Czy jedenastka Simeone zagryzie zęby w Galicji?

Nowy rok 2024 nie mógł rozpocząć się gorzej dla Atletico Madryt. Podopieczni trenera Diego Simeone przegrali w środowy wieczór mecz na szczycie La Liga z Gironą i w efekcie stracili miejsce w czołówce tabeli. Mając obecnie dziesięć punktów straty do mistrzów Hiszpanii w sezonie 2023/24 i nie będąc w gronie faworytów do wygrania Ligi Mistrzów, Copa del Rey może być jedyną realną szansą na zdobycie srebrnych medali za klubową wizytówkę

Pierwszą przeszkodą na drodze do finału będzie wyjazd w weekend do drużyny trzecioligowej. Pomiędzy Lugo i Atletico Madryt, kursy bukmacherskie potwierdzają dokładnie to, co wszyscy myślą. Oczywiście faworytem są finaliści 16. rundy CL, zwłaszcza że gospodarze z północno-zachodniej Hiszpanii nie należą obecnie nawet do czołowych drużyn Primera RFEF Grupo I. Jednak kurs 1.24 na wygraną Atletico po regulaminowym czasie gry niekoniecznie przynosi wartość, więc musimy być nieco bardziej kreatywni w naszym typowaniu

Faktem jest, że ten mecz przychodzi w dość niekorzystnym momencie dla drużyny zajmującej trzecie miejsce w La Liga. Rojiblancos wracają do gry już w najbliższą środę w Superpucharze Hiszpanii przeciwko arcyrywalom z Realu Madryt. Ponieważ można założyć, że to prestiżowe spotkanie będzie ważniejsze dla Griezmanna i spółki, nie zdziwilibyśmy się, gdyby trener Simeone rotował swoim składem w wyraźnym stylu. Mając to na uwadze, na początku starcia Lugo z Atletico Madryt dystansujemy się od wszelkich przewidywań dotyczących spektakularnego zwycięstwa lub festiwalu ataków z dużą liczbą bramek dla obu stron

Lugo – statystyki i aktualna forma

Klub Deportivo Lugo znany jest chyba tylko wtajemniczonym w hiszpański futbol klubowy. Do tej pory klub z autonomicznego regionu Galicji nigdy nie został dopuszczony do ligowej rywalizacji z najlepszymi drużynami w kraju. Druga liga była najwyższą z najwyższych. Jednak po tym, jak klub został zdegradowany ze wspomnianej Segunda Division w zeszłym sezonie bez większych ceregieli, z deficytem 19 (!) punktów po 42 dniach meczowych, Czerwono-Biali powrócili do trzeciej najwyższej ligi.

Nawet tam jednak Lugo pozostaje obecnie w tyle za własnymi standardami. Ósme miejsce w tymczasowym rankingu zdecydowanie nie jest tym, co wyobrażali sobie w okresie przygotowawczym do tego sezonu. Szczególnie problematyczna i niepokojąca okazuje się skuteczność w ataku. Po 18 meczach zdobyli zaledwie 15 skromnych bramek. Żaden inny zespół w górnej połowie tabeli nie zdobył mniej bramek niż drużyna trenera Paulo Alvesa

CD Lugo przykładem pragmatycznego pragmatyzmu

54-letni Portugalczyk, który pracuje w Hiszpanii po raz pierwszy w swojej długiej karierze, prowadzi zespół dopiero od 23 grudnia, ale nie był w stanie doprowadzić do pożądanej zmiany w swoim debiucie we wtorkowy wieczór. Porażka 1:0 u siebie z drugą drużyną Celty Vigo była trzecim ligowym meczem z rzędu, którego nie udało się wygrać. Patrząc na ostatnie osiem spotkań na poziomie ligowym, udało się odnieść tylko dwa zwycięstwa. Ostatni raz, gdy atak CD strzelił więcej niż jedną bramkę w lidze, miał miejsce pod koniec października.

Przynajmniej obrona jest zazwyczaj przekonująca. 18 straconych bramek to rozsądna liczba, zwłaszcza że tylko dwa kluby były w stanie strzelić dwa lub więcej goli przeciwko czerwono-białym we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. W żadnym z 18 meczów ligowych nie udało się przekroczyć bariery 3,5 gola, a w dwunastu przypadkach osiągnięto barierę poniżej 2,5 gola. Ponieważ bardzo defensywne podejście logicznie nie zmieni się przeciwko finalistom 16. rundy CL, a Galicyjczycy będą polegać na rozłożonej, głębokiej formacji obronnej, kurs na kilka bramek po 90 minutach również odgrywa dla nas ważną rolę w meczu Lugo – Atletico Madryt.

Przewidywany skład Lugo:
Brak dostępnych informacji

Atletico Madryt – statystyki i aktualna forma

Copa del Rey w ostatnich latach niekoniecznie należała do ulubionych rozgrywek Atletico Madryt. Ostatni raz „Colchoneros” sięgnęli po to trofeum ponad dziesięć lat temu. W dziesięciu kolejnych próbach madridistas nigdy nie dotarli nawet do finału. Czerwono-biali kilkukrotnie ponieśli nawet porażki z niżej notowanymi przeciwnikami. Leonesa w trzeciej rundzie w sezonie 2019/20 i Cornella w drugiej rundzie rok później. Drużyna Simeone nie jest zatem całkowicie nieobciążona w hiszpańskim Copa del Rey.

Niemniej jednak byłoby oczywiście arogancją twierdzić, że kibice będą musieli poważnie martwić się o awans w sobotę. Bukmacherzy są też bardzo pewni, że kurs na wygraną gości po 90 minutach w pucharowym starciu Lugo z Atletico Madryt zostanie zwieńczony sukcesem.

Atletico będzie musiało uzbroić się w cierpliwość

Ciekawe będzie jednak to, jak drużyna Simeone poradzi sobie ze środową, gorzką porażką w ostatnich minutach w Gironie (3-4). Pomimo trzech goli Alvaro Moraty, zajmująca trzecie miejsce w La Liga drużyna zakończyła mecz bez punktów, a także ujawniła nieoczekiwane słabości w defensywie. Spośród siedmiu najlepszych drużyn w hiszpańskiej ekstraklasie, tylko zaskakująca drużyna z Katalonii straciła więcej bramek niż Atleti.

Choć styl gry madrytczyków uległ w tym sezonie pewnym zmianom, a duet Griezmann/Morata jest synonimem bezwarunkowej siły ataku, w meczu Copa del Rey skłaniamy się ku spotkaniu z niską liczbą bramek. Z jednej strony trener Simeone bez wątpienia dokona zmian w wyjściowym składzie w obliczu zbliżającego się meczu o Superpuchar z miejskimi rywalami Realu.

Z drugiej strony, biało-czerwoni będą musieli znaleźć rozwiązania przeciwko niezwykle głęboko broniącemu, wielonożnemu i prawdopodobnie niszczycielskiemu przeciwnikowi z dala od domu w sobotę. W naszych oczach nie można wykluczyć, że ulepszona drużyna B twórców materacy będzie potrzebowała cierpliwości, aby przebić się przez obronę. Szczególnie niechętni ryzyku obstawiający mogą zatem rozważyć typowanie bezbramkowej pierwszej połowy dla faworytów w nierównym meczu pucharowym pomiędzy Lugo i Atletico Madryt

Przewidywany skład Atletico Madryt:
Brak dostępnych informacji.

Lugo – Atletico Madryt bezpośrednie porównanie drużyn / rekord H2H

Bezpośrednie porównanie jest szybko rozpatrywane. W rzeczywistości kluby zmierzą się ze sobą po raz pierwszy w rywalizacji w sobotę. Przynajmniej Lugo ma na koncie cztery spotkania przeciwko drużynie rezerw Rojiblancos. Prawie 15 lat temu Galicyjczycy świętowali trzy zwycięstwa i jeden remis. Oczywiście liczby te nie mają żadnego przełożenia na pucharowy remis

Lugo – Atletico Madryt typ

Dla jednych to najważniejszy mecz w najnowszej historii klubu, dla innych obowiązek przeciwko niżej notowanej drużynie. Trzecia runda hiszpańskiego Copa del Rey w sobotnie popołudnie to typowy pojedynek Dawida z Goliatem. Z jednej strony gospodarze, którzy właśnie zostali zdegradowani z drugiej do trzeciej ligi i są zdecydowanymi faworytami. Z drugiej, finaliści 16. rundy Ligi Mistrzów, dla których Copa del Rey może być jedyną szansą na zdobycie tytułu w tym sezonie

Pomiędzy Lugo i Atletico Madryt, przewidywania oddsmakerów są logicznie wyraźnie na korzyść faworytów, którzy są wyraźnie lepiej wyposażeni na wszystkich pozycjach. Niemniej jednak nie wydaje się wykluczone, że drużyna Simeone może mieć nieco trudniej niż oczekiwano przeciwko bardzo defensywnemu przeciwnikowi. Zwłaszcza, że napięta lista spotkań oznacza, że jeden lub dwóch kluczowych graczy prawdopodobnie dostanie przerwę

Dlatego wolimy postawić na X2 & Poniżej 3,5 między Lugo i Atletico Madryt i nie podejmujemy niepotrzebnego ryzyka z tą rekomendacją. Kurs 1.62 jest nadal stosunkowo interesujący i można go zagrać na przykład w Betano.

Dodaj komentarz