Pokoleniowy pojedynek w Nowym Jorku
W naszych tenisowych poradach chętnie informujemy o niemieckojęzycznych zawodnikach. Niestety, wszyscy panowie z naszego rodzimego regionu zostali wcześnie wyeliminowani w ostatnim turnieju Grand Slam w tym roku. Ale to nie znaczy, że na US Open 2022 nie będzie jeszcze bardzo ciekawych par. W trzeciej rundzie zmierzą się ze sobą między innymi Szkot Andy Murray i Włoch Matteo Berrettini.
To pojedynek dwóch tenisowych pokoleń. Andy Murray, zwycięzca US Open w 2012 roku, należy do starej gwardii wielkich tenisistów. Obecnie 35-latek jest jeszcze zbyt dobry, by zakończyć karierę, przynajmniej nie ma jeszcze oficjalnych komunikatów. W tym roku chce to zrobić ponownie w Nowym Jorku.
Wciąż czeka na swój wielki triumf. Może węzeł pęknie teraz w Flushing Meadows. Naszym zdaniem w pojedynku starego mistrza Andy’ego Murraya z Matteo Berrettinim prognozy powinny iść w kierunku zwycięstwa Włocha.
W końcu Włoch w czterech ostatnich turniejach Wielkiego Szlema, w których startował, dotarł co najmniej do ćwierćfinału. Nie mniejszy cel postawi sobie w Nowym Jorku. Możliwe jednak, że w piątek sprawy nie pójdą całkowicie gładko. W każdym razie uważamy, że jest do pomyślenia postawienie zakładu na więcej niż 3,5 seta pomiędzy Andy Murrayem a Matteo Berrettini.
Andy Murray – statystyki i aktualna forma
Obecny ranking światowy: 51
Pozycja na liście rankingowej: Unseed
Jedno zdecydowanie trzeba oddać Andy’emu Murrayowi. Szkot jest zawodnikiem najwyższej klasy. W ten sposób zaliczył swoje wielkie triumfy w Wimbledonie na igrzyskach w Londynie i Rio, a także w US Open. Nawet uporczywa kontuzja biodra, która właściwie zmusiła go do zakończenia kariery, nie zatrzymała 35-latka.
Szansa na ponowne dotarcie do ostatniej 16 w ciągu pięciu lat
Więc Brytyjczyk nadal jeździ po ATP Tour z miłości do gry i nie można go jeszcze zaliczyć do starej szkoły. W rzeczywistości jednak nie wydaje się już zdolny do osiągania naprawdę dużych wyników. Przed US Open Szkot wygrał tylko jeden z pięciu meczów. Skuteczny preparat wygląda inaczej. Dla nas brzmi to bardziej tak, że można zostawić kursy na wygraną starego mistrza poza tym między Andy Murrayem a Matteo Berrettini.
Losowanie było jak na razie łaskawe dla Andy’ego Murraya. W pierwszej rundzie zmierzył się z argentyńskim specjalistą od kortów glinianych Francisco Cerundolo, którego pokonał łatwo w trzech setach. Następnie jego przeciwnikiem był Emilio Nava z USA, który ma jeszcze karierę przed sobą i z wielką energią wygrał przynajmniej pierwszego seta.
Jednak na początku drugiego seta absolutnym mistrzem w domu okazał się Andy Murray, który wykończył lokalnego bohatera 5:7, 6:3, 6:1 i 6:0. Brytyjczyk jest obecnie w trzeciej rundzie, ale nie przeszedł tego etapu w turnieju Wielkiego Szlema od 2017 roku w French Open. Mistrz z 2012 roku jest również typowany do opuszczenia US Open w piątek.
Matteo Berrettini – statystyki i aktualna forma
Obecny ranking światowy: 14
Pozycja w rankingu: 13
Jakoś można było odnieść wrażenie, że turnieje Wielkiego Szlema zostały w tym roku przeklęte dla Matteo Berrettiniego. Przecież jeszcze na początku roku był w półfinale w Australian Open. Z drugiej strony, z powodu kontuzji musiał opuścić French Open, a po wcześniejszym triumfie na trawie w londyńskim Queens Clubie, również Wimbledon z powodu pozytywnego testu na infekcję.
Słabe przygotowanie – dobry start w turnieju
Włoch będzie teraz tym bardziej rozpalony, by zajść daleko na Flushing Meadows. Przygotowania nie były jednak zbyt zachęcające, bo zarówno w Montrealu, jak i w Cincinnati 26-latek został wyeliminowany bezpośrednio po przegraniu meczu otwarcia. Mimo to Włoch może liczyć na swoje atuty i dlatego jest bardzo wysoko oceniany w US Open.
W pierwszej rundzie musiał zmierzyć się z chilijskim kwalifikantem Nicolasem Jarry. W zasadzie był to idealny początek turnieju Wielkiego Szlema. Ostatecznie Włoch bez zbytniego oporu wygrał 6:2, 6:3 i 6:3. Aby nabrać pewności siebie po słabych przygotowaniach, start nie mógł pójść lepiej dla Matteo Berrettiniego.
W drugiej rundzie Włoch musiał jednak długo zmagać się ze szczęśliwym przegranym Hugo Grenierem z Francji. Jednak po prawie trzech i pół godzinach Włoch zamienił punkty meczowe na zwycięstwo 2:6, 6:1, 7:6 i 7:6. Już sam ten pojedynek sugeruje, że można typować więcej niż 3,5 seta pomiędzy Andym Murrayem a Matteo Berrettinim.
Andy Murray – Matteo Berrettini Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H
Do tej pory Andy Murray i Matteo Berrettini skrzyżowali swoje drogi łącznie trzy razy. W bezpośrednim zestawieniu Włoch wyprzedza go zwycięstwami 2:1. Pierwsze spotkanie miało miejsce w październiku 2019 roku, kiedy to Szkot wygrał 7-6 i 7-6 po dwóch zaciętych setach w last 16 w Pekinie. Włoch potem dwukrotnie zemścił się na trawie.
W 2021 roku Matteo Berrettini wygrał w ćwierćfinale z Queens Club gładko 6:3 i 6:3. Ostatni pojedynek obu przeciwników nie miał miejsca nawet trzy miesiące temu. W czerwcu spotkali się na murawie w Stuttgarcie w finale. Był to wyrównany mecz, w którym w końcówce zadecydowały o tym małe rzeczy. Dzięki wygranej 6:4, 5:7 i 6:3 Włoch zapewnił sobie tytuł.
Andy Murray – Matteo Berrettini Tip
Andy Murray wciąż jest w stanie dostarczać świetne mecze. Ale to, czy będzie w stanie po raz kolejny wydobyć wszystko ze swojego poobijanego ciała na przestrzeni czterech czy pięciu setów, pokaże być może już piątek, bo generalnie można założyć stosunkowo wyrównany pojedynek Szkota z włoskim przeciwnikiem.
Przynajmniej tak było w dwóch ostatnich spotkaniach, w których oba trafiły do Matteo Berrettiniego. Nie spodziewamy się, aby numer 14 na świecie łatwo wygrał z byłym mistrzem US Open.
Ale może Szkotowi uda się po raz kolejny wznieść ponad siebie i po ponad pięciu latach dotrzeć do ostatniej 16 turnieju Wielkiego Szlema. Tego scenariusza nie można całkowicie wykluczyć. Dlatego wstrzymujemy się z obstawianiem zwycięzcy i gramy kursy na więcej niż 3,5 seta pomiędzy Andym Murrayem a Matteo Berrettini.