Czy w Belgradzie zdarzy się cud?

Wynik tego meczu wydaje się więcej niż jasny jeszcze przed drugą odsłoną. Czarno-Biali potrzebowaliby średniego cudu, by odwrócić losy spotkania. Jednak według realistycznych przewidywań większości obserwatorów, tylko końcówka nr 2 jest prawdopodobna dla Partizana Belgrad i Dynama Kijów

Jeśli oba kluby powrócą do tego samego podejścia taktycznego, drugie starcie prawdopodobnie przyniesie wiele scen w polu karnym i jego okolicach. Składy były identyczne i była to otwarta wymiana ciosów. Widać było jednak wyraźną różnicę pod względem jakości bramek. Trzeba mieć dużo wyobraźni, aby oczekiwać czegoś innego w meczu numer dwa

Od początku było jasne, że Ukraińcy będą faworytami. Wyniki przygotowań przemawiały na korzyść The Blues, a pierwszy mecz szybko potwierdził przypuszczenia wielu obserwatorów.

Sądząc po pierwszym etapie, kursy na bramki Partizana Belgrad i Dynama Kijów również wydają się realnymi faworytami.

Partizan Belgrad – statystyki i aktualna forma

Nowy trener prawdopodobnie miał w planach inny start. Czy uda mu się przywrócić drużynę na właściwe tory?

Obrona osiąga swoje granice pod względem jakości

W miarę upływu pierwszego meczu wydawało się to coraz bardziej widoczne. Być może wynikało to również z odstępstwa od normalnego systemu. Aleksandar Stanojević zazwyczaj preferuje bardziej kompaktowe ustawienie 4-2-3-1, ale w pierwszym meczu Czarno-Biali zagrali atakującym 4-3-3.

Jednak ich podatność na utratę bramek nie zaczęła się tylko od spotkania w Lublinie. Jeśli połączymy cztery mecze testowe z trzema meczami rywalizacji, zobaczymy łącznie 14 straconych bramek. Tylko ligowe starcie w Serbii zakończyło się wygraną 1:0 z Napredakiem i 4:0 z Jedinstvo.

Wydaje się bardziej niż logiczne, że kursy na bramki Partizana Belgrad i Dynama Kijów mogą zostać przesunięte. Choć można zakładać, że znów nie stracą sześciu goli, to tylna linia w czarno-białych barwach po prostu nie nadaje się do białych kamizelek na tym poziomie

Ofensywa jest solidna, ale nie wystarczająco mocna jak na tę klasę

Na drugim końcu boiska również zawodnicy z Belgradu nie są w stanie dotrzymać kroku swoim przeciwnikom. Podobnie jak w przypadku tylnej linii, napastnicy również są w porządku w pewnych okolicznościach. Brakuje im jednak tego czegoś, co pasowałoby do poziomu Ligi Mistrzów.

Z dwunastoma bramkami w siedmiu dotychczasowych występach po przerwie letniej, czarno-biały atak Partizana Belgrad ma szansę na gola także w meczu z Dynamem Kijów. Jednak, jak było to już widoczne w pierwszym meczu, jest mało prawdopodobne, aby wygrali cokolwiek po końcowym gwizdku.

Chociaż objęli prowadzenie w pierwszym meczu, to potem stopniowo tracili dystans, zarówno statystycznie, jak i pod względem strzelonych bramek. Mimo prowadzenia, po przerwie oddali tylko jeden strzał na bramkę więcej. Chociaż 35% posiadania piłki po przerwie było nieco lepsze niż 31% przed przerwą, nie jest to sposób na rozpoczęcie powrotu.

Przewidywany skład Partizana Belgrad:
Jovanović – De Medina, Marković, Mujakić, Antić – Arriaga, Goh, Zahid – Severina, Saldanha, Kalulu

Dynamo Kijów – statystyki i aktualna forma

Panowie z Kijowa przygotowują się do kolejnej rundy. Wyjazd do Belgradu wygląda raczej na formalność

Obrona trzyma się mocno, kiedy musi

Przynajmniej tak się wydaje, patrząc na dotychczasowe występy The Blues po letniej przerwie. Odbyło się pięć testów i jeden mecz rywalizacji. Łącznie padło siedem bramek.

Z wyjątkiem 2:3 przeciwko Unionowi z Berlina, nigdy nie przegrali. Na początku S04 zremisował z Ukraińcami 2:2, ale poza tym linia końcowa wydaje się być na najwyższym poziomie.

W agresywnym ustawieniu 4-3-3 starają się głównie atakować, ale aby to ułatwić, czasami naciskają bardzo niewygodnie. Przeciwko drużynom o wyższym piłkarskim IQ może to również prowadzić do sytuacji kontratakujących, ale generalnie po prostu tłumi atak. Zostało to zademonstrowane po raz kolejny w pierwszym meczu.

Indywidualny błąd spowodował rzut karny na 0:1. Byli nieuważni ponownie po 66 minutach, kiedy wynik wynosił już 4:1. Potem wszystko zostało ponownie zmiażdżone. To powinno było wystarczyć do sukcesu i związanego z nim awansu.

Jednak brak koncentracji w pierwszym etapie pokazał również, że niechlujstwo może zepsuć czystą kartę właśnie wtedy, gdy wydaje się, że powietrze

Dynamo punktuje, prawie zawsze

Szukasz stosunkowo bezpiecznej inwestycji? W takim razie Partizan Belgrad i Dynamo Kijów byłyby dobrym zakładem z kursem na wiele bramek, czyli zakładem over. Jeśli Dynamo nie wypadnie całkowicie z torów, zawsze jest coś w ofercie.

Wliczając testy, zdobyli imponujące 15 bramek w sześciu występach. Ich najlepszy wynik, wynoszący sześć, miał miejsce w pierwszym meczu rywalizacji w młodym sezonie. Partizan był czasami filetowany.

Posiadanie piłki na poziomie 67% mówi samo za siebie. W połączeniu z 23 strzałami na bramkę, z których dziesięć było celnych, byli również w stanie zrobić coś z piłką. Więc nie tylko ustawiają się w linii 4-3-3, ale także zachowują się jak oni.

Przewidywany skład Dynama Kijów:
Bushchan – Vivcharenko, Popov, Dyachuk, Karavaev – Shaparenko, Brazhko, Buyalskyy – Kabaev, Vanat, Yarmolenko

Partizan Belgrad – Dynamo Kijów head-to-head / H2H result

Historia tego starcia sięga lat 70. ubiegłego wieku. Świat się zmienił, ale jedna rzecz pozostała niezmienna na przestrzeni dekad. W meczu Partizana Belgrad z Dynamem Kijów zawsze sprawdzają się przewidywania dotyczące zwycięstwa Ukrainy. W poprzednich pięciu pojedynkach nigdy nie było inaczej, a fakt, że w szóstym meczu jest coś nowego, wydaje się w tej chwili bardzo odważny

Partizan Belgrad – Dynamo Kijów typ bukmacherski

Pod względem gry był to ciekawy mecz. Jednak dla wszystkich tych, którzy lubią biało-czarnych, zabawa skończyła się już przed przerwą. Błyskawiczny start i ogromne wsparcie z trybun są teraz potrzebne, aby zdarzył się cud.

To drugie jest prawdopodobnie oczywiste, ale jakość tego pierwszego wydaje się raczej niewystarczająca. W związku z tym ci, którzy mimo wszystkich argumentów chcą wesprzeć Serbów w awansie, powinni skorzystać co najwyżej z freebetów, w przeciwnym razie pieniądze prawie na pewno przepadną

Po pierwszym pojedynku i dotychczasowych występach tylko zakład nr 2 można traktować jako poważny remis w meczu Partizana Belgrad z Dynamem Kijów. Chociaż gospodarze będą chcieli się drogo sprzedać, a powietrze jest nieco opuszczone, zwycięstwo gospodarzy byłoby pewnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę prezentowane występy.

Dodaj komentarz