Niepokonani Biali chcą zdenerwować liderów

Nie Manchester City, ani Liverpool, ale Arsenal prowadzą w klasyfikacji angielskiej Premier League po trzech zakończonych dniach meczowych. The Gunners są jedynym zespołem, który wygrał wszystkie trzy dotychczasowe mecze i tym samym podbudował własne ambicje. Oczywiście w sobotę chcą kontynuować swoją zwycięską passę. Drużyna Artety zmierzy się następnie z miejskim rywalem, który również zaliczył solidny początek kampanii.

Przed meczem Arsenalu z Fulham kursy niemieckich licencjonowanych bukmacherów wskazują wyraźną rolę faworyta na korzyść gospodarzy. Oprócz niezwykle pozytywnych wrażeń z pierwszych spotkań, na tę jednoznaczną ocenę składa się również fakt, że Kanonierzy właściwie nigdy (!) nie przegrali u siebie z Białymi we wszystkich rozgrywkach.

Jednak nie należy również lekceważyć awansującej drużyny z zachodu stolicy. Mimo wszystko zespół trenera Marco Silvy jest wciąż niepokonany po trzech meczach. Pięć punktów wystarczy obecnie na siódme miejsce w tabeli.

Ponadto w sobotni wieczór od 18:30 na Emirates Stadium dojdzie do starcia dwóch najlepszych jak dotąd strzelców bramek w turnieju. Gabriel Jesus i Alexander Mitrovic mają już na koncie pięć bramek w tym sezonie i będą chcieli powiększyć swój osobisty dorobek. Może nawet warto rozważyć przewidywanie „both score” pomiędzy Arsenalem a Fulham

Arsenal – statystyki i aktualna forma

Po kilku sezonach, w których Arsenal FC nie sprostał własnym oczekiwaniom, The Gunners w okresie przedsezonowym byli o krok od powrotu do Ligi Mistrzów, ale zabrakło ich w fazie umierającej. W klasyfikacji końcowej zajęli piąte miejsce. Musieli ustąpić miejsca swoim znienawidzonym rywalom, Tottenhamowi, ze wszystkich drużyn, aby dotrzeć do najwyższych lotów.

Na chwilę obecną wydaje się jednak, że osoby odpowiedzialne wokół trenera Mikela Artety wyciągnęły odpowiednie wnioski i popracowały nad słabościami. Dzięki kilku sensownym wzmocnieniom i korektom we własnej grze, londyńczycy doskonale rozpoczęli sezon. Dziewięć punktów i bramki 9:2 po trzech meczach podkreślają tę tezę, podobnie jak fakt, że stołeczny klub wygrał wszystkie spotkania różnicą co najmniej dwóch bramek.

Arsenal jak na razie oraczy sezon

W związku z tym nierozważnym byłoby postawienie zakładu na gościa pomiędzy Arsenalem a Fulham. Zwłaszcza, że różne inne statystyki również przemawiają dość wyraźnie na korzyść byłych mistrzów. Dla przykładu, Kanonierzy są obecnie niepokonani w 33 (!) domowych meczach z awansującymi drużynami w Premier League (28 zwycięstw, pięć remisów).

Poza tym jedenastka Artety wygrała wszystkie cztery ostatnie domowe spotkania w Premier League w całym sezonie, a w dwóch ostatnich meczach przed własnymi kibicami zdobyła nawet cztery lub więcej bramek. To może być dopiero piąty raz w historii ich własnego klubu, a pierwszy od prawie 20 lat, kiedy kopacze z północnolondyńskiej dzielnicy Islington rozpoczęli sezon Premier League od czterech zwycięstw.

Gabriel Jesus – nowa gwiazda ataku The Gunners

Fakty i liczby czyta się tak imponująco, że łatwo zrozumieć, dlaczego Arsenal jest faworytem odds-on przeciwko Fulham. Ponieważ jednak Gabriel Jesus i spółka zdobyli dwie bramki w pierwszym meczu u siebie z Leicester, nie mielibyśmy oporów przed postawieniem zakładu na to, że obie drużyny strzelą w tych derbach.

Skoro mowa o Gabrielu Jesusie, to nowy zawodnik Manchesteru City w swoich pierwszych trzech ligowych meczach dla nowego klubu zdobył już pięć bramek. Osobiście ma też cztery bramki i cztery asysty w swoich ostatnich czterech meczach z rywalami o awans do Premier League. Czy Brazylijczyk zapunktuje również w weekend? Z wyjątkiem Reissa Nelsona, hiszpański trener może liczyć na wszystkich swoich sprawdzonych zawodników.

Przewidywany skład Arsenalu:
Ramsdale; White, Saliba, Gabriel, Zinchenko; Thomas, Xhaka; Saka, Odegaard, Martinelli; Gabriel Jesus

Ostatnie mecze rozegrane przez Arsenal:

Premier League
20/08/2022 – Bournemouth 0 – 3 Arsenal FC

13/08/2022 – Arsenal FC 4 – 2 Leicester

06/08/2022 – Crystal Palace 0 – 2 Arsenal FC

Club friendlies
30/07/2022 – Arsenal FC 6 – 0 Sevilla FC

24/07/2022 – Arsenal FC 4 – 0 Chelsea FC

Fulham – statystyki &aktualna forma

W ostatnich trzech sezonach, które Fulham mogło spędzić w najwyższej angielskiej lidze, zawsze spadało. 32 punkty po 38 dniach meczowych były najwyższym z uczuć w tych trzech sezonach. Na nadchodzący sezon awansujący klub z zachodniego Londynu logistycznie wyznaczył sobie wiele celów. Po raz pierwszy od sezonu 2012/13 chcą utrzymać miejsce w Premier League.

Po trzech dniach meczowych sprawy wcale nie wyglądają źle dla Białych. Po dwóch niebotycznych remisach z Liverpoolem (2:2) i Wolverhampton (0:0), stołeczna strona pokonała w małych derbach tydzień wcześniej Brentford 3:2. Decydującą bramkę zdobył Aleksander Mitrović w ostatniej minucie meczu. Jubilacji na Craven Cottage po tym wydarzeniu nie było końca.

Mitrovic, Mitrovic & Mitrovic

Tylko raz (2010/11) Fulham było niepokonane w pierwszych czterech dniach meczowych w angielskiej ekstraklasie. Jeśli chcesz postawić na to, że historia powtórzy się dwanaście lat później, to przed meczem Arsenalu z Fulham możesz znaleźć wysokie kursy w okolicach 3,60 na przewidywania typu double chance X2. Jednak do takiego zakładu na pewno potrzebna jest odwaga do podjęcia ryzyka, ponieważ statystycznie niewiele wskazuje na to, że jedenastka Silvy wywiezie z Emirates Stadium cokolwiek wartościowego.

Fulham nie tylko nie wygrało żadnego ze swoich 30 wyjazdowych spotkań z miejskimi rywalami, ale także wyszło zwycięsko tylko w jednym z ostatnich 15 spotkań Premier League z Arsenalem. Przed wspomnianą wygraną 3-2 nad Brentford w poprzednim tygodniu, Cottagers byli bez zwycięstwa w 24 kolejnych derbach Londynu. Po raz pierwszy od 2013 roku, kiedy trenerem na zachodzie stolicy był jeszcze Martin Jol, teraz mogli wygrać dwa miejskie pojedynki z rzędu.

Aby tak się stało, będą jednak potrzebowali genialnego Mitrovicia. Serbski zawodnik mistrzostw świata już w poprzednim sezonie był ofensywnym gwarantem sukcesu dla mistrzów drugiej ligi. Również w tym sezonie jego dorobek jest imponujący – trzy bramki w trzech meczach. Ponadto żaden inny zawodnik Premier League nie oddał więcej strzałów na bramkę niż ten krzepki środkowy napastnik (15). Jego bramkarska sprawność z pewnością dostarcza istnego argumentu, aby sprawdzić kursy bukmacherskie na obie strony na zdobycie bramki pomiędzy Arsenalem a Fulham.

Przewidywany skład Fulham:
Leno; Tete, Adarabioyo, Ream, Robinson; Reed, Palhinha; Stansfield, Pereira, Cordova-Reid; Mitrovic

Ostatnie mecze rozegrane przez Fulham:

Carabao Cup
24/08/2022 – Crawley 2 – 0 Fulham

Premier League
20/08/2022 – Fulham 3 – 2 Brentford

13/08/2022 – Wolverhampton 0 – 0 Fulham

06/08/2022 – Fulham 2 – 2 Liverpool FC

Club friendlies
31/07/2022 – Fulham 1 – 1 Villarreal FC

Arsenal – Fulham Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

54 Do tej pory odbyły się 54 spotkania pomiędzy tymi londyńskimi klubami w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Z 36 zwycięstwami, jedenastoma remisami i zaledwie siedmioma porażkami, Arsenal wyraźnie przewodzi rekordowi. Zwłaszcza u siebie, The Gunners w przeszłości rzadko mieli problemy przeciwko Białym.

We wszystkich rozgrywkach Fulham nie wygrało żadnego ze swoich 30 meczów w klubie z północnego Londynu. Dziewięć porażek, pięć remisów i tylko jedno trafienie w ostatnich 15 spotkaniach w PL to kolejne przesłanki, że Mitrovic i spółka przystąpią do sobotniego spotkania na Emirates Stadium jako rażący faworyt.

Arsenal – Fulham Tip

Jeden z czołowych meczów 4 dnia meczowego w Premier League to także bardzo oczekiwane derby pomiędzy dwoma stołecznymi klubami. W normalnych okolicznościach Arsenal powinien na koniec sezonu wylądować w innych sferach tabeli niż Fulham, ale obecnie oba londyńskie kluby wciąż są zaskakująco blisko siebie.

Zaskakujące w tym sensie, że jedenastka Artety ma „tylko” cztery punkty przewagi nad Białymi mimo maksymalnego plonu dziewięciu punktów z trzech spotkań. Awansowany zespół również zaliczył obiecujący start, wciąż jest niepokonany, zdobył nawet punkt przeciwko Liverpoolowi i obecnie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji. Mimo to zespół trenera Marco Silvy naturalnie przystąpi do sobotniego meczu na Emirates Stadium jako underdogs.

Ponieważ kursy na zwycięstwo gospodarzy są tak nikłe, zdecydowaliśmy się na alternatywną końcówkę pomiędzy Arsenalem a Fulham. Wynika to z tego, że wierzymy, iż obie drużyny wyjdą na bramkę. Zachodni londyńczycy mają w Mitrovicu niezwykle groźnego bramkarza, a także są przepełnieni pewnością siebie. The Gunners natomiast wygrali pierwszy domowy mecz w sezonie 4-2 i nie zrobili najlepszego wrażenia defensywnie.

Dodaj komentarz