Jak gorzkie będzie to spotkanie dla FCZ?

W ostatnim dniu meczowym w grupie A w Lidze Europy, Arsenal i FC Zurich zmierzą się bezpośrednio ze sobą, pierwszym i ostatnim w tabeli.

To oznacza, że zwycięstwo w grupie nie jest jeszcze w worku. Aby tak się stało, londyńczycy musieliby zanotować zwycięstwo, aby utrzymać „lampy” Eredivisie na wystarczającym dystansie, gdyby wygrali również w drugim meczu grupowym.

Teoretycznie dla gości wciąż jest coś w stawce: przynajmniej trzecie miejsce, które oznaczałoby pozostanie w Lidze Konferencji, jest w zasięgu ręki.

W przypadku meczu na Etihad Stadium pomiędzy Arsenalem a FC Zurich, typuje się jednak wyraźne zwycięstwo gospodarzy z różnicą co najmniej trzech bramek.

Warto również zajrzeć do terminarza meczów MŚ 2022, aby szybko i przejrzyście zapoznać się z harmonogramem nadchodzących Mistrzostw Świata w Katarze od pierwszego dnia meczowego do finału 18 grudnia.

Arsenal – statystyki &aktualna forma

The „Gunners” zajmują pierwsze miejsce w krajowej Premier League, a także w Lidze Europy. Po dwunastu kolejkach spotkań londyńczycy mają już na swoim koncie dziesięć zwycięstw i tylko jedną porażkę z Manchesterem United musieli uznać.

Dotychczasowe występy stołecznej drużyny w tym sezonie były bardzo imponujące. W sytuacji, gdy gwiazdy reprezentacji czasami odetchnęły w europejskich meczach, gracze z drugiego poziomu rozgrywek z powodzeniem wkroczyli do wyrwy.

Nketiah bardzo dobrze czuje się w Lidze Europy

Przykładem w ataku jest Eddie Nketiah. Brytyjczyk regularnie występuje także w Premier League dla Arsenalu, ale są to zazwyczaj krótkie staże.

W Lidze Europy trener Mikael Arteta dał mu znacznie więcej czasu gry i 23-latek spłacił to zaufanie kilkoma bardzo przyzwoitymi występami.

Z dwoma bramkami jest najlepszym strzelcem gospodarzy. Nketiah był również skuteczny w pierwszym etapie przeciwko Zurychowi, który Arsenal wygrał 2-1. Zawodnik atakujący założył bramkę i strzelił jedną na dodatek.

Jego dobre występy w Europa League nie są nowym wzorem: już w poprzednim sezonie Nketiah rozegrał dla londyńczyków osiem spotkań w rozgrywkach i zanotował trzy bramki oraz jedną asystę.

Czy Euro backup uderzy ponownie?

W świetle tych punktów interesujące są również kursy na jego kolejną celebrację gola w starciu Arsenalu z Zurichem. Dostępne są również przewidywania na zwycięstwo gospodarzy, w tym na prowadzenie w przerwie meczu przez gospodarzy.

Gospodarze może nie są znowu w swojej najlepszej dyspozycji, ale drugi sznur, jak to się opisuje, też można określić jako wyraźnie lepszy od gości.

Z tego powodu słaba obrona gości, notująca średnio trzy bramki zdobyte na mecz grupowy, prawdopodobnie nie doczeka przerwy bez zdobycia gola.

Przewidywany skład Arsenalu:
Ramsdala – Holding – Tomiyasu – Saliba – Tierney – Xhaka – Lokonga – Odegaard – Vieira – Martinelli – Nketiah

Ostatnie mecze rozegrane przez Arsenal:

Premier League
30/10/2022 – Arsenal FC 5 – 0 Nottingham Forest

Europa League Grp. A
27/10/2022 – PSV Eindhoven 2 – 0 FC Arsenal

Premier League
23/10/2022 – Southampton 1 – 1 FC Arsenal

Europa League Grp. A
20/10/2022 – FC Arsenal 1 – 0 PSV Eindhoven

Premier League
16/10/2022 – Leeds 0 – 1 FC Arsenal

FC Zurich – statystyki &aktualna forma

Szwajcarzy początkowo zanotowali cztery porażki w ramach fazy grupowej obecnej edycji Ligi Europy, ale ostatnio zanotowali swój pierwszy trefny wynik. Dzięki wygranej z Norwegami Bodo/Glimt, goście mają teraz kolejną szansę na zajęcie trzeciego miejsca.

Szansa ta jest jednak raczej nikła wobec faktu, że bezpośrednie zestawienie z Bodo/Glimt może nastąpić tylko dzięki lepszej różnicy bramek w przypadku remisu punktowego.

Ich własna różnica bramek jest obecnie znacznie gorsza, a Szwajcarzy najpierw i tak potrzebują punktu w Arsenalu, aby taki scenariusz był możliwy w przypadku równoległej porażki Skandynawów.

Zurich też niesie „czerwoną latarnię” w Superlidze

Mistrzowie kraju zajmują również dopiero ostatnie miejsce w krajowej Super League. Dla mistrzów oznacza to maksymalny możliwy spadek. To oczywiste, że po odejściu Andre Breitenreitera po mistrzowskim sezonie, fotel trenerski został źle obsadzony.

Następcą człowieka z Dolnej Saksonii został Franco Foda, ale były trener reprezentacji Austrii nie potrafił w ciągu pierwszych ośmiu kolejek spotkań świętować ligowego zwycięstwa i zgarnął z FCZ tylko dwa punkty.

Nieoczekiwanie ten wynik doprowadził do zwolnienia Fody w połowie września, ale pod jego następcą Bo Henriksenem sezon nadal był wyboisty. Dopiero w piątym meczu pod jego wodzą Duńczyk mógł świętować sukces.

Świętowano wspomniane zwycięstwo z Bodo/Glimt. W próbie generalnej w ostatni weekend nastąpiło jednak drugie zwycięstwo przeciwko Sion.

Czy dwa pierwsze zwycięstwa pod wodzą Henriksena są wstępem do trwałej poprawy, to się dopiero okaże.

Odejścia nie były rekompensowane

Przyczynami wpadki w tym sezonie było nie tylko odejście Breitenreitera jako utytułowanego trenera, ale także natury kadrowej.

Przed sezonem od klubu odwrócił się najlepszy strzelec bramki w poprzednim sezonie w osobie Assana Ceesaya, a w obronie stracili również mocnego zawodnika z Limmatstadt w osobie Ousmane Doumbii.

Na tym tle trzeba zauważyć, że jakość, która opuściła skład, najwyraźniej nie została zrekompensowana odpowiednimi uzupełnieniami.

Przewidywany skład FC Zurich:
Brecher – Katic – Kamberi – Boranijasevic – Aliti – Guerrero – Selnaes – Conde – Dzemaili – Okita – Aiyegun

Ostatnie mecze rozegrane przez FC Zurich:

Super Liga
30/10/2022 – FC Sion 0 – 1 FC Zurich

Europa League Grp. A
27/10/2022 – FC Zurich 2 – 1 Bodö/Glimt

Super Liga
23/10/2022 – FC Zurich 1 – 4 Grasshopper Club

21/10/2022 – FC Basel 1893 0 – 0 FC Zurich

16/10/2022 – FC Zurich 0 – 0 BSC Young Boys

Arsenal – FC Zurich Bezpośrednie porównanie / bilans H2H

Drużyny te zmierzyły się ze sobą dotychczas tylko raz. Mecz odbył się we wrześniu ubiegłego roku i zakończył się zwycięstwem 2-1 brytyjskiej drużyny na Kybunpark w St. Gallen, do którego przeniósł się Zurych i tym samym nie grał u siebie w Letzigrund jak zwykle.

Arsenal – FC Zurich Tip

W starciu Arsenalu z FC Zurich, typuje się zwycięstwo gospodarzy różnicą co najmniej trzech bramek. Gospodarze są na szczycie grupy, ale mogą obronić tę pozycję tylko dzięki wygranej trzema bramkami, dlatego będą tak skoncentrowani.

Skład jednak i tak byłby wyraźnie lepszy nawet przy kolejnym zwiększonym wykorzystaniu zawodników z ławki, w porównaniu z ograniczonymi możliwościami kadrowymi strony Zurychu.

W dodatku dotychczasowe występy gości przemawiają za tym przewidywaniem: FCZ nie przegrało tylko ostatniego z pięciu dotychczasowych meczów grupowych i ich mini-szanse na trzecie miejsce są raczej teoretyczne.

Ponadto sytuacja w rodzimej Super League jest na tyle niepewna, że klub skupia się głównie na tym, a mniej na scenie europejskiej. Po zdobyciu 15 bramek w pięciu rozegranych meczach grupowych, Szwajcarzy jadą na turniej z obroną pełną dziur.

Dodaj komentarz