Czy Commanders przerwą zwycięską passę 49ers?

Best in the West! San Francisco 49ers są zwycięzcami dywizji NFC West, co czyni ich drugą drużyną w NFL, która zarezerwowała sobie miejsce w playoffach. Na Levi’s Stadium w Santa Clara w sobotnią noc goszczą Washington Commanders, którzy sami nie mają już szans na wygranie dywizji. Ostatnio ponieśli dodatkową, poważną porażkę w walce o bilet do playoff.

Dziewiątki już w 15 dniu rozgrywek pokonały Seahawks w „Thursday Night Game” i tym samym dotarły do postseason. Wygrana nad Seattle była siódmą z rzędu dla San Francisco, którzy obecnie przeszli dwa miesiące bez porażki. To zresztą najdłuższa zwycięska passa w całej lidze.

Komandosi natomiast przegrali „Sunday Night Game” na wyjeździe z New York Giants. W efekcie ich szanse na playoffy spadły do 43 procent. Obecnie zajmują siódme, ostatnie miejsce w Konferencji NFC, co daje im prawo do udziału w postseason.

Gdy w Wigilię San Francisco 49ers będą gościć Washington Commanders, kursy oferowane w zestawieniu wyraźnie odzwierciedlają rolę gospodarzy jako faworytów.

San Francisco 49ers – statystyki i aktualna forma

Po raz pierwszy od 2019 roku tytuł NFC West wraca do Bay Area i to pomimo tego, że sezon San Francisco 49ers potoczył się zupełnie inaczej niż można było pierwotnie przewidywać czy planować. Z quarterbackami Trey Lance’em kontuzjowanym w Week Two i Jimmym Garoppolo kontuzjowanym w Week 13, drużyna Kyle’a Shanahana jest teraz w dół do swojego trzeciego playmakera.

Czy straszna passa trwa?

Trzeci rozgrywający, Brock Purdy, jak dotąd konsekwentnie przekonuje w swoich występach. Przede wszystkim trener główny Kyle Shanahan wydaje się mieć wielką wiarę w 22-latka. Wybór zagrania, które doprowadziło do pierwszego przyłożenia na Lumen Field przeciwko Seattle jest tego przykładem. Oczywiście korzysta też ze swoich rozgrywających, którzy są jednymi z najlepszych w lidze na całej tablicy.

Running back Christian McCaffrey, który przed siódmym dniem rozgrywek został przehandlowany z Carolina Panthers do Kalifornii, jest jednym z tych wyjściowych składów. Niners są niepokonani odkąd przejął pozycję startowego running back’a w ósmym tygodniu. W siedmiu występach w czerwonym i złotym kolorze zanotował już sześć przyłożeń. To, że on również odegra ważną rolę w nadchodzącym meczu, nie jest szczególnie śmiałym założeniem 49ers i Komandosów.

Oprócz dobrze naoliwionej linii ofensywnej, San Francisco ma również najlepszą linię defensywną w lidze. Pozwala na średnio tylko 15 punktów i ma swoją największą siłę przeciwko grze biegowej przeciwnika. Wydaje się jednak, że jednostka ta jest szczególnie podatna – co udowodnili ostatnio Seahawks – gdy przeciwnik wykorzystuje swoją grę podaniową. Między 49ers a Komandorami, nasze przewidywania są takie, że goście będą próbowali zacząć właśnie tam.

Kluczowi gracze:
QB: Brock Purdy
RB: Christian McCaffrey
WR: Brandon Aiyuk
TE: George Kittle
K: Robbie Gould

Washington Commanders – Statistics & current form

Mimo przegranej w ostatni poniedziałek, Komandosi nie muszą jeszcze całkiem pogrzebać swoich playoffowych nadziei. Jednak pozostały terminarz w kolejnych trzech tygodniach „sezonu regularnego” również oferuje prawdziwych przeciwników z najwyższej półki w postaci 49ers, Cleveland Browns i Dallas Cowboys.

Z perspektywy czasu porażka z Nowym Jorkiem jest tym bardziej gorzka, że przyłożenie, które mogło wyrównać wynik nie zostało zaliczone z powodu kary. Była to szósta porażka w sezonie i druga, odkąd rozgrywający Taylor Heinicke przejął rolę rozgrywającego.

Can the Offense get rolling again?

W obu meczach przeciwko Giants w tygodniach 13 i 15 linia ofensywna wyłoniła się jako słaby punkt. Rozgrywający Heinicke przyznał w tych dwóch meczach osiem ze swoich 14 sacków w tym sezonie, a teraz czeka na niego obrona, w której skład wchodzi lider sacków NFL Nick Bosa. Dlatego pomiędzy 49ers a Komandosami śmiemy przewidywać, że Heinicke po raz kolejny będzie musiał radzić sobie z dużą ilością presji ze strony obrony przeciwnika. To jest właśnie to, co mogłoby – jak to miało miejsce dwukrotnie ostatnio przeciwko Giants z Nowego Jorku – poważnie osłabić wydajność ofensywną.

Udowodnili, jak wielki potencjał ma drużyna Rona Rivery, kiedy potrafili zadać Eagles jedyną jak dotąd porażkę w sezonie. Był to też jedyny raz, kiedy udało im się umieścić na tablicy wyników więcej niż 30 punktów. Ich średni dorobek punktowy w całym sezonie to 18,9 pkt, pozostawiając w tej statystyce za sobą tylko siedem zespołów.

Trzykrotni zdobywcy Super Bowl pozytywny zwrot w sezonie zawdzięczają przede wszystkim własnej obronie. W dziesięciu kolejnych meczach pozwolili na zdobycie maksymalnie 21 punktów. Dla porównania: w dniach gier od pierwszego do czwartego nie udało się tego osiągnąć w ani jednym meczu. Jeśli ta seria będzie kontynuowana po meczu 49ers vs. Commanders, kursy na poziomie 2.00 są na kartach. Ale uwaga: atak Niners rzuca średnio 24.1 punktów.

Kluczowi gracze:
QB: Taylor Heinicke
RB: Brian Robinson Jr.
WR: Terry McLaurin
TE: Logan Thomas
K: Joey Slye

San Francisco 49ers – Washington Commanders Head-to-head comparison / H2H record

Ostatnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami miało miejsce w 2020 roku, które ówczesna „Washington Football Team” wygrała z osłabioną wymianami drużyną 49ers. Ten pojedynek odbył się w Glendale w Arizonie. Ergo, Washington nigdy nie był w stanie wygrać na „Levi’s Stadium”. Ostatni sukces Niners datuje się na 2019 rok, kiedy to w strugach deszczu zwyciężyli 9-0. W tamtym sezonie droga San Francisco prowadziła aż do Super Bowl.

Starcie rozgrywających Brocka Purdy’ego i Taylora Heinicke to oczywiście pierwsze spotkanie, gdyż Purdy rozgrywa swój debiutancki sezon. Między 49ers a Komandosami, jednak na kursy bukmacherskie nie wydaje się wpływać fakt, że ma on pod pasem zaledwie 28 gier mniej niż jego odpowiednik.

San Francisco 49ers – Washington Commanders Tip

Po ostatnich występach ciężko wskazać słaby punkt drużyny gospodarzy, choć najprawdopodobniej widzielibyśmy go w ataku. Przeciwko poniżej przeciętnej obronie Seattle, która w ostatnim czasie była momentami ciężka. Dodatkowo Purdy jest i pozostanie debiutantem, który w pewnym momencie popełni jeden lub dwa błędy.

Ponadto nie można wykluczyć, że San Francisco w trakcie meczu oszczędzi kilku stałych graczy, gdyż zapewnili sobie trzecie miejsce w Konferencji NFC. Drugie miejsce, które zajmują Vikings, jest możliwe do osiągnięcia tylko wtedy, gdy Minnesota upuści przynajmniej raz

Używając handicapu siedmiu punktów, jaki mają w ofercie bukmacherzy, widzimy zwycięstwo gości jako całkiem realne.

Dodaj komentarz