Czy Święci znów dostaną swoje limity na wyjeździe?
Antonio Conte w ostatnich dniach nie był oszczędny w krytyce własnego klubu. Włoski trener wziął na celownik przede wszystkim okresy transferowe z przeszłości i wystawił odpowiedzialnym za nie osobom negatywną ocenę. Jednocześnie wywarł presję na rządzących, wzywając ich do lepszej i bardziej skoncentrowanej pracy w nadchodzących okienkach transferowych.
Fakt, że Conte nie musi obawiać się żadnych konsekwencji po tych twardych wypowiedziach i jest w stanie wygłaszać takie publiczne oświadczenia po nieco ponad trzech miesiącach urzędowania, przemawia za tym, że ubiegłoroczny trener Interu potrafił do tej pory przekonać pod względem wyników. Conte w swoich pierwszych 17 meczach zdobywał średnio niespełna dwa punkty. Ten bardzo solidny rekord ma zostać przedłużony w środowy wieczór. Następnie dojdzie do pojedynku Tottenhamu z Southampton. Według kursów wszystko wskazuje na to, że kolejne trzy punkty zdobędą Spurs.
W kontekście tabeli taka ocena jest zdecydowanie zrozumiała. W końcu siódma drużyna, która ma jeszcze dwa mecze do rozegrania, zmierzy się z dwunastą, która w tym sezonie często nie prezentowała się najlepiej poza domem. A ponieważ w ostatnich latach Święci nie mają się czym pochwalić w północnej dzielnicy Londynu – Haringey, prognoza na domowe zwycięstwo Tottenhamu i Southampton jest jak najbardziej uzasadniona.
Tottenham – statystyki i aktualna forma
Tottenham lata ostatnio trochę pod radarem w angielskiej Premier League. Choć Spurs zajmują obecnie dopiero siódme miejsce w tabeli, to nie należy zapominać, że londyńczycy rozegrali dopiero 20 spotkań. Dla porównania, przykładowo West Ham (5.), Chelsea (3.) i Manchester United (4.) rozegrały już od 22 do 24 meczów ligowych. Jeśli Tottenham zdobędzie punkty w meczach zaległych, może awansować do Ligi Mistrzów.
Generalnie kadencję trenera Antonio Conte można określić jako niezwykle udaną do tej pory. Włoch wygrał dziesięć z 17 meczów z Spurs. Trzy z czterech porażek miały miejsce odpowiednio w Pucharze Ligi i Conference League.
Tottenham jest bardzo silny w domu
Tottenham w Premier League przegrał tylko raz w dziesięciu próbach – ostatnio w porażce 2-0 z Chelsea. U siebie, The Lilywhites są wciąż niepokonani w lidze pod wodzą Conte. Co ciekawe, sam Conte wygrał 20 (!) z ostatnich 21 meczów u siebie jako trener.
Jest to jeden z powodów, dla których uważamy, że zwycięstwo gospodarzy w starciu Tottenham vs. Southampton w środowy wieczór jest najbardziej obiecujące. Spurs wygrali siedem z dziesięciu meczów u siebie w PL w tym sezonie, a także wygrali pięć ostatnich spotkań ze Świętymi u siebie. Co więcej, oczekiwanie na to spotkanie powinno być ogromne. W końcu to pierwszy domowy mecz w lidze od Boxing Day.
W naszych oczach nie wydaje się nawet prawdopodobne, że Spurs wygrają dwoma lub więcej bramkami. Z jednej strony stołeczny klub był już w weekend w punktowanych nastrojach w FA Cup przeciwko Brighton (3:1), które faktycznie jest tak silne defensywnie, z drugiej zaś strony obrona Świętych nie wygląda szczególnie stabilnie poza domem. Innym pozytywnym aspektem jest to, że Hyeung-Min Son, ważny gracz w ataku, jest znów dostępny. Tylko Dier, Skipp i Tanganga są wciąż kontuzjowani.
Przewidywany skład Tottenhamu:
Lloris; Romero, Sanchez, Davies; Emerson, Winks, Hojbjerg, Reguilon; Lucas, Kane, Son
Ostatnie mecze rozegrane przez Tottenham:
FA Cup
02/05 2022 – Tottenham 3 – 1 Brighton
Premier League
01/23 2022 – Chelsea Londyn 2 – 0 Tottenham
01/19 2022 – Leicester 2 – 3 Tottenham
Carabao Cup
01/12 2022 – Tottenham 0 – 1 Chelsea Londyn
FA Cup
01/09 2022 – Tottenham 3 – 1 Morecambe
Southampton – statystyki &aktualna forma
Southampton Football Club znajduje się obecnie w szarym środku tabeli. Poduszka na miejscach spadkowych jest mniej więcej tak duża jak przepaść do międzynarodowego biznesu. Z jednej strony ta pośrednia pozycja może spowodować, że Saints będą grać swobodnie w dalszej części sezonu. Z drugiej jednak strony nie można wykluczyć pewnego spadku napięcia.
Ogólnie rzecz biorąc, prawidłowa ocena pakietu cudów trenera Ralpha Hasenhüttla w tym sezonie jest bardzo skomplikowanym zadaniem. Święci raz po raz podpowiadają, jaki mają potencjał. Na przykład w zremisowanym 1-1 meczu z Manchesterem City przed krótką międzynarodową przerwą. Mimo to, południowcy od czasu do czasu dają też występy, które przyprawiają sztab trenerski o ból głowy. The Saints są szczególnie mile widziani poza domem w najlepszej lidze w kraju.
Saints są strzelnicą ligi poza domem
Tylko dwa z jedenastu wyjazdowych spotkań w tym sezonie PL zakończyły się zwycięstwem. Do tego doszły trzy remisy i już sześć porażek. Szczególnie narażona jest obrona. 24 bramki zdobyte w jedenastu meczach to najniższy wynik w lidze. Od początku 2021 roku drużyna Hasenhüttla zdobyła 57 bramek poza domem, o 18 (!) więcej niż druga najsłabsza defensywa. W samym sezonie 2021/22 pięć z sześciu wspomnianych wyjazdowych porażek przyszło różnicą co najmniej dwóch bramek.
Nawet szczęśliwy postęp w weekend w meczu z drugoligowym Coventry City raczej nie dał drużynie takiego wzrostu pewności siebie, na jaki liczyła. Co gorsza, co najmniej czterech graczy – Lyanco, Nathan Tella, Alex McCarthy i Armando Broja – jest wykluczonych z gry z powodu kontuzji. W zamian do składu powraca Djenepo po wyjeździe na Puchar Afryki.
Przewidywany skład Southampton:
Forster; Salisu, Bednarek, Stephens; Livramento, Romeu, Ward-Prowse, Walker-Peters; Redmond, Adams, A. Armstrong
Ostatnie mecze rozegrane przez Southampton:
FA Cup
02/05 2022 – Southampton 2 – 1 Coventry
Premier League
01/22 2022 – Southampton 1 – 1 Manchester City
01/15 2022 – Wolverhampton 3 – 1 Southampton
01/11 2022 – Southampton 4 – 1 Brentford
FA Cup
01/08 2022 – Swansea 2 – 3 Southampton
Tottenham – Southampton Bezpośrednie porównanie / bilans H2H
Tottenham to typowy przeciwnik strachu dla Southampton. Aż 13 z ostatnich 19 pojedynków w Premier League zostało przegranych z punktu widzenia Świętych. Piłkarze Ralpha Hasenhüttla przegrali także pięć ostatnich meczów w Londynie. W ostatnich pięciu zwycięstwach Spurs strzelali średnio ponad trzy gole na mecz. Wiele wskazuje więc na to, że przewidywania na korzyść handicapowego zwycięstwa faworytów mogą się opłacić także w środowy wieczór pomiędzy Tottenhamem a Southampton.
Tottenham – Southampton Tip
W tygodniu w Anglii zaplanowany jest regularny dzień meczowy. W wielu grach znaki te wydają się być wyraźnie rozłożone. Również w pojedynku Tottenham vs. Southampton kursy bukmacherskie wyraźnie sugerują, że stołeczny klub zachowa trzy punkty na własnym stadionie.
Przemawia za tym silna domowa seria Spurs, którzy pod wodzą Conte jeszcze nigdy nie przegrali u siebie w Premier League i mają na koncie siedem zwycięstw z dziesięciu domowych spotkań. Wygrali też pięć ostatnich meczów z Saints u siebie w PL. Północni londyńczycy wygrali 13 z ostatnich 19 spotkań w Premier League
W naszych oczach można sobie nawet wyobrazić, że zwycięstwo gospodarzy wyniesie dwie lub więcej bramek. Powodem tego są fatalne statystyki defensywne Świętych poza domem. Żaden inny pierwszoligowy zespół nie strzelił więcej goli poza domem niż „szara myszka” z północy kraju. Ponadto, pięć z sześciu wyjazdowych porażek w tym sezonie PL zakończyło się różnicą co najmniej dwóch bramek.
Stawiamy zatem na zwycięstwo gospodarzy z handicapem -1 pomiędzy Tottenhamem a Southampton i otrzymujemy kurs 2.60 u sprawdzonego bukmachera Unibet. Pięć jednostek jest zdecydowanie uzasadnione w świetle wymienionych argumentów. Zwycięstwo do zera” jest również możliwe dla osób unikających ryzyka, zwłaszcza, że Spurs pod wodzą Conte wzmocnili swoją defensywę.