Season opener w angielskiej podtabeli piłkarskiej

Wraz z końcem lipca w ojczyźnie futbolu piłka znów się toczy. Chociaż fani Premier League muszą jeszcze trochę poczekać, niższy szczebel rozgrywek otworzy sezon 2022/23. 46 regularnych dni meczowych, w tym play-offy na końcu, będą ponownie na porządku dziennym w głodnej nóg Championship. Nowy sezon zostanie otwarty na John Smith’s Stadium, gdzie zmierzą się gospodarze – Huddersfield i Burnley.

Przebicie marzeń o Premier League dla gospodarzy – Huddersfield na stadionie Wembley. W finale play-off przegrali 1-0 z Nottingham Forest. The Clarets z Burnley jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowali najwyższą klasę rozgrywkową, ale przy czterech meczach bez zwycięstwa na koniec sezonu nie udało się już uniknąć spadku.

Dla obu drużyn cel jest odpowiednio prosty – awans jest w zasięgu ich wzroku. Zadanie trudne, bo to cel połowy ligi. Ponadto Championship to liga, w której element gry nie jest jedynym decydującym czynnikiem. Zaangażowanie i pasja są co najmniej równie ważne.

Zmiana z „gry w piłkę” (Premier League) na „walkę z piłką” (Championship) nie jest pozbawiona wyzwań, dlatego też krytycznie patrzy się również na końcówkę dla gości pomiędzy Huddersfield a Burnley. Kick-off do sezonu 2022/23 Championship już w piątek wieczorem o 21.00.

Huddersfield – statystyki i aktualna forma

Teriery rozegrały znakomitą wiosnę 2022 roku pod wodzą hiszpańskiego trenera Carlosa Corberana. Na pewnym etapie Huddersfield zajmowało dopiero jedenastą pozycję w Championship, ale konsekwentnie mocne wyniki w bieżącym roku kalendarzowym pozwoliły im wywalczyć awans na trzecie miejsce w tabeli.

Pod względem straconych punktów w 2022 roku lepsze od Terierów było tylko Nottingham Forest. I właśnie ten przeciwnik zniszczył wielkie marzenia o awansie. Po pokonaniu Luton Town w półfinale play-off, własna bramka wypożyczonego z Chelsea Levi Cowilla zadała gorzką porażkę 1-0 w finale.

Ryan Schofield przejmuje

Nieudany awans odcisnął swoje piętno, gdyż był to nie tylko ostatni mecz dla trenera Corberana, ale także pod względem personalnym, ważni zawodnicy nie są już dostępni w tym sezonie (Levi Cowill, Carel Eiting, Harry Toffolo, Lewis O’Brien). Wśród nowych zawodników nie ma wielkich nazwisk, budżet Huddersfield nie pozwala na jakieś wielkie skoki. Tym bardziej zaskakujące są konsekwentnie dobre występy.

Czy w sezonie 2022/23 awans znów będzie problemem, trudno jeszcze ocenić. Na pewno jednak zaletą większości składu jest to, że znają warunki panujące w Championship. Liga, w której tradycyjnie pada niewiele bramek i zakłady na under 2,5 są często trafionym wyborem. Ta końcówka jest również polecana na opener pomiędzy Huddersfield a Burnley.

Na ławce dla Terierów zasiądzie 42-letni Danny Schofield. Były profesjonalista większość swojej kariery spędził w Huddersfield, a ostatnio był trenerem dywizji U19. Człowiek, który zna klub na wylot i na pewno zintegruje kilku młodzików z pierwszą drużyną. Biorąc pod uwagę daną siłę domową (rekord 13-6-4 w zeszłym roku) pozytywny start jest całkiem prawdopodobny.

Przewidywany skład Huddersfield:
Nicholls – Ruffels, Pearson, Lees, Turton – High, Hogg – Holmes, Anjorin, Thomas – Koroma

Ostatnie mecze rozegrane przez Huddersfield:

Friendlies
23/07/2022 – Bolton 1 – 1 Huddersfield

23/07/2022 – Tranmere 1 – 4 Huddersfield

16/07/2022 – Doncaster 1 – 0 Huddersfield

16/07/2022 – Harrogate Town 1 – 0 Huddersfield

12/07/2022 – Huddersfield 3 – 1 Morecambe

Burnley – statystyki &aktualna forma

W połowie kwietnia zarząd klubu zapewnił, że w The Clarets z Burnley zapadła bardzo niepopularna decyzja. Po prawie dziesięciu latach prowadzenia drużyny, Sean Dyche został zwolniony z obowiązków. Dyche był nie tylko długoletnim trenerem Burnley, ale także postacią absolutnie popularną.

W mieście jest nawet pub nazwany na cześć trenera: „The Royal Dyche”. Nie tylko kibice Burnley skrytykowali nowe władze klubu, ale także wielu ekspertów, jak Jamie Carragher, nazwało zwolnienie żartem.

Jednak przy dziesięciu punktach z pierwszych czterech spotkań pod wodzą jego następcy Mike’a Jacksona, ruch ten wydawał się uzasadniony. W ostatnich czterech meczach udało się jednak zgromadzić tylko jeden punkt, co ostatecznie zaowocowało spadkiem do Championship mimo wszystko. Strażak Jackson to także historia – na Turf Moor przejmie go Vincent Kompany –

Kompania gra na swoich kontaktach

Fundamentalnie, styl w Championship pasuje do Burnley jak ulał. The Clarets byli wyjątkowo nieprzyjemnym przeciwnikiem w Premier League, m.in. Jürgen Klopp kilkukrotnie narzekał na twardy styl The Clarets. Jednak spadek spowodował również wstrząsy i wiele gwiazd opuściło klub. Bramkarz Nick Pope, Ben Mee, James Tarkowski, Nathan Collins (wszyscy obrońcy) i Wout Weghorst nie są już częścią składu.

Na boku nowych przybyszów wyraźnie widać podpis Kompany’ego. Bramkarz Muric, a także wypożyczeni gracze Harwood-Bellis i CJ Egan-Riley zostali podpisani z jego byłego klubu Manchesteru City, Josh Cullen przychodzi z Anderlechtu, w którym Kompany również był aktywny. Burnley w sezonie 2022/23 będzie miało nowy wygląd, a ze względu na teraz znacznie młodszy skład, prawdopodobnie będzie też kładło większy nacisk na bardziej atrakcyjny futbol, zamiast „kick-and-rush”.

Czy nowa filozofia przyjmie się od początku, jest z pewnością wątpliwe. Pod względem jakościowym skład Burnley jest na pewno silniejszy niż Terriers. Mimo to na tym etapie sezonu nad nowo powstałą drużyną wciąż jest duży znak zapytania. Gospodarze zinternalizowali już pewne automatyzmy, dlatego kursy pomiędzy Huddersfield a Burnley są dość ciekawe przy stawianiu na gospodarzy.

Przewidywany skład Burnley:
Muric – Taylor, Harwood-Bellis, Long, Roberts – Cork, Brownhill – McNeil, Cullen, Cornet – Vydra

Ostatnie mecze rozegrane przez Burnley:

Przyjazne mecze klubowe
16/07/2022 – Shrewsbury 1 – 3 Burnley

01/07/2022 – Burnley 1 – 0 Rochdale

Premier League
22/05/2022 – Burnley 1 – 2 Newcastle

20/05/2022 – Aston Villa 1 – 1 Burnley

15/05/2022 – Tottenham 1 – 0 Burnley

Huddersfield – Burnley Bezpośrednie porównanie / rekord H2H

Ostatni raz te dwie strony zmierzyły się ze sobą w lidze w sezonie 2018/19. Na Turf Moor padł remis 1-1, a Burnley wygrało starcie 2-1 na John Smith’s Stadium.

Nie było to jednak ostatnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami, bowiem w poprzednim sezonie łopatki skrzyżowały się w FA Cup na początku stycznia. Ówczesny klub Premier League, Burnley, miał przewagę w domu i objął wczesne prowadzenie, tylko po to, by zostać znokautowanym przez zdobycie dwóch bramek w ostatnich 15 minutach.

Huddersfield – Burnley Tip

Dla obu drużyn ubiegły sezon zakończył się gorzkim rozczarowaniem, co spowodowało pewien przewrót. Oczywiście po spadku jest to bardziej odczuwalne, dlatego goście z Burnley z pewnością zaprezentują się zupełnie inaczej niż w poprzednim sezonie.

Zespół odmłodniał i będzie starał się grać atrakcyjniejszy futbol z Vincentem Kompanym. Nie należy jednak lekceważyć dostosowania do legendarnej Championship, dlatego pomiędzy Huddersfield a Burnley odradza się stawianie na gości.

Huddersfield z pewnością straciło jakość z powodu jednego czy dwóch odejść, ale Teriery to i tak zespół, który nigdy nie przekonywał wielkimi nazwiskami, ale do sukcesów dochodził jako silny kolektyw. Ich doświadczenie w Championship jest z pewnością dużym atutem, podobnie jak bardzo dobry rekord domowy na John Smith’s Stadium.

W związku z tym prognoza pomiędzy Huddersfield a Burnley zakłada wygraną gospodarzy z pięcioma jednostkami. Mniej ryzykowny jest zakład na Draw-No-Bet 1; tu również oferowane są ciekawe kursy.

Dodaj komentarz