Pokoleniowy pojedynek na Church Road

Dwa pokolenia zderzają się we wtorek w ćwierćfinale na Wimbledonie. 35-letni światowy numer jeden Novak Djokovic spotka się z 15 lat młodszym Jannikiem Sinnerem, który jest uważany za jednego z najgorętszych pretendentów do tronu „Wielkiej Trójki” (Djokovic, Nadal, Federer) w męskim tenisie. Czas serbskiego weterana jest jednak daleki od zakończenia. Podkreślają to również kursy przed wspomnianym pojedynkiem Djokovic vs.

Chociaż „Djoker” stracił już dwa sety w turnieju do tej pory, to obecnie ma się wrażenie, że 20-krotny mistrz Wielkiego Szlema może przestawić się na wyższy bieg lub dwa do woli. Nole już w ostatniej 16-tce zaprezentował się naprawdę dobrze w meczu ze strzelającą gwiazdą Timem van Rijthovenem, który wcześniej wygrał wszystkie swoje mecze na trawie w tym sezonie. Szczególnie jego niepowtarzalne powroty będą sprawiały problemy także Jannikowi Grzechnikowi

Fakt, że 20-letni Południowy Tyrolczyk dotarł nawet do ostatniej ósemki, jest o tyle zaskakujący, że numer 13 na świecie w swojej wciąż młodej karierze nie był w stanie tak naprawdę zdobyć oparcia na trawie. Mimo to, talent rudzielca jest niepodważalny. Po zwycięstwach nad Carlosem Alcarazem i gigantem serwisu Johnem Isnerem, Sinner chce teraz zdenerwować wielokrotnego zdobywcę tytułu Wimbledonu.

Novak Djokovic – statystyki i aktualna forma

Novak Djokovic ma w tych dniach na Church Road jasno określony cel. Serb chce zostać czwartym zawodnikiem tzw. Open Ery, który po raz czwarty z rzędu wygra najbardziej prestiżowy turniej tenisowy na świecie. W latach 2018, 2019 i 2021 35-letni obecnie zawodnik koronował się na posiadacza tytułu. Z powodu pandemii w 2020 roku na Wimbledonie nie grano w tenisa.

Jeśli przyjrzymy się kursom na faworytów turnieju na Wimbledonie przed ćwierćfinałem pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Jannikiem Grzechnikiem, to okaże się, że aktualny numer jeden na świecie, który ma w sumie sześć zwycięstw w stolicy Anglii, jest po raz kolejny najgorętszym kandydatem do tytułu.

Djokovic trudny do pokonania na trawie

Oprócz znakomitego rekordu kariery na uświęconej londyńskiej trawie, za siódmym triumfem w Wimbledonie przemawiają także ostatnie wrażenia z tego turnieju. Nole rozegrał trzy znakomite sety z niepokonanym wcześniej na tej nawierzchni Timem van Rijthovenem, zdobył łącznie 17 break pointów (!) i wygrał prawie 70% wszystkich punktów, gdy Holender serwował tylko przy swoim drugim podaniu. Z typową dla siebie pewnością siebie z linii bazowej i więcej niż zadowalającym serwisem (75% punktów wygranych po pierwszym i 69% przy drugim), „Djoker” zapewnił sobie miejsce w tym ćwierćfinale.

Inna ciekawa statystyka podkreśla dominację, jaką 20-krotny mistrz Wielkiego Szlema może prezentować na trawie. Djokovic wygrał dziewięć z 14 rozegranych setów różnicą co najmniej trzech gemów. Jeśli pominąć dwa przegrane sety z van Rijthovenem (4:6) i Południowokoreańczykiem Kwonem (3:6), nikt nigdy nie wygrał więcej niż cztery partie w jednej rundzie z numerem jeden na świecie.

Między innymi z tego powodu jesteśmy pewni, że zakład na handicap gier pomiędzy Djokovicem a Grzesiem po raz kolejny opłaci się we wtorek na korzyść faworyta. Nawiasem mówiąc, ostatnia porażka Djokovica na trawie nastąpiła w turnieju przygotowawczym w 2018 roku w Londynie. To już 24 zwycięstwo na trawie z rzędu byłego podopiecznego Borisa Beckera, którego trenują obecnie Marian Vajda i Goran Ivanisevic.

Jannik Grzechnik – statystyki & aktualna forma

Jannik Grzechnik to jedna z największych obietnic na przyszłość na trasie. 20-latek ma wszystko, czego potrzeba, by w pewnym momencie wygrać Wielkie Szlemy. Mimo to Południowy Tyrolczyk wciąż ma słabe punkty, które we wtorek mogą zostać bezlitośnie obnażone. Zwłaszcza, gdy nie mierzy się odpowiednio z piłkami, Grzechnik wciąż popełnia zbyt wiele błędów, których można uniknąć. Jego serw mógłby być nieco bardziej wysokoprocentowy, a Włoch może zdecydowanie poprawić się na froncie siatki.

Co prawda „krytykujemy” topowy talent na niezwykle wysokim poziomie, bo jego sezonowy rekord 31 zwycięstw i zaledwie dziewięciu porażek to imponujący dowód na potencjał rudzielca. We wszystkich trzech tegorocznych Wielkich Szlemach 20-latek dotarł do drugiego tygodnia.

Does Sinner get shown the limits?

W Australian Open w ćwierćfinale przegrał ze Stefanosem Tsitsipasem, a w paryskim French Open aktualny numer 13 na świecie przegrał w IV rundzie z Andriejem Rublowem. Mierzący 1,88 m wzrostu praworęczny zawodnik bardzo chciałby po raz pierwszy dotrzeć do półfinału Wielkiego Szlema. Niekoniecznie należało się spodziewać, że dostanie szansę na Wimbledonie, ponieważ trawa nie należała do jego ulubionych nawierzchni.

W okresie poprzedzającym najbardziej prestiżowy turniej tenisowy na świętym trawniku przy Church Road, Sinner rozegrał tylko jeden mecz w Eastbourne i przegrał go w trzech setach z Tommym Paulem. Rok wcześniej Południowy Tyrolczyk również nie zdołał wygrać meczu Tour na trawie w dwóch próbach. Wygrana w czterech setach w pierwszej rundzie głównej Wimbledonu 2022 ze Stanem Wawrinką była więc pierwszym w historii zawodowym sukcesem na zielonej nawierzchni (nie licząc kwalifikacji). Podopieczny trenera Simone Vagnozzi’ego, który również znalazł się w pierwszej dziesiątce światowych rankingów, odniósł kolejne zwycięstwa nad Mikaelem Ymerem, Johnem Isnerem i Carlosem Alcarazem.

Szczególnie triumf w czterech setach z Hiszpanem Alcarazem musiał dobrze wpłynąć na pewność siebie sympatycznego młodzieńca. Teraz jednak czeka zupełnie inny kaliber. Włoch dostanie niewiele darmowych punktów, a zamiast tego będzie raz po raz angażowany w rajdy. Ponieważ nie jest on jeszcze fizycznie na tym samym poziomie co jego przeciwnik, a ponadto w pierwszym tygodniu turnieju przebywał na korcie znacznie dłużej, przez co pozostało mu więcej substancji, to przed meczem Djokovic vs. Grzechnik przewidywanie komenderującego sukcesu Serba jest oczywiste.

Novak Djokovic – Jannik Grzechnik Bezpośrednie porównanie / H2H-balance

Dwa razy ten pojedynek pokoleń miał miejsce w ATP Tour. W obu przypadkach z lepszą końcówką dla Novaka Djokovica. Oba porównania nie odbyły się jednak na trawie, a na glinie i twardym korcie. Można jednak założyć, że doświadczenie plus Serb, a także jego niemal doskonały styl gry będą jeszcze bardziej zauważalne na trawie. Nawet wygrany set przez Południowego Tyrolczyka byłby więc niespodzianką.

Novak Djokovic – Jannik Grzechnik Tip

Na papierze pojedynek Novaka Djokovica z Jannikiem Grzechotką czyta się jak absolutny top match. W ćwierćfinale Wimbledonu znaki są jednak bardziej niż wyraźne. Sześciokrotny mistrz, który wygrał wszystkie swoje ostatnie 24 mecze na trawie i nie przegrał na Church Road od 2017 roku, spotka się z obiecującym młodzieńcem, który nieco ponad tydzień temu wygrał swój pierwszy oficjalny mecz w main draw na tej nawierzchni.

Choć 20-latkowi z Południowego Tyrolu należy się uznanie za wyciągnięcie z rywalizacji silnych zawodników takich jak Isner, Wawrinka czy Alcaraz, to Djoker jest zupełnie innym typem gracza, który praktycznie nie pozwala sobie na błędy, nie ma słabych punktów, a także dostarczył bardzo dobry mecz w swoim meczu 16 rundy z silnym Timem van Rijthovenem

Pomimo niekwestionowanego talentu Jannika Grzechnika, wierzymy zatem, że król Wimbledonu Djokovic nie okaże słabości. W naszych oczach prawdopodobne jest, że numer jeden na świecie gładko utrzyma się w trzech setach i po raz kolejny stworzy wiele przełamań.

Postanowiliśmy zatem postawić między Djokovicem a Grzesiem, po interesujących kursach, że faworyt wygra w trakcie meczu przynajmniej siedem gemów więcej niż jego młodszy przeciwnik.

Dodaj komentarz