Czy Pels wytrzymają w stolicy?

Wizards witają potykających się Pelicans. O ile w Waszyngtonie mają za sobą świetny początek sezonu, o tyle dla przyjezdnych sytuacja nie wygląda najlepiej. Bez swojego czołowego gracza Ziona Williamsona, drużyna z Southwest Division nie może ruszyć z miejsca. W rzeczywistości Pels są dopiero na przedostatnim miejscu w klasyfikacji generalnej Konferencji Zachodniej.

Teraz jednak sytuacja kadrowa przynajmniej nieco się rozjaśniła za sprawą powrotu Brandona Ingrama, podczas gdy gospodarze będą bez swojego najlepszego strzelca Bradleya Beala.

W odniesieniu do meczu w Capital One Arena pomiędzy Wizards a Pelicans, prognoza zakłada zwycięstwo na wyjeździe, w tym dodatni handicap 6.5 punktów na korzyść gości.

Washington Wizards – statystyki i aktualna forma

Washington Wizards świetnie rozpoczęli nowy sezon: Wybór trenera Wesa Unselda Jr. szczególnie ustabilizował obronę. O ile jeszcze w zeszłym sezonie byli jednymi z najsłabszych w NBA, o tyle obecnie zajmują bardzo szacowne czwarte miejsce w defensywnym ratingu.

Nawet mistrzowie z Milwaukee zdobyli ostatnio tylko 94 punkty w porażce w Waszyngtonie. Dobry start zanotował też nowy zawodnik Montrezl Harrell. Najlepszy „Sixth Man” sezonu 2020 dodał teraz znacznie więcej głębi na ławce Wizards.

Ponadto, Kyle Kuzma wydaje się czuć komfortowo w stolicy: były gracz LA Lakers dostarczył już pięć double-double z punktami i tablicami ze swoim nowym pracodawcą w Southeast Division! Szczególnie poprawiły się jego zbiórki: Kuzma notuje średnio 9,1 zbiórki na mecz, czyli o ponad trzy zbiórki więcej niż wynosi jego rekord kariery.

Przewidywany skład Washington Wizards:
Kuzma – Caldwell-Pope – Gafford – Beal – Dinwiddie

New Orleans Pelicans – statystyki & ostatnia forma

New Orleans Pelicans mają obecnie silne obawy kadrowe, o czym pisaliśmy na początku. Zion Williamson nie rozegrał w tym sezonie jeszcze ani jednego spotkania i na razie nadal będzie nieobecny. Na domiar złego kontuzji doznał Brandon Ingram, co oznaczało absencję dwóch silnych graczy.

Ten drugi zawodnik jest już jednak do dyspozycji od ostatniego dnia meczu i jego powrót od razu pobudził Pels, którzy zanotowali drugą wygraną w sezonie z Memphis.

W związku z tym kursy na Ingrama zdobywającego więcej niż 20.5 punktów w meczu Wizards z Pels są również value betami. Dodatkowo, zakłady na ponad 101,5 punktów gości w związku z jego powrotem są również dobrą opcją. W czterech z jego siedmiu zakończonych spotkań w tym sezonie, Pelicans przekroczyli wybrany limit w punktach.

Tylko Grizzlies są słabsi defensywnie w całej lidze

W międzyczasie jednak straty nie mogły być wyrównane i dotyczyło to m.in. obrony: Tylko Memphis Grizzlies zdobywają więcej punktów na 100 posiadań. Po raz kolejny drużyna trenera Williego Greena zajmuje dopiero przedostatnie miejsce w klasyfikacji netto z wartością -9,1. Co więcej, dotychczasowy bilans wyjazdowy gości nie daje im wielkich nadziei: Sześć z siedmiu meczów, które rozegrali poza domem, zakończyło się porażką.

Valanciunas bierze na siebie większą odpowiedzialność

W związku z sytuacją kadrową, szczególnie ważny jest w tym momencie Jonas Valanciunas. Centrum z Litwy również realizuje dostawy. Na przykład z imponującą średnią 13.8 zbiórek na mecz, trzecią najlepszą w NBA, ale nawet jego bardzo stabilne występy nie mogły zmienić złej sytuacji w NOLA w ostatnim czasie.

Co więcej, Big Easy spodziewało się więcej po nowym zawodniku Devonte Grahamie. Point guard przyszedł z Hornets, ale do tej pory był zbyt niekonsekwentny w swoich występach.

Przewidywany skład New Orleans Pelicans:
Temple – Alexander-Walker – Valanciunas – Hart – Graham

Washington Wizards – New Orleans Pelicans Head-to-head comparison / H2H record

Łowcy koszy z Federal City wygrali ostatni bezpośredni pojedynek cienką jak brzytwa różnicą dwóch punktów i to dopiero po dogrywce. Dzięki zwycięstwu Wizards po raz szósty z rzędu pozostali niepokonani u siebie w meczu z gośćmi z Luizjany. W przypadku najbliższego starcia Waszyngtonu z Nowym Orleanem, szanse skłaniają się ku kontynuacji tej serii.

Washington Wizards – New Orleans Pelicans Tip

Domowa strona z „Dystryktu” odegra w tym sezonie znacznie większą rolę niż w ostatnich latach. To prognoza, którą łatwo postawić, biorąc pod uwagę dotychczasowe występy.

Co prawda jest to trochę zaskakujące, bo Wizards oddali w off-season do Lakers Russella Westbrooka, czołowego gracza NBA, ale bez „Brodiego” jest teraz jeszcze lepiej. Powodem jest niemal zupełnie nowa wyjściowa piątka, w której Bradley Beal, jako jedyny pozostały gracz, najwyraźniej znalazł już odpowiednich kolegów z drużyny.

Beal nie zagra jednak z powodów osobistych, dlatego na mecz Wizards z Pelicans oferowane są dobre kursy na wyjazdowe zwycięstwo, w tym handicap +6,5 punktu, dla gości. Faworytem meczu są nadal gospodarze, ale nic nie wskazuje na to, by NOLA miała przegrać.

Przemawiają za tym również dwa ostatnie zwycięstwa gospodarzy, które były bliskie mimo tak łatwych przeciwników jak Orlando. Ponadto ponownie dostępny jest Brandon Ingram, ważny gracz po stronie profesjonalistów z Missisipi. Unibet oferuje kurs 1,72 na starcie pomiędzy Wizards i Pelicans.

Dodaj komentarz