Bavarne ?
Początek nowego sezonu Euroligi wygląda zupełnie inaczej dla Bayernu. Po dużej zmianie zespołu latem i mianowaniu Pablo Lasso na trenera, monachijski klub naprawdę postawił sobie za cel wypełnienie luki w dolnej ósemce. Izar nie jest zadowolony z zaledwie dwóch zwycięstw w pierwszych siedmiu kolejkach. Proces rozwoju południowoniemieckiej drużyny

trwa.
Bayern

zmierzy się w środowy wieczór z Partizanem Belgrad. Stawianie na domowe zwycięstwo Isaaca Bongi, Andy’ego Osta i ich kolegów z drużyny to po raz kolejny duży zakład, ponieważ serbski zespół był jedną z największych niespodzianek w najlepszej lidze koszykówki w Europie w zeszłym sezonie. Jednocześnie Partizan zmaga się obecnie z kilkoma problemami, zwłaszcza w obronie. Czarno-biali mają o jedno zwycięstwo więcej od FCBB, ale wystarczy to do zajęcia dziewiątego miejsca w tabeli, podczas gdy monachijczycy będą musieli zadowolić się 16. lokatą

Zapowiada się starcie dwóch najbardziej utytułowanych trenerów w Eurolidze. Pablo Lasso zdobywał tytuły z Realem Madryt w 2015 i 2018 roku, natomiast Zeljko Obradović ma na koncie pięć (!) trofeów w tej lidze.

Podczas gdy Hiszpan jest miłośnikiem nieco bardziej płaskiej hierarchii, Obradovic, obecnie 63-latek, wywodzi się ze starej szkoły jugosłowiańskiej koszykówki, która uczy wrażliwości i jasnej struktury zarządzania, w której trener jest jedynym decydentem. Naturalne jest więc, że przed meczem Bayernu z Partizanem Belgrad na trybunach dochodzi do wybuchów i głośnych okrzyków.

Bayern – statystyki i aktualna forma

Po obiecującym pre-season i dobrym początku sezonu – trzy zwycięstwa w pierwszych czterech meczach – koszykarze FC Bayern ostatnio rozczarowują. Zespół trenera Pablo Lasso poniósł cztery porażki z rzędu w Bundeslidze i Eurolidze, a w miniony weekend przegrał z Braunschweig i nowo utworzonym Telekom Baskets w Bonn.

Choć monachijczycy zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli ze stosunkowo przeciętnym bilansem 4-3 na poziomie reprezentacyjnym, grozi im rychła utrata pozycji lidera na arenie europejskiej. FCB wygrało tylko dwa z siedmiu meczów Ligi Europy. Ale ostatnio ponieśli cztery porażki z rzędu w najlepszej lidze koszykówki na kontynencie. Ich forma jest więc wystarczającym powodem, aby skupić się na szansach Serbów na pokonanie Bayernu w środowym meczu z Partizanem Belgrad

Bayern ma najmniej trzy punkty spośród 18 klubów w EL

Sytuację pogarsza fakt, że jeden z najważniejszych zawodników, Vladimir Lucic, wciąż jest kontuzjowany. Serbski napastnik jest niezastąpiony na boisku i jest najlepszą opcją w ataku, zwłaszcza w kluczowych momentach.

Bez niego Bayern będzie miał tylko jednego dobrego napastnika, którego strzały spoza pola karnego mogą nie być respektowane. Oznacza to, że gracze dobrzy w grze 1 na 1, tacy jak Edwards, Bolmaro czy Francisco, nie będą mieli miejsca na dośrodkowania. W najbliższym czasie nie zanosi się na poprawę, gdyż Niklas Wimberg, kolejny potencjalny topowy zawodnik, raczej nie dołączy do drużyny.

Krytyczny jest również wskaźnik skuteczności rzutów za trzy punkty na poziomie 27,5 procent. W Eurolidze żaden inny zespół nie trafia tak słabo z 6,75 metra jak Bayern, którego pewność siebie musiała spaść po ostatnich porażkach. Trener Pablo Lasso wciąż szuka własnej tożsamości dla zespołu i próbuje wielu rzeczy, ale pomimo ogromnego doświadczenia nie był w stanie zatrzymać negatywnego trendu w ostatnich tygodniach. Wczesni krytycy twierdzą nawet, że jakość zespołu nie jest wystarczająco dobra, aby marzyć o playoffach Euroligi…

Przewidywany skład Bayernu:

  • PG: Isaac Bonga
  • SG: Andy Obst
  • SF: Nick Weiler-Babb
  • PF: Serge Ibaka
    Devin Booker
    • XXXCC: Devin Booker
        XXXM

        Partizan Belgrad – statystyki i aktualna forma

        Partizan Belgrad zaskarbił sobie sympatię wielu neutralnych fanów Euroligi w poprzednim sezonie. Po nieco ambitnym początku Serbowie nie tylko dotarli do play-offów, ale byli bliscy wyeliminowania broniącego tytułu Realu Madryt. Partizan wygrał dwa pierwsze mecze na wyjeździe w pięciomeczowej serii, ale potem poniósł trzy porażki z rzędu i musiał pogratulować mistrzom Hiszpanii awansu do ostatniej czwórki.

        Latem zespół w końcu się poprawił, zwłaszcza pod względem głębi składu. Pomimo odejścia dwóch najlepszych graczy, Lesorta i Exuma, udało się sprowadzić nowych, doświadczonych graczy, takich jak PJ Dozier, Mateusz Ponitka, Ognjen Jaramaz (z Bayernu) i Frank Kamiński. Udało się również zatrzymać znakomitych amerykańskich graczy Nunnally’ego, Puntera i Ledeina. Nic dziwnego, że Belgrad ma już silną drużynę na sezon

        po sezonie 2023/24.
        W rosnącej gałęzi

        V Partizan po zwycięstwie nad Fenerbahce w EL

        Początek sezonu

        V był dla czarno-białych daleki od ideału. W pierwszych siedmiu meczach zanotowali trzy zwycięstwa i cztery porażki. Poszczególne wyniki podkreślają jednak, że zespół Obradovicia jest dość konkurencyjny. Partizan wygrał dwa z ostatnich trzech meczów, a jedyną porażkę poniósł w Hiszpanii z Baskonią jednym punktem. W zeszłym tygodniu Partizan pokonał broniące tytułu Fenerbahce w druzgocącym zwycięstwie 85-84, co z pewnością powinno zwiększyć ich pewność siebie.

        Głównym problemem Serbii jest obecnie obrona. Męska rotacja w defensywie wciąż nie funkcjonuje prawidłowo, zawodnicy zbyt łatwo podają w sytuacjach jeden na jeden, a w zbieraniu piłki wciąż jest miejsce na poprawę. Jednak powrót lidera defensywy Poniki przeciwko Fenerbahce w zeszłym tygodniu pokazał oznaki poprawy.

        Na koniec warto zauważyć, że Kevin Ponder, prawdopodobnie najlepszy strzelec drużyny, jest obecnie kontuzjowany. Jest to jeden z powodów, dla których szanse Bayernu na wyjazdowe zwycięstwo z Partizanem Belgrad są jeszcze większe niż wcześniej. Preferujemy jednak zwycięstwo drużyny Obradovicia, którą uważamy za jakościowo silniejszą.

        Skład wyjściowy Partizan Belgrad:Partizan Belgrad:

        • PG: Ognjen Jaramaz
        • SG: James Nunnally
        • SF: Frank Kaminsky
        • PF: PJ Dozier
        • C: Zach LeDay

        Bavarne – Partizan Belgrad Mutuo / rekord H2H

        Zakłady bukmacherskie na mecz Bayernu z Partizanem Belgrad

        Kalendarz koszykarskiej Euroligi zawiera kolejny podwójny mecz w tym tygodniu. Wszystkie 18 drużyn gra we wtorek/środę i czwartek/piątek. Partizan Belgrad jedzie w środę do BMW Park w Monachium, a w piątek wieczorem zmierzy się u siebie z ALBA Berlin. Drużyna Jelko Obradovicia będzie musiała dobrze zaprezentować się w obu meczach z przeciwnikami z Bundesligi.

        Doświadczony trener będzie jednak starał się zmotywować swoich zawodników, pomimo dwóch punktów straconych u siebie w lidze w ostatni weekend. Oczekuje się zatem reakcji Serbów, którzy w miniony weekend pokonali u siebie Fenerbahce i którzy bez Kevina Pandera są uważani za nieco lepszych od Bayernu, który przegrał cztery mecze z rzędu w lidze i cztery w Eurolidze. Dlatego zakład na zwycięstwo gości w meczu Bayernu z Partizanem Belgrad jest bardziej atrakcyjny

        Nie pomaga w tym fakt, że zespół z Bundesligi nie trafił 30% rzutów za trzy punkty w tym sezonie międzynarodowym. Mistrzowie Niemiec, z Isaakiem Bongiem i Andym Obstem, również nie są w najlepszej formie, a długa nieobecność Vladimira Lucica na liście strzelców nie może być zrekompensowana w ten sam sposób.

        Dlatego zdecydowaliśmy się postawić na Bayern przeciwko Partizanowi Belgrad, mecz, który Serbowie wygrają co najmniej trzema punktami

Dodaj komentarz