Game 1 of the Stanley Cup Finals – Kto pierwszy?
FinałStanley Cup – Zaczynamy! Trzeci rok z rzędu odbywają się one z udziałem Tampa Bay Lightning, którzy są również dwukrotnymi mistrzami. Nie są jednak faworytami w tej serii, mimo imponującego powrotu do gry w meczu z New York Rangers.
Udało im się pokonać Rangersów 4-2 po przegranej 0-2 w serii, co oznacza, że obaj uczestnicy Pucharu Stanleya mają już w swoim bagażu cztery zwycięstwa z rzędu. To również nie zdarzyło się od wieków.
Colorado Avalanche są faworytami nie tylko od czasu wyraźnego zwycięstwa 4-0 nad Oilers. Przeszli przez sezon posezonowy w sposób zbyt dominujący, a ich atak był szczególnie imponujący. 4,64 gola na mecz to zdecydowanie najlepsza wartość spośród wszystkich drużyn.
Jednak Błyskawice mogą temu przeciwdziałać dzięki drugiej najlepszej obronie w playoffach (2,41 gola na mecz), co sprawia, że cała seria jest ekscytująca. W meczu nr 1 Kolorado vs. Tampa przewidujemy, że będzie to równa gra, którą ocenilibyśmy nawet na 50:50.
Colorado Avalanche – statystyki & aktualna forma
Colorado Avalanche wrócili do Finałów Pucharu Stanleya po raz pierwszy od 2001 roku. Wtedy również zdobyli puchar, wygrywając 4:3 z New Jersey Devils. Pojedynek pomiędzy Colorado i Tampa Bay to pierwsze spotkanie tych dwóch drużyn w Finale Pucharu Stanleya.
Nawet w sezonie zasadniczym te dwie drużyny tradycyjnie nie spotykają się zbyt często – dbają o to różne konferencje. W każdym z ostatnich czterech lat odbył się tylko jeden pojedynek (3:1 dla Kolorado).
Niewiele bezpośrednich porównań w ciągu ostatnich kilku lat
To nie ułatwia zadania żadnemu z trenerów. W porównaniu z poprzednimi meczami nie można wprowadzić zbyt wielu „poprawek”, a obie drużyny muszą przede wszystkim polegać na swoich mocnych stronach.
Są to obrona Tampy i atak Kolorado. Z 65 bramkami na koncie, Avalanche nie tylko zdobyli najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn, ale także aż o 13 więcej niż Pioruny – i to w trzech meczach mniej. Pod względem ofensywnym powinni więc przewyższać swoich rywali.
Obrona wygrywa Mistrzostwa
Problemem dla Avs jest jednak to, że rzadko kiedy to ofensywa zdobywa Puchar Stanleya, a zazwyczaj obrona. Nadal są dobrzy z 2,86 gola na mecz, ale o 0,45 gola na mecz gorsi od Tampa Bay.
To może przechylić szalę zwycięstwa na ich korzyść w tej serii. W zeszłym roku Światła pokonały Canadiens 5:1 w meczu nr 1 – również dzięki silnej defensywie.
W tym roku również nie spodziewamy się wysokich wyników, co w zasadzie powinno odpowiadać lidze. Kursy na Tampę są również nieco lepsze dla Avalanche przeciwko Bolts, ponieważ twórcy kursów zaskakująco wyraźnie widzą przewagę Avs.
Kluczowi gracze:
G: Pavel Francouz
D: Devon Toews
C: Cale Makar
LW: Valeri Nichuskin
C: Nathan MacKinnon
RW: Mikko Rantanen
Tampa Bay Lightning – statystyki i aktualna forma
4:2 po 0:2 – i kolejny dowód na serce mistrza. Od ponad dwóch lat Tampa Bay Lightning są po prostu niepokonani w postseason i z takim nastawieniem przystąpią do pojedynku z Avs.
Fakt, że od samego początku są uważani za zdecydowanych faworytów, powinien im odpowiadać. Status przeciwnika doskonale pasuje do ich preferowanej taktyki defensywnej, która powinna opierać się na szybkich kontrach.
Bolty w szczytowej formie w odpowiednim czasie
Trzy miesiące temu Bolts nie wyglądało na to, że ponownie awansują do Finałów Pucharu Stanleya, ale od tego czasu wiele się w ich grze wydarzyło. Zwłaszcza w defensywie Tampa Bay zdołała ponownie zacisnąć pasa, obniżając swoją średnią bramek przeciwko drużynie z 2,78 do 2,41.
Zmniejszenie liczby bramek o 0,37 powoduje, że z przeciętnej drużyny playoffowej (nr 5 na Wschodzie) stają się jedną z najlepszych. Nowo odnaleziona pewność siebie jeszcze się do tego przyczyni.
Axis Vasilevskiy – Hedman – Kucherov decydujące
Ale żeby Błyskawice mogły przekuć tę pewność siebie w trzecie z rzędu zwycięstwo w Pucharze, będą potrzebowały jeszcze jednego bodźca. Przede wszystkim potrzebni są liderzy poszczególnych części zespołu. Na początek w bramce Andrei Vasilevskiy.
Z procentem obron 92,8% jest jednym z najlepszych bramkarzy w fazie playoff i wyraźnie wyprzedza swojego kolegę Francouza (90,6%). Na tej pozycji widzimy przed sobą Tampę, co dotyczy również obrony.
Avs mają na lodzie absolutnie najlepszego zawodnika w postaci Cale’a Makara, ale my oceniamy grupę Hedmana, Sergacheva i Cernaka nieco lepiej jako całość. Oczywiście w przypadku napastników sytuacja jest inna.
Offense must keep up with Colorado
Żadna inna drużyna nie pokona tam Avs Nathana MacKinnona. Ale jeśli jakaś ekipa jest w stanie to zrobić, to właśnie doświadczeni Kucherov, Stamkos i Palat. Pomimo braku MacKinnona, ta trójka zawodników tworzy naszym zdaniem najlepszą linię napastników w NHL.
Dla Piorunów najważniejsze jest więc utrzymanie poziomu ofensywnego, ponieważ i tak mają przewagę w pozostałych elementach zespołu. W meczu Avalanche vs. Lightning nie można więc wykluczyć zakładu na Tampę, nawet jeśli jest ona uważana za wyraźnie słabszą drużynę. Z tego właśnie powodu uzyskujemy doskonałą wartość.
Kluczowi gracze:
G: Andrei Vasilevskiy
D: Victor Hedman
C: Jan Rutta
LW: Ondrej Palat
C: Brayden Point
RW: Nikita Kucherov
Colorado Avalanche vs Tampa Bay Lightning Stany Zjednoczone
Jak już wcześniej wspomniano, ten pojedynek nie zdarza się zbyt często w NHL – w ciągu ostatnich czterech lat odbyły się zaledwie cztery pojedynki. W tym okresie na Kolorado przypada 3-1. Jeśli jednak cofniemy się nieco w czasie, to w ostatnich dziesięciu meczach Błyskawice mają bilans 6-4.
Nie pomoże nam to zbytnio w ocenie tej serii Finałów. Kluczem do sukcesu będzie lepsze wykorzystanie impetu, jaki mają obie drużyny. Może to niewielki plus, że Tampa grała ostatnio tylko cztery dni temu, a Colorado dziewięć.
Ponieważ cztery dni to aż nadto czasu na regenerację, Avs mogą być już nieco zardzewiali po tak długim odpoczynku. Nie byłby to pierwszy taki przypadek w historii NHL, więc w meczu Colorado vs. Tampa szanse na zwycięstwo Boltów są większe niż szanse na wygraną.
Colorado Avalanche – Tampa Bay Lightning Tip
Pioruny wciąż są na fali, podczas gdy Avs muszą złapać ogień. W związku z tym mecz nr 1 jest otwarty. Pierwsze mecze serii Finałów rzadko przebiegają zgodnie z przewidywaniami. Drużyna Bolts może się na ten temat wypowiedzieć na przykładzie Finałów 2020.
Już wtedy byli faworytami do przegrania pierwszego meczu u siebie z Dallas – teraz powinni potraktować to jako ostrzeżenie. Możemy sobie wyobrazić ten scenariusz i widzimy, że typ na Tampę jest bardzo dobrą opcją do obstawienia w meczu Avs vs. Lightning.
Alternatywą dla zakładów są jednak słabe punkty w Game 1. Ponieważ w pierwszych meczach często obowiązuje powściągliwość, uważamy, że liczba poniżej 6,0 goli jest mało prawdopodobna do osiągnięcia