Magpies z 15 próbą na pierwsze zwycięstwo w sezonie
Angielski tydzień na wyspie dobiega końca wraz z 15. dniem meczowym w Premier League. Wskazówki i przewidywania zebrane są w poniższym tekście w przejrzystej formie. W trójce na szczycie tabeli, liderzy Chelsea z pewnością mają przed sobą najtrudniejsze zadanie w postaci derbów z West Hamem.
Z drugiej strony, rywale z miasta wciąż są na czwartym miejscu, ale ich gra w ostatnim czasie spadła. W dolnej części tabeli, Newcastle również podejmuje kolejną próbę odniesienia pierwszego zwycięstwa w sezonie. Podobnie jak w ostatnim dniu meczowym, Burnley jest bezpośrednim rywalem w walce o spadek.
W starciu Evertonu z Arsenalem zderzą się dwa trendy. The Toffees znajdują się obecnie poza zasięgiem i zostali ostatnio rozgromieni 4-1 w derbach Liverpoolu, podczas gdy The Gunners wygrali cztery z sześciu ostatnich spotkań w lidze.
Przyznać jednak trzeba, że w tym tygodniu doznali porażki z rąk Czerwonych Diabłów, a londyńczycy również ostatnio ponieśli porażkę z rąk Czerwonych.
West Ham v Chelsea – 04 grudnia, 13:30
Młoty straciły już kontakt z czołowym trio w Premier League. Nie wygrali od trzech kolejek spotkań. Powodem negatywnego trendu dla londyńczyków jest słaba ofensywa: tylko dwie bramki zostały zdobyte w ramach przeglądu
Wraz z Chelsea na czoło tabeli spoglądają teraz także piłkarze, którzy ze swojej strony nie przegrali jeszcze poza domem i z powodzeniem rozegrali sześć ze swoich siedmiu meczów poza domem. Do meczu na Stadionie Olimpijskim w Londynie w Premier League w dniu 15 meczu, jednak przewidywania dotyczące podwójnej szansy na korzyść gospodarzy wydają się być dobrym pomysłem.
West Ham w siedmiu meczach u siebie tylko raz prowadził po przerwie, a The Blues z kolei remisowali po przerwie w większości swoich meczów wyjazdowych – w siedmiu meczach wyjazdowych miało to miejsce cztery razy.
Southampton v Brighton – 04 grudnia, 16:00
Jedenastka Hasenhüttla nie potrafiła ostatnio wyjść poza remis 2-2 z Leicester i nadal buszuje w dolnej części środka tabeli. Przynajmniej ofensywa była silniejsza niż zwykle. W tym sezonie tylko trzy razy strzelili dwie bramki w meczu ligowym i tylko Norwich zdobyło ich mniej.
W ostatnim spotkaniu Brighton również zanotowało remis. Remis w West Hamie jest jednak powodem do dumy, gdyż Młoty są obecnie skuteczne na drodze do czwartego miejsca. Co więcej, to spotkanie jest szczególnie popularne wśród Mew w tym sezonie: połowa z 14 ligowych spotkań zakończyła się remisem!
W przypadku starcia na południowym wybrzeżu w Premier League w dniu meczowym 15, przewidywania na najbliższy remis są zatem pierwszym wyborem bazy bukmacherskiej, zwłaszcza że można spodziewać się wyrównanego meczu.
Choć goście są obecnie nieco silniejsi od Świętych, Southampton może liczyć na przewagę u siebie – tylko jedno z ich siedmiu domowych spotkań zakończyło się porażką (2-4-1).
Newcastle v Burnley – 04 grudnia, 16:00
The Magpies znów zawiedli w dążeniu do pierwszego zwycięstwa w sezonie: nawet przeciwko znajdującemu się na dnie tabeli Norwich, zajmująca ostatnie miejsce drużyna ostatecznie musiała zadowolić się remisem 1-1 przed własną publicznością w ostatni wtorek i nawet dobrze się z tym wynikiem czuła.
Co gorsza, weteran defensywy Ciaran Clark wypadł z gry z powodu czerwonej kartki z meczu z nowicjuszami. Z kolei Burnley jest drugą najsłabszą drużyną na wyjeździe i nie wygrało jeszcze meczu poza domem.
Nie sposób zatem wskazać faworyta, dlatego też interesujące są wskazówki dotyczące remisu w meczu na St. James’ Park w Premier League w ramach 15. kolejki spotkań. Za tym przewidywaniem przemawiają statystyki: cztery z siedmiu domowych meczów Newcastle zakończyły się już remisem, a połowa z sześciu wyjazdowych spotkań The Clarets zakończyła się remisem.
Wolverhampton v Liverpool – 04 grudnia, 16:00
Wolves mają najniższą średnią liczbę bramek w swoich dotychczasowych meczach – 1,7. Z kolei Liverpool podróżuje z najwyższą liczbą w całej lidze: Imponujące 3,9 na mecz. Wysoki wynik to przede wszystkim zasługa bardzo dokładnego ataku: 43 gole w 14 meczach ligowych to zdecydowanie najlepszy wynik w Premier League.
Dodatkowo nowy rekord został ustanowiony w ostatnim meczu 4:1 z Evertonem: Był to 18. mecz z rzędu, w którym padły co najmniej dwie bramki! To przewyższyło poprzedni rekord ustanowiony przez Sunderland w sezonie 1926/27.
W przypadku starcia z Wolverhampton w Premier League w ramach 15. dnia meczowego, korzystne wydają się być napiwki na co najmniej dwie bramki gości.
Mimo, że zmierzą się z trzecią najlepszą obroną w lidze, która podobnie jak Liverpool zdobyła tylko kilkanaście bramek i ma obecnie trzy czyste konta z rzędu, atak The Reds jest w tej chwili po prostu nie do zatrzymania. Na dodatek Jürgen Klopp wygrał wszystkie 6 dotychczasowych porównań z Wolves!
Watford kontra Manchester City – 04 grudnia, 18:30
The Hornets przegrali ostatnio z liderami ligi, Chelsea. Porażka była jednak nieco niefortunna, bo Watford był równy. Występ można również określić jako bardzo przyzwoity na tle napiętej sytuacji kadrowej u gospodarzy.
Teraz jednak muszą zmierzyć się z kolejnym trudnym przeciwnikiem, jakim są mistrzowie. The Citizens zajmują drugie miejsce i wygrali cztery ostatnie mecze ligowe, a jedyną porażkę poza domem ponieśli w pierwszym spotkaniu z Tottenhamem ponad trzy miesiące temu.
W dodatku, ostatnie pięć wyjazdowych zwycięstw City nad Watfordem przychodziło ze średnią nieco poniżej czterech goli własnych! Na mecz na Vicarage Road w Premier League w dniu 15 meczu, polecamy jednak zakłady bukmacherskie na bramkę dla gospodarzy w drugiej połowie spotkania.
Manchester zdobyli siedem z ośmiu swoich bramek w tym sezonie po przerwie. Wynosi on 88 procent i jest najwyższy w zestawieniu wszystkich drużyn pod względem procentu bramek zdobytych w drugiej tercji.
Leeds United v Brentford – 05 grudnia, 15:00
Leeds odniosło skromne zwycięstwo 1-0 nad Crystal Palace we wtorkowy wieczór. Dopiero w doliczonym czasie gry i tylko dzięki rzutowi karnemu udało się odnieść dopiero trzecie zwycięstwo w sezonie.
Niemniej jednak, mecz pokazał, że podopieczni Bielsy na nowo odkryli swoją domową siłę, gdyż zwycięstwo było czwartym meczem na własnym terenie, którego nie przegrali (2-2-0). The Bees z kolei w ostatniej kolejce spotkań zaliczyli porażkę z Tottenhamem. Była to piąta porażka w ostatnich siedmiu kolejkach spotkań.
Świetny początek sezonu z tylko jedną porażką w pierwszych siedmiu dniach meczowych został więc ponownie zaprzepaszczony. Na starcie w „Stalowym Mieście” w Premier League w ramach Matchday 15, baza zakładów stawia zatem Value.
w kursie na zwycięstwo gospodarzy.
Manchester United v Crystal Palace – 05 grudnia, 15:00
Goście ze stolicy ostatnio ponieśli drugą porażkę z rzędu na wyjeździe z Leeds i powoli osuwają się w kryzys formy, nie radząc sobie z treflem od trzech kolejek spotkań. Mimo tego negatywnego obrotu spraw i ostatniego remisu, można jednak powiedzieć, że Orły mają solidną linię ataku.
Kilku zawodników zdobyło już w tym sezonie cztery bramki, dlatego atak Glazerów jest bardzo elastyczny. Na mecz na Old Trafford w Premier League w dniu 15 meczu, zakłady bukmacherskie na więcej niż 2,5 gola są odpowiednio warte polecenia. Prognozę tę potwierdzają wysoko punktowane mecze Czerwonych Diabłów.
3,4 bramki strzelają w swoich meczach ligowych – tylko Liverpool może się pochwalić taką wartością! Co więcej, w debiucie Ralfa Rangnicka w roli nowego trenera United, można spodziewać się atakującej strony gospodarzy, którzy będą chcieli odrobić straty w tabeli, odnosząc kolejne zwycięstwo po czwartkowym triumfie nad Arsenalem.
Tottenham v Norwich – 05 grudnia, 15:00
Norwich, jak to zostało opisane, ostatnio zremisowało z Newcastle i pozostało niepokonane w czwartym meczu z rzędu. Tak więc tendencja wzrostowa Kanarków trwa. Osiem z dziesięciu punktów sezonu zostało zgarniętych w tej retrospekcji!
Jednym z powodów jest wzrost formy Teemu Pukki, który strzelał bramki w trzech z ostatnich czterech meczów ligowych. Z kolei gospodarze ustabilizowali się po niedawnej zmianie trenera i pod wodzą nowego menedżera Antonio Conte zanotowali dwa zwycięstwa i remis.
Na starcie w Londynie w Premier League w ramach Matchday 15, wskazówki na obie strony strzelające bramkę tworzą ciekawy wybór.
Aston Villa v Leicester – 05 grudnia, 17:30
The Villans zostali pokonani przez mistrzów z Manchesteru w ostatni środowy wieczór. Zasłużona porażka, która zatrzymała wcześniejszy trend wzrostowy z dwoma zwycięstwami. The Foxes z kolei zremisowali ostatnio z Southampton i po raz kolejny mecz Leicester zakończył się wysokim remisem 2-2.
W meczach mistrzów z 2016 roku pada średnio 3,4 gola, a sam Liverpool przoduje w tym rekordzie. W przypadku meczu w Birmingham w Premier League w ramach 15. dnia meczowego, kursy na więcej niż 2,5 gola są więc interesujące. Limit, którego Leicester nie przekroczyło tylko w jednym z siedmiu meczów gości.
Za taką prognozą przemawiają mecze gospodarzy, w których również nie brakowało bramek. Cztery z ostatnich pięciu meczów u siebie zakończyły się przynajmniej trzema bramkami.
Everton vs. Arsenal – 06 grudnia, 21:00
The Toffees wciąż będą lizać rany po derbach z Liverpoolem. Na własnym terenie zostali pokonani 1:4 przez ekipę trenera Jürgena Kloppa. Oznacza to, że Everton na swoje kolejne treble czekał już osiem kolejek, a w tym przeglądzie przegrał nie mniej niż sześć spotkań!
The Gunners ostatnio grali z Manchesterem United i doznali wąskiej porażki 3-2. Z drugiej strony, jak wspomnieliśmy na początku, wygrali cztery z sześciu ostatnich meczów, dlatego goście są w dużej mierze stabilni. W przypadku starcia na Goodison Park w Premier League w dniu 15 meczu warto rozważyć zakłady na zwycięstwo na wyjeździe.