Gigantyczne spotkanie na Anfield Road
To bez wątpienia najważniejsze wydarzenie tego międzynarodowego piłkarskiego weekendu! W niedzielne popołudnie na Anfield Road dojdzie do starcia gigantów: Liverpool kontra Manchester City. Na typowanie wyniku tego meczu wpływ ma przede wszystkim niezwykle emocjonująca pozycja wyjściowa w wyścigu o mistrzostwo Anglii. The Reds mają obecnie jeden punkt przewagi nad zajmującymi drugie miejsce w klasyfikacji Citizens. To bezpośrednie starcie, które obfituje w wiele superlatyw, ma zatem ogromne znaczenie dla dalszej części sezonu, a przede wszystkim wskaże drogę naprzód.
Ponadto prawdopodobieństwo, że dwóch największych i najlepszych trenerów tego pokolenia spotka się po raz ostatni (na razie) wcale nie jest odległe. Wiadomo, że Jürgen Klopp jest w trakcie pożegnalnego tournée po wyspie i z pewnością będzie mu brakowało regularnych spotkań z Pepem Guardiolą. Pomimo niezwykle pełnej szacunku, a czasami nawet przyjaznej interakcji między trenerami, w weekend sprawy się zaognią. Bukmacherzy stawiają nawet w roli faworytów aktualnych mistrzów i zwycięzców Ligi Mistrzów. W poniższych akapitach można dowiedzieć się, dlaczego tak jest i jakie argumenty bukmacherzy wykorzystali przede wszystkim w rozkładzie kursów:
Liverpool – statystyki i aktualna forma
Po 27 zakończonych dniach meczowych Liverpool Football Club wciąż jest miarą wszystkiego w angielskiej Premier League. Jeśli sprawdzą się przewidywania o domowym zwycięstwie the Reds w niedzielnym meczu pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City, będą oni mieli już cztery punkty przewagi nad nadchodzącymi rywalami i jeszcze bardziej powiększą swoją pole position w walce o mistrzowskie trofeum. Drugi tytuł ligowy pod wodzą Jürgena Kloppa zbliża się wielkimi krokami. W porównaniu z Pucharem Anglii czy Ligą Europy, końcowy zryw w najsilniejszej krajowej lidze piłkarskiej na świecie zdecydowanie ma pierwszeństwo.
To szczęście dla tych, którzy radzą sobie tak imponująco jak LFC w innych rozgrywkach – pomimo ich niższego statusu. Na przykład w czwartkowy wieczór drużyna Kloppa wygrała pierwszy mecz 16. rundy Ligi Europy na wyjeździe ze Spartą Praga 5:1 i tym samym ma więcej niż półtorej nogi w ostatniej ósemce. Trzeba przyznać, że Liverpool mógł również stracić cztery gole. Niemniej jednak, w tej chwili wydaje się, że Scouserzy biegają sami. Liverpool wygrał wszystkie swoje ostatnie siedem meczów. W Premier League wygrali osiem z ostatnich dziesięciu meczów
Czy Liverpool może w końcu pokonać kogoś wielkiego?
Jednak dwa punkty, które stracili, zdobyli w meczach z rywalizującym o mistrzostwo Arsenalem (1:3, 1:1). Nawiasem mówiąc, nie jest to zbieg okoliczności, a raczej schemat, który wkradł się w przypadku mężczyzn z miasta Beatlesów, ponieważ the Reds nie byli w stanie wygrać pierwszego etapu z Manchesterem City (1-1), trudnego meczu z Manchesterem United (0-0) ani spotkania z Tottenhamem (1-2). Nie jest zaskakujące, że na podstawie tych wyników wnioskujemy o pewnej słabości przeciwko absolutnie najlepszym drużynom w lidze.
Choć inne statystyki sugerują, że w niedzielę wahadło przechyli się na korzyść LFC, nie należy lekceważyć napiętej sytuacji kadrowej. Trent Alexander-Arnold, bardzo ważny zawodnik, jest nieobecny z powodu kontuzji. Regularny opiekun Alisson Becker musi przegapić, podobnie jak Jota, Gravenberch i Jones. Ponadto Mohamed Salah wrócił do treningów dopiero w tym tygodniu i prawdopodobnie nie jest jeszcze opcją od początku.
Jest to irytujące, ponieważ Egipcjanin, którego wyjazd na pustynię latem wydaje się być przesądzony, może być opisany jako prawdziwy ekspert City z 17 bramkami w 19 meczach przeciwko Sky Blues. Żaden inny zawodnik nie zdobył w swojej karierze więcej bramek przeciwko drużynie trenowanej przez Pepa Guardiolę niż Salah (11). Nie mamy jednak zwinnego prawoskrzydłowego na naszym radarze jako potencjalnego strzelca gola na niedzielę. Jest to wyraźne przeciwieństwo Darwina Nuneza, który strzelił gola w każdym ze swoich ostatnich czterech meczów w drużynie Kloppa. W poprzednim tygodniu strzelił dziesiątego gola LFC w doliczonym czasie gry w wygranym 1:0 meczu z Nottingham (rekord!)
Przewidywany skład Liverpoolu:
Manchester City – statystyki i aktualna forma
Manchester City jest obecnie w jeszcze lepszej formie niż Liverpool Football Club. Po pokazaniu kilku słabości lub braku koncentracji w ostatnich dwóch miesiącach ubiegłego roku, obrońcy tytułu już dawno wrócili do swojej zwykłej dominacji. W Premier League znajduje to odzwierciedlenie w 28 punktach zebranych w ostatnich dziesięciu meczach (9-1-0). Z wyjątkiem remisu 1-1 z Chelsea, w którym Sky Blues zmarnowali szanse i powinni byli wygrać z dużym marginesem, wszystkie konkurencyjne mecze w roku kalendarzowym 2024 zakończyły się zwycięstwem.
Jest to jeden z powodów, dla których nie jesteśmy fanami grania kursów na zwycięstwo u siebie pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem City w niedzielę. Dla nas obstawianie przeciwko Citizens w imponującej formie nie wchodzi w grę. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ich ostatnią formę wyjazdową, ponieważ drużyna trenera Pepa Guardioli nie tylko wygrała dziewięć ostatnich meczów wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach, ale także strzeliła łącznie 25 bramek, średnio prawie trzy gole na mecz.
Czy Man City wyprzedzi Liverpool w tabeli?
Prawdą jest, że nie tylko ofensywa wywołuje obecnie poruszenie i zapewnia grę mecz po meczu, ale także obrona. Patrząc na ostatnie dziesięć meczów PL, tylko Newcastle United było w stanie dwukrotnie strzelić gola przeciwko aktualnym zwycięzcom Ligi Mistrzów. Wygrana 3:2 z The Magpies w Nowy Rok była również jedynym meczem ligowym z udziałem City od początku grudnia, w którym padły więcej niż cztery gole. Biorąc pod uwagę ogromne znaczenie i wzajemny szacunek, w niedzielę również skłanialibyśmy się ku meczowi z mniejszą liczbą bramek.
Ci, którzy wierzą w dominację Sky Blues na wyjeździe na Anfield, mają możliwość postawienia na podwójny wynik HT2/FT2. W Bet365 oferowany jest za to dumny kurs 3.60, który czasami zachęca do skorzystania z kodu kuponu Bet365. Podobnie wysoki kurs oferowany jest na gola Phila Fodena, który w tym sezonie miał już udział przy 18 bramkach i w ostatnich tygodniach naprawdę rozkwitł. Foden strzelił siedem razy w swoich ostatnich siedmiu meczach, w tym brace w zeszły weekend przeciwko miejskim rywalom Manchesterowi United (3:1).
Przewidywany skład Manchesteru City:
Liverpool – Manchester City bezpośrednie porównanie / rekord H2H
Manchester City w ostatnich latach nie miał zbyt wiele do ugrania na Anfield Road. The Reds przegrali tylko jeden z ostatnich 20 meczów u siebie w lidze (13-6-1). Potwierdza to wrażenie w tej parze, że mecze wyjazdowe są trudnym miejscem dla gości. W rzeczywistości tylko dwa z ostatnich 30 pojedynków w PL wygrała drużyna gości. Żadne inne spotkanie Premier League nie przyniosło mniej zwycięstw na wyjeździe – w ujęciu procentowym – niż mecz Liverpoolu z City (6/53 – 11%). Dla pełnego obrazu należy jednak wspomnieć, że LFC wygrał tylko jeden z ostatnich ośmiu meczów PL przeciwko Sky Blues. Pierwszy etap zakończył się remisem 1-1, a City nadawało ton przez długie odcinki.
Liverpool – Manchester City typ bukmacherski
W ciągu tygodnia Liverpool FC i Manchester City grały w Pucharze Europy. Podczas gdy Sky Blues spokojnie podeszli do drugiego etapu meczu 16. rundy z FC Kopenhaga i mogli dać odpocząć wielu zawodnikom, The Reds wciąż mieli trochę do zrobienia w czwartkowy wieczór. Wyraźne zwycięstwo 5:1 nad Spartą Praga nie powinno przesłaniać faktu, że Klopp nie był zadowolony, a jego drużyna mogła z łatwością stracić cztery lub pięć bramek.
Chociaż spodziewamy się zupełnie innego oblicza liderów w niedzielę, trzymalibyśmy się z daleka od kursów na zwycięstwo gospodarzy w przededniu meczu na szczycie pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem City. The Citizens są prawdopodobnie w jeszcze lepszym nastroju niż „Scousers” w tej chwili, a także mają wszystkich swoich kluczowych graczy na pokładzie. Co więcej, Liverpool do tej pory zmagał się w meczach z czołowymi drużynami w lidze w porównaniu do gości, których dominujący styl gry oznacza, że starają się kontrolować każde spotkanie
W naszych oczach szanse na to, że drużyna Guardioli wróci z Anfield z co najmniej punktem, są całkiem spore. Dlatego próbujemy zakładu X2 & Under 4.5 pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City, za który Oddset oferuje bardzo atrakcyjny kurs 1.78.