Czy ciężki underdog się odegra?
Ogólnie rzecz biorąc, Carlos Alcaraz jak dotąd sprostał roli faworyta. Mając tylko jednego seta do stracenia, Hiszpan pewnie awansował do ostatniej szesnastki US Open 2023, gdzie spotka się z jedną z dotychczasowych niespodzianek turnieju. Matteo Arnaldi dotarł do rundy 16 najlepszych graczy w swoim debiucie na Flushing Meadows. Ale tutaj, z Carlosem Alcarazem przeciwko Matteo Arnaldiemu, praktycznie nie ma alternatywy dla obstawiania awansu obrońcy tytułu.
Mimo, że młody Włoch w tym roku prezentuje się coraz lepiej i pnie się w rankingach, to w całej swojej karierze rozegrał zaledwie 26 meczów singlowych w ATP Tour (13 zwycięstw i 13 porażek). Sam brak doświadczenia może okazać się jego zgubą. Prognoza na ćwierćfinał Carlosa Alcaraza przeciwko Matteo Arnaldiemu jest odpowiednio jasna.
Firmy bukmacherskie spodziewają się niezwykle jednostronnego meczu, co z pewnością jest prawdopodobne. Jak dotąd tylko Daniel Evans był w stanie odebrać seta numerowi jeden na świecie. Niemniej jednak, pretendent Matteo Arnaldi nie ma nic do stracenia w tej rundzie 16 i na pewno pójdzie na całość, gdy będzie miał szansę na zdobycie punktów.
Z punktu widzenia wartości, najbardziej sensowne jest obstawienie, że Włoch wygra co najmniej dziewięć meczów, nawet jeśli przegra w trzech setach. Nawiasem mówiąc, ten zakład obejmuje również każde zaskakujące zwycięstwo w secie przez rażącego słabszego.
Carlos Alcaraz – statystyki i aktualna forma
Aktualny ranking światowy: 1
Pozycja w rozstawieniu: 1
20-letni Hiszpan Carlos Alcaraz po zakończeniu US Open straci pozycję lidera światowego rankingu ATP na rzecz Novaka Djokovica, niezależnie od wyniku turnieju. Niemniej jednak młodzieniec pobije rekord za rekordem w 2023 roku.
Spadająca gwiazda z El Palmar wygrała już sześć turniejów ATP Tour w tym sezonie, w tym dwa tytuły Major w Indian Wells i Madrycie, a także drugi tytuł Wielkiego Szlema w swojej karierze, który zdobył na Wimbledonie po epickim finale przeciwko Djokerowi (3:2).
Wygrał 14 z 15 meczów singlowych na US Open
Tymczasem Flushing Meadows było miejscem, w którym kariera Hiszpana naprawdę nabrała rozpędu rok temu, wygrywając turniej Wielkiego Szlema po raz pierwszy na US Open 2022. 20-latek, który dotarł co najmniej do ćwierćfinału w swoich dwóch poprzednich występach w głównym turnieju tenisowym w Nowym Jorku, chce w tym roku wykorzystać tę dynamikę.
Dwa szybkie zwycięstwa szybko doprowadziły go do trzeciej rundy, gdzie po raz pierwszy nieco się zachwiał. Ostatecznie jednak przegrał trzeciego seta z Danielem Evansem. Zwycięstwo 3:1 było 14. wygranym meczem singlowym Carlosa Alcaraza w 15. pojedynku singlowym, jaki rozegrał na US Open.
Wygrał 56 z 62 meczów singlowych w 2023 roku
Docierając do 16. rundy, gdzie szanse są wyraźnie na korzyść Carlosa Alcaraza przeciwko Matteo Arnaldiemu, młodzieniec wygrał już 56 meczów singlowych w 2023 roku, przegrywając tylko sześć.
Kluczem do jego ostatnich sukcesów był niemal niezniszczalny drugi serwis. Jeśli choć raz Hiszpan nie zdobył punktu bezpośrednio z pierwszego podania, udało mu się wygrać 70% swoich punktów z drugiego podania nawet w pierwszym dość wyrównanym meczu z Danielem Evansem, podczas gdy on sam odebrał punkt Brytyjczykowi w 58% wszystkich przypadków, w których Evans musiał przejść nad drugim podaniem.
Matteo Arnaldi – statystyki i aktualna forma
Aktualny ranking światowy: 61
Pozycja w rozstawieniu: nierozstawiony
22-letni Włoch Matteo Arnaldi do 2020 roku grał wyłącznie w ITF Junior Tour, gdzie zajął dopiero 22. miejsce w rankingu. Nawet podczas regularnych występów w Wielkim Szlemie w grze pojedynczej chłopców nigdy nie przeszedł drugiej rundy.
Tym bardziej zaskakujący jest fakt, że mężczyzna z Sanremo szybko dotarł do ostatniej szesnastki w swoim debiucie w singlu mężczyzn na US Open. Sukces, który będzie również widoczny w rankingach. W wirtualnych rankingach światowych obecny numer 61 wspiął się już na pozycję 47.
Push into the top 50 of the ATP world ranking
Dzięki temu o Włochu, który w swojej karierze rozegrał zaledwie 26 meczów singlowych w ATP Tour (po 13 zwycięstw i porażek), z pewnością będzie w przyszłości głośno. W końcu jego wejście do pierwszej pięćdziesiątki światowego rankingu ATP otworzy mu więcej drzwi do turniejów.
Trzeba przyznać, że początkowo miał sporo szczęścia docierając do trzeciej rundy. Przeciwnik z pierwszej rundy Jason Kubler (ATP 87) doznał kontuzji, a mecz drugiej rundy z Arthurem Filsem (ATP 48), który Arnaldi ostatecznie wygrał 3:2, mógł potoczyć się inaczej. Obaj zawodnicy zdobyli dokładnie 169 punktów.
Tylko 16 niewymuszonych błędów w trzeciej rundzie
Wszyscy eksperci zakładali więc, że 22-latek polegnie bez walki w trzeciej rundzie, zwłaszcza że po raz pierwszy mierzył się z przeciwnikiem z rozstawionej listy. Jednak przeciwko Cameronowi Norrie (ATP 16) Włoch pokazał eksplozję wydajności i wygrał 3:0 w mniej niż dwie godziny.
Zakłady na to, czy Liguryjczyk będzie w stanie uniknąć ponownego odpadnięcia w rundzie 16 pomiędzy Carlosem Alcarazem i Matteo Arnaldim, są odpowiednio interesujące. Biorąc pod uwagę fakt, że zagrał bardzo skoncentrowany przeciwko Norrie z 37 zwycięzcami w porównaniu do zaledwie 16 niewymuszonych błędów i zaoferował niewiele, nie powinien być zaskoczony w swoim pierwszym meczu z panującym numerem jeden na świecie, ale powinien być w stanie zdobyć punkt lub dwa.
Carlos Alcaraz – Matteo Arnaldi Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H
Head to head: 0:0
Nigdy wcześniej nie było ocenianego meczu singlowego pomiędzy tymi dwoma zawodnikami w ATP Tour. W związku z tym nie ma jeszcze dostępnych danych head to head, które mogłyby wpłynąć na prognozę dla Carlosa Alcaraza przeciwko Matteo Arnaldiemu.
Carlos Alcaraz – Matteo Arnaldi Tip
Rola Hiszpana jako faworyta nie mogła być bardziej oczywista, a bukmacherzy dają mu 97% prawdopodobieństwa zwycięstwa po swoich kursach. W końcu ten hiszpańsko-włoski mecz rundy 16 to mecz „Dawida z Goliatem”, jak napisano w książce. Tym mniej sensu ma stawianie na Goliata w takich konstelacjach. Nie ma jednak żadnych dowodów na to, że Dawid ma choćby najmniejsze szanse na zwycięstwo w tym meczu.
Niemniej jednak ufamy, że wschodzący Włoch zdobędzie punkt lub dwa. Bardzo spójne jest obstawianie, że underdog wygra co najmniej dziewięć meczów, nawet w przypadku spodziewanej porażki 3-0.