Czy Brugia również sprawi niespodziankę w meczu z Obywatelami?

Kiedy pod koniec sierpnia odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów, włodarzom Club Brugge niemal opadły szczęki. Wraz z Manchesterem City, Paris St. Germain i RB Leipzig, mistrzowie Belgii trafili na trzy zespoły z absolutnej czołówki, tak że jeszcze przed rozpoczęciem pierwszego meczu rundy wstępnej szanse niebiesko-czarnych na awans zostały zredukowane do minimum.

Po dwóch meczach zespół trenera Philippe Clementa jest jednym z pozytywnych zaskoczeń obecnego sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podopieczni mają na koncie cztery punkty, co oznacza, że ich marzenia o awansie do ostatniej szesnastki w grupie A są wciąż żywe, przynajmniej w teorii. Bukmacherzy natomiast wciąż nie są przekonani do Belgów, dlatego przed meczem Brugge z Manchesterem City oferują bardzo wysokie kursy na zwycięstwo gospodarzy. Wyraźna rola underdoga jest nie do podważenia.

Aby postawić odpowiedni zakład pomiędzy Brugią a Manchesterem City, należy również wziąć pod uwagę fakt, że angielska strona była znacznie bardziej stabilna i konsekwentna na poziomie krajowym niż rodzima strona z prowincji Flandrii Zachodniej, która dwukrotnie była w szczytowej formie w Lidze Mistrzów. Niemniej jednak nie należy się spodziewać, że Belgom uda się we wtorkowy wieczór sprawić kolejną niespodziankę. Bardziej realistyczny wydaje się być sukces Obywateli.

Brugge – Statystyki &aktualna forma

Ciągłość była atutem Club Brugge w dwóch pierwszych spotkaniach Ligi Mistrzów. W rzeczywistości mistrzowie Belgii byli jedną z trzech drużyn, które wystawiły dokładnie taką samą wyjściową jedenastkę w obu meczach. Trener Philippe Clement również dokonał mniej zmian niż którykolwiek z jego 31 kolegów. Pięć zmian zamiast dziesięciu możliwych pokazuje z jednej strony, że trener ufa tylko ograniczonej liczbie jakościowych graczy. Z drugiej strony, pierwsza jedenastka zwykle spisywała się tak dobrze, że nie było powodu, by wiele zmieniać.

Tylko najwięksi optymiści wierzyliby, że wyraźni faworyci będą mieli cztery punkty po dwóch dniach meczowych. Po niezwykłym remisie 1-1 u siebie z zespołem gwiazd z Paryża, Belgowie zamienili tymczasowy deficyt 0:1 na równie zaskakujące zwycięstwo 2-1 w Lipsku. Club Brugge jest więc teraz niepokonany w czterech kolejnych meczach grupowych. Osiem punktów zdobytych w tym czasie to najlepsza „passa” w historii klubu

Czy Brugge wzniesie się ponad siebie po raz trzeci?

To, że mimo wszystko jesteśmy dalecy od typowania zdobyczy punktowej dla gospodarzy spotkania pomiędzy Brugią a Manchesterem City wynika przede wszystkim z faktu, że Hans Vanaken and Co. przeszarżowali w dwóch pierwszych dniach meczowych i w naszych oczach nie można zakładać, że występy te uda się potwierdzić przeciwko kolejnej topowej drużynie.

Do tego dochodzą jeszcze statystycznie ostre wątpliwości co do dobrego wyniku klemensowskiej jedenastki. W ostatnich dwunastu spotkaniach z angielskimi drużynami, FC Brugge nie zdołało zanotować ani jednego zwycięstwa (trzy remisy, dziewięć porażek).

W lidze często brakuje skuteczności

W dodatku, za ich obecną formą stoi także mały znak zapytania, gdyż z trzech ostatnich meczów u siebie udało im się zdobyć tylko pięć punktów, zamiast dziewięciu, w które celowali. Obrońcy tytułu muszą więc zadowolić się drugim miejscem w tabeli. Zwłaszcza ofensywa raz po raz pozostaje w tyle za wysokimi oczekiwaniami, dlatego może nawet opcją będzie sprawdzenie kursów na zwycięstwo Brugii z Manchesterem City „do zera” faworytów.

Pod względem kadrowym trener Clement może czerpać z szerokiego wachlarza. W ataku główny nacisk kładzie się z pewnością na młodzika Noa Langa, który znajduje się na liście życzeń wielu klubów Premier League. Jednak belgijski internacjonał Hans Vanaken robi ostatnio jeszcze większe wrażenie, zdobywając bramki przynajmniej raz w każdym z czterech ostatnich meczów CL.

Przewidywany skład Brugge:
Mignolet; Mata, Hendry, Nsoki, Sobol; Vormer, Rits, Vanaken; Sowah, De Ketelaere, Lang

Ostatnie mecze rozegrane przez Brugię:

Manchester City – statystyki &aktualna forma

Na Mistrzostwach Europy w 2021 roku Raheem Sterling wciąż był jednym z wyróżniających się zawodników. Jako zdobywca wielu bramek poprowadził Trzy Lwy do finału i wywalczył sobie drogę do serc angielskich kibiców. Ale najwyraźniej nie w sercach Pepa Guardioli, bo w Manchesterze City skrzydłowy nie jest obecnie kimś więcej niż zawodnikiem uzupełniającym. W ciągu tygodnia Sterling w końcu dał upust swojej frustracji i publicznie mówił o myślach dotyczących odejścia.

Generalnie jednak w rodzimej Premier League sprawy dla Manchesteru City układają się dobrze. Po porażce w pierwszym dniu meczu, Sky Blues wygrali pięć z ostatnich siedmiu spotkań i dwukrotnie zremisowali. W sześciu z siedmiu wyżej wymienionych meczów, opiekun Ederson nie zdobył nawet gola. W starciu Brugge z Manchesterem City przewidywania dotyczące zwycięstwa „do zera” ekipy Guardioli są więc jak najbardziej uzasadnione.

Czy obrona działa teraz także w Europie?

Ponieważ obrona nie jest ostatnio tak stabilna w Lidze Mistrzów i w ostatnich siedmiu meczach zdołała ugrać tylko jedno czyste konto, jesteśmy niemal zmuszeni do szukania alternatywy. Zakład z handicapem na korzyść Obywateli może być dobrą opcją, ponieważ pięć z ich siedmiu zwycięstw w tym sezonie zostało odniesionych różnicą co najmniej dwóch bramek.

Po rozczarowującej wyjazdowej porażce z Paris St. Germain w drugim dniu meczu, zmysły są z pewnością wyostrzone. Tylko raz w swojej trenerskiej karierze Pep Guardiola przegrał dwa kolejne wyjazdowe mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej (z FC Bayernem). Jesteśmy bardzo pewni, że będzie to kontynuowane po wtorku. Z wyjątkiem kontuzjowanego Hiszpana Ferrana Torresa, wszyscy zawodnicy będą prawdopodobnie dostępni.

Przewidywany skład Manchesteru City:
Ederson; Walker, Dias, Laporte, Zinchenko; Gündogan, Rodri, De Bruyne; Jesus, Foden, Grealish

Ostatnie mecze rozegrane przez Manchester City:

Bruges – Manchester City Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

To pierwszy raz, gdy obie drużyny zmierzyły się ze sobą w konkurencyjnym meczu. Jak wspomniano powyżej, Club Brugge nie wygrał żadnego z ostatnich dwunastu meczów Pucharu Europy z angielskimi drużynami, a nawet poniósł dziewięć porażek w tym procesie. Rekord The Citizens przeciwko przeciwnikom z Belgii jest jednak znacznie bardziej pozytywny. Pięć z sześciu spotkań tego typu zakończyło się zwycięstwem. Jedyna porażka pochodzi z 1978 roku i nie ma żadnego związku z nadchodzącym starciem.

Bruges – Manchester City tip

W obecnym stanie rzeczy, Manchester City odpadłby z fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA. Z trzema punktami w dwóch meczach, The Citizens zajmują obecnie trzecie miejsce w grupie A, wyprzedzając Paris St Germain i Club Brugge z czterema punktami na koncie.

Ale właśnie to ma się zmienić we wtorkowy wieczór. Następnie dochodzi do bezpośredniego pojedynku pomiędzy Brugią a Manchesterem City. Zgodnie z kursami bukmacherzy z niemiecką licencją nie mają wątpliwości, że zwyciężą faworyci z wyspy. 1.30 na szczycie oznacza 77% prawdopodobieństwo na zdobycie trofeum przez gości.

W naszych oczach realne jest nawet to, że zespół gwiazd trenera Pepa Guardioli wygra wyjazdowy mecz w Belgii różnicą co najmniej dwóch bramek. Potwierdza to fakt, że pięć z siedmiu zwycięstw City w tym sezonie zostało odniesionych z handicapem, a Brugge nigdy nie wygrało z angielską drużyną w swoich ostatnich 12 próbach.

Dodaj komentarz