Czy drużyna z dołu tabeli może sprawić niespodziankę?
Prognozy bukmacherów na mecz Valladolid – Real Madryt mówią same za siebie. Liderzy ligi są oczywiście zdecydowanymi faworytami w starciu z drużyną z dołu tabeli i cokolwiek innego niż wyraźne zwycięstwo białego baletu byłoby sporą niespodzianką. Pierwszy etap pod koniec sierpnia zakończył się wyraźnym triumfem Białych 3:0. Jednak gra nie była tak jednoznaczna, jak sugeruje wynik. Nawet wtedy drużyna Carlo Ancelottiego zmagała się z głęboko grającymi „Pucelanos” i rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść dopiero dwoma bramkami w końcowych fragmentach
Jest więc całkiem możliwe, że słabsi piłkarze będą w stanie zaprezentować kolejny świetny występ w defensywie, mając za sobą własnych kibiców. Byłoby to bardzo potrzebne, gdyż w dolnej części tabeli robi się coraz ciaśniej. Drużyna Diego Cocca, która przejęła stery od Pezzolano dopiero w połowie grudnia, była jedyną z czterech ostatnich drużyn, które nie wygrały w ostatnim dniu meczowym i tym samym spadła na 20. miejsce. Obecnie tracą pięć punktów do bezpiecznego
„Los Pucelanos” potrzebują zatem punktów i dlaczego nie mieliby odnieść niespodziewanego zwycięstwa z Białymi? Jeśli podopieczni Carlo Ancelottiego popełnią błąd, nie doceniając drużyny z dołu tabeli i zaprezentują się dobrze przy wsparciu własnych kibiców, to warto postawić na mecz Valladolid z Realem Madryt, aby znaleźć się na dole tabeli
Real Valladolid – statystyki i aktualna forma
To nie był łatwy sezon dla drużyny z dołu tabeli. „Pucelanos”, którzy w poprzednim sezonie awansowali z drugiej ligi, w pierwszych 20 meczach zdobyli zaledwie 15 punktów. Większość z nich zdobyli przeciwko drużynom z dolnej połowy tabeli. Awansujący zespół punktował jednak także przeciwko dwóm czołowym baskijskim drużynom – Realowi Sociedad i Athletic Club
Nowy trener, nowe szczęście
Paulo Pezzolano, który poprowadził drużynę do awansu w poprzednim sezonie, po słabej jesieni musiał zwolnić swój fotel przed świętami Bożego Narodzenia i ustąpić miejsca nowej nadziei. Osoby odpowiedzialne za drużynę z dołu tabeli wierzą, że znalazły ją w Diego Cocca. 52-latek nie ma doświadczenia w Europie, ale ma już za sobą kilka sezonów w Ameryce Południowej. W 2014 roku wygrał ligę z Racing Club, jednym z największych argentyńskich klubów. Ostatnio miał czteromiesięczny staż w reprezentacji Meksyku, podczas którego zanotował średnią punktów na poziomie 1,7.
Z pierwszych czterech meczów pod wodzą Cocca, zagrożeni spadkiem „Pucelanos” zdołali wygrać jeden. Wygrana 1:0 z Realem Betis w poprzedni dzień meczowy oznaczała krótkotrwały skok na 19. miejsce, ale po ostatnim weekendzie i porażce 2:1 w starciu z Espanyolem, bezpośrednim rywalem w walce o spadek, drużyna znów jest czerwoną latarnią. Od przedostatniego miejsca dzieli ich jednak tylko jeden punkt. Jeśli Valladolid wbrew wszystkiemu wygra z Realem Madryt, ekipa Cocca może przynajmniej dogonić ich pod względem punktowym
Gorzki koniec pierwszego starcia
To, że „Los Pucelanos” z pewnością są w stanie dotrzymać kroku Biało-Czerwonym, pokazało ich pierwsze starcie na Bernabeu. Dzięki świetnej walce, świeżo upieczony awansujący zespół zdołał przez długi czas utrzymywać dystans. Tylko dzięki bramkom Diaza i Endricka, odpowiednio w 88. i 96. minucie, Biało-Czerwoni wygrali 3:0. Dzięki podobnemu zaangażowaniu w defensywie udało im się również utrzymać otwartą grę przez długi czas przed własną publicznością. Ponieważ zakład na „1/X” wiąże się z dużym ryzykiem, istnieje inna opcja.
Zakład z handicapem daje pewność, że nawet niewielka wyjazdowa wygrana liderów ligi się opłaci. Ponieważ drużyna Cocca jest zdecydowanym faworytem, kurs na mecz Valladolid z Realem Madryt jest wystarczająco wysoki, aby skorzystać z tej okazji
Real Madryt – statystyki i aktualna forma
Szok po porażce 5:2 z FC Barceloną w finale Supercopy powinien zostać szybko przetrawiony przez Biało-Czerwonych. Dzięki przekonującemu występowi drużyna Carlo Ancelottiego wróciła z wczesnego deficytu i pokonała Las Palmas 4:1. Jednak największą atrakcją nie była jedna z bramek, ale powrót madryckiej obrony
Koniec długiego okresu cierpienia
Po ponad rocznej przerwie spowodowanej zerwaniem więzadeł krzyżowych, David Alaba zadebiutował dla swojego klubu w 78. minucie. Austriak został przywitany owacją na stojąco przez kibiców na Bernabeu i płynnie wkomponował się w drużynę. Jakby nigdy go nie było, kierował obroną najbardziej utytułowanego klubu na świecie i zagrał kilka fantastycznych długich piłek. Nie wystarczy mu to jednak do rozpoczęcia meczu pomiędzy Valladolid a Realem Madryt, w którym kursy bukmacherskie wyraźnie faworyzują Biało-Czerwonych. Bardziej prawdopodobne jest, że pojawi się na krótko pod koniec meczu
Nieobecna supergwiazda
Z powodu czerwonej kartki w meczu z Valencią, Vini Jr. również nie zagra przeciwko „Pucelanos”. Supergwiazda, która średnio strzela prawie gola na mecz, będzie oczywiście nieobecna w ataku liderów ligi. Z Kylianem Mbappe i spółką, Biali nie są w złym położeniu, ale można sobie wyobrazić, że będą walczyć z głęboko ustawionym przeciwnikiem.
Real Valladolid – Real Madryt bezpośrednie porównanie / wynik H2H
W bezpośrednim porównaniu Biało-Czerwoni mają wyraźną przewagę. Ze 100 pojedynków aż 65 padło łupem rekordowych mistrzów. „Los Pucelanos” triumfowali tylko 20 razy. Sytuacja staje się jeszcze bardziej klarowna, gdy spojrzymy na niedawną przeszłość. Biało-Czerwoni wygrali jedenaście z ostatnich trzynastu spotkań, natomiast dwukrotnie mecz zakończył się remisem
Real Valladolid – Real Madryt typ bukmacherski
Kursy bukmacherów przewidują jednostronne starcie pomiędzy Valladolid i Realem Madryt. Można śmiało powiedzieć, że drużyna Carlo Ancelottiego będzie dyktować warunki gry i będzie wyraźnie lepsza wizualnie. Jednak przy skoncentrowanej defensywie, dolna część tabeli może przez długi czas utrzymywać otwartą grę.
Jeśli im się to uda, punkt lub przynajmniej niewielka porażka jest absolutnie w zasięgu możliwości. Jeśli chcesz podjąć mniejsze ryzyko, możesz rozważyć zakład na poniżej 3,5 gola, ponieważ bez swojej supergwiazdy Biało-biali mogą mieć trudności z naprawdę konkretnym podejściem do bramki.