Czy Saint Gilloise odczuje domową siłę Slavii?
Dwa praskie kluby będą miały okazję zapewnić sobie w tym sezonie bilet do zreformowanych 36-zespołowych rozgrywek kwalifikacyjnych Ligi Mistrzów. Na papierze, Slavia Praga z pewnością ma trudniejsze losowanie. „Červenobílí” zmierzą się w trzeciej rundzie z ambitnym klubem z Belgii. Niemniej jednak, niższe kursy są oferowane na zwycięstwo gospodarzy przed pierwszym meczem pomiędzy Slavią Praga a Royale Union SG na Fortuna Arena w środę wieczorem
Jeśli chodzi o przewidywania dotyczące wyniku meczu Slavia Praga vs Royale Union SG, należy wziąć pod uwagę, że oba kluby mają za sobą niezwykle udany sezon na arenie międzynarodowej. Czesi dotarli do ostatniej 16 Ligi Europy UEFA, a goście z Brukseli do ostatniej 16 Ligi Konferencyjnej. „Les Unionistes” wyeliminowali także między innymi Eintracht Frankfurt.
Ponieważ drużyny są na podobnym poziomie pod względem jakości i prawdopodobnie spotkają się na równych warunkach, forma tego dnia może być decydującym czynnikiem. Przewaga gospodarzy również odegra ważną rolę, ponieważ drużyna długoletniego trenera Jindricha Trpisovsky’ego tradycyjnie jest siłą na własnym stadionie.
Każdy, kto chce postawić zakład na zwycięstwo gospodarzy w tym kontekście, znajdzie w ofercie Oddset kurs do 1.93 na zwycięstwo drużyny gospodarzy pomiędzy Slavią Praga a Royale Union SG.
Slavia Praga – statystyki i aktualna forma
Minęło już pięć lat odkąd Slavia Praga była w stanie rywalizować z najlepszymi klubowymi drużynami w Europie w koncercie wielkich. Prowadzeni przez obecnych profesjonalistów Premier League, Tomasa Souceka i Vladimira Coufala (obaj West Ham United), ówcześni mistrzowie Czech zajęli ostatnie miejsce w grupie z FC Barceloną, Interem Mediolan i Borussią Dortmund. Niemniej jednak wspomnienia z sezonu 2019/20 są wciąż bardzo żywe w umysłach „Slavistes”, którzy również postawili sobie bardzo wysoko poprzeczkę w bieżącym sezonie.
Na arenie krajowej wicemistrzowie chcą ponownie złapać miejskich rywali Spartę Praga i zdobyć tytuł mistrza kraju po raz pierwszy od 2021 roku. Na arenie międzynarodowej uwaga skupia się na kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, chociaż Sportovní klub Slavia Praha, który jest uważany za bardziej burżuazyjny klub dla intelektualistów w stolicy, z pewnością nie miałby nic przeciwko ponownemu dotarciu do 16. rundy Ligi Europy. W sezonie 2023/24 tylko AC Milan okazał się zbyt dużą drużyną w ostatniej szesnastce drugich najważniejszych rozgrywek klubowych na kontynencie
Slavia Praga to siła u siebie – zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej
Jeden z głównych powodów, dla których faworyzujemy zwycięstwo gospodarzy w starciu Slavii Praga z Royale Union SG, ma związek z ostatnim sezonem międzynarodowym. Z sześciu meczów Pucharu Europy rozegranych u siebie, biało-czerwoni przegrali tylko jeden – 3:1 z AC Milan, po porażce w pierwszym meczu 4:2. Reszta ich domowego dorobku jest znakomita: pięć meczów, pięć zwycięstw i 17 goli do 0. I to pomimo faktu, że Czesi mieli do czynienia z wymagającymi przeciwnikami, takimi jak AS Roma (2:0) i Servette Geneva (4:0).
Kolejną przewagą nad przyjezdnymi jest fakt, że są oni zgraną drużyną, która od ponad sześciu lat pracuje z tym samym trenerem i dzięki temu dobrze rozpoczęła nowy sezon. Latem nie doszło do większych zmian w składzie; zamiast tego Praga wzmocniła swój skład selektywnie i zatrzymała prawie wszystkich kluczowych graczy.
Po świetnych przygotowaniach z wieloma wyraźnymi zwycięstwami nad przyzwoitymi przeciwnikami (Rapid Wiedeń, Śląsk Wrocław), zdobyli również siedem punktów w pierwszych trzech meczach ligowych. Drużyna Trpisovsky’ego nie straciła jeszcze bramki. „Sešívaní” wygrali w tym sezonie cztery mecze u siebie z rzędu, strzelając 16 bramek do 0. Siła gospodarzy jest absolutnym atutem i wystarczającym powodem, aby spojrzeć na kursy na sukces gospodarzy przed pierwszym meczem Slavii Praga z Royale Union SG.
Przewidywany skład Slavii Praga:
Kinsky – Holes, Ogbu, Boril – Masopust, Wallem, Dorley, Diouf – Schranz, Chytil, Provod
Royale Union SG – Statystyki i aktualna forma
Royale Union Saint Gilloise w ostatnich latach wyrobiło sobie markę na arenie międzynarodowej. Ich rozwój od czasu awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju w sezonie 2020/21 był niezwykły. W sezonie 2022/23 zespół dotarł do ćwierćfinału Ligi Europy pod wodzą Karela Geraertsa. Z niemieckim trenerem Alexandrem Blessinem u boku, drużyna wygrała Puchar Belgii i zajęła drugie miejsce w poprzednim sezonie. Ponieważ jednak urodzony w Stuttgarcie trener zdecydował się przenieść do FC St. Pauli w Bundeslidze, aby zastąpić Fabiana Hürzelera, inny trener jest już odpowiedzialny za Brukselę.
Sebastien Pocognoli, były profesjonalista, który w wieku 37 lat wciąż jest na początku swojej kariery trenerskiej, a wcześniej trenował reprezentację Belgii U18, przejął stery. Początek jego kadencji nie przebiegał gładko, gdyż z klubu odeszło dwóch kluczowych zawodników w postaci Sebastiana Nilssona, który przeniósł się do bezpośredniego rywala Brugge, oraz napastnika Mohameda Amoury, który został wypożyczony do VfL Wolfsburg. W zamian klub pozyskał przede wszystkim utalentowanych zawodników, którzy chcą postawić kolejne kroki w swojej karierze. Pod względem składu „Les Unionistes” zdecydowanie nie mają się lepiej
Czy kwalifikacje do CL to jeszcze za wcześnie dla Royale Union Saint Gilloise?
Z punktu widzenia nowego trenera i zarządu tym bardziej cieszy fakt, że początek sezonu można określić mianem sportowego sukcesu. Mimo piłkarskiej niższości i wyraźnego braku szans, Royale Union SG wygrało finał krajowego Superpucharu z FC Brugge. W lidze zespół zdobył cztery punkty w dwóch meczach, choć występów tutaj nie należy jeszcze określać mianem „genialnych”. Wicemistrzowie musieli na przykład zadowolić się remisem 0:0 z niżej notowanym i świeżo awansowanym Deventer.
Choć zespół z Brukseli często prezentował wysoką formę w okresie przedsezonowym, zwłaszcza na stadionach przeciwników, uważamy, że obecny status quo żółto-niebieskich wciąż dostarcza zbyt mało dowodów, aby rozważyć kurs na dobry wynik gości pomiędzy Slavią Praga a Royale Union SG. Jeśli chcesz pozostać neutralny w kwestii typowania i nie chcesz być stronniczy w żadnym kierunku, prawdopodobnie jesteś w dobrych rękach w segmencie poniżej. Na przykład Bet365 oferuje maksymalny kurs 1,57 na zakład azjatycki na poniżej 2,75 gola.
Przewidywany skład Royale Union SG:
Moris – Mac Allister, Machida, Leysen – Castro-Montes, Ait El-Hadj, Sadiki, Puertas, Teklab – Kabangu, Eckert
Slavia Praga – Royale Union SG rekord head-to-head / H2H
Ponieważ zwłaszcza goście nie mogą jeszcze pochwalić się chlubną przeszłością na arenie międzynarodowej, drogi tych klubów skrzyżują się po raz pierwszy w Pucharze Europy. Dla Union Saint Gilloise będzie to pierwsze spotkanie z reprezentantem Czech. Bilans Slavii w meczach z belgijskimi klubami jest nieco negatywny – trzy zwycięstwa, dwa remisy i pięć porażek, choć znaczenie tego spotkania jest ograniczone
Slavia Praga – Royale Union SG typy bukmacherskie
W kwalifikacjach do Ligi Mistrzów wciąż bierze udział wiele interesujących klubów. Należą do nich Slavia Praga i Royale Union SG, dwa kluby, które w poprzednim sezonie wywołały spore zamieszanie odpowiednio w Lidze Europy i Lidze Konferencyjnej. O jeden poziom wyżej wieje jednak inny wiatr, co oznacza, że dla obu drużyn już samo awansowanie do play-offów będzie sukcesem.
Uważa się, że nieco większe szanse mają biało-czerwoni z Mołdawii. Przynajmniej to podkreślają kursy bukmacherskie Slavia Praga vs Royale Union SG na rynku trójstronnym. Maksymalny kurs na zwycięstwo gospodarzy wynosi 1.93, co oznacza prawdopodobieństwo na poziomie 51%. Tymczasem zwycięstwo na wyjeździe przyniosłoby ponad czterokrotność stawki.
Zgadzamy się z bukmacherami i twierdzimy przede wszystkim, że Czesi są bardzo trudni do pokonania u siebie. W sezonie 2023/24 „Červenobílí” wygrali pięć z sześciu międzynarodowych meczów u siebie, a we wszystkich zwycięstwach zachowali czyste konto. Drużyna Trpisovsky’ego również zachowała czyste konto w lidze, dlatego ostatecznie zdecydowaliśmy się wesprzeć gospodarzy w wygraniu pierwszego etapu meczu pomiędzy Slavią Praga a Royale Union SG