Chwiejny początek sezonu: będzie poprawa czy kryzys?
W zbiorniku z rekinami angielskiej ekstraklasy Ironi odkryli się tego lata na nowo. Tak przynajmniej można interpretować prawie 150 milionów wydanych na ten cel. Jak dotąd jednak niewiele z tego wynikło. To sprawia, że na West Ham i Bournemouth raczej trudno postawić. Bukmacherzy też nie są pewni
Pojedynek toczy się przy dźwiękach flamenco. Przynajmniej na ławce panuje hiszpański temperament, a wraz z nim przede wszystkim atakujący futbol z naciskiem na podania. Mecz powinien być zatem przyjemny dla oka. Okaże się jednak, komu ostatecznie przypadnie on do gustu. Zasadniczo prognoza West Ham vs Bournemouth jest bardziej korzystna dla Füllkruga i spółki
Przygotowania obu klubów również wyraźnie pokazują, dlaczego kursy na domowe zwycięstwo West Hamu z Bournemouth są tylko częściowo wspierane. Są z przodu, ale bardzo blisko jak na mecz u siebie
West Ham – statystyki i aktualna forma
Duża inwestycja wymaga dużego zwrotu. Czy nastąpi pierwszy krok w kierunku tytułu? Ostatnie lata w West Ham charakteryzowały się bezprecedensowymi sukcesami. Era Moyesa często nie była piękna wizualnie, ale przyniosła pierwszy tytuł od ponad 40 lat i najwięcej zwycięstw w europejskich rozgrywkach w historii klubu. Teraz jednak ma rozpocząć się nowa era pięknego, atakującego futbolu.
W tym celu Julien Lopetegui przybył latem i zgodnie ze swoimi instrukcjami sprowadził nowych zawodników wartych ponad 140 milionów euro. Jak dotąd pojawiły się rozpoznawalne zwroty, ale dopiero okaże się, czy West Ham i Bournemouth powinny od razu zabiegać o bramki.
Nowy system potrzebuje oczywiście trochę czasu na internalizację. Nic więc dziwnego, że nawet przeciwko mniejszym klubom, takim jak Dagenham Redbridge, wynik wynosił tylko 1-0. Ale elementy są na swoim miejscu. W składzie można znaleźć szybkich i przebiegłych skrzydłowych, a także potężnych łamiących w środku. Brzmi trochę jak Moyes, z droższą bronią. A może nowy West Ham to coś więcej?
Balansowanie w obronie też wymaga czasu
Ktokolwiek oglądał mecze Młotów w ostatnich latach, wiedział, co dostaje. Solidna obrona, gra skrzydłami i dużo fizyczności. Wraz ze stopniowym pojawianiem się i znikaniem graczy o wyższym indywidualnym kalibrze, takich jak Lucas Paqueta, struktura zaczęła raz po raz tworzyć dziury.
Defensywne krycie często szwankowało, ponieważ podstawowi obrońcy nie okazywali wystarczającego szacunku dla stylu trenera. Nowy trener stoi teraz przed podobnym problemem. Duża część drużyny była zaangażowana w system wyczekiwania, szczególnie w obronie. Teraz pytanie brzmi, jak poradzą sobie z większą liczbą licencji, które mają być spektakularne.
Inauguracją ligi był zasłużony remis 2:1 z Aston Villą, w którym uwidoczniły się braki w defensywie. Potem była imponująca wygrana 2-0 z Palace po porażce 3-1 w teście. Wygląda więc na to, że ten nowy skład z pewnością potrafi bronić, ale czy to już działa niezawodnie i czy ma sens przewidywanie czystej kartki dla West Hamu przeciwko Bournemouth, to już inna sprawa.
Przewidywany skład West Hamu:
Areola – Coufal, Mavropanos, Kilman, Emerson – Rodriguez – Bowen, Souucek, Paqueta, Kudus – Antonio
Bournemouth – statystyki i aktualna forma
The Cherries słabo weszli w sezon. Jak poradzą sobie z przeciwnikiem, który chce grać w środę? System na południowym wybrzeżu jest prosty. Podstawą jest solidna defensywa, która powinna być następnie przełamywana w zabawny sposób. Oznacza to kompaktowe naciskanie na piłkę w obronie, a następnie przełączanie się.
W zeszłym sezonie nie tylko przyniosło to Czerwono-Czarnym wiele pochwał, ale także zapewniło im miejsce w angielskiej ekstraklasie. W inauguracji sezonu po raz kolejny przekonaliśmy się jednak, dlaczego West Ham i Bournemouth mogą mieć większe szanse na zwycięstwo w południowej Anglii, niż mogłoby się wydawać.
Mecz z Forest rozpoczął się od spokojnego remisu 1:1 z równym udziałem w grze. Przeciwko Newcastle, gdzie nie było praktycznie nic do stracenia, końcowy wynik również wyniósł 1:1. Stało się również jasne, że niezależnie od wyniku, zwłaszcza silni przeciwnicy są zaletą dla gości. Im lepiej potrafią zareagować, tym większe mają szanse na odciśnięcie swojego piętna
Jak obrona radzi sobie z solistami?
Ważnym pytaniem będzie teraz to, jak Wiśnie poradzą sobie z gorącym żelazem Irons. Jeszcze w czasach, gdy Andoni Iraola zarabiał na utrzymanie w Rayo Vallecano, chwalono go za odważne podejście. Często było jednak jasne, że poza kilkoma pozytywnymi wyjątkami, pewien potencjał w końcu się wyczerpie. Nowy West Ham może być właśnie takim przypadkiem.
Nawet jeśli wciąż pracują nad sobą, mają klasę, zarówno kolektywnie, jak i indywidualnie, aby być niebezpiecznym dla każdego przeciwnika. Jest mało prawdopodobne, że którakolwiek ze stron zakończy mecz miażdżącym zwycięstwem, a jednak po obu stronach mogą pojawić się przebłyski błyskotliwości, na które należy przygotować kupon.
Przewidywany skład Bournemouth:
Neto – Kerkez, Senesi, Zabarnyi, Araujo – Christie, Cook – Tavernier, Kluivert, Semenyo – Evanilson
West Ham – Bournemouth head-to-head / rekord H2H
Najnowsza historia tego starcia to hiszpańskie 4 (remis) – 3 (West Ham) – 3 (Bournemouth). Nie można zatem z całą pewnością stwierdzić, kto jest tutaj faworytem. Jedyną rzeczą, która wydaje się logiczna, jest to, że przewidywanie jednej lub dwóch bramek może przejść. Gole zawsze padały w ostatnich dziesięciu meczach, a teraz wschodni londyńczycy mają też trenera, dla którego wydaje się to ważne
West Ham – Bournemouth typ bukmacherski
To będzie ciekawy mecz. Zwłaszcza, że West Ham został zmuszony do odejścia od defensywnego futbolu pod wodzą Davida Moyesa, a ostatni hamulec został już zwolniony. Jednak dopiero okaże się, czy uda im się dokonać tego przejścia również defensywnie
Ze względu na przewagę gospodarzy, wiele przemawia za zakładem nr 1 w starciu West Hamu z Bournemouth, co oznaczałoby awans i pierwszy poważny sukces gospodarzy.