
Czy Flick godzi się na stratę punktu?
Dla FC Barcelony to jeden mecz za drugim w ostatnich dniach i tygodniach. Od marcowej przerwy międzynarodowej Katalończycy są w ciągłym biegu i praktycznie nie mają okazji do krótkiej regeneracji. We wtorkowy wieczór drużyna trenera Hansiego Flicka rozegra swój siódmy (!) mecz w kwietniu. Choć z czysto sportowego punktu widzenia wszystko przemawia za postawieniem na starcie liderów La Liga pomiędzy Barceloną a Mallorcą, to trzeba wspomnieć, że pozycja wyjściowa w związku z tym meczem zdecydowanie ma potencjał, aby zaskoczyć
Z jednej strony to piąty angielski tydzień Blaugrany z rzędu. Z drugiej strony, pierwsza poważna szansa na tytuł w tym sezonie czeka w ten weekend w finale Copa del Rey przeciwko Realowi Madryt. Dlatego jest mało prawdopodobne, aby Flick dokonał rotacji w wyjściowej jedenastce i wystawił zupełnie inną jedenastkę w porównaniu do weekendu, kiedy FCB nieznacznie wygrała 4: 3 u siebie z Celtą Vigo. Przewidywanie, że Barcelona vs Mallorca zdobędzie punkt dla gości, nie jest zatem wykluczone
Wszyscy dostawcy zakładów, którzy zezwalają na zakłady sportowe za pomocą Paypal, faworyzują jednak gospodarzy. Na szczycie, tylko 1.25 jest oferowane na zwycięstwo gospodarzy, co pociąga za sobą 81% prawdopodobieństwo wystąpienia. Wartość można zatem znaleźć, nawet bez dogłębnej analizy, w kursie X2 na podwójną szansę Barcelony na Mallorcę. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Mallorcanie mają mocny sezon i ostatnio rzadko przegrywali w hiszpańskiej ekstraklasie
Barcelona – statystyki i aktualna forma
Do tej pory FC Barcelona rozegrała już 26 meczów we wszystkich rozgrywkach w roku kalendarzowym 2025. Z 21 zwycięstwami, czterema remisami i tylko jedną porażką – 3:1 w Dortmundzie – ich bilans jest imponujący. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że rok piłkarski 2025 nie ma nawet 115 dni i został nawet przerwany dziesięciodniową przerwą międzynarodową, staje się jasne, że od Katalończyków oczekuje się najlepszych wyników średnio co cztery dni. Jeden angielski tydzień następuje po drugim, co sprawia, że zwłaszcza ostatni odcinek sezonu jest prawdziwą odyseją
FC Barcelona w końcu dociera do granic wyczerpania
Kilka dni temu trener Hansi Flick wyraził swoje niezadowolenie z terminarza rozgrywek. W szczególności wczesna godzina rozpoczęcia sobotniego meczu o 16:15 rozwścieczyła byłego trenera Bayernu. W dwóch aspektach potwierdziły się jego obawy dotyczące niemal niedopuszczalnego obciążenia zawodników.
Po pierwsze, Blaugrana nie poradziła sobie u siebie z Celtą Vigo, przegrywając na pewnym etapie i potrzebując gola Raphinha w ostatniej minucie, aby wygrać 4-3. Po drugie, Robert Lewandowski doznał kontuzji uda w końcowej fazie meczu i musiał zostać zmieniony. W obecnej sytuacji Polak przegapi finał pucharu w ten weekend, a także pierwszy etap półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. Mając to na uwadze, nie sądzę, aby można było przewidzieć zdecydowane zwycięstwo Barcelony i Mallorki we wtorkowy wieczór.
Jedenastka Flick, która wciąż tańczy na wszystkich trzech weselach i ma niezwykłe perspektywy nawet na zdobycie potrójnego trofeum, jedzie na oparach i czasami wydaje się być w złym stanie. Sześć bramek straconych w dwóch ostatnich meczach i wcześniejsza wygrana z Leganés podkreślają fakt, że Yamal i spółka są obecnie daleko od swojej szczytowej formy. Co więcej, biorąc pod uwagę wspomniany finał pucharu w sobotę i fakt, że pozostają cztery punkty przed Realem Madryt w klasyfikacji La Liga, Flick jest bardzo prawdopodobne, że włączy maszynę rotacyjną
Mallorca – statystyki i aktualna forma
Po tym jak w poprzednim sezonie Reial Club Deportiu Mallorca zajął 15. miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie po 38 dniach meczowych, obecny sezon można uznać za udany. Wyspiarze zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli i – w zależności od tego, jak hiszpańskie kluby poradzą sobie w Pucharze Europy – mogą nawet marzyć o zakwalifikowaniu się do międzynarodowej piłki nożnej w nadchodzącym sezonie 2025/26
Mallorca to nieprzyjemny przeciwnik – zwłaszcza na wyjeździe
Podstawą zespołu trenera Jagoby Arrasate jest bez wątpienia obrona. Majorkańczycy stracili zaledwie 37 bramek. Dla porównania, tylko cztery czołowe drużyny w tabeli i Getafe straciły mniej bramek niż RCD w tym sezonie. Z drugiej jednak strony, strzelili tylko 31 goli, co jest jednym z najgorszych wyników w hiszpańskiej ekstraklasie.
W nie mniej niż 14 z ostatnich 16 meczów ligowych z udziałem ludzi z Palmy, zakład na poniżej 3,5 zostałby rozstrzygnięty. Kursy na bramki poniżej 3,5 są również interesujące w nadchodzącym meczu Barcelony z Mallorcą. Na przykład w NEO.bet można znaleźć kurs 1.66 na maksymalnie trzy bramki w trakcie meczu.
Forma underdogów jest z pewnością imponująca. Przegrali tylko dwa z ostatnich dziesięciu meczów La Liga. Sześć wyjazdowych zwycięstw w tym sezonie również przyciąga wzrok. Niemniej jednak jest to mecz bonusowy dla drużyny Arrasate na Stadionie Olimpijskim w 1992 roku. Presja spoczywa na barkach gospodarzy, których głowy mogą być już zaprzątnięte finałem pucharu. Rzadko kiedy Majorkańczycy mają tak duże szanse na wyrwanie czegoś wartościowego od hiszpańskich gigantów
Barcelona – Mallorca bezpośrednie porównanie / wynik H2H
65 spotkań znajduje się w statystykach pomiędzy FC Barcelona a RCD Mallorca. Faworyci z Katalonii wygrywali 41 razy. Jedenaście remisów i 13 zwycięstw Mallorki to bilans H2h. Wahadło również przechyliło się na korzyść Blaugrany w ostatnich latach. Barca wygrała sześć ostatnich meczów u siebie w La Liga, a także pierwszy etap obecnego sezonu. W Palmie drużyna Flicka wygrała nawet z wyraźną przewagą 5:1. Jednak drugi etap we wtorkowy wieczór będzie prawdopodobnie o wiele bardziej ekscytujący i bliższy. Moim zdaniem nawet niespodziewany przewrót jest w zasięgu możliwości.
Barcelona – Mallorca tip
W normalnych okolicznościach domowy mecz FC Barcelony z RCD Mallorca byłby zapewne czystą formalnością. Ponieważ jednak Katalończycy grają w Anglii dopiero od przerwy reprezentacyjnej i fizycznie są na ostatnich nogach, ich skuteczność ostatnio wyraźnie spadła. Znów stracili więcej bramek. Biorąc pod uwagę, że w sobotę w programie jest ważny finał pucharu z arcyrywalami z Realu Madryt, można założyć, że ten mecz ligowy znajduje się znacznie dalej na liście priorytetów. Flick będzie więc rotował składem z rozmachem i zaakceptuje potencjalną stratę punktów
Ponieważ bukmacherzy wciąż wierzą w zdecydowane zwycięstwo gospodarzy, wartość jest logicznie ukryta w kursach na przyjezdnych. Na przykład imponujące 2,77 można wystawić na remis po 45 minutach. Jeśli goście z Majorki zdobędą (przynajmniej) jeden punkt, zakład Barcelona vs Mallorca na podwójną szansę X2 przyniesie kurs 4,40 w Winamax. Gram ten zakład z małą stawką dwóch jednostek