Czy Chelsea zachowa ostatnią szansę na zdobycie tytułu?

W drugim półfinale Pucharu Anglii w niedzielne popołudnie zmierzą się dwa londyńskie kluby. Mecze Niebieskich i Orłów wyłonią drużynę, która zmierzy się z Liverpool Football Club w finale na stadionie Wembley 14 maja 2022 roku.

Jeśli spojrzymy na kursy Chelsea vs. Crystal Palace przed meczem, który rozpocznie się w Niedzielę Wielkanocną o 17:30 i będzie transmitowany na żywo na DAZN, to bukmacherzy są zgodni, że drużyna trenera Thomasa Tuchela przystąpi do spotkania w roli faworytów. Z jednej strony wynika to z dobrych występów The Blues w pucharach w ostatnich latach, a z drugiej, oczywiście, także z przewagi jakościowej, jaką posiada pierwsza z wymienionych drużyn.
O tym, że Crystal Palace nie można lekceważyć, przekonało się już kilka drużyn w obecnym sezonie. Konikiem trenera Patricka Vieiry jest bez wątpienia obrona, dlatego też nie jest szczególnie przesadzone przewidywanie, że w niedzielnym starciu Chelsea z Crystal Palace nie padnie zbyt wiele bramek. Zakład Under 2.5 jest więc tak samo atrakcyjną opcją, jak zakład Under 3.5.

Chelsea – statystyki i aktualna forma

Niewiele trzeba było, aby we wtorkowy wieczór „The Blues”, którzy przegrali pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów 3-1 z Realem Madryt, awansowali do półfinału. Najpóźniej po tymczasowym zwycięstwie 3:0 na Estadio Bernabeu wszystko wskazywało na to, że londyńczycy dokonają niemożliwego. Po dwóch golach Królewskich, którzy mimo słabszego występu wyrwali głowę ze stryczka, drużyna Tuchela pogrążyła się we łzach.

W weekend okaże się, czy piłkarze ze Stamford Bridge poradzili sobie z tym niepowodzeniem, czy też nadal opłakują straconą szansę. Podejrzewamy ten pierwszy scenariusz i uzasadniamy to faktem, że Puchar Anglii jest jedyną szansą na zdobycie tytułu w tym sezonie. The Blues są o dwa zwycięstwa od podniesienia trofeum w najstarszych rozgrywkach pucharowych w Europie po raz dziewiąty.

Finalny hat-trick dla The Blues w Pucharze Anglii?

Dodatkową zachętą dla Niebiesko-Białych jest fakt, że w każdym z dwóch ostatnich sezonów docierali do finału, ale przegrywali z Arsenalem (2020) i Leicester (2021). Jeśli chcesz postawić na to, że Chelsea i Crystal Palace po raz trzeci z rzędu awansują do finału w niedzielę, możesz znaleźć kurs 1.29 na rynku „To-Qualify”, który dodatkowo podkreśla status zdecydowanego faworyta (wciąż) panujących zwycięzców Ligi Mistrzów.

Jeśli chodzi o formę, miniony tydzień w imponujący sposób udowodnił, że krótki okres przejściowy, w którym przegrywaliśmy z Brentford (1:4) i Realem Madryt w pierwszym meczu (1:3), należy już do przeszłości. W Premier League tydzień temu Havertz i spółka wygrali z Southampton aż 6-0 (!). W tygodniu nastąpiło wspomniane zwycięstwo w madryckiej katedrze piłki nożnej. W pięciu z ostatnich siedmiu meczów na szczeblu krajowym „The Blues” nie stracili gola, dlatego możemy sobie wyobrazić rozważanie kursów na słabe bramki w półfinale Chelsea vs Crystal Palace.

Ben Chilwell i Callum Hudson-Odoi na pewno nie wystąpią. Lukaku i Barkley wciąż pozostają znakami zapytania, choć obaj zawodnicy i tak odgrywali ostatnio podrzędną rolę w planach niemieckiego trenera. To z kolei oznacza, że Timo Werner prawdopodobnie znów będzie startował. Jeśli potwierdzi swój występ z meczu z Realem, były zawodnik z Lipska może stać się ważnym czynnikiem w starciu z potężną obroną Palace.

Przewidywany skład Chelsea:
Mendy; Azpilicueta, Silva, Rudiger; James, Kovacic, Kante, Alonso; Mount, Werner; Havertz

Ostatnie mecze rozegrane przez Chelsea:

PucharFA
17/04/2022 – Chelsea FC 2 – 0 Crystal Palace

Finał Ligi Mistrzów
13/04/2022 – Real Madryt 2 – 3 Chelsea FC

Premier League
09/04/2022 – Southampton 0 – 6 FC Chelsea

Finał Ligi Mistrzów
07/04/2022 – Chelsea FC 1 – 3 Real Madryt

Premier League
02/04/2022 – Chelsea FC 1 – 4 Brentford

Crystal Palace – statystyki &aktualna forma

Dla Crystal Palace Football Club dotarcie do półfinału Pucharu Anglii można już uznać za wielki sukces. Orły dopiero po raz czwarty w historii klubu znalazły się w ostatniej czwórce tych prestiżowych rozgrywek. W dwóch z trzech poprzednich półfinałów Orły również dotarły do finału, ostatnio w sezonie 2015/2016, kiedy to po dogrywce nieznacznie przegrały mecz o tytuł z Manchesterem United.

Ciekawą statystyką, która nie od razu rzuca się w oczy, jest fakt, że londyńczycy w ostatnich latach tylko raz nie wygrali. W dziesięciu z ostatnich jedenastu sezonów Palace zostało wyeliminowane różnicą dokładnie jednej bramki lub w dogrywce.

Po 90 minutach zakład na over 3,5 nie przeszedłby w żadnym z tych jedenastu meczów, dlatego też uważamy, że zakład na maksymalnie trzy bramki po regulaminowym czasie gry w niedzielę pomiędzy Chelsea a Crystal Palace jest bardzo ekscytujący. Potwierdza to również fakt, że w 22 z 31 meczów Premier League rozegranych w tym sezonie z udziałem Crystal Palace nie padły więcej niż trzy bramki.

Vieira polega na pracy z piłką

Drużyna trenera Patricka Vieiry nie pokonała jeszcze żadnych przeszkód w drodze do ostatniej czwórki. Jedynie Everton, rywal ligowy, musiał zostać pokonany w ćwierćfinale, ale i tak w tym sezonie spisywał się poniżej oczekiwań. Tylko w wygranych 2-1 meczach z Millwall i Stoke City bramkarz Guaita nie zdobył gola.

Ogólnie rzecz biorąc, obrona jest wizytówką stołecznego klubu. W ostatnich dziewięciu meczach w angielskiej ekstraklasie tylko Leicester City było w stanie strzelić więcej niż jedną bramkę drużynie Vieiry w miniony weekend. W czterech z ośmiu pozostałych meczów udało im się nawet wyjść na zero w obronie, więc niekoniecznie wierzymy w ofensywny spektakl w Wielką Niedzielę. Uważamy jednak, że jest mniej prawdopodobne, że Orły będą w stanie wyeliminować wielką Chelsea FC w tak ważnym półfinale.

Jeśli chodzi o personel, francuski trener będzie musiał poradzić sobie bez Conora Gallaghera, który nie będzie mógł zagrać przeciwko swojemu macierzystemu klubowi ze względu na klauzulę zawartą w jego umowie wypożyczenia. Brak najważniejszego obecnie środkowego pomocnika ma duże znaczenie. Poza tym Nathan Ferguson jest jedynym profesjonalistą, którego z pewnością zabraknie. Znakami zapytania pozostają jednak kontuzjowani Hughes, Mitchell i Olise.

Przewidywany skład Crystal Palace:
Guaita; Clyne, Andersen, Guehi, Mitchell; McArthur, Kouyate, Schlupp; Ayew, Mateta, Zaha

Ostatnie mecze rozegrane przez Crystal Palace:

PucharFA
17/04/2022 – Chelsea FC 2 – 0 Crystal Palace

Premier League
10/04/2022 – Leicester 2 – 1 Crystal Palace

05/04/2022 – Crystal Palace 3 – 0 Arsenal FC

PucharFA
20/03/2022 – Crystal Palace 4 – 0 Everton

Premier League
15/03/2022 – Crystal Palace 0 – 0 Manchester City

Chelsea – Crystal Palace Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H

Niemal dokładnie dwa miesiące temu oba kluby zmierzyły się ze sobą w Premier League. W zaciętym meczu to Chelsea miała przewagę, wygrywając na wyjeździe 1-0. Zwycięzcą meczu został Hakim Ziyech, który zdobył bramkę w 89. minucie. W pierwszej połowie sezonu „The Blues” wygrali 3:0 i do tej pory wygrali 25 z 40 meczów Premier League z Palace.

Natomiast w Pucharze Anglii bilans jest wyrównany. Oba kluby mają na koncie dwa zwycięstwa i jeden remis. Jednak ostatni raz ich drogi przecięły się w sezonie 1975/76, więc dane historyczne nie mają większego znaczenia dla nadchodzącego starcia.

Chelsea – Crystal Palace Tip

Po tym, jak w sobotę Liverpool pokonał Manchester City w pierwszym półfinale Pucharu Anglii, drugi finalista zostanie wyłoniony w niedzielę wielkanocną. Prawdopodobieństwo, że finał Pucharu Anglii 14 maja będzie wyglądał dokładnie tak samo, jak mecz o tytuł w Pucharze Ligi w tym sezonie, jest bardzo duże. Według kursów, Chelsea będzie zdecydowanym faworytem w meczu z Crystal Palace.

Fakt, że The Blues nie tylko wygrali oba spotkania w sezonie przeciwko swoim stołecznym rywalom, ale także wygrali dziewięć ostatnich meczów Premier League przeciwko swoim najbliższym przeciwnikom, przemawia za ich statusem faworytów.

Postawiliśmy zatem na kombinacyjny typ pomiędzy Chelsea a Crystal Palace, zgodnie z którym do finału przejdą gospodarze, ale jednocześnie w ciągu 90 minut strzelą maksymalnie trzy gole. Nawet w przypadku remisu 0-0 lub 1-1 po upływie normalnego czasu gry, nasz zakład nadal może zostać przyjęty.

Dodaj komentarz