Bayern chce odpalić fajerwerki po wznowieniu

Niemieccy fani piłki nożnej musieli czekać nieco ponad trzy tygodnie. W piątkowy wieczór w końcu nadszedł ten czas. Ukochana Bundesliga rozpoczyna nowy rok meczem Bayernu z Hoffenheim. Rekordowi mistrzowie Niemiec zajmują obecnie dopiero drugie miejsce i – z zaległym meczem z Unionem Berlin – są obecnie cztery punkty za liderami z Leverkusen.

Sądząc jednak po kursach w wyścigu po mistrzowskie trofeum, monachijczycy wciąż są faworytami do zdobycia dwunastego tytułu z rzędu

Zespół trenera Thomasa Tuchela ma przed sobą absolutnie wykonalne zadanie w dniu meczowym 17. Fakt, że prawdopodobieństwo zdobycia bramki przez Harry’ego Kane’a i spółkę w starciu Bayernu z Hoffenheim wynosi 84%, wynika po części z ich imponującego bilansu bramkowego. Monachijczycy przegrali tylko jeden z ostatnich 15 meczów u siebie w Bundeslidze przeciwko Kraichgauerom. Nigdy nie udało im się strzelić własnej bramki

Chociaż nie można nie wspomnieć, że Sinsheim wciąż jest jedną z najlepszych drużyn wyjazdowych w niemieckiej ekstraklasie, to krzywa formy TSG wykazywała wyraźną tendencję spadkową w tygodniach poprzedzających Boże Narodzenie. Szczególnie w defensywie zespół Matarazzo raz po raz okazywał się bardzo podatny na ataki. Groźba kłopotów pojawia się ponownie w piątkowy wieczór przeciwko najbardziej płodnej ofensywie ligi. Ogólnie rzecz biorąc, kursy podkreślają, że wszyscy dobrzy bukmacherzy spodziewają się spotkania z wysoką liczbą punktów. Patrząc na linię powyżej/poniżej, prognoza czterech lub więcej bramek między Bayernem a Hoffenheim w trakcie meczu może się nawet zmaterializować

Bayern – statystyki i aktualna forma

Po śmierci Franza Beckenbauera na Säbener Straße zapanowała atmosfera żałoby. Aby uczcić pamięć ikony niemieckiej piłki nożnej, wszystkie kluby Bundesligi nie tylko uczczą jego pamięć minutą ciszy, ale także zagrają z żałobnymi flagami. Chociaż niektórym zawodnikom, którzy osobiście znali „Kaisera”, z pewnością trudno będzie skoncentrować się wyłącznie na sportowej stronie rzeczy, sztab trenerski musi oczywiście w pełni skupić się na meczu u siebie z TSG Hoffenheim, aby rozpocząć resztę sezonu.

Pomimo wyraźnej roli faworyta dla rekordowych mistrzów, co jest imponująco wspierane przez kursy Bayern vs Hoffenheim, Thomas Tuchel nie spodziewa się zwycięstwa u siebie. Wynika to po części z faktu, że Monachijczykom nie udało się wygrać pierwszego meczu ligowego w nowym roku kalendarzowym w każdym z ostatnich dwóch sezonów. FCB borykało się z nietypowymi problemami zarówno w porażce 2-1 z Gladbach w 2022 roku, jak i remisie 1-1 z RB Lipsk w zeszłym roku.

Chcąc w piątkowy wieczór ponownie obstawić, że wiceliderzy tabeli rozpoczną sezon 2024 od straty punktów, lepiej nie stawiać własnych pieniędzy, a skorzystać np. z bonusu Bet365, który nowym klientom przyznaje do 100 euro ekstra przy pierwszym depozycie.

Czy Bayern znów ruszy jak straż pożarna?

Naszym zdaniem znacznie bardziej sensowne jest jednak postawienie na pozytywny wynik na korzyść FC Bayern. Zwłaszcza u siebie, na Allianz Arenie, gwiazdorski zespół znad Izary wciąż jest klasą samą dla siebie. Wygrali sześć z siedmiu dotychczasowych meczów u siebie w Bundeslidze, a jedyny remis padł przeciwko Leverkusen (2:2). 30 goli w tych siedmiu meczach odpowiada średniej ponad czterech (!) bramek na mecz u siebie.

W pięciu z siedmiu meczów u siebie co najmniej dwa gole padły w pierwszych 45 minutach. Żadna inna drużyna nie zdobyła średnio więcej bramek w pierwszej połowie niż drużyna Tuchela, która prowadziła w przerwie w dziesięciu z 15 rozegranych do tej pory meczów. Dlatego nie mamy nic przeciwko przewidywaniu przed meczem otwarcia pomiędzy Bayernem i Hoffenheim, że aktualni mistrzowie i główni faworyci po raz kolejny odnotują zwycięstwo od początku do końca (HT1/FT1). Z drugiej strony, można również rozważyć kursy na powyżej 1,5 (1. połowa).

Ta druga opcja również nie wyklucza możliwości, że goście z Kraichgau uwiecznią się na tablicy wyników. Jednym z powodów jest nieobecność trenera obrony Min-Jae Kima, który jest z Koreą Południową na Pucharze Azji. De Ligt znów jest w pełni sił i rozpocznie mecz u boku Upamecano w wyjściowej czwórce. Mazraoui, Sarr, Coman i Gnabry nie są jednak dostępni. Kane będzie zatem musiał wyciągnąć węgiel z ognia w ataku. Tak jak robił to do tej pory w tym sezonie, z 21 bramkami w 15 meczach i siedmioma bramkami w ostatnich ośmiu meczach ligowych.

Przewidywany skład Bayernu:

Hoffenheim – Statystyki i aktualna forma

Po bardzo satysfakcjonującym początku sezonu z sześcioma zwycięstwami w pierwszych dziewięciu dniach meczowych, w tym wygraną 3:2 w Stuttgarcie, poziom TSG Hoffenheim wyraźnie spadł w listopadzie i grudniu. Ostatnie siedem meczów przed przerwą zimową przyniosło tylko jeden trzypunktowy wynik. Trzy porażki i trzy czasami rozczarowujące remisy zakończyły ten otrzeźwiający okres. Niemniej jednak, zespół pozostaje na siódmym miejscu w ligowej tabeli. Brakuje im jednak tylko trzech punktów do piątego Dortmundu i prawa do gry w Lidze Europy.

Drużyna z Kraichgau ma ambitne plany na drugą połowę sezonu, choć do gorącej fazy przygotowań wyciekła dzika plotka. Jak donoszą media, obrońca TSG Kevin Vogt jest o krok od zimowego transferu do Unionu Berlin. 32-latek, który rozpoczął wszystkie 16 meczów dla klubu, a także odgrywa ważną rolę w drużynie Hoffenheim, jest kuszony najwyższą pensją, co oznacza, że transfer może zostać sfinalizowany przed rozpoczęciem piątkowego wieczoru o 20:30 na Allianz Arena.

Trzecia najlepsza drużyna na wyjeździe osłabiła się ostatnio poza domem

Niezależnie od tego, czy Vogt weźmie udział w meczu w Monachium, kursy na Bayern i Hoffenheim nie pozostawiają wątpliwości co do tego, kto ma większe szanse na zgarnięcie trzech punktów. Wspomniana we wstępie wyjazdowa siła niebiesko-białych również powinna być traktowana z rezerwą. O ile wygrali oni wszystkie swoje pierwsze pięć meczów wyjazdowych w Bundeslidze, o tyle w trzech ostatnich spotkaniach na wyjeździe zdobyli tylko jeden punkt więcej. Przegrali w Lipsku i Gladbach oraz zremisowali 1:1 w Augsburgu.

Niemniej jednak należy zauważyć, że w pięciu z ośmiu meczów wyjazdowych Hoffenheim, co najmniej dwa gole padły przed przerwą. Tylko Leverkusen i Bayern częściej strzelały gole w pierwszej połowie niż drużyna Matarazzo, która ma za sobą jedenaście meczów Bundesligi bez czystego konta. Jedenastomeczowa passa straconych bramek i 20-meczowa passa, w której strzelili przynajmniej jednego gola, również przemawia za tym, że w piątek zobaczymy sporo bramek. Prawdopodobnie nawet po obu stronach.

Przewidywany skład Hoffenheim:

Bayern – Hoffenheim bezpośrednie porównanie / wynik H2H

Ostatni domowy mecz Bayernu z TSG Hoffenheim nie będzie tym, który kibice Bayernu będą miło wspominać. W 28. dniu poprzedniego sezonu monachijczycy stracili dwa ważne punkty w wyścigu o mistrzostwo, remisując 1:1. Jednak patrząc wstecz na ostatnie 15 meczów u siebie z Kraichgauerami, był to tylko jeden z czterech meczów, których nie wygrali (11-3-1). Z drugiej strony, FCB zdobyło co najmniej jednego gola we wszystkich 15 meczach na Allianz Arena.

Ogólnie rzecz biorąc, widzowie zazwyczaj byli raczeni dużą ilością widowisk w tym meczu. Co najmniej trzy gole padały w ośmiu z ostatnich jedenastu spotkań. W sześciu z ostatnich siedmiu pojedynków ponad 1,5 w pierwszej połowie zostałoby uwieńczone sukcesem

Poradnik bukmacherski Bayern – Hoffenheim

Czekanie wreszcie dobiegło końca. Oczekiwanie na wznowienie rozgrywek w Bundeslidze jest ogromne, zwłaszcza że w wyścigu o mistrzostwo szykuje się prawdziwa niespodzianka. Ponieważ FCB odgrywa obecnie jedynie rolę łowcy, każda wpadka byłaby podwójnie gorzka. W tym kontekście spodziewamy się skoncentrowanego występu Monachijczyków na początku 2024 roku, którzy wygrali jedenaście z ostatnich 15 meczów u siebie z Kraichgauerami i strzelili już 30 (!) bramek w siedmiu meczach u siebie w tym sezonie (6-1-0).

Biorąc pod uwagę fakt, że kursy na starcie Bayernu z Hoffenheim nie nadają się do gry na rynku trójstronnym, musieliśmy wykazać się odrobiną kreatywności. Atrakcyjnie wyglądają na przykład kursy na to, że obie drużyny strzelą gola, a drużyna Tuchela odniesie zdecydowane zwycięstwo. Wiele wskazuje też na to, że zajmująca drugie miejsce w tabeli drużyna podejmie wstępną decyzję w pierwszych 45 minutach.

Postaramy się zatem postawić na over 1.5 (1. połowa) pomiędzy Bayernem a Hoffenheim, który w Bet3000 oferowany jest po maksymalnym kursie 1.65.

Dodaj komentarz