
Czy magiczny SGE podbije Londyn w czwartkowy wieczór?
Tottenham Hotspur Football Club wciąż ma tylko jedną szansę na zakwalifikowanie się do Ligi Europy 25/26 w tym sezonie. Jednak ze względu na rozczarowujące występy na szczeblu krajowym, będą potrzebować tylko triumfu w Europa League. Jednak londyńczycy już w ostatniej ósemce staną przed skomplikowanym zadaniem.
W końcu zmierzą się ze zdobywcami tytułu z 2022 roku, którzy zwykle są w najlepszej formie, gdy w czwartkowe wieczory zapalają się światła i gra hymn EL. Fakt, że kursy na klub Bundesligi są znacznie wyższe przed pierwszym meczem Tottenhamu z Frankfurtem, może nawet zagrać na korzyść Eintrachtu
Faktem jest, że Hesjanie czują się komfortowo w roli słabszego przeciwnika i mogą skorzystać z faktu, że drużyna trenera Ange Postecoglou przez cały rok zmagała się z brakami w defensywie. Niemniej jednak, wysokiej jakości linia ataku wokół byłej gwiazdy Bundesligi Heung-Min Sona jest oczywiście zawsze zdolna do tworzenia szans i ich konwersji. W związku z tym nieunikniona jest prognoza nadwyżki goli między Tottenhamem a Frankfurtem
Tottenham – statystyki i aktualna forma
W Premier League, Tottenham Hotspur Football Club ma sezon do zapomnienia. Drużyna, która w poprzednim sezonie zajęła piąte miejsce, po 31 meczach ma na koncie zaledwie 37 punktów. Z bilansem jedenastu zwycięstw, czterech remisów i 16 porażek zajmują rozczarowujące 14. miejsce. Tylko kluby z miejsc 17-20 poniosły więcej porażek niż londyńczycy, dla których pociąg w kierunku międzynarodowych miejsc już dawno opuścił stację.
Tottenham i nadmiar goli to zwykle dobre połączenie
To przedsięwzięcie jest jednak o tyle problematyczne, że Lilywhites od dekad mają coś w rodzaju ćwierćfinałowej klątwy w europejskich rozgrywkach. W rzeczywistości wygrali tylko jeden z ostatnich 13 meczów Pucharu Europy w ostatnich ośmiu (1-6-6). Nawiasem mówiąc, stołeczny klub powrócił do międzynarodowego ćwierćfinału po raz pierwszy od sezonu 2018/19.
Po drodze drużyna trenera Postecoglou nie zawsze jednak okrywała się chwałą. Podczas gdy Spurs zakończyli ośmiomeczową fazę ligową na czwartym miejscu z rekordem 5-2-1, londyńczycy walczyli bardziej niż by chcieli w rundzie 16 przeciwko AZ Alkmaar. Jednak po porażce 1:0 w Holandii nastąpiła wygrana 3:1 przed własną publicznością, co oznaczało, że awansowali. Nawiasem mówiąc, to zwycięstwo w połowie marca było tylko jednym z dwóch pełnych sukcesów w ostatnich siedmiu meczach.
Chociaż można założyć, że coraz bardziej krytykowany trener wyśle na boisko swoją najlepszą jedenastkę w czwartkowy wieczór, nie widzę żadnej wartości w przewidywaniu zwycięstwa u siebie przed pierwszym etapem meczu Tottenhamu z Frankfurtem. Ich dotychczasowe występy w tym sezonie były zbyt niespójne. Rozkład kursów na trójstronnym rynku jest zbyt jednostronny. Jednak bardziej interesujące może być postawienie na jedną lub dwie bramki w trakcie meczu. W czterech z pięciu meczów u siebie i w siedmiu z dziesięciu meczów EL z udziałem Spurs, przeszłoby to po kursie powyżej 2,5.
Frankfurt – statystyki i aktualna forma
Dyrektor sportowy Markus Krösche po porażce 2:0 na wyjeździe z Bremą w sobotni wieczór przyznał, że był to prawdopodobnie najsłabszy występ Eintrachtu w tym sezonie. Orłom nie udało się tym samym wykorzystać wpadek bezpośrednich rywali – Mainz i Freiburga – i zrobić kolejnego kroku w kierunku finiszu w pierwszej czwórce. Zajmujący trzecie miejsce zespół ma trzy punkty przewagi nad piątą drużyną. Pozostały program jest również bardzo skomplikowany. Zwłaszcza jeśli mistrzowie Europa League 2022 nadal będą zmagać się z podwójnym obciążeniem…
Frankfurt i Liga Europy – to idealne połączenie
Negatywne konotacje związane z Ligą Europy nie są jednak mile widziane w głównej metropolii, gdyż następca Pucharu UEFA od lat jest absolutnie ulubionymi rozgrywkami SGE. W rzeczywistości Czarno-czerwono-biali przegrali tylko dwa z ostatnich 23 meczów w Lidze Europy (14-7-2). W bieżącym sezonie drużyna trenera Dino Toppmöllera odniosła siedem zwycięstw w dziesięciu meczach. Na przykład w rundzie 16 drużyna z Hesji pokonała Ajax Amsterdam (2:1, 4:1) w obu etapach.
Biorąc pod uwagę tę sprawdzoną miłość do EL, każdy, kto chce zagrać kurs maksymalnie 2.15 na awans Eintrachtu do półfinału przed pierwszym meczem Tottenhamu z Frankfurtem, może również skorzystać z jednego z wielu darmowych zakładów bez depozytu. Na przykład z kodem „Brutal10” możesz skorzystać z darmowego zakładu o wartości 10 € w Winamax. Można go łatwo odebrać oprócz bonusu Winamax przy pierwszym depozycie.
Oprócz tego, Hugo Ekitike i spółka dostarczają również wystarczająco dużo argumentów, aby mieć oko na kursy na nadwyżkę goli pomiędzy Tottenhamem a Frankfurtem. Z jednej strony SGE strzelił już 20 bramek w dziesięciu meczach EL. Z drugiej strony, powyżej 2,5 zostałoby uwieńczone sukcesem w czterech z pięciu meczów wyjazdowych. W siedmiu z dziesięciu spotkań co najmniej jedna bramka padła w obu połowach, czego spodziewam się również w pierwszym etapie w czwartkowy wieczór.
Pomimo nieco wyboistej formy w lidze, goście z River Main nie będą chować się nad Tamizą i zamiast tego będą wielokrotnie szukać swoich szans w przejściowych momentach. Dzięki bardzo szybkim napastnikom i preferowanej przez trenera Toppmöllera pionowej grze, mecz wydaje się pasować do trzeciej drużyny Bundesligi. Podwójna szansa X2 może być zatem również rekomendowana
Porównanie Tottenham – Frankfurt (bezpośrednie spotkanie) / Rekord H2H
Pierwsze dwa spotkania w Pucharze Europy Zdobywców Pucharów 1981/82, z których oba zakończyły się zwycięstwem gospodarzy, można spokojnie pominąć w analizie H2H. Bardziej ekscytujący jest fakt, że drużyny zmierzyły się ze sobą w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2022/23. Zremisowały 0-0 na Deutsche Bank Park we Frankfurcie. Drugi etap w Londynie był znacznie bardziej spektakularny z wygraną 3:2 dla Spurs.
Tottenham – Frankfurt typ bukmacherski
W europejskich pucharach wciąż występują trzy niemieckie drużyny. Jedyny niemiecki przedstawiciel Europa League pochodzi z Frankfurtu i przygotowuje się do ponownego osiągnięcia czegoś historycznego. Tradycyjnie ćwierćfinały stanowią szczególnie wysoką przeszkodę, ponieważ orły musiały walczyć w pierwszym etapie ostatniej ósemki w sezonach tytułowych 2021/22 i 2018/19. Zarówno w 2019 roku w Benfice Lizbona (2:4), jak i trzy lata później w Barcelonie (1:1), Eintracht nie zdołał wygrać, a mimo to dotarł do półfinału! Tego samego spodziewam się tym razem, choć oczywiście Tottenham pokaże/pokaże inne oblicze niż w kompletnie spartaczonym sezonie PL
Chociaż jestem przekonany o co najmniej remisie w stolicy Anglii, nie podejmuję dużego ryzyka z moim podstawowym typem na Tottenham v Frankfurt. Zamiast tego zakładam, że w obu połowach padnie przynajmniej jedna bramka.
Obie drużyny mają swoje mocne strony w ataku i słabe strony w walce o piłkę. Dotychczasowe wyniki w Lidze Europy podkreślają to w imponujący sposób. Możemy spodziewać się wysokiego wyniku w Londynie. W Betano kurs na wspomniany zakład wynosi 1.53, co jest dla mnie warte stawki siedmiu jednostek