Czy Bolts wyrównają stan serii?

Goals, goals and goals again. Po raz pierwszy od 1981 roku w każdym z trzech pierwszych meczów Finału Pucharu Stanleya strzelono więcej niż 6,5 gola. W tej serii dominuje więc nadmierna liczba punktów, a także przewaga własnego boiska.

W środę Pioruny mają więc szansę na doprowadzenie do remisu 2-2 i rozegranie serii best-of-3. Jeśli mimo to zdobędą Puchar Stanleya, będzie to dopiero szósty w historii NHL powrót z przegranej 2-0 w Finałach.

Podczas gdy dwa ostatnie mecze były dość jednoznaczne, w meczu nr 4 wracamy do starego, dobrego schematu 50:50. O losach meczu zadecyduje forma dnia i lepszy bramkarz, no i oczywiście, jak to często bywa w NHL, odrobina szczęścia w meczach.

Tak więc w przypadku meczu Tampa vs. Colorado, po dwóch wyraźnych zwycięstwach, nasza prognoza na mecz nr 4 to ponownie wyrównana gra, która powinna rozstrzygnąć się dopiero w trzeciej tercji. Dobre kursy na Boltów są więc tym razem nieco lepsze, aby zagrać jeszcze raz.

Tampa Bay Lightning – statystyki &aktualna forma

W poniedziałek znów były to Błyskawice, tak jak przyzwyczaiły nas do tego w Finałach Konferencji. Wygląda na to, że zawsze potrzebują trochę czasu na rozruch, a przewaga własnego boiska bardzo im pomaga w tych rozgrywkach.

W rozgrywkach posezonowych mają bilans 7-1 u siebie, a jedyną porażkę ponieśli w pierwszym meczu u siebie z Toronto. Od tego czasu Bolts mają u siebie nieskazitelny bilans 7-0.

Bolty ponownie odnalazły skuteczność

Pomimo, że w meczu nr 2 Błyskawice były zupełnie bez punktów, w meczu nr 3 zdobyły aż sześć bramek, oddając zaledwie 32 strzały. Z kolei drużyna Avs zdobyła tylko dwie bramki przy 39 strzałach.

Ta skuteczność sprawiła, że Pioruny miały już mocną pozycję w poprzednich rundach, gdzie często były drużyną z mniejszą liczbą strzałów na bramkę, zwłaszcza w meczach z Maple Leafs i Panterami. Jeśli utrzymają ten poziom, to może to być bardzo długa seria finałowa.

Vasilevskiy robi różnicę

To nie pierwszy raz, kiedy Andrei Vasilevskiy pomaga w rozstrzygnięciu meczu Błyskawic. I nie będzie to też ostatni raz. Z procentem obron 94,9% był o 17,3% lepszy od swojego kolegi Kuempera, który w połowie meczu został nawet zmieniony.

Ta przewaga na pozycji bramkarza (w playoffach: 92,05 do 89,2%) może ponownie przechylić szalę zwycięstwa w środę, dlatego nawet nieznacznie faworyzujemy kurs na Tampę w meczu Lightning vs Avalanche.

Kluczowi gracze:
G: Andrei Vasilevskiy
D: Victor Hedman
C: Jan Rutta
LW: Ondrej Palat
C: Steven Stamkos
RW: Nikita Kucherov

Colorado Avalanche – statystyki i aktualna forma

Pierwsza porażka po siedmiu seriach z rzędu nie jest jeszcze złamaniem nogi dla Avalanche. Okaże się jednak, czy będą w stanie łatwo pokonać przeciwnika, czy też będą pod wrażeniem.

Wynik 2:6 był również najwyższą porażką, jaką drużyna poniosła w tegorocznych rozgrywkach. Był to również pierwszy od ponad miesiąca przypadek, w którym drużyna nie zdobyła więcej niż trzy bramki. Bramkarz Boltów Vasilevskiy był w ogniu, doprowadzając napastników Avs do rozpaczy tuzinami.

Wyraźna przewaga bramkarzy

Chociaż wynik 7-0 w meczu nr 2 zamaskował pewne rzeczy, to jednak jest jasne, że pozycja bramkarza jest piętą achillesową Avs. Na przykład Darcy Kuemper, numer 1 w drużynie, ma w sezonie posezonowym zaledwie 89,2% procentowy wskaźnik obron.

Byłby to pierwszy od dawna przypadek, gdy startowy bramkarz zdobywcy Pucharu Stanleya miałby poniżej 90% skuteczności. To również pokazuje, jak dobrzy są Avs pod względem ofensywnym, aby to nadrobić, ale to też nie zawsze się udaje.

Powerplay Avs wciąż wybitny

Nawet w tak słabe dni jak poniedziałek mogą polegać na grze w dogrywce. Po raz kolejny zdobyli dwa punkty w grze w przewadze, co daje im 33,9% skuteczności (najlepszy wynik w lidze) w trakcie rozgrywek.

To może być decydujące w środę, jeśli poprawi się ich defensywa (i bramkarze). Jednak słabość ich bramkarzy sprawia, że stawiamy na Boltsów w meczu Tampa vs. Colorado w Game 4.

Kluczowi gracze:
G: Darcy Kuemper
D: Devon Toews
C: Cale Makar
LW: Valeri Nichuskin
C: Nathan MacKinnon
RW: Mikko Rantanen

Tampa Bay Lightning vs Colorado Avalanche

Statystyki

Statystyki

Po siedmiu zwycięstwach z rzędu Avs znów przegrali i to bardzo wyraźnie. Oznacza to, że porównanie wyników z ostatnich trzech lat wynosi 2:5 i nie jest aż tak złe z punktu widzenia Błyskawic.

Ponadto udało im się nabrać rozpędu, który teraz musi zostać potwierdzony. Ich przewaga polega na tym, że w poprzedniej rundzie mieli taką samą sytuację, gdy przegrywali 0:2, a następnie wygrali oba mecze u siebie.

Taki jest ich cel na środę i uważamy, że jest on realny, zwłaszcza, że bardzo poprawili się pod względem ofensywnym. W meczu Bolts vs. Avs zakład na Tampę jest więc nawet nieco bardziej wskazany niż na Colorado.

Tampa Bay Lightning – Colorado Avalanche Tip

Trzy razy z rzędu powyżej 6,5 gola, dlatego warto postawić na over-points także w meczu nr 4. Jednakże, bylibyśmy bardzo ostrożni w przypadku tej opcji, ponieważ Finały Pucharu Stanleya często charakteryzują się niską liczbą punktów.

W meczu nr 4 stawiamy więc na przewagę własnego boiska, która ostatnio jest niezawodnym czynnikiem w meczach Boltów. Na mecz Tampa vs. Colorado, prognoza na Błyskawice jest więc naszym numerem 1 w zakładach po dobrej cenie.

Jako alternatywę widzimy Victora Hedmana zdobywającego punkty w tym meczu. W tym sezonie ma już na koncie 17 punktów w 20 meczach, co statystycznie daje mu prawie jeden punkt na mecz. W meczu Tampa Bay Lightning vs. Colorado Avalanche kurs na zdobycie bramki przez Hedmana wynosi około 1.55.

Dodaj komentarz