Ten win in a row in a row for the Suns?

Pojedynek pomiędzy Phoenix Suns a Dallas Mavericks to mecz na szczycie w Konferencji Zachodniej. Wicemistrzowie zajmują drugie miejsce, a goście trzecie na zachodzie. Gospodarze nie przegrali już od dziewięciu kolejek i są w wyjątkowo stabilnej formie.

Odkryli też na nowo swoją siłę w domu. Podczas gdy przegrali dwa pierwsze mecze przed własną publicznością, teraz wygrali pięć z rzędu u siebie w Footprint Centre. W przypadku starcia Phoenix Suns z Dallas Mavericks prognoza zakłada co najmniej dziewięć asyst Chrisa Paula po stronie gospodarzy.

Phoenix Suns – statystyki i aktualna forma

Foenix Suns mieli zaskakująco słaby start do nowego sezonu. Tylko jedno zwycięstwo udało się odnieść w pierwszych czterech kolejkach spotkań. Najwyraźniej kac po przegranych Finałach NBA w poprzednim sezonie był jeszcze zbyt silny. W międzyczasie jednak podopieczni trenera Monty’ego Williamsa odzyskali spokój.

Jak już wspomniano, gospodarze mają obecnie imponującą passę dziewięciu zwycięstw, a wzrost formy w Valley jest oczywisty. Dodatkowo Chris Paul po raz kolejny jest najlepszym asystentem w NBA. Bóg punktów” notuje imponujące 10,4 asysty na mecz i jest jedynym graczem w lidze z dwucyfrową liczbą asyst.

CP3 pilnie buduje na statusie legendy

W dodatku Paul siedzi teraz na trzecim miejscu na liście all-time najlepszych asyst w NBA po tym, jak w zeszłym tygodniu prześcignął dwie ikony ligi w osobach Marka Jacksona i Steve’a Nasha.

Wyprzedzają go już tylko Jason Kidd, obecny trener nadchodzących przeciwników, oraz John Stockton, choć również z bardzo dużą przewagą. Ponadto, tylko pięciu innych graczy w historii NBA zdołało zaliczyć ponad 10 000 asyst.

Suns na nowo odkryli swoją domową siłę

Drużyna Pacific Division może również liczyć na przewagę własnego boiska: Przegrali tylko dwa pierwsze z siedmiu zakończonych meczów u siebie. W związku z tym interesujące są również kursy na zwycięstwo gospodarzy różnicą co najmniej siedmiu punktów w pojedynku Phoenix Suns z Dallas Mavericks.

Choć Teksańczycy również prezentują się bardzo solidnie i są tuż za ekipą z Arizony w tabeli Zachodu, to szanse na wygraną poza domem spadają do 50 procent. Ponadto z powodu kontuzji nieobecny jest Maxi Kleber, ważny gracz defensywy w szeregach gości.

Z punktu widzenia trzykrotnych zwycięzców Konferencji Zachodniej, powrót Deandre Aytona znów cieszy. Center świętował swój powrót do gry w ostatnim wygranym meczu z Timberwolves z Minnesoty, po tym jak musiał opuścić pięć spotkań z powodu kontuzji.

Po kontuzji nie ma już jednak śladu, bo Ayton nie był objęty żadnym ograniczeniem minutowym przeciwko Minnie i dostarczył nowy season-high w punktach, a także double-double w punktach i zbiórkach.

McGee udowodnił swoją wartość na piątce

W dodatku jego backup JaVale McGee udowodnił podczas jego nieobecności, że zdecydowanie może wypełnić miejsce Aytona. Jednym z przykładów był jego potworny występ w ostatnim meczu z Rockets, kiedy to w zaledwie 25 minut gry dostarczył jeszcze 14 desek i 19 punktów!

Przewidywany skład Phoenix Suns:
Booker – Paul – Bridges – Ayton – Crowder

Dallas Mavericks – statystyki &aktualna forma

Dallas Mavericks są więcej niż na celowniku, jeśli chodzi o trzecie miejsce w po raz kolejny silnej Konferencji Zachodniej, ale ich rekord z dala od domu jest jak na razie mierny. Wygrali tylko połowę z sześciu meczów, które rozegrali poza domem. Co więcej, zwycięstwa te były odnoszone tylko przeciwko przeciętnym drużynom, takim jak Raptors czy ostatnio San Antonio Spurs.

W ofensywie natomiast trener Jason Kidd, który latem zastąpił Ricka Carlisle’a, może liczyć na Lukę Doncica. Słoweński Rookie of the Year z 2019 roku kontynuuje występy na najwyższym poziomie i niesie za sobą wojska z dywizji południowo-zachodniej.

Doncic ma już na koncie dziesięć double-double w tym sezonie, a Jonas Valanciunas z Pelicans tylko o jedno więcej, a do tego ten wyjątkowy gracz zajmuje pierwsze miejsce w każdej z kategorii punktowych, zbiórek i asyst w D-Town.

Mavs z poprawą gry do przodu

Overall, though, the basketball team from the second-largest state in the US still has room to improve on the offensive end: Tylko jedenaście drużyn w lidze ma niższy rating ofensywny niż Mavs z wynikiem 107.1. W tym świetle warte polecenia są również kursy na maksymalną liczbę 104 punktów gości w pojedynku Suns z Mavericks.

Przewidywany skład Dallas Mavericks:

Finney-Smith – Powell – Porzingis – Hardaway – Doncic

Phoenix Suns – Dallas Mavericks Head-to-head comparison / H2H record

Phoenix ewidentnie należy do szufladki strasznych przeciwników dla Teksańczyków: ostatnie sześć pojedynków to wszystkie przegrane z punktu widzenia Mavs. Jednak co najmniej dwie trzecie porażek było wyrównanych, a maksymalna różnica wynosiła sześć punktów.

Z drugiej strony, wyjazdowy bilans dwukrotnych zwycięzców Konferencji Zachodniej też nie może dawać nadziei: Tylko dwa z ostatnich dziesięciu meczów gości w stanie Wielkiego Kanionu zakończyły się zwycięstwem.

Kursy bukmacherskie stawiają również gospodarzy w roli faworytów najbliższego spotkania w Purpurowym Pałacu Suns przeciwko Mavericks.

Phoenix Suns – Dallas Mavericks Tip

Łowcy koszy z Doliny Słońca wracają na właściwe tory. Po mieszanym początku, obecnie mają dziewięć zwycięstw z rzędu i tylko Warriors i Hornets zdobywają więcej punktów na mecz.

Ponadto gospodarze mają najlepszy field goal percentage w NBA – 47.7, a od ostatniego meczu Deandre Ayton znów jest dostępny na pozycji centra – po powrocie nie było śladu po jego kontuzji. W meczu pomiędzy Phoenix Suns a Dallas Mavericks, końcówka zakłada ponad osiem asyst Chrisa Paula.

The point guard jest po raz kolejny nie do zatrzymania jako skuteczny dystrybutor spaldingu. Ze średnią ponad dziesięciu asyst prowadzi w tym rankingu w NBA, a w meczach u siebie ta liczba wzrasta nawet do średnio 11,3 asysty. Oznacza to, że jego domowy rekord asyst jest ponad dwukrotnie wyższy od tego, który notuje w meczach wyjazdowych.

Tylko w dwóch z siedmiu dotychczasowych meczów u siebie CP3 nie przekroczył wybranego limitu 8,5 asysty. Bet365 oferuje kurs 1.66 na starcie Phoenix – Dallas w swoich przewidywaniach.

Dodaj komentarz