Czy BVB chwilowo wskoczy na pierwsze miejsce?

Wielu kibiców Borussii Dortmund wróci w piątkowy wieczór do miejsca, które dwa tygodnie temu zmieniło wiele rzeczy. To, co wprawdzie czyta się nieco marsowo i przypomina bardziej linijki otwierające dobry thriller, odnosi się oczywiście do pamiętnego finiszu meczu Bundesligi BVB z Bremą. Mimo prowadzenia 2-0 po 89 minutach, żółto-czarni zostali bez choćby jednego punktu po końcowym gwizdku sędziego.

Jako że piąty dzień meczowy rozpoczyna się w niemieckiej ekstraklasie, jest teraz szansa na zadośćuczynienie. Szczególnie pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że drużyna Terzica zagra w piątkowy wieczór.

Z jednej strony dlatego, że daje im to dodatkowy dzień wolny przed otwierającym Ligę Mistrzów meczem z Kopenhagą. Z drugiej strony, ze względu na znakomitą piątkową statystykę. Żaden z ostatnich 32 domowych meczów nie został przegrany w ostatni roboczy dzień tygodnia w Bundeslidze. Gdyby przewidywanie na BVB się sprawdziło, tym razem pomiędzy Dortmundem a Hoffenheim, ci drudzy wspięliby się na szczyt tabeli – przynajmniej na jedną noc.

Nie będzie to jednak łatwe zadanie, gdyż goście z Sinsheim są przeciwnikiem w formie, podróżującym na Signal Iduna Park. Drużyna Andre Breitenreitera jest jedynym zespołem Bundesligi, który wygrał trzy mecze z rzędu i już w przeszłości udowodnił, że potrafi być psujem przed 80 tysiącami widzów. Jeśli jednak spojrzymy na kursy pomiędzy Dortmundem a Hoffenheim, to bukmacherzy wciąż są pewni, że faworyci zachowają trzy punkty na własnym stadionie.

Dortmund – statystyki & aktualna forma

Gdyby wszystkie mecze w tym sezonie były odgwizdywane po 88 minutach, Borussia Dortmund zajmowałaby obecnie pierwsze miejsce w tabeli z maksymalnym plonem dwunastu punktów. Ponieważ BVB, jak już wspomniano, lekkomyślnie oddało zwycięstwo w ostatnim meczu u siebie, na ich koncie jest „tylko” dziewięć punktów. Z trzema zwycięstwami zespół Terzica zajmuje piąte miejsce i wciąż ma sporo do poprawy, zwłaszcza ofensywnie. Żadna inna drużyna z pierwszej szóstki w obecnej klasyfikacji nie zdobyła mniej bramek niż Borussia.

Jednak dopóki obrona będzie trzymała się tak dobrze jak w wygranych 1:0 z Leverkusen i tydzień wcześniej z Herthą BSC, to dla osób odpowiedzialnych powinno być stosunkowo mało ważne, ile bramek uda im się zdobyć. Pozytywnym akcentem jest fakt, że wszystkie dziesięć bramek w sezonie, w tym trzy w Pucharze DFB, zdobyło dziesięciu różnych zawodników. Po odejściu Haalanda atak jest więc trudniejszy do skalkulowania.

Dortmund dąży do utrzymania dwóch imponujących serii

Pomocny mentalnie przed nadchodzącym meczem z TSG jest również fakt, że BVB od końca 2020 roku nie było bez zwycięstwa w dwóch kolejnych domowych meczach Bundesligi. Po wpadce z Werderem można statystycznie założyć, że wicemistrzowie wrócą na zwycięską drogę i jednocześnie po raz pierwszy w historii klubu będą świętować trzy zwycięstwa z rzędu z najbliższymi przeciwnikami z Sinsheim.

Wspomnianą we wstępie siłę na piątki można pociągnąć jeszcze dalej. 24 z 32 niepokonanych meczów domowych Bundesligi w piątkowe wieczory zostało wygranych. Ostatnia porażka przyszła w 2004 roku przeciwko arcyrywalom – Schalke. To jeden z powodów, dla których wolimy postawić na domowe zwycięstwo pomiędzy Dortmundem a Hoffenheim i uzasadniamy to również tym, że żółto-czarni po raz pierwszy w poprzednim tygodniu wyglądali bardziej dominująco w meczu ze „Starą Damą”, stworzyli wiele dobrych szans i ogólnie pozostawili po sobie lepsze wrażenie.

Pod względem personalnym trener Edin Terzic nadal pozostaje bez Donyella Malena, który zmaga się z problemami mięśniowymi i jego powrót spodziewany jest dopiero we wtorek w Kopenhadze. Pechowy Morey musiał przejść kolejną operację i znów będzie wyłączony na wiele miesięcy. Dla Dahouda również jest za wcześnie na grę. W centrum Özcan po raz kolejny dostanie szansę obok Bellinghama. Pochodzący z Kolonii zawodnik ustawił w swoim debiucie w BVB pierwszego gola swojego byłego kolegi Modeste. Jeśli francuski napastnik również w piątek strzeli gola, to między Dortmundem a Hoffenheim są ciekawe kursy w granicach 2,25.

Przewidywany skład Dortmundu:
Kobel – Guerreiro, Schlotterbeck, Hummels, Wolf – Özcan, Bellingham – Brandt, Reus, Adeyemi – Modeste

Ostatnie mecze rozegrane przez Dortmund:

Bundesliga
27/08/2022 – Hertha BSC 0 – 1 Borussia Dortmund

20/08/2022 – Borussia Dortmund 2 – 3 Werder Brema

13/08/2022 – SC Freiburg 1 – 3 Borussia Dortmund

06/08/2022 – Borussia Dortmund 1 – 0 Bayer Leverkusen

Klubowe spotkania towarzyskie
30/07/2022 – Borussia Dortmund 1 – 1 Antalyaspor

Hoffenheim – statystyki & aktualna forma

Czy znasz jeszcze Matthiasa Kaltenbacha? Były asystent Juliana Nagelsmanna przejął rolę tymczasowego trenera od zwolnionego Alfreda Schreudera po zakończeniu sezonu 2019/20 i mimo to poprowadził TSG do Ligi Europy na szóstym miejscu z trzema zwycięstwami w czterech ostatnich dniach meczowych. Co jednak obecny współtrener Ajaxu Amsterdam ma wspólnego z „nowymi Kraichgauers”?

Andre Breitenreiter jest zresztą pierwszym trenerem głównym obok wspomnianego Matthiasa Kaltenbacha, który w swoich pierwszych czterech meczach Bundesligi z Sinsheimers zapisał na swoim koncie dziewięć punktów. Mało kto spodziewałby się tak pozytywnego startu po zeszłorocznej, dziewiątej drużynie. Tylko raz wcześniej (2010/11) Niebiesko-Biali po czterech dniach meczowych mieli na koncie więcej punktów niż obecnie.

How strong is TSG really?

Mając to na uwadze, może warto rozważyć kursy na zdobycie bramki przez obie strony przed remisem Dortmund vs Hoffenheim. Siedem bramek zdobytych w ostatnich trzech dniach, w tym trzy w Leverkusen i u siebie z Bochum, podkreślają, że zespół jest pełen pewności siebie i że zaskakująca liczba trybików już się zgrała.

Nie należy jednak przeceniać również TSG. Prawda jest taka, że zespół Breitenreitera skorzystał z brutalnie nieskutecznej strony Leverkusen i zmierzył się z dwoma kandydatami do spadku z Bundesligi – Bochum i Augsburgiem. Być może więc porażka 3-1 w Mönchengladbach w pierwszym dniu meczowym pokazała prawdziwe oblicze ambitnych kopaczy z regionu Ren-Neckar?

Czy ekspert z Dortmundu, Kramaric, uderzy ponownie?

Faktem jest, że wizyta na Signal Iduna Park będzie prawdziwym testem kwasów, ale TSG przystąpi do meczu z przewagą, że przegrało tylko jedno z czterech ostatnich wyjazdowych spotkań na Borussię. W dwóch z czterech wymienionych meczów „Hoffe” punktowali co najmniej dwukrotnie, co z kolei służy jako argument do połączenia spodziewanej wygranej u siebie z „oboma wynikami” pomiędzy Dortmundem a Hoffenheim. Za pośrednictwem aplikacji Bet365 można było zaoferować wysokie 2.60.

W kwestii personalnej na zakończenie pozostaje powiedzieć, że trener Breitenreiter, który w tym charakterze w Bundeslidze przegrał na Westfalenstadion cztery razy, nie będzie musiał dokonywać żadnych zmian w porównaniu z poprzednim tygodniem. Po raz kolejny trener mistrzów Zurychu może liczyć na swój będący w formie atak wokół Kramaricia, Ruttera i Baumgartnera. Sam Kramaric zdobył już osiem bramek przeciwko BVB w swojej karierze, więcej niż jakikolwiek inny obecny zawodnik Bundesligi.

Przewidywany skład Hoffenheim:
Baumann – Kabak, Akpoguma, Vogt – Angelino, Baumgartner, Geiger, Prömel, Skov – Kramaric, Rutter

Ostatnie mecze rozegrane przez Hoffenheim:

Bundesliga
27/08/2022 – Hoffenheim 1 – 0 Augsburg

20/08/2022 – Bayer Leverkusen 0 – 3 Hoffenheim

13/08/2022 – Hoffenheim 3 – 2 VfL Bochum

06/08/2022 – Gladbach 3 – 1 Hoffenheim

DFB Cup
31/07/2022 – SV Rödinghausen 0 – 2 Hoffenheim

Dortmund – Hoffenheim Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Choć rekord Dortmundu w Bundeslidze przeciwko TSG Hoffenheim jest pozytywny i wynosi jedenaście zwycięstw, dziesięć remisów i siedem porażek, to Czarno-żółci w ostatnich latach regularnie mieli problemy z Kraichgauers. Omówiliśmy już jedno domowe zwycięstwo z ostatnich czterech domowych spotkań.

Ponadto BVB od początku sezonu 2018/19 zdobyła przed własnymi kibicami przeciwko najbliższym przeciwnikom aż jedenaście (!) bramek. Gregor Kobel również w przedsezonowym spotkaniu musiał dokonać dwóch ratunków, ale i tak świętował wygraną u siebie 3:2. Ponieważ na PreZero Arena mogli również świętować wygraną trzema bramkami, Borussia po raz pierwszy we własnej historii Bundesligi zdołała uzyskać tzw. „dublet” (zwycięstwo w pierwszym i drugim etapie) przeciwko Sinsheimerom. Po raz pierwszy w historii czekają ich teraz trzy zwycięstwa z rzędu z budzącymi skryty strach przeciwnikami.

Dortmund – Hoffenheim tip

Piątkowy mecz pomiędzy Borussią Dortmund a Hoffenheim ma wiele do zaoferowania na więcej niż jeden sposób. Zwycięzca tego pojedynku wskoczy na szczyt tabeli przynajmniej na jedną noc. Dla przegranego skończy się za to seria.

BVB może opuścić murawę jako przegrany po raz pierwszy po 32 kolejnych piątkowych meczach i pozostać bez zwycięstwa w dwóch domowych meczach Bundesligi po raz pierwszy od końca 2020 roku. TSG jest zagrożone zakończeniem swojej passy trzech meczów. Co więcej, po raz pierwszy w historii mogą przegrać trzy mecze z rzędu z żółto-czarnymi w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Patrząc na kursy bukmacherskie na mecz Dortmund vs. Hoffenheim, staje się jasne, że bukmacherzy widzą Borussię dość wyraźnie z przodu. Możliwe, że nawet trochę zbyt wyraźnie, bo w końcu kraichgauerowie przegrali tylko jedno z czterech ostatnich wyjazdowych spotkań na Signal Iduna Park, a od 2018 roku zdobyli jedenaście bramek przed trybuną południową. Biorąc pod uwagę pozytywny początek sezonu, nie powinno również zabraknąć pewności siebie.

Ze względu na wyższą jakość indywidualną i przewagę u siebie, nasz wybór pomiędzy Dortmundem a Hoffenheim mimo wszystko pada na końcówkę na korzyść jedenastki Terzica.

Dodaj komentarz