Czy wyjazdowa słabość Orlando trwa nadal?

Brooklyn Nets goszczą u siebie koszykarzy z Orlando. Magic są dopiero na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej, ale gospodarze również mają pole do poprawy, gdyż zajmują dziewiąte miejsce na Wschodzie.

Ponadto Nowy Jork nie może liczyć na premię domową: Wygrali tylko pięć ze swoich dziewięciu domowych spotkań.

Brooklyn Nets – statystyki i aktualna forma

Łowcy koszykówki z „Wielkiego Jabłka” to nieustanny pakiet niespodzianek: z dziesięcioma zwycięstwami i jedenastoma porażkami bilans przejściowy nie jest zbyt spójny z punktu widzenia strony domowej. Przynajmniej Ben Simmons się ostatnio ustabilizował.

Point guard dobrze przetrwał też ostatni kociołek w Philly. Grał dla swoich starych kolegów po raz pierwszy po transferze na Brooklyn i tłum zgotował mu oczekiwane nieprzyjazne przyjęcie.

Trade poprzedził bardzo długi spór franczyzy z nim i daleko mu do zapomnienia przez fanów z Filadelfii. Na Brooklynie jednak Simmons ostatnio nabiera rozpędu.

Widać to chociażby po tym, że w listopadzie udało mu się zwiększyć swoją wartość w blokach w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Poprawił też swoje punktowanie: ze średniej 6,2 punktu w październiku do 11,4 punktu na mecz w listopadzie dla franczyzy ze Wschodniego Wybrzeża.

Orlando Magic – statystyki i aktualna forma

Skład

Head coach Jamahla Mosleya jest szczególnie pożądanym gościem w NBA. Z dziewięciu spotkań gości, wybór z Amway Center wygrał tylko jedno.

Jednym z powodów ogólnie słabej formy Orlando jest napięta sytuacja kadrowa. Z powodu kontuzji nieobecnych jest obecnie kilku ważnych zawodników, takich jak pierwszy pick ostatniego draftu Paolo Banchero czy Moritz Wagner.

Jednak Franz Wagner często z powodzeniem wkracza do akcji. W swoim drugim roku w NBA Niemiec jest obecnie bardzo konsekwentny i w listopadzie notuje średnio 22,2 punktu na mecz – około siedmiu więcej niż w październiku.

Brooklyn Nets – Orlando Magic Tip

W przypadku starcia Brooklyn Nets z Orlando Magic, końcówka ma na celu wygraną gospodarzy z co najmniej jedenastopunktowym prowadzeniem. Goście pojadą w osłabionym składzie i są słabi poza domem.

W dodatku gospodarze mają przewagę fizyczną, gdyż Orlando rywalizowało już minionej nocy, przez co musi grać back-to-back.

Ponadto Kyrie Irving stał się ostatnio ponownie dostępny po zakończeniu swojego tymczasowego zawieszenia z Nets. Dzięki „Uncle Drew” Brooklyn wydaje się bardziej figlarny niż dotychczas: Gospodarze wygrali trzy z pięciu spotkań od czasu powrotu enfant terrible NBA, w tym oba mecze u siebie.

Dodaj komentarz