Czy Rublev pokona Djokera?
ATP Finals 2021 po raz pierwszy odbędzie się w Turynie, we Włoszech. Miejsce się zmieniło, ale tryb pracy nie. W drugim dniu rozgrywek grupowych odbędzie się pojedynek zwycięzców i przegranych. Popołudnie należy do zwycięzców, a kibice mogą spodziewać się absolutnego dreszczowca. Faworyt wielkiego turnieju Novak Djokovic spotka się z Rosjaninem Andrejem Rublevem. Zwycięzca tego meczu najprawdopodobniej – w zależności od wyniku drugiego meczu grupowego – już na początku zapewni sobie bilet do półfinału.
„Djoker” po raz siódmy zakończy rok 2021 jako numer jeden na świecie i jest uważany przez bukmacherów za wielkiego faworyta turnieju. Djokovic miał tylko kilka problemów z debiutantem Casperem Ruudem w pierwszym secie. Z kolei Rublow był w znakomitej formie i nie dał najmniejszych szans Grekowi Tsitsipasowi. W obliczu tego dominującego występu, kurs 4,00 na Djokovica przeciwko Rublowowi jest niezwykle kuszący.
Kort w Turynie okazał się bardzo szybką nawierzchnią halową w pierwszych dwóch dniach turnieju, gdzie piłki prawie się nie odbijają, a zawodnik, który pierwszy narzuci tempo, często ma przewagę. Urozmaicona gra Rublowa z pewnością może sprawić problemy Serbowi.
Novak Djokovic – Statystyki i aktualna forma
Novak Djokovic został w tym roku pozbawiony wielkiej korony. Porażki na Olimpiadzie i w finale US Open były dla byłego podopiecznego Beckera dwoma niezwykle gorzkimi momentami. Niemniej jednak, w tym roku jego wielcy fani widzą potwierdzenie tezy, że Djokovic jest największym tenisistą wszech czasów. Po raz siódmy w tym roku Novak Djokovic zakończy sezon z numerem jeden, więcej razy niż ktokolwiek wcześniej. Tym samym prześcignął swojego idola z dzieciństwa Pete’a Samprasa, który na stronie ATP nazwał Djokovica „największym wszechczasów”.
Ostatnio wygrał finały w 2015 roku
Podczas gdy jego dwaj odwieczni rywale musieli przedwcześnie zakończyć sezon 2021, Novak Djokovic wciąż poluje na rekordy. Gdyby został pierwszym zwycięzcą w Turynie, zrównałby się z Rogerem Federerem w liczbie wygranych turniejów ATP Finals. Do tej pory Serb pięciokrotnie wygrywał turniej kończący rok, a imponujące jest to, że ostatnie zwycięstwo w turnieju odniósł sześć lat temu.
Jeśli uda mu się przejść cały tydzień bez porażki, obecny sezon będzie miał jeszcze jedną wspólną cechę z 2015 rokiem, w którym Djokovic przegrałby zaledwie sześć meczów w całym sezonie, podobnie jak sześć lat temu. Jego bilans meczów 51:6 jest imponujący i zapewnił sobie pięć kolejnych turniejowych zwycięstw w tym roku kalendarzowym. 34-letni Serb ma w swoim CV 86 zwycięstw w turniejach ATP.
Szokujący moment przeciwko Ruud
Meczem otwierającym finał był nierówny pojedynek z debiutantem Casperem Ruudem. Młody Norweg zdołał jednak postawić pierwszy wykrzyknik, gdy od razu odebrał serwis Djokovicowi. Serb poślizgnął się, zgubił rakietę, podniósł ją i dokończył punkt. Na szczęście upadek nie miał żadnych konsekwencji. Był to jedyny break point Ruuda w całym meczu, gdyż Djokovic oddał tylko dwanaście punktów przy własnym serwisie.
Nowicjusz Casper Ruud od połowy pierwszego seta był coraz bardziej zepchnięty do defensywy i nie mógł już wiele zdziałać. Mecz z Rublowem będzie z pewnością trudniejszym zadaniem dla Djokovica. Przegrany set przez Djokovica – jak w Paryżu z Hurkaczem czy Miedwiediewem – nie byłby wielką niespodzianką. Lukratywne kursy powyżej 2.00 na zwycięstwo Djokovica i Rublowa w tej końcówce
Andrey Rublev – Statystyki i aktualna forma
Novak Djokovic odniósł zdecydowane zwycięstwo na otwarcie turnieju, ale występ Andreya Rubleva w sesji wieczornej był sporym zaskoczeniem. Po tym, jak w zeszłym roku Rosjanin był w szczytowej formie, a następnie całkowicie rozczarował, w 2021 roku sprawy wydają się iść w zupełnie inną stronę. Ostatnie wyniki 24-latka z pewnością budzą niepokój – Rublev wygrał zaledwie dwa z siedmiu ostatnich meczów ATP.
Bearish percentage on serve
W meczu z Tsitsipasem, który ostatnio zmagał się z problemami z barkiem,
Rublev był uważany za faworyta. Nic na to nie wskazywało, ale Grek od początku był na przegranej pozycji. Rublow okazał się potęgą, szczególnie w swoim podaniu. W pierwszym secie pierwszy serw wpadł w kort 23 z 25 razy. Rublev wykazywał coraz więcej entuzjazmu dla gry i gdy tylko Tsitsipasowi zabrakło trochę sił, Rublev trafiał zwycięzców w okolice uszu.
Komentator Sky posunął się nawet do tego, że określił warunki panujące w hali jako idealne dla Rublowa i że nie wiedziałby, który turniej może mu bardziej odpowiadać ze względu na okoliczności zewnętrzne. Odbicie jest stosunkowo niskie, temperatura w hali sprawia, że kort jest bardzo szybki i jeśli Rublow trafi w linie, to będzie w stanie zrobić krzywdę każdemu przeciwnikowi. Rublow był w stanie wygrać 90% punktów przy swoim pierwszym podaniu.
W sesji popołudniowej temperatura będzie zapewne nieco niższa, ale zwycięski pojedynek Djokovica z Rublowem to zdecydowanie prognoza na korzyść Rosjanina. Nie było śladu po jego słabych występach w ostatnich tygodniach.
Indoor lies Rublev
Nawet w czasach, gdy Daniil Medvedev i Kharen Khachanov byli w pierwszej dziesiątce, a Rublev wciąż plasował się w przedziale 20-30, wielu ekspertów widziało w Rublevie największą szansę na zbliżający się triumf w Wielkim Szlemie dla rosyjskiego zawodnika. Miedwiediew osiągnął to już w US Open, ale Rublow ma spory repertuar, aby w przyszłości również wygrać jeden z największych turniejów.
Jego największą siłą jest niewątpliwie to, że nie ma słabych stron. Przy wzroście 1,88 m nie jest serwisowym potworem, ale Tsitsipas nie był w stanie powstrzymać jego serwisu. Rublev jest bardzo zmiennym zawodnikiem, który potrafi zrobić z żółtą filcową piłką wszystko. Szczególnie dobrze czuje się w halach, w których wygrał cztery z ośmiu turniejów ATP.
Novak Djokovic – Andrey Rublev Bezpośrednie porównanie / Rekord H2H
Head to Head: 0:0
To trochę zaskakujące, ale tak naprawdę numer jeden na świecie Novak Djokovic i numer pięć na świecie Andrey Rublev nigdy nie zmierzyli się ze sobą. Drugi mecz grupowy podczas ATP Finals 2021 w Turynie będzie więc pierwszym.
Novak Djokovic – Andrey Rublev Tip
Na pewno słusznie, Novak Djokovic jest głównym faworytem w tym tygodniu w Pala Alpitour. Niemniej jednak, jego rywalami są również najlepsi gracze tego roku, a zwłaszcza Andrey Rublev nie wydaje się mieć tak małych szans, jak sugerują obecne kursy zakładów. Z pewnością można znaleźć wartość pomiędzy Djokovicem a Rublevem, gdy stawia się na Rosjanina, w każdym razie zalecana jest tutaj niewielka stawka z możliwością lukratywnego zysku.
Mniej ryzykowne, ale wciąż bardzo obiecujące, jest przewidywanie na co najmniej jednego wygranego seta dla Rosjanina w meczu Djokovica z Rublevem. Rublow jest niezwykle zmienny, ma znakomitą grę kątową, ale potrafi też generować ogromną presję i wie, jak uwolnić się od obrony. Często przeszkadza mu głowa, ale zdecydowanie wierzymy, że Rublowowi uda się wygrać przynajmniej jednego seta. Niewykluczone, że Djokovic będzie miał problemy z grą Rublowa, zwłaszcza na początku meczu, bo to ich pierwsze spotkanie.