ligi Mistrzów w 2023 roku. Krösche był już zaangażowany w łącznie 100 transferów. Z pewnością będzie ich jeszcze więcej!

Podczas gdy poza boiskiem wiele rzeczy idzie w dobrym kierunku, Hesji po raz kolejny nie udało się zrobić kolejnego kroku w rozwoju ze sportowego punktu widzenia. Po remisie 0:0 u siebie z Union Berlin w poprzednim tygodniu, Orły będą zdesperowane, aby zdobyć kolejne trzy punkty w drugim meczu u siebie z rzędu w piątkowy wieczór. Kursy są całkiem niezłe, ponieważ przed meczem otwierającym 28. dzień meczowy w Bundeslidze pomiędzy Frankfurtem a Werderem Brema, zakład na zwycięstwo gospodarzy ma najniższy kurs na trójstronnym rynku

Jednak domniemana rola faworytów wynika przynajmniej w równym stopniu ze słabej formy Werderu. SVW poniosło ostatnio cztery porażki z rzędu w Bundeslidze i nie wygrało meczu w niemieckiej ekstraklasie od prawie dwóch miesięcy. Dlatego wydaje się, że rozsądniej jest przewidzieć trzy punkty dla drużyny trenera Dino Toppmöllera przed starciem Frankfurt vs Werder Brema. Najwyższe kursy na to można znaleźć w Interwetten, gdzie w pięciu prostych krokach można skorzystać z bonusu 100% do 100 euro. Wszystkie informacje można znaleźć klikając w poniższy baner:

Frankfurt – statystyki i aktualna forma

Przyznać trzeba, że trudno obiektywnie ocenić dotychczasowy sezon Eintrachtu Frankfurt. Wprawdzie Hesjanie zostali wyeliminowani z Pucharu DFB przez trzecioligowy Saarbrücken, a także przegrali z Royale Union SG w play-offach Ligi Konferencyjnej jako faworyci, ale przynajmniej wyniki w lidze wydają się na pierwszy rzut oka zadowalające. Szóste miejsce to mniej więcej to, czego można oczekiwać od mistrzów Ligi Europy 2022. Jednak nikt w metropolii nad Menem nie jest z tego zadowolony.

To z kolei wynika przede wszystkim ze sposobu, w jaki SGE gra obecnie w piłkę nożną. W porównaniu do skutecznego futbolu siłowego pod wodzą Kovaca czy Glasnera, Dino Toppmöller stosuje inny styl gry z kontrolowanymi fazami posiadania piłki, grą pozycyjną, która czasami wydaje się zbyt statyczna i bardziej intensywnym skupieniem się na pracy przeciwko piłce. Iskra rzadko jest przekazywana widzom, niektórzy fani już domagają się zmiany trenera, któremu zarzuca się tu i ówdzie, że nie pozwala na wystarczające emocje. Jeśli chodzi o tabelę, aspiracje i rzeczywistość są w solidnej relacji, ale pod względem piłkarskim wciąż jest wiele do poprawy

Frankfurt chce tym razem pokazać inne oblicze

Następna szansa na poprawę nadejdzie w piątkowy wieczór. W domowym meczu Frankfurtu z Werderem Brema kursy bukmacherów wskazują na przewagę Czarno-czerwono-białych. Ocena ta opiera się przede wszystkim na sile gospodarzy, która w ostatnich tygodniach i miesiącach ponownie dała o sobie znać. Eintracht nie przegrał żadnego z siedmiu ostatnich meczów u siebie w Bundeslidze (4-3-0). Patrząc na ostatnie 23 mecze przed własnymi kibicami, przegrali tylko jeden (12-10-1).

W przeciwieństwie do poprzedniego tygodnia, kiedy Orły prawie nie znalazły miejsca u siebie przeciwko defensywnym artystom z Köpenick, aby stworzyć wiele bramek wysokiego kalibru, SV Werder Brema czeka teraz na Hesjan jako przeciwnika, który twierdzi, że chce działać. To z pewnością powinno być na rękę drużynie zajmującej szóste miejsce w tabeli, która nie zdobyła bramki tylko w dwóch z ostatnich dwunastu meczów Bundesligi.

Spodziewamy się zatem znacznie bardziej atakującej gry niż w ostatnią sobotę i dlatego możemy sobie wyobrazić prognozę bramek dla obu drużyn lub ponad 2,5 między Frankfurtem a Werderem Brema. W siedmiu z ostatnich ośmiu meczów u siebie zakład na „obie drużyny strzelą gola” zostałby rozstrzygnięty. Nawiasem mówiąc, w tych ośmiu meczach strzelono łącznie 29 goli, co daje średnią prawie czterech. Z punktu widzenia SGE, Omar Marmoush i Mario Götze są najbardziej prawdopodobnymi strzelcami bramek w piątkowy wieczór. Obaj zawodnicy zdobyli już trzy bramki w drugiej połowie sezonu. Götze w swojej długiej karierze w Bundeslidze przeciwko żadnemu innemu klubowi nie strzelał częściej niż przeciwko drużynie znad Wezery.

Przewidywany skład Frankfurtu:

Werder Brema – statystyki i aktualna forma

Gdyby SV Werder Brema nie zaliczył w ostatnich tygodniach nieoczekiwanej zapaści, kibice tydzień po Wielkanocy wciąż mieliby uzasadnione nadzieje na powrót do europejskich pucharów. Jednak po niesamowitym rozpoczęciu piłkarskiego roku 2024 z 13 na 18 możliwych punktów z pierwszych sześciu meczów, w tym z wykrzyknikiem w Monachium (1:0), krzywa formy skierowała się ostatnio prosto w dół.

The Whites ponieśli ostatnio cztery porażki z rzędu i spadli na dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. Obecnie tracą sześć punktów do siódmego Augsburga. Bramkarz Zetterer musiał bronić dwa razy w każdej z czterech porażek. W poprzednim tygodniu został pokonany 2:0 u siebie przez Wolfsburg, a wcześniej przegrał 2:1 z Union Berlin, Dortmundem i TSG Hoffenheim. Jeśli dodać do tego równie przygnębiający remis 1:1 z Darmstadt pod koniec lutego, ekipa Ole Wernera ma za sobą pięć ligowych meczów bez zwycięstwa

Czy Ole Werner pozostanie bez zwycięstwa w czwartej próbie przeciwko SGE?

Możliwe, że spadek wydajności jest również spowodowany szeregiem sporów w klubie, ponieważ postępowanie z rodzimymi graczami Nik Woltemade i Eren Dinkci w szczególności wywołało duże zaniepokojenie wśród fanów. Dinkci został latem wypożyczony do ligowego rywala Heidenheim, gdzie zaliczył znakomity sezon z dwunastoma punktami na koncie. Teraz jest już pewne, że Dinkci przeniesie się do Freiburga za ustaloną opłatą transferową w wysokości pięciu milionów euro. Z klubu odejdzie także Nik Woltemade, który ostatnio prezentował się coraz lepiej, ale w tygodniu publicznie ogłosił, że jego czas nad Wezerą definitywnie dobiegnie końca. Wysoki napastnik przenosi się do Stuttgartu.

W obliczu tych pobocznych problemów i sportowego spowolnienia, obecnie niewiele wskazuje na to, że szanse na wyjazdowy przewrót zmaterializują się w piątkowym meczu pomiędzy Frankfurtem a Werderem Brema. Co gorsza, zabraknie Anthony’ego Junga, który został odesłany przeciwko Wolfsburgowi, jako absolutny stały bywalec i najlepszy dwustronny gracz drużyny.

Trener Ole Werner również nigdy nie wygrał meczu z Eintrachtem w trzech próbach jako trener Bundesligi. Wróżby mogą być więc zdecydowanie lepsze, dlatego naszym zdaniem najlepszą rekomendacją jest postawienie na zwycięstwo gospodarzy. Maksymalny kurs wynosi 1.83 i można go zagrać na Interwetten.

Przewidywany skład Werderu Brema:

Frankfurt – Werder Brema Bezpośrednie porównanie / Wynik H2H

105 razy Frankfurt i Brema mierzyły się ze sobą w niemieckiej ekstraklasie. Bremeńczycy wygrali 43 z nich, podczas gdy SGE wygrywało 38 razy. 24 remisy uzupełniają bezpośrednie porównanie. Hesjanie przegrali tylko jedno z ostatnich ośmiu bezpośrednich spotkań (3-4-1). Jeszcze bardziej uderzający jest jednak fakt, że tylko dwa z ostatnich 13 meczów nie zakończyły się zdobyciem trzech bramek. Pierwszy etap również zakończył się wysokim wynikiem. Po tym, jak Niemcy Północni objęli prowadzenie 2:0, Eagles walczyli o punkt w drugiej połowie (2:2).

Frankfurt – Werder Brema końcówka

Frankfurt Eintracht ponownie będzie rywalizował na arenie międzynarodowej w sezonie 2024/25. Na ten moment ekipa trenera Dino Toppmöllera znajduje się pod tym względem w dobrej pozycji wyjściowej, ale należy pamiętać, że piłkarze z Głównej Metropolii muszą jeszcze zmierzyć się z czterema zespołami z czołowej piątki w ostatnim zrywie. Z punktu widzenia SGE tym ważniejsze byłoby zapewnienie sobie trzech punktów w piątkowy wieczór, aby wywrzeć dodatkową presję na rywalach z miejsc poniżej.

Jeśli spojrzymy na kursy bukmacherskie Frankfurt vs Werder Brema, stanie się jasne, że bukmacherzy zdecydowanie wierzą, że mistrzowie Ligi Europy 2022 mogą wygrać. Niższe kursy są zrozumiałe pod wieloma względami. Z jednej strony Eintracht przegrał tylko jeden z ostatnich 23 meczów ligowych u siebie (12-10-1), podczas gdy z drugiej strony goście znad Wezery przegrali ostatnio cztery mecze z rzędu. Forma, bonus u siebie i przewaga jakościowa skłaniają nas do faworyzowania gospodarzy w tym typowaniu

Dlatego zalecamy obstawianie zwycięstwa gospodarzy przed piątkowym meczem pomiędzy Frankfurtem a Werderem Brema, który jest dostępny w Interwetten po najwyższym kursie 1.83. Szczególnie niechętni ryzyku gracze mogą nawet rozważyć obstawienie zwycięstwa SGE trzema bramkami, w tym bramką przeciwko

Dodaj komentarz