Jannik nie rozwiewa wątpliwości dotyczących swojego udziału w finałach w Bolonii. O meczu z Cilicem mówi: „Występ był pozytywny, czuję się dobrze psychicznie i fizycznie”.

„Davis Cup? Szczerze mówiąc, jeszcze nie podjąłem decyzji, w tej chwili nie myślę o tym. Zobaczymy”. Jannik Sinner podczas konferencji prasowej po debiucie w Pekinie nie rozwiewa wątpliwości dotyczących swojego udziału w Final 8 w Bolonii, zaplanowanym na 18-23 listopada. Numer 2 światowego rankingu tak analizuje wygrany mecz z Cilicem: „To był dobry występ, Cilic jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Czasami starałem się nieco skrócić punkty, a czasami je wydłużyć. Staram się robić rzeczy bardziej zbliżone do tego, co testujemy na treningach. Cieszę się, że wróciłem do rywalizacji, brakowało mi zawodów. W tej chwili czuję się dobrze fizycznie i psychicznie, a to jest dla mnie bardzo ważne”.

Serwis —  W meczu z Cilicem serwis był bardzo dobry, z 77% pierwszych piłek. Jannik mówi na ten temat: „Procent serwisów jest bardzo ważny dla mojej kariery, dużo myślę o aspekcie technicznym, a także zarządzam kierunkami i zmianami, zdarza się, że średnia prędkość spada, ale za to procent jest wyższy. Moim zdaniem dzisiaj serwowałem bardzo dobrze, serwis jest naszym celem. W tej chwili staram się zautomatyzować ruch i wszystkie rzeczy, o których muszę myśleć”.