Czy Berrettini może zatrzymać powrót Nadala?

W ćwierćfinałach męskiego Australian Open trudno było o większą dramaturgię. Trzy z czterech pojedynków toczyły się na pełnym dystansie pięciu setów. W pierwszym półfinale zmierzyli się dwaj zawodnicy, którzy mimo prowadzenia 2-0 w secie, musieli przejść do decydującej partii, ale zdołali odwrócić losy spotkania i zapewnić sobie zwycięstwo. Mowa o Włochu Matteo Berrettini i Rafaelu Nadalu.

Berrettini osiągnął tym samym swój pierwszy sukces, jako pierwszy Włoch, który dotarł do finału „Happy Slam” w Melbourne. W sumie jest to trzeci półfinał GS dla silnie serwującego Włocha. Nadal ma znacznie większe doświadczenie, ale w Melbourne tylko raz sięgnął po trofeum zwycięzcy. Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, Majorkańczyk jest bardzo silny, a jego duch walki był po raz kolejny jego znakiem rozpoznawczym w ćwierćfinale.

Głównym pytaniem w tym meczu będzie to, jak organizm 35-letniego Nadala poradził sobie z obciążeniami związanymi z meczem z Shapovalovem. Wobec tych wątpliwości, kursy do 2,50 na Włocha w meczu Matteo Berrettini – Rafael Nadal są dość interesujące.

Matteo Berrettini – Statystyki i obecna forma

Novak Djokovic w ostatnim czasie był dla Włocha postrachem Wielkiego Szlema. W każdym z trzech ostatnich turniejów Wielkiego Szlema, numer jeden na świecie był ostatnim przystankiem Berrettiniego (dwa razy w ćwierćfinale i w finale Wimbledonu). Ten los nie grozi pięciokrotnemu zwycięzcy tegorocznych turniejów ATP. Do tej pory jeden tytuł 500 (Queens 2021) jest jego największym osiągnięciem, ale dzięki swojej konsekwencji Berrettini absolutnie ugruntował swoją pozycję wśród najlepszych na świecie.

O tej konsekwencji świadczy przede wszystkim fakt, że jest on jedynym zawodnikiem urodzonym w latach 90-tych, który dotarł już do co najmniej ćwierćfinałów wszystkich czterech turniejów wielkoszlemowych. To wyczyn, który do tej pory nie udał się ani Zverevowi, ani Thiemowi, ani Tsitsipasowi, ani Co.

Niemal cztery godziny w akcji

Berrettini z pewnością nie zawsze ma najpiękniejszą technikę uderzeń i czasami wydaje się być niekonwencjonalny. Przy swoim wzroście ma jednak bardzo silny serw, ale nie byłoby sprawiedliwe sprowadzać go tylko do jego serwisu. Berrettini jest również zawodnikiem, który potrafi się dobrze dostosować i reaguje taktycznie znacznie bardziej zmiennie niż Rublev (najlepszy przykład przeciwko Cilicowi) czy Zverev (przeciwko Shapovalovowi).

Co więcej, Włoch jest obecnie w bardzo dobrej kondycji psychicznej. W ćwierćfinale przeciwko Gaelowi Monfilsowi, zanim musiał zacząć się trząść, był już na prowadzeniu. Nie dość, że stracił prowadzenie, to jeszcze miał przeciwko sobie prawie cały stadion. Opanował jednak tę trudną sytuację, zdobywając podwójne przełamanie w decydującym secie i w ten sposób pozbawił rywala pary. Mimo to, Berrettini był na korcie przez 3:49 godziny, zanim ustalił swój trzeci punkt meczowy, aby wejść do półfinału po raz pierwszy w Down Under.

Jego dalszy rozwój w ostatnich miesiącach/latach stał się oczywisty w starciu z Monfilsem. Francuz zaserwował nawet więcej asów (15:12), więcej punktów zdobył przy pierwszym podaniu (76% do 74%), a także więcej punktów zdobył po returnze (34% do 29%). Mimo to triumfował Berrettini, który jest szczególnie mocny w kryzysowych momentach. Sprawność fizyczna w połączeniu z siłą psychiczną sprawiają, że typowanie Berrettiniego przeciwko Nadalowi ma sens dla Włocha.

Rafael Nadal – statystyki &aktualna forma

Prawie 20 minut dłużej niż Matteo Berrettini przebywał na korcie Rafael Nadal, by utrwalić swoje zwycięstwo z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem. Mecz miał wiele podobieństw, łącznie z wynikiem zwycięstwa faworyta. W przypadku Nadala jednak jeszcze ważniejsza jest walka przez cztery godziny. Majorkańczyk w swojej karierze musiał wiele i często cierpieć. Już na początku sierpnia musiał skrócić swój sezon 2021, ponieważ zespół Müllera-Weissa (deformacja kości łękotki) ponownie przysporzył mu problemów.

Roczny rekord 9-0

Turniej w Mubadali okazał się rozczarowujący, niedługo potem 35-latek przeszedł testy na obecność przeciwnika i tym samym przygotowania do nowego sezonu były dalekie od ideału. Nadal jest jednak wojownikiem, który nie zna słowa „poddać się”. Już podczas turnieju przygotowawczego w Melbourne wprawił w osłupienie wielu fanów tenisa i wygrał turniej.

W ostatnich dniach był w stanie podkreślić tę mocną formę i wielu ekspertów wierzy w wymarzony powrót na miarę Rogera Federera z 2017 roku, który również wrócił po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, by zdobyć tytuł. Mecz z Shapovalovem pokazał, jak trudno jest pokonać Nadala. Po roztrwonieniu prowadzenia 2-0 w secie, w zasadzie wszystko przemawiało na korzyść młodszego o 13 lat Kanadyjczyka.

Nadal miał problemy fizyczne, musiał się leczyć i wyraźnie odczuwał trudy meczu. Ale Nadal to Nadal i jego wola zwycięstwa napędzała go dalej. W decydujących momentach był w stanie ustawić szpilki i polegać na swoim mocnym serwisie. Imponujące zwycięstwo, w którym Hiszpan wygrał więcej punktów przy pierwszym podaniu (79% w porównaniu do 73%) i popełnił tylko 28 niewymuszonych błędów (Shapovalov miał ich 51).

Ale ile energii pozostało Majorkańczykowi w baku na półfinał? W końcu Berrettini to także zawodnik, który potrafi rozstrzygnąć mecz swoimi mocnymi strzałami z linii bazowej. Trudno sobie wyobrazić, by Nadal dokonał kolejnego wyczynu w czasie dłuższym niż trzy godziny. Wartość zatem nie wydaje się mieć prognozę na Mallorcan z Berrettini przeciwko Nadal.

Matteo Berrettini – Rafael Nadal Bezpośrednie porównanie / H2H-balance

Head to Head: 0:1

Jedyne poprzednie starcie pomiędzy tymi dwoma zawodnikami to również półfinał Wielkiego Szlema na kortach twardych. We wrześniu 2019 roku do tego pojedynku doszło w US Open, kiedy to Majorkańczyk Nadal po ciężko wywalczonym pierwszym secie miał stosunkowo łatwy mecz i gładko zwyciężył w trzech rundach. Berrettini również musiał grać z Monfilsem w ćwierćfinale i przejść przez pięć setów. Tym razem jednak wydaje się być w jeszcze lepszej formie fizycznej.

Matteo Berrettini – Rafael Nadal Tip

Potężny upał daje się we znaki zawodnikom w Melbourne, ale w drugim tygodniu turnieju wciąż można było oglądać tenis na najwyższym poziomie. Wreszcie tenisowi udało się ponownie trafić na sportowe pierwsze strony gazet. Wynik tego meczu po raz kolejny trafi na pierwsze strony gazet, ponieważ albo Berrettini będzie pierwszym Włochem, który dotrze do finału w Melbourne, albo bajeczny powrót Rafy będzie trwał nadal. Dziesięcioletnia różnica wieku może odegrać ważną rolę w przebiegu meczu.

Nadal to zawodnik, którego prawdopodobnie trzeba pokonać trzy razy, zanim mecz zostanie faktycznie wygrany. Majorkańczyk to twardy facet i nie da się go zdołować. Po długiej przerwie trudno sobie jednak wyobrazić, że jego organizm będzie w stanie podjąć ponownie wyzwanie na tym poziomie. Siła woli, owszem, ale kolejny wyczyn siłowy tego typu? Nie. Dlatego też postawienie na kurs 2,50 na Berrettiniego przeciwko Nadalowi wydaje się niezwykle interesujące dla włoskiego underdoga. Jako stawkę stosuje się sześć jednostek.

Ponieważ jednak nie należy spodziewać się wyraźnego wyrównania, biorąc pod uwagę mocną kondycję obu graczy, zakład na Over 38.5 Games jest również dobrą opcją.

Dodaj komentarz