Czy Sporting zdobędzie swoje pierwsze punkty w Lidze Mistrzów UEFA?

Dwa mecze, dwie porażki – ani Besiktas, ani Sporting Lizbona nie mają jak na razie zadowalającego startu w Lidze Mistrzów 2021/22. Ostatni mecz grupowy w pierwszej rundzie jest więc tym bardziej ważny i przełomowy, tym bardziej, że sukces może zmniejszyć dystans do jednego z dwóch miejsc startowych do rundy 16.

Uzasadnieniem dla tej oceny będą m.in. ciągłe problemy kadrowe gospodarzy ze Stambułu. Ponad połowa wszystkich regularnie grających piłkarzy musiała w ostatnich tygodniach zrobić sobie przerwę z powodu kontuzji.

Chociaż w międzyczasie lista kontuzji Czarnych Orłów uległa zmniejszeniu, to wciąż nie wiadomo, którzy zawodnicy będą zdolni do gry w trzecim meczu grupowym Ligi Mistrzów. Już w miniony weekend trener BJK Sergen Yalcin powstrzymał się od używania w wyjściowej jedenastce zawodników, którzy niedawno wrócili do zdrowia

Nie będzie zatem zaskoczeniem, jeśli kursy na zwycięstwo Besiktasu w meczu ze Sportingiem Lizbona na wyjeździe będą się nadal wahać. W tym momencie wysokie kursy na zwycięstwo Portugalczyków mają swoją wartość, ponieważ BJK nie wygrało meczu u siebie z Portugalczykami od 16 lat.

Besiktas – statystyki i aktualna forma

Besiktas może odetchnąć z ulgą – przynajmniej na razie. Według najnowszych doniesień medialnych, sytuacja kadrowa w tradycyjnym klubie ze Stambułu znacznie się rozluźniła. Szczególnie po stronie ofensywnej trener BJK Sergen Yalcin ma teraz do dyspozycji o wiele więcej opcji. Tylko Miralem Pjanic wciąż pozostaje pod znakiem zapytania.

Pomocnik Biało-czarnych wciąż wraca do zdrowia po kontuzji i nie był dostępny na derby miasta przeciwko Basaksehirowi. 31-latek ma znaleźć się w składzie na Ligę Mistrzów UEFA, ale występ w wyjściowym składzie dla Pjanicia jest raczej mało realny.

Przeciwko gościom z Lizbony Sergen Yalcin będzie musiał sobie poradzić tylko bez Topala, N’Koudou i Karamana, którzy są kontuzjowani. W porównaniu do wyjściowej jedenastki, która ostatnio doznała derbowej porażki w tureckiej ekstraklasie, należy spodziewać się kilku zmian w składzie Czarnych Orłów. W końcu Yalcin może korzystać z dużo większej liczby legionistów w najwyższej klasie rozgrywkowej niż w Süper Lig.

Kontynuuje negatywny trend przeciwko portugalskim klubom?

Mecz grupowy ze Sportingiem Lizbona jest dla Besiktasu kluczowy nie tylko w kontekście dwóch miejsc startowych do rundy 16 w ekstraklasie, ale także w potencjalnym pojedynku o trzecie miejsce, które w najgorszym scenariuszu uprawnia do udziału w fazie pucharowej Ligi Europy.

Ponieważ BJK nie wygrało domowego meczu z drużynami z Portugalii od 16 lat, stawianie na gospodarzy w nadchodzącym meczu Besiktas vs Sporting Lizbona jest więcej niż ryzykowne. Ostatni raz BJK wygrał domowy mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej we wrześniu 2017 roku, przeciwko RB Leipzig.

Poza zwycięstwem u siebie z Lipskiem, w ostatnich jedenastu meczach u siebie na wielkiej scenie ekstraklasy nie było zbyt wiele powodów do radości (pięć remisów, pięć porażek). Na Vodafone Park, BJK nie wygrało domowego meczu w Lidze Mistrzów od czterech kolejnych sezonów. Całkiem możliwe, że negatywna passa będzie kontynuowana przeciwko gościom z Lizbony.

Przewidywany skład Besiktasu:
Destangolu – Rosier, Welinton, Vida, Yilmaz – Hutchinson, Souza – Ghezzal, Özyakup, Larin – Batshuayi

Ostatnie mecze rozegrane przez Besiktas:

Sporting Lizbona – statystyki &aktualna forma

W poprzednim sezonie z zaskakującym mistrzostwem w Primeira Liga, w tym sezonie Lwy z Lizbony ponownie znajdują się w ścisłym gronie faworytów do tytułu. Osiem dni meczowych po rozpoczęciu sezonu Sporting Lizbona ma już na swoim koncie 20 punktów. Do tej pory tylko Benfica i FC Porto lepiej rozpoczęły nowy sezon.

Z drugiej strony, Sporting Lizbona ma za sobą kiepski start w najwyższej klasie rozgrywkowej. W dwóch pierwszych dniach meczowych drużyna utytułowanego trenera Rubena Amorima doznała już dwóch porażek. Jedną z nich była gorzka porażka u siebie z Ajaxem Amsterdam, w której „Verde a brancos” zdobyli na własnym stadionie aż pięć bramek.

W porównaniu ze słabym otwarciem grupy przeciwko mistrzom Holandii, Sporting był znacznie silniejszy w wyjazdowym meczu z BVB. Mimo to, po wyrównanym meczu, Sporting poniósł sromotną porażkę, która jeszcze bardziej zmniejszyła ich szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Czy Sporting pokaże akt sprzeciwu w Stambule?

Patrząc na ostatnią krzywą formy, nie można wykluczyć, że przynajmniej w wielomilionowej tureckiej metropolii pierwsze punkty na międzynarodowej scenie są na wyciągnięcie ręki. Sporting Lizbona wygrał cztery z ostatnich pięciu meczów, w tym ostatnią próbę generalną w Pucharze Portugalii przeciwko OS Belenenses.

Sporting nie wygrał jeszcze w Turcji od czterech prób. Ostatnim razem, gdy Lwy były w Stambule, doznały nawet wyjazdowej porażki z Basaksehirem w Lidze Europy 2020. Mimo to, lizbończyków – przynajmniej po mocnym występie przeciwko BVB – należy ocenić jako silniejszych od będących w słabej formie tureckich gospodarzy.

Ruben Amorim nie ma również żadnych problemów kadrowych i musi sobie radzić tylko bez Porro, który doznał kontuzji w trzecim meczu grupowym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeśli „Verde e brancos” będą świętować swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w Turcji we wtorkowy wieczór, kurs 2.38 na Besiktas vs. Sporting Lizbona wynosi 2.

Przewidywany skład Sportingu Lizbona:
Adan – Neto, Coates, Feddal – Porro, Palhinha, Braganca, Reis – Sarabia, Paulinho, Tomas

Ostatnie mecze rozegrane przez Sporting Lizbona:

Besiktas – Sporting Lizbona Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Do tej pory oba kluby spotkały się na arenie międzynarodowej tylko dwa razy – oba mecze odbyły się w ramach Ligi Europy 2015/16. W pierwszym spotkaniu w Stambule padł remis, ale w drugim Sporting Lizbona wygrał, a jego drużyna prowadzi w tabeli z bilansem 1-1-0.

Besiktas – Sporting Lisbon Tip

Trzeci mecz grupowy ma ogromne znaczenie dla Besiktasu i Sportingu Lizbona w wyścigu o dwa miejsca startowe w ostatniej szesnastce najwyższej klasy rozgrywkowej. Jeśli im się to uda, jeden z tych dwóch klubów może zmniejszyć dystans do BVB lub Ajaxu, w zależności od tego, jak zakończy się mecz pomiędzy grupowymi rywalami.

Besiktas nie wygrał domowego meczu z portugalską drużyną od 16 lat. Z kolei Sporting jeszcze nigdy nie wygrał na wyjeździe w czterech próbach w Turcji. Prawdopodobnie jedna z dwóch negatywnych pass zostanie przerwana, a remis nie byłby satysfakcjonujący ani dla BJK, ani dla Lwów z Lizbony.

Ponieważ Sporting Lizbona w ostatnich tygodniach był zdecydowanie mocniejszy od gospodarzy ze Stambułu, to podobnie jak bukmacherzy w roli faworytów w trzecim meczu grupowym widzimy reprezentantów Portugalii. BJK borykający się ostatnio z kilkoma problemami kadrowymi, po raz pierwszy od dłuższego czasu startuje w swoim najlepszym składzie.

Nie jest jednak jasne, w jakiej kondycji będą odzyskani kluczowi gracze. Ostatnio doznali derbowej porażki z Basaksehirem, w której popisała się przede wszystkim linia obrony BJK. Stawiając sześć jednostek, ośmielamy się postawić na Besiktas vs. Sporting Lizbona z atrakcyjnymi kursami na gości z Portugalii.

Dodaj komentarz