Czy Tricky Trees wykorzystają swoją szansę w powtórce?
Po dobrej passie trzech zwycięstw w czterech kolejnych meczach, Nottingham Forest przegrało cztery spotkania z rzędu pod wodzą Nuno Espírito Santo (dwa remisy, dwie porażki). Nie dość, że przewaga The Tricky Trees nad pierwszym miejscem spadkowym w Premier League skurczyła się do dwóch punktów, to jeszcze The Reds bezbramkowo zremisowali z drugoligowym Bristolem w Pucharze Anglii. Byłoby zatem ważne dla klubu, gdyby Nottingham wygrało u siebie z Bristolem, co mogłoby zwiastować dalszy zwrot.
Bristol City również nie jest obecnie mocne. The Robins zajmują dopiero 14. miejsce w EFL Championship i nie wygrali od czterech meczów (trzy remisy, jedna porażka). Ostatnio przegrali 1:0 z Leeds United w piątek, co było kolejnym meczem z małą liczbą bramek. Prognoza niezbyt wysokiego wyniku drugiego etapu między Nottingham a Bristolem wydaje nam się zatem bardzo spójna
W pierwotnym meczu w Pucharze Anglii, obie drużyny rozegrały bezbramkowy remis z kilkoma kluczowymi zawodnikami, którzy odpoczywali, co nie było zbyt ekscytujące dla widzów. Nottingham Forest oddało tylko dwa strzały na bramkę. Ostatecznie Bristol City nie zdołało strzelić ani jednego gola. Rozstrzygnięcie musi teraz zapaść w powtórce. Nie spodziewamy się jednak festiwalu bramek.
Dlatego bardzo rozsądne jest obstawianie, że w tym starciu, które wyłoni przeciwnika Manchesteru United w rundzie 16, padnie mniej niż 2,5 gola. W końcu tylko w dwóch z ostatnich dziesięciu spotkań pomiędzy tymi klubami padło więcej bramek.
Nottingham – statystyki i aktualna forma
Nottingham Forest nie tylko zdobyło mistrzostwo kraju w 1978 roku i Puchar Europy dwa razy z rzędu w kolejnych dwóch latach, ale także dwukrotnie wygrało Puchar Anglii, choć tytuły te pochodzą z 1898 i 1959 roku.
To prawda, że kolejny ważny tytuł bardzo dobrze pasowałby do Tricky Trees. Biorąc jednak pod uwagę najnowszą historię, fakt, że Czerwoni Garibaldiego wracają do Premier League drugi rok z rzędu po 23 latach nieobecności, należy uznać za sukces
Napęd zmiany menedżera znów wyparował
Aktualnie Nottingham Forest ma pełne ręce roboty z walką o uniknięcie spadku, do czego pod koniec 2023 roku został powołany nowy trener, Nuno Espírito Santo. Pod wodzą Portugalczyka The Tricky Trees szybko wygrali z dwoma przedstawicielami Ligi Mistrzów, Newcastle i Manchesterem United, na krótko przed końcem roku.
Jednak po tym, jak Garibaldi Reds zdołali jedynie zapewnić sobie miejsce w czwartej rundzie Pucharu Anglii w powtórce z trzecioligowym Blackpool w ostatniej rundzie, drużyna z East Midlands ma za sobą cztery kolejne mecze bez zwycięstwa (dwa remisy, dwie porażki).
Czy Nottingham łatwo radzi sobie z pierwszą obroną?
Sytuacja jest odpowiednio napięta, ponieważ po raz kolejny mają zaledwie dwa punkty przewagi nad pierwszym miejscem spadkowym w Premier League. Szanse są teraz wyraźnie na korzyść Tricky Trees dla Nottingham przeciwko Bristol. Jednak jasne jest również, że uwaga skupia się już przede wszystkim na nadchodzącym meczu Premier League u siebie z Newcastle.
W związku z tym zakładamy, że Nuno Espírito Santo ponownie nada priorytet graczom z drugiego poziomu w tym domowym meczu FA Cup, aby wypełnić obowiązkowe zadanie i zapewnić sobie miejsce w rundzie 16 w powtórce przeciwko Robins.
Przewidywany skład Nottingham:
Turner – Tavares, Murillo, Omobamidele, Montiel – Mangala, Yates – Hudson-Odoi, Danilo, Domínguez – Wood
Bristol – Statystyki i aktualna forma
Bristol City również może pochwalić się bogatą tradycją i długą historią. Drużyna z południowo-zachodniej Anglii zawsze nie odnosiła jednak spektakularnych sukcesów. Dopiero w 1909 roku The Robins dotarli do finału Pucharu Anglii, który przegrali z Manchesterem United.
Obecnie klub z miasta nad rzeką Avon dziewiąty rok z rzędu rywalizuje w drugoligowych rozgrywkach EFL Championship, choć od czasu awansu z League One latem 2015 roku tylko raz udało im się zająć jednocyfrowe miejsce w końcowej tabeli (ósme miejsce w sezonie 2018/19).
Bristol wyeliminował już West Ham United
The Robins przystępują do rewanżu z Nottingham Forest w nie najlepszej formie. W pierwszym meczu Bristol City wywalczyło bezbramkowy remis przed licznie zgromadzoną publicznością, po tym jak w poprzedniej rundzie niespodziewanie wyeliminowało West Ham United z Pucharu Anglii 1:0.
Jednak to domowe zwycięstwo 1-0 nad panującymi mistrzami Conference League było w rzeczywistości jedynym zwycięstwem Robinsów w ich ostatnich dziewięciu meczach (pięć remisów, trzy porażki).
W szczególności, Bristol są zbyt oswojeni ofensywnie
Kursy Nottingham przeciwko Bristol nie są korzystne dla drużyny z drugiej ligi, która przegrała 1:0 z Leeds United w swojej próbie generalnej w ostatni piątek, awansując do ostatniej 16 Pucharu Anglii w ciągu tygodnia.
Mieszany rekord wyjazdowy również przemawia przeciwko drużynie trenera Liama Manninga. W sezonie 2023/24 Robins zdobyli zaledwie 17 punktów z 15 meczów wyjazdowych w Championship. Zaledwie 33 bramki zdobyte w 30 meczach ligowych również pokazują, że w ataku drużyny z południowo-zachodniej Anglii raz po raz brakowało skuteczności. W pierwszym meczu z Nottingham, Bristol nie oddał ani jednego celnego strzału.
Przewidywany skład Bristolu:
O’Leary – Pring, Dickie, Vyner, Tanner, McCrorie – James, Gardner-Hickman – Mehmeti, Knight, Cornway
Nottingham – Bristol bezpośredni / H2H rekord
Head to head: 43 – 34 – 22
Do tej pory obie drużyny rozegrały łącznie 99 spotkań i przy 43 zwycięstwach, większość z nich padła łupem Nottingham Forest. The Tricky Trees są obecnie niepokonani w czterech spotkaniach z the Robins (dwa zwycięstwa, dwa remisy) i zachowali czyste konto w trzech z tych czterech pojedynków. Cztery z ostatnich dziesięciu meczów pomiędzy tymi klubami kończyły się jednak bezbramkowymi remisami.
Poradnik bukmacherski Nottingham – Bristol
Kursy bukmacherów na mecz Nottingham – Bristol naturalnie faworyzują Tricky Trees, którzy jako drużyna Premier League są wyraźnie lepsi pod względem samej wartości rynkowej swojego składu. The Garibaldi Reds są warci około 380 milionów euro. To niemal dziesięciokrotnie więcej niż wartość Bristol City. Oczywiście Forest musi przede wszystkim dążyć do utrzymania się w Premier League, a w związku ze zbliżającym się meczem u siebie z Newcastle, prawdopodobnie da odpocząć jednemu lub dwóm swoim stałym zawodnikom. Niemniej jednak istnieją wszelkie powody, by wierzyć, że The Tricky Trees wyjdą zwycięsko z pojedynku z drugoligowcem
Nie spodziewamy się jednak bezbarwnego i jednostronnego meczu. The Robins już w pierwszym pojedynku pokazali, że potrafią konsekwentnie bronić. W meczu u siebie dopuścili do zaledwie dwóch strzałów na bramkę. Jest to zatem bardzo dobry zakład, że padną maksymalnie dwie bramki