Czy klimat spowoduje nowy rekord bramek?
Po raz pierwszy w historii piłki nożnej Mistrzostwa Świata zostaną rozegrane zimą. Powinno być oczywiste, że klimat odegra dużą rolę w tej szczególnej rundzie finałowej. O ile w ciągu dnia trzeba być przygotowanym na temperatury rzędu 25-30 stopni Celsjusza i poziom wilgotności nietypowy dla wielu krajów europejskich, o tyle warunki na chłodzonych i klimatyzowanych stadionach są zupełnie inne.
Naturalnie rodzi to pytanie, jak te różne warunki wpłyną na występy drużyn, podejście wielu zespołów i ostatecznie na liczbę zdobytych bramek.
Ponieważ ten mundial wypada również w środku sezonu regularnego na poziomie klubowym, a szczególnie czołowe gwiazdy musiały ostatnio zmagać się z serią angielskich tygodni w swoich klubach, to chyba nigdy nie było tak trudno jak na mundialu w 2022 roku przewidzieć liczbę goli. Do sprawy podeszliśmy poniżej, przyglądając się ostatnim turniejom. Z myślą o bliższym przyjrzeniu się niektórym rynkom bramkowym na Mistrzostwach Świata.
Ile bramek padnie na Mistrzostwach Świata w Katarze w 2022 roku?
Mistrzostwa Świata odbywają się co cztery lata od 1930 roku. Dopiero podczas II wojny światowej ze zrozumiałych względów zrezygnowano z najważniejszego turnieju piłkarskiego na świecie.
Do tej pory odbyło się 21 finałów, w których padły łącznie 3172 bramki. Średnio w każdym turnieju strzelano 151 bramek, choć tę statystykę należy rozpatrywać w kontekście tego, że w przeszłości startowało znacznie mniej drużyn narodowych i dlatego rozgrywano mniej meczów.
Od 1998 roku atrakcja dla wszystkich fanów piłki nożnej rozgrywana jest w sprawdzonym trybie z 32 drużynami. W nadchodzących finałach w Katarze również wystąpi 32 uczestników. Oznacza to, że możemy spodziewać się 64 meczów – jak zwykle.
Aby ustanowić nowy rekord największej ilości strzelonych bramek na mundialu, potrzeba 2,688 gola na mecz. Obecny rekord wynosi 171 bramek, ustanowiony we Francji w 1998 roku i wyrównany w Brazylii w 2014 roku. Cztery lata temu w Rosji padło natomiast 169 bramek. Uwaga: Przy okazji, dotyczy to tylko bramek strzelonych w regulaminowym czasie gry lub w dogrywce. Do obliczeń nie są wliczane bramki zdobyte w rzutach karnych.
Jest wszelkie prawdopodobieństwo, że w Katarze 2022 zostanie ustanowiony nowy rekord. Naszym zdaniem wspomniane czynniki klimatyczne i stresowe raczej gwarantują, że zobaczymy raczej więcej niż mniej bramek.
Przeciwko temu przemawia fakt, że gęstość wyników na tym poziomie jest coraz ciaśniejsza, a wyraźni underdogowie, którzy jeszcze kilka lat czy dekad temu musieli znosić ciężkie porażki, często należą do przeszłości. Należy się spodziewać wielu wyrównanych meczów, dlatego trudno nam się zobowiązać do podania liczby bramek na mundialu w 2022 roku. Jednocześnie bliskie mecze są znów motorem wielu dogrywek, a tym samym dodatkowych minut gry.
Przewidujemy zatem wysoko punktowany turniej i dobrze wyobrażamy sobie postawienie na co najmniej 166 goli strzelonych na Mistrzostwach Świata w 2022 roku. Bet365 oferuje na to najwyższy kurs 2.37. Przy okazji, jeśli chcesz postawić, że nie zostanie przekroczona granica 155 bramek, możesz dostać nawet 3.00 w szczycie.
Która drużyna strzeli najwięcej bramek na Mistrzostwach Świata w 2022 roku?
Kwestia tego, która reprezentacja narodowa strzeli najwięcej bramek na Mistrzostwach Świata w 2022 roku jest w dużej mierze związana z dwoma czynnikami. Z jednej strony chodzi oczywiście o to, jak daleko drużyna zajdzie w turnieju. Z drugiej strony należy również wziąć pod uwagę, przeciwko jakim przeciwnikom dana drużyna zagra w rundzie wstępnej lub mogłaby zagrać w dalszym toku rozgrywek.
Na tym tle nieco sceptycznie podchodzimy na przykład do tego, że Brazylijczycy strzelą najwięcej bramek. Grupa G mistrzostw świata jest trudna, z takimi drużynami jak Szwajcaria, Serbia czy Kamerun. Ponadto w półfinale czekałaby już drużyna DFB. W potencjalnym półfinale Argentyna. To nie wróży dobrze wielu bramkom. Nieco dziwi więc fakt, że najniższe kursy oferowane są na Brazylijczyków jako drużynę z największą liczbą bramek.
Czy Depay i spółka są najlepiej atakującą drużyną turnieju?
Zwracamy uwagę na inne drużyny zamiast tego. Należy wspomnieć o Holandii, która ma przed sobą dwóch niby łatwiejszych przeciwników w grupie A w Katarze i Ekwadorze, a także powinna dostać wykonalnego przeciwnika w last 16. Ponadto, z 33 bramkami strzelonymi w eliminacjach, Oranje byli jedną z najsilniejszych ofensywnie drużyn za Anglią (39) i Niemcami (36).
Nie da się również ukryć, że można postawić na Argentyńczyków, którzy mogą skorzystać z meczu rundy wstępnej z Arabią Saudyjską. Belgia, Anglia, a może nawet Dania to tajni faworyci w tej kategorii. My jednak jedziemy z Elftalem trenera Louisa van Gaala. Subiektywnie widzę nawet Holendrów w pozycji do zdobycia tytułu mistrza świata.
Która drużyna strzeli najmniej bramek na Mistrzostwach Świata w 2022 roku?
Aby przewidzieć drużynę z najmniejszą ilością bramek, na pewno warto zawczasu wykluczyć potencjalny progres. Drużyny narodowe takie jak Kostaryka, Arabia Saudyjska i Katar mają bardzo małe szanse na dotarcie do ostatniej 16 i dlatego są predestynowane do tego rynku zakładów.
W losowaniu uwzględnilibyśmy również Irańczyków. Niekoniecznie dlatego, że są jakościowo niezdolni do markowania bramek, ale biorąc pod uwagę tradycyjnie raczej wyczekujący styl gry Carlosa Queiroza. W ostatnich 15 meczach mundialu Irańczycy zdobyli tylko dziewięć bramek.
Przeciwko silnym defensywnie Anglikom i Walijczykom, a także w bardzo wybuchowym pojedynku z Amerykanami, nie spodziewamy się zatem wielu bramek ze strony Azjatów. Kurs 13.00 w Bet365 ma więc jak najbardziej sens i można go z czystym sumieniem zagrać z niewielką stawką.
Która grupa mundialowa strzeli najwięcej bramek?
Równie emocjonujące spojrzenie na grupę Mistrzostw Świata w 2022 roku, w której padło najwięcej bramek. Cztery lata temu była to grupa G, notabene w której padły łącznie 24 bramki, czyli średnio dokładnie cztery na mecz. To głównie zasługa Panamy i Tunezji, które przegrały odpowiednio 1:6 i 2:5.
Jeśli przyjmiemy, że Arabia Saudyjska i Kostaryka to najsłabsze drużyny tego turnieju, to na myśl przychodzą grupy E i C. W zasadzie postawilibyśmy na Niemcy w grupie E, bo Hiszpania i reprezentacja DFB to dwie niezwykle silne ofensywne drużyny. Japonia w każdej chwili może zaskoczyć i zdobyć bramki z kontrataku. Kostaryka będzie musiała uważać, żeby nie zostać zestrzelonym dwa, a nawet trzy razy.