Wygrana dla czerwonych byków?
W końcu znów piłka nożna w Bundeslidze! Teraz, gdy druga i trzecia liga Bundesligi wróciły już do akcji, w ten weekend również Beletage niemieckiego futbolu nabiera ponownie tempa. VfB Stuttgart na początku sezonu stanie przed trudnym zadaniem.
Po tym, jak w poprzednim tygodniu VfB zdołało opanować obowiązkowe zadanie w Dreźnie w ramach pucharu, to właśnie Czerwone Byki z Lipska będą gośćmi na Mercedes-Benz Arena w ramach otwarcia sezonu. We wciąż młodej historii tego pojedynku, Byki okazywały się jak dotąd postrachem dla drużyny ze Stuttgartu. Przegrali siedem z ośmiu dotychczasowych meczów i tylko raz udało im się utrzymać Lipsk na remis.
Po tym, jak w poprzednim tygodniu VfB zdołało opanować obowiązkowe zadanie w Dreźnie w pucharze, to właśnie Czerwone Byki z Lipska będą gośćmi na Mercedes-Benz Arena w ramach otwarcia sezonu. We wciąż młodej historii tego pojedynku, Byki okazywały się jak dotąd postrachem dla drużyny ze Stuttgartu. Przegrali siedem z ośmiu dotychczasowych meczów i tylko raz udało im się utrzymać Lipsk na remis.
VfB Stuttgart – statystyki i aktualna forma
Szwabowie pozytywnie rozpoczęli swój pierwszy konkurencyjny mecz w miniony weekend. Jeśli dodać do tego mecze testowe, było to szóste zwycięstwo VfB Stuttgart z rzędu w całym sezonie. Teraz jednak Szwabów czeka prawdziwy test wytrzymałości. RB Leipzig przyjeżdża na Mercedes Benz Arena na otwarcie sezonu. Zespół, przeciwko któremu w przeszłości zawsze wyglądali słabo, przegrywając siedem z ośmiu dotychczasowych spotkań.
Czy Stuttgart może zdobyć punkty na własnym stadionie w otwarciu sezonu?
Tylko raz do tej pory udało się osiągnąć remis na własnym stadionie przeciwko red bulls. Aby tym razem ponownie zdobyć przynajmniej punkt przeciwko Lipskiemu, poprawa wyników w porównaniu z pucharowym meczem z Dreznem jest koniecznością. O ile pierwsza połowa była jeszcze przyzwoitym widowiskiem, o tyle gra VfB w drugiej połowie wydawała się być niekonsekwentna i nie skupiona.
Trener Matarazzo mówił nawet o odmowie pracy w drugiej połowie, natomiast dyrektor sportowy Mislintat zaświadczył o dobrym występie swojej drużyny. Prawda leży gdzieś pośrodku. Po raz kolejny ujawniła się zależność od najlepszego strzelca Kalajdzica i najlepszego dostarczyciela Sosy. Pod ich nieobecność VfB zdobyło tylko jedną bramkę przeciwko trzecioligowej drużynie, ale przynajmniej obrona tym razem stała mocno.
Nie było zgody w ocenie kierownictwa sportowego w meczu pucharowym, ale jest chyba zgoda, że trzeba wzmocnić skład po sprzedaży Mangali, choć w tygodniu podpisano napastnika Lucę Pfeiffera. Zwłaszcza, że Kalajdzic i Sosa wciąż grożą odejściem w tym okresie transferowym. Wciąż potrzeba akcji, zwłaszcza w defensywnym środku pola. Przynajmniej Karazor od zeszłego tygodnia znów trenuje z drużyną, po tym jak z wiadomych przyczyn opuścił całe przygotowania.
Ich rekord przeciwko zespołom z Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie również nie daje zbyt wielu powodów do nadziei. W nowym sezonie z prawie niezmienionym składem wszystko powinno być lepsze. To, że Stuttgart stara się grać z takimi przeciwnikami, a nie kamienować jak inni kandydaci do spadku, z pewnością odpowiada takim drużynom jak Lipsk.
Z kolei Stuttgart widzi pozytywne doświadczenie w postaci spadku w ostatniej chwili przeciwko Kolonii jako okazję do dodania drużynie impulsu i nowej pewności siebie na nadchodzący sezon. Jednak przeciwko Lipskowi prawdopodobnie nie będą mogli zagrać kluczowi zawodnicy VfB, czyli Sosa i Kalajdzic – zła wiadomość dla Matarazzo. W pierwszym domowym meczu nowego sezonu zabraknie również Faghira, Egloffa, Kastanarasa, Coulibaly’ego i Nartey’a.
Przewidywany skład VfB Stuttgart:
Muller, Mavropanos, Anton, Ito, Vagnoman, Ahamada, Führich, Endo, Tomas, Churlinow, Silas
Ostatnie mecze rozegrane przez VfB Stuttgart:
DFB Cup
29/07/2022 – Dynamo Dresden 0 – 1 VfB Stuttgart
Przyjazne mecze klubowe
23/07/2022 – VfB Stuttgart 5 – 2 Valencia
16/07/2022 – VfB Stuttgart 2 – 1 Brentford
09/07/2022 – VfB Stuttgart 3 – 2 FC Zurich
02/07/2022 – VfB Stuttgart 7 – 1 Boeblingen
RB Leipzig – statystyki & aktualna forma
Po wstrząsach zeszłego lata, regularny skład czerwonych byków pozostał tego lata w dużej mierze razem. Tym samym Lipsk ma nadzieję na rozegranie lepszego pre-sezonu niż w zeszłym sezonie. Na koniec pierwszej połowy ubiegłego sezonu RB miało najgorszą pierwszą połowę w swojej młodej historii Bundesligi.
Bullen byli szczególnie bezzębni poza domem, nie zdołali odnieść ani jednego wyjazdowego zwycięstwa. W wyniku tej mizerii rozwiązano nieporozumienie z byłym trenerem Jesse Marchem, a stery przejął Domenico Tedesco, który tak źle rozpoczęty sezon zamienił w najbardziej udany w historii klubu.
Czy Byki idą prosto na szczyt?
Na koniec po raz pierwszy dotarli do półfinału Ligi Europy i zdobyli Puchar DFB, pierwszy tytuł w historii klubu. Dodatkowo, jako najlepsza drużyna w drugiej połowie sezonu, zapewnili sobie bilet do fazy grupowej Ligi Mistrzów. I tym razem RB chce zaatakować już na samym początku nowego sezonu i zadomowić się w czołówce. Aby tego dokonać, potrzebują na początek sezonu zwycięstwa w Stuttgarcie.
Niedawno RB Lipsk został pokazany przez crème de la crème europejskiej piłki klubowej, że między nimi a absolutnie najlepszymi drużynami w Europie wciąż jest ogromna przepaść. Zarówno testowy mecz z Liverpoolem, w którym szczególnie nowa gwiazda Liverpoolu, napastnik Nunez, sprawił saksońskiej obronie ogromne problemy strzelając cztery bramki, jak i Superpuchar z Bayernem były wyraźnymi porażkami.
Bawarczycy zagrali z Lipskiem pod ścianą, zwłaszcza w pierwszej połowie. Przynajmniej Tedesco powinien być zadowolony z morale swojej drużyny w drugiej połowie, kiedy to wróciła ona z deficytu 4:1 do poziomu jednej bramki, mimo że Bayern wyraźnie zrzucił bieg.
Dla Tedesco nie powinno być niewygodne to, że Stuttgart jest przeciwnikiem, który nie należy do tej kategorii. Ponadto VfB jest jednym z ulubionych przeciwników RB w Bundeslidze – w ośmiu spotkaniach odniósł siedem zwycięstw. Osobisty rekord Tedesco przeciwko Szwabom również jest niezmiennie pozytywny.
Wygrał wszystkie cztery swoje spotkania ze Stuttgartem, trzy razy z Schalke i raz z Lipskiem. Jakościowo goście i tak są dużo mocniejsi. Na tym tle prognoza dla VfB Stuttgart przeciwko RB Leipzig zakłada wyjazdowe zwycięstwo. W Stuttgarcie Tedesco zabraknie Lookmana, Sörlotha i Poulsena.
Przewidywany skład RB Lipsk:
Gulacsi, Simakan, Orban, Halstenberg, Klostermann, Laimer, Kampl, Henrichs, Olmo, Silva, Nkunku
Ostatnie mecze rozegrane przez RB Lipsk:
Super Cup
31/07/2022 – RB Lipsk 3 – 5 Bayern Monachium
Przyjazne mecze klubowe
21/07/2022 – RB Leipzig 0 – 5 FC Liverpool
16/07/2022 – RB Lipsk 3 – 1 Southampton
DFB Cup
22/05/2022 – SC Freiburg (2)1 – 1(4) RB Leipzig
Bundesliga
14/05/2022 – Arminia Bielefeld 1 – 1 RB Leipzig
VfB Stuttgart – RB Leipzig Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Zapis we wciąż młodej historii tego pojedynku jest jednoznaczny: Lipsk wygrał siedem z poprzednich ośmiu pojedynków w Bundeslidze. Stuttgartowi tylko raz udało się w tym spotkaniu zremisować – u siebie w sezonie 2017/18, po 90 minutach padł wynik 0-0.
Warto też zauważyć, że Stuttgart we wszystkich ośmiu meczach z czerwonymi bykami zdołał zdobyć tylko jedną bramkę, podczas gdy zdobył ich już 15. Pięć z siedmiu zwycięstw Lipska również przyszło różnicą większą niż jedna bramka.
VfB Stuttgart – RB Lipsk tip
Gdy w przeszłości tradycyjny klub ze Stuttgartu spotykał się z upstartem z Lipska, Szwabowie zazwyczaj kończyli z pustymi rękami. Również tym razem końcówka dla VfB Stuttgart przeciwko RB Leipzig idzie w kierunku wyjazdowego zwycięstwa.
Punkty przeciwko zespołom z Ligi Mistrzów nie są częścią planów Stuttgartu w tym sezonie, nawet jeśli chcieliby je zabrać do domu. Lipsk jest jednak jednym z najbardziej obawiających się przeciwników Szwabów – przegrał siedem z ośmiu meczów z czerwonymi bykami.
Mimo, że obecna forma napawa optymizmem przed pierwszym domowym meczem, to RB Lipsk jest zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu, a do tego będzie wchodził ze złością w żołądku po przegranym finale Supercup. Dzięki wygranej Lipsk będzie chciał awansować na szczyt tabeli, po tym jak w zeszłym roku w pierwszej połowie sezonu popełnił błąd.
Stuttgart nie dość, że przegrał siedem z ośmiu meczów z Lipskiem, to we wszystkich ośmiu spotkaniach VfB zdołało strzelić tylko jedną bramkę, co jest rekordem grozy. Dodatkowo najlepszy strzelec Kalajdzic i najlepszy dostarczyciel asyst Sosa najprawdopodobniej nie wystarczą na mecz w Lipsku.