Podwójne zwycięstwo Niemiec w skeletonie?
Niemiecka drużyna olimpijska jest nadal numerem jeden w tabeli medalowej. Nie spodziewali się, że pójdzie im tak dobrze, ale w piątek będą musieli obronić swoją pozycję lidera i na pewno będą potrzebowali złotego medalu, bo konkurencja z Norwegii, Austrii, Szwecji, USA, a także z Holandii nie śpi.
Może Andre Höflich zaskoczy w halfpipe. On sam mówi, że chce walczyć o medale i nie wyklucza wygranej na olimpiadzie. Pewny złotego medalu powinien być natomiast Christopher Grotheer, który po dwóch z czterech przejazdów wyraźnie prowadzi w skeletonie. Wiele musiałoby się wydarzyć, aby nadal mógł trzymać w rękach zwycięstwo olimpijskie.
Austria i Szwajcaria będą głównie polegać na kolejnej decyzji alpejskiej ponownie. W super-G kobiet obie nasze reprezentacje mają spore szanse na medal, nawet złoto nie wydaje się niemożliwe. Szwajcarskie Nati powróci do gry w hokeju na lodzie i będzie musiało zmierzyć się z drużyną z Czech.
Biathlon znów może być całkiem ekscytujący. Z niemieckiego punktu widzenia, szczególnie Denise Herrmann ma nadzieję na ponowny dobry wynik. Jednak Vanessa Voigt i Franziska Preuß również mogą znaleźć się w czołówce. Austriacy mają w składzie silną zawodniczkę Lisę Theresę Hause. Podsumowując, program olimpijski w piątek znów pokazuje kilka ciekawych decyzji.
Najważniejsze decyzje dnia
Alpine Skiing – Women’s Super-G
4:00 CET – Yanqing Alpine Ski Centre
Kolejna decyzja w narciarstwie alpejskim dotyczy programu olimpijskiego. Dla niemieckich zawodniczek w Super-G prawdopodobnie nie będzie zbyt wiele do zebrania. Ale Szwajcarzy mają bardzo silną drużynę. Lara Gut-Behrami i Corinne Suter powinny dobrze wypaść na początku piątku. Również Austriaczki mają w swojej drużynie co najmniej dwie kandydatki do medalu: Cornelię Hütter i Tamarę Tippler.
Wielkimi faworytkami są jednak panie z Włoch. Federica Brignone i Elena Curtoni z pewnością muszą być na kartach. Ale najważniejsza jest Sofia Goggia. Najlepsza zawodniczka zimy złamała ostatnio nogę w Cortinie, ale teraz powróci do rywalizacji w super-G w Yanqing i powinna mieć szansę na znalezienie się w czołówce.
Interesujące będzie również to, co Mikaela Shiffrin wniesie na śnieg. W slalomie gigancie i slalomie została wyeliminowana już po kilku bramkach w pierwszym przejeździe. W super-G chce po raz kolejny zaatakować i wreszcie zacząć zdobywać medale na tych igrzyskach. Na pewno ma szanse na podium, ale inne panie powinny być nieco mocniejsze.
Biathlon – Sprint kobiet na 7,5 km
od 10:00 CET – Zhangjiakou Biathlon Centre
W piątek Denise Herrmann po raz pierwszy wystąpi jako mistrzyni olimpijska. W programie jest sprint kobiet i jeśli znów uda jej się dobrze pracować na strzelnicy, to drugi medal może być w zasięgu ręki, bo podobno na czas Igrzysk Olimpijskich odnalazła swoje umiejętności biegowe. Co więcej, niemieckie narty są doskonale przygotowane aż tutaj w Zhangjiakou.
Jednak to Norwegowie Marte Olsbu Roeiseland i Tiril Eckhoff są uważani za największych faworytów. Na dystansie 15 kilometrów byli szybsi nawet od Denise Herrmann. Szczególnie Roeiseland jest zwykle bank z karabinem. Dlatego też powinna mieć duże szanse na zajęcie czołowej lokaty w tym olimpijskim sprincie. Ale tak naprawdę dotyczy to także wielu innych kobiet.
Można się spodziewać Elviry i Hannah Öberg, a także dwóch Białorusinek Dzinary Alimbekavy i Hanny Soli. Poza tym trzeba uważać na wszystkie Francuzki i niektóre Rosjanki. Ale sprint będzie ekscytujący w każdym przypadku, ponieważ czasy i odległości tego wyścigu będą punktem odniesienia dla ścigania.
Skeleton – jedynka mężczyzn
od 13:20 CET – Yanqing Sliding Centre
Lodowisko w Yanqing Sliding Centre jest już w rękach niemieckich. Tak było w przypadku zawodów saneczkarskich i tak jest również w przypadku skeletonu. Mężczyźni już w czwartek ukończyli dwa pierwsze biegi i wiele musiałoby się wydarzyć, żeby nie było kolejnego złotego medalu Niemców, którym można by kibicować.
Christopher Grotheer jest niemal nie do złapania na prowadzeniu. Na drugim miejscu jest już siedem dziesiątych sekundy za jego kolegą z zespołu Axelem Jungkiem. Podwójne zwycięstwo Niemiec wydaje się więc również bardzo możliwe. Walka o pozostałe medale jest jednak nadal bardzo wyrównana. Chińczyk Yan Wengang ma takie same szanse jak Rosjanie Alexander Tretiakov i Evgeniy Rukosuev.
Nawet były faworyt i sześciokrotny mistrz świata Martins Dukurs z Łotwy może mieć nadzieję na medal. Nie dotyczy to Alexandra Gassnera jako trzeciego Niemca, Austriaków Samuela Maiera i Alexandra Schlintera oraz Szwajcara Basila Siebera. W szkielecie jednak wiele może się wydarzyć. Ostatnie dwa biegi muszą jeszcze zostać ukończone.
Important Olympic ice hockey matches tonight
Mężczyźni – Dania vs. Rosja
5:10 CET – Runda wstępna – Beijing National Indoor Stadium
Dania vs Rosja, to starcie pomiędzy olimpijskim nowicjuszem a mistrzem olimpijskim. Obie drużyny wygrały swoje mecze otwarcia. Duńczycy utrzymali przewagę w świetnej defensywnej walce z Czechami, wygrywając 2-1. Zwycięstwo to było jednak dość szczęśliwe po tym, jak w ostatniej sekundzie czeski gol trafił w słupek.
Rosjanie również pokazali, że są bardzo stabilni, zwłaszcza w obronie, i zdołali dokonać czystego przełamania już w pierwszym meczu. Sbornaja wygrała ze Szwajcarią 1:0, ale przez długie fragmenty nie była tak pewna siebie, jak można by się spodziewać po obrońcach tytułu. Niemniej jednak, w piątek powinno być kolejne zwycięstwo Rosjan
Mężczyźni – Czechy vs. Szwajcaria
9:40 CET – Runda wstępna – Beijing National Indoor Stadium
Z góry było wiadomo, że lodowi towarzysze ze Szwajcarii nie będą strzelać do swoich przeciwników z areny w meczu otwarcia z Rosją. W sumie jednak Szwajcarzy bardzo utrudnili życie obrońcom tytułu. Ostatecznie Nati musiał przyznać się do porażki 0:1, ale mógł wynieść z tego meczu wiele pozytywów do drugiego spotkania.
W piątek Szwajcaria zmierzy się z Czechami. Czesi niespodziewanie zostali pokonani 1:2 przez debiutantów z Danii. Szczególnie w ataku brakowało im kreatywności. Jednak obaj przegrani pierwszego dnia nie muszą się obawiać wyrzucenia z turnieju po rundzie wstępnej, ponieważ wszystkie dwanaście drużyn na pewno będzie kontynuowało grę w playoffach.
Drużyna Niemiec do oglądania w Pekinie
Nawet w środku nocy rozpoczynają się rzekome atrakcje niemieckiej drużyny olimpijskiej. Zgodnie z harmonogramem, pierwsze dwa przejazdy w skeletonie kobiet odbędą się już o 2:30. Szczególnie Tina Hermann i Jacqueline Lölling mają duże szanse na miejsce w czołówce. Andre Höflich liczy na to również w halfpipe z deską snowboardową.
Dla Kiry Weidle jest to wyścig dla aklimatyzacji przed większymi szansami na czołowe lokaty w zjeździe. Na śniadanie prawie nic nie będzie można dostać w biegach mężczyzn i łyżwiarstwie szybkim.
Jednak ostatnie dwa rozstrzygnięcia dnia mogą ponownie należeć do niemieckich konkursów. Denise Herrmann ma nadzieję na kolejny doskonały wyścig w sprincie biathlonowym. Mistrz olimpijski w biegu na 15 kilometrów jest jednym z faworytów. W męskim szkielecie na koniec dnia Niemcy powinni być pewni złota. Przewaga Krzysztofa Grotheera przed dwoma ostatnimi biegami jest już ogromna.
Drużyna Austrii do oglądania w Pekinie
To prawdopodobnie nie będzie zbyt ekscytujący dzień dla austriackich zawodników. W skeletonie kobiet Janine Flock jest tylko wielką outsiderką. Treningi pokazały, że nie może liczyć na miejsce w czołówce. Bezpośrednio po tym wydarzeniu, z punktu widzenia Teamu Austria, najważniejszym wydarzeniem jest jednak narciarstwo alpejskie.
W super-G kobiet Austriaczki nie są faworytkami, ale zawodniczki ÖSV błyszczały w dotychczasowych decyzjach. Szczególnie Cornelia Hütter i Tamara Tippler chcą to teraz wykorzystać w tej dyscyplinie. Mirjam Puchner i Ariane Rädler to dwie inne kobiety, które również mają szansę na medal.
Poza tym warto zwrócić uwagę na sprint biathlonowy kobiet. Lisa Theresa Hauser ma wszystko, co potrzebne, aby dostać się do czołówki, choć po ostatnich wrażeniach nie należy spodziewać się medalu. Z kolei w biegach narciarskich i skeletonie z pewnością nie będzie nic do wygrania. Jeśli jednak asy będą w grze, to może to być dobry dzień dla Austrii.
Drużyna Szwajcarii do oglądania na Olympii 2022
Szwajcarzy w piątek czeka kilka atrakcji. Szwajcarzy są niezwykle aktywni w konkursach drużynowych. W curlingu w programie są aż trzy mecze. Celem jest uzyskanie dobrej pozycji do następnych sesji. Następnie odbędzie się drugi mecz męskiej reprezentacji hokeja na lodzie, która musi się sprawdzić w meczu z Czechami.
W halfpipe Patrick Burgener i Jan Scherrer z pewnością mają zewnętrzne szanse ze snowboardem i być może wszystko pójdzie lepiej niż oczekiwano w Genting Snowpark. Absolutnie najważniejszym wydarzeniem dnia jest Super-G kobiet. Szczególnie Lara Gut-Behrami jest uważana za jedną z faworytek. Jasmine Fleury, Michelle Gisin i Corinne Suter również mogą stanąć na podium.
Od wczesnego ranka niewiele można na tym zyskać. W biegach mężczyzn należy jednak uważać na starego mistrza Dario Colognę. Może uda mu się postawić ostatni wykrzyknik na swojej karierze. W biathlonie i skeletonie kobiet, szwajcarscy zawodnicy nie odniosą żadnych korzyści.