Czy FC Bayern przejdzie do historii niemieckiej koszykówki?
FC Bayern Basketball może we wtorkowy wieczór przejść do historii. Drużyna z Monachium może zostać pierwszą niemiecką drużyną w historii, która dostanie się do Final Four Euroligi w Belgradzie. Aby jednak dołączyć do grona czterech najlepszych drużyn koszykarskich na kontynencie, potrzebują zwycięstwa na wyjeździe w decydującym, piątym meczu serii playoff w Palau Blaugrana w Barcelonie.
O tym, jak trudne będzie to przedsięwzięcie, świadczą kursy przed meczem nr 5 pomiędzy Barceloną a Bayernem. Za zwycięstwo gospodarzy w meczu z hiszpańskimi potęgami trzeba zapłacić zaledwie 1.22. Jeśli drużyna Andrei Trinchieriego sprawi sensację w Katalonii, czeka na nią wypłata w wysokości 5,25-krotności stawki.
Vladimir Lucic i spółka nie są bez szans w podróży do miasta olimpijskiego w 1992 r. Outsiderzy wygrali już drugi i czwarty mecz w tej serii z drużyną, która zajęła pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym.
Jeśli mistrzowie Niemiec z 2019 roku po raz kolejny zdołają wyczarować twardą obronę z ostatniego pojedynku, można sobie wyobrazić, że w meczu nr 5 Barcelona i Bayern będą miały wyrównaną walkę.
Barcelona – statystyki i aktualna forma
W sezonie zasadniczym FC Barcelona zdystansowała wszystkie inne drużyny w Eurolidze. Z 21 zwycięstwami w 28 meczach Katalończycy zajęli pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej i w związku z tym otrzymali rzekomo „najłatwiejszego” przeciwnika w tych playoffach – ósmą drużynę z Monachium.
Teraz jednak Niebiesko-Czerwoni zauważyli, że w play-offach gra się zupełnie inaczej, a szczególnie ważni stają się zawodnicy defensywni. W żadnym z czterech dotychczasowych meczów w ćwierćfinale z niemieckim mistrzem Europy Barca nie zdobyła więcej niż 77 punktów. W ostatni piątek drużyna trenera Sarunasa Jasikeviciusa musiała zadowolić się nawet 52 punktami po 40 minutach gry – to najniższy wynik w sezonie!
Ponieważ w meczach typu „do-or-die”, takich jak ten we wtorkowy wieczór, tradycyjnie i tak zdobywa się mniej punktów, a wiele akcji będzie nacechowanych nerwowością, pierwszym trafnym podejściem do typowania meczu nr 5 pomiędzy Barceloną a Bayernem jest to, że faworyt po raz kolejny utrzyma się poniżej 80 punktów.
Czy Barca znów się załamie pod ogromną presją?
Przemawia za tym również słaba skuteczność zza linii rzutów za trzy punkty. Podczas gdy lider hiszpańskiej ligi ACB (bilans 24:7) był wciąż najgroźniejszym zespołem pod względem skuteczności rzutów zza łuku w sezonie zasadniczym (41,3% i średnio ponad dziewięć trafionych rzutów za trzy punkty), liczby te wyraźnie spadły. Siedem udanych rzutów trzypunktowych oraz mniej niż 30% punktów odpowiadają najgorszej wartości spośród wszystkich ośmiu drużyn w playoffach.
Jeśli więc trenerowi Bayernu Trinchieriemu uda się odebrać Katalończykom większość wjazdów pod kosz i zagęścić strefę, tak jak zrobił to w meczu nr 4, interesujące będzie zobaczyć, jakie rozwiązania Mirotic, Exum i spółka wymyślą od razu ze swojego dysku twardego. Faktem jest jednak, że nie należy spodziewać się wysokiego zwycięstwa różnicą dziesięciu lub więcej punktów.
Już w przeszłości drużyna Jasikeviciusa kilkakrotnie miała problemy z osiągnięciem jak najlepszych wyników w ważnych meczach. Jest całkiem możliwe, że ta tendencja utrzyma się w przypadku gigantów, którzy nie zdobyli mistrzostwa Hiszpanii od sezonu 2013/14 i nie wygrali żadnego międzynarodowego tytułu od 2010 roku. Zwłaszcza, że Cory Higgins, prawdziwy go-to guy w sytuacjach kryzysowych, wypadł na kilka tygodni i nie zagra w finale tej serii.
Przewidywany skład Barcelony:
PG: Nick Calathes
SG: Nicola Laprovittola
SF: Alex Abrines
PF: Nikola Mirotic
C: Sertac Sanli
Bayern – statystyki &aktualna forma
W zeszłym roku FC Bayern Basketball został pierwszą niemiecką drużyną w historii, która awansowała do fazy playoff Euroligi. W sezonie 2021/22 podopieczni Andrei Trinchieriego chcieliby pójść jeszcze dalej i po raz pierwszy zdobyć bilet do Final Four w Belgradzie w połowie maja. Zajmując ósme miejsce w rundzie wstępnej, byłoby wielką niespodzianką, gdyby wicemistrzowie Niemiec pokonali pretendentów do tytułu z katalońskiej metropolii w pięciu meczach.
Jednak już w meczach drugim i czwartym przekonaliśmy się, że nie należy lekceważyć drużyny z Monachium. W drugim spotkaniu tej serii DeShaun Thomas i jego koledzy rzucili światło na Palau Blaugrana i wygrali 90:75! W ostatni piątek Bawarczycy w końcu stworzyli mistrzowską defensywę i utrzymali przewagę, wygrywając 59:52.
Czy Bayern wciąż jest niedoceniany przez bukmacherów?
Dlatego też wciąż widzimy obiecującą wartość w kursie na handicap +9,5 na korzyść słabszego przeciwnika w meczu nr 5 Barcelona – Bayern we wtorkowy wieczór.
Bayern ma w swoim składzie wielu zawodników, którzy żyją właśnie dla takich wielkich meczów. Vlado Lucic zawsze był graczem czasu gry, Ognen Jamaraz w przeszłości również podkreślał, że ma nerwy ze stali, a Rubit, Hunter czy Thomas na przednim parkiecie mają wystarczające doświadczenie międzynarodowe, aby nie dać się wystrzelić z hali.
Pozytywne jest również to, że Bawarczycy przewyższają wielką FC Barcelonę pod względem zbiórek (+15), rzadziej popełniają błędy w grze, a także konsekwentnie grają z linii rzutów wolnych. Jeśli i tym razem te podstawy się sprawdzą, jesteśmy pewni, że słabe drużyny będą w stanie przynajmniej utrzymać otwartą grę przez długi czas. Hilliard nie będzie dostępny tak dobrze jak Corey Walden. Z kolei Nick Weiler-Babb, rezerwowy napastnik, jest w świetnej formie zarówno pod względem ofensywnym, jak i defensywnym.
Przewidywany skład Bayernu:
PG: Nick Weiler-Babb
SG: Nihad Dedovic
SF: Vladimir Lucic
PF: Deshaun Thomas
C: Leon Radosevic
Barcelona – Bayern Bezpośrednie porównanie / H2H-Balance
Już po raz piętnasty oba kluby zmierzą się ze sobą w Eurolidze Koszykówki. Barcelona, z dziewięcioma zwycięstwami i czterema porażkami, prowadzi w bezpośrednim porównaniu. Jednak tylko cztery z tych dziewięciu zwycięstw zostały odniesione różnicą dziesięciu lub więcej punktów. Przez większość czasu obie drużyny były równorzędnym partnerem.
Tak jest również obecnie, ponieważ po czterech meczach w ciągu niespełna dwóch tygodni Bayern zdobył nawet o trzy punkty więcej niż FC Barcelona. Seria sezonowa – biorąc pod uwagę spotkania w rundzie zasadniczej – wynosi 4:2 na korzyść Katalończyków, którzy jednak wygrali tylko pierwsze spotkanie w sezonie 2021/22 z handicapem -9,5 punktu.
Barcelona – Bayern Tip
Basketball Niemcy z niecierpliwością oczekują wtorkowego wieczoru w Barcelonie. W ćwierćfinale play-off Euroligi drużyna z Monachium może dokonać czegoś historycznego i stać się pierwszą drużyną z BBL, która znajdzie się w najlepszej czwórce drużyn w Europie. Aby tego dokonać, muszą jednak wygrać decydujący, piąty mecz w Palau Blaugrana i doprowadzić do stanu 3:2.
W poprzednim sezonie drużyna Trinchieriego nie zdołała pokonać Milanu, również w pięciu meczach. Tym razem Bayern chce jak najlepiej wykorzystać swoją szansę, choć bukmacherzy typują fatalną pozycję wyjściową wicemistrzów Niemiec. Pomiędzy Barceloną a Bayernem oferuje się wysokie kursy na zwycięstwo na wyjeździe, ale to również dowodzi, że monachijczycy radzą sobie jak dotąd powyżej oczekiwań
Chociaż nie wierzymy, że Lucic i spółka dotrą do Final Four, to zdecydowanie wierzymy w wyrównany mecz w finale serii dla słabszych. Dlatego stawiamy na gości plus 9,5 punktu pomiędzy Barceloną a Bayernem w meczu nr 5. Jeśli więc drużyna, która zajęła ósme miejsce w rundzie zasadniczej, przegra maksymalnie dziewięcioma punktami, nasz zakład zostanie przyjęty.
Interesujące są również kursy na to, że Barcelona nie zdobędzie więcej niż 79 punktów. Zdecydowany faworyt nie przekroczył granicy 80 punktów w żadnym z czterech dotychczasowych meczów. Dla szczególnie niechętnych do ryzyka graczy istnieje nawet możliwość postawienia zakładu na zwycięstwo Bayernu w pierwszej kwarcie. W przeszłości drużyna Jasikeviciusa nie zawsze potrafiła w ważnych meczach zaprezentować się najlepiej pod presją. Może i tym razem…