Czy New York Knicks podążą za zwycięstwem na inaugurację?
Po raz drugi w pierwszej rundzie playoffów zmierzą się ze sobą New York Knicks i Philadelphia 76ers! Jakie są przewidywania na ten nowy pojedynek w Madison Square Garden? Gospodarze wygrali 111-104 w meczu otwierającym serię
Do ich sukcesu przyczyniła się lepsza postawa ławki rezerwowych. Pomimo tego, że w wyjściowej piątce znalazło się tylko trzech graczy, trójka ta zdobyła aż 42 ze 111 punktów! Szczególnie silny był obrońca punktowy Miles McBride z 21 punktami.
Dzięki temu rekordowi zdobył trzecią największą liczbę punktów dla gospodarzy po Brunsonie i Harcie! W meczu nr 2 Knicks z Philadelphią typujemy kolejną wygraną gospodarzy różnicą co najmniej pięciu punktów.
New York Knicks – statystyki i aktualna forma
Knicks byliby głównym pretendentem do tytułu w postseason, ale strata Juliusa Randle’a obniżyła ich status. Bez MIP 2021 jakość drużyny trenera Toma Thibodeau jest niższa.
Z drugiej strony, Knicks w ostatnich tygodniach spisywali się bardzo dobrze, nawet bez Randle’a, dlatego nadal można ich określić jako silnych. Szczególnie imponująca jest w tym sezonie obrona. Tylko Timberwolves z Zachodu oddawali średnio mniej koszy na mecz w sezonie regularnym
Nie więcej niż 103 punkty przeciwko Knicks?
Mecz nr 2 pomiędzy New York Knicks i Philadelphia 76ers wart jest typowania i kursu na mniej niż 103,5 punktu gości. Przemawiają za tym również cztery spotkania w sezonie regularnym.
W nich Sixers zdobyli maksymalnie tylko 96 punktów, a ich średnia wynosiła zaledwie 86,5 punktu! Co prawda w trzech z tych spotkań dla Philly zabrakło również Joela Embiida, najlepszego strzelca NBA w tym sezonie
Philadelphia 76ers – statystyki i aktualna forma
Zespół trenera Nicka Nurse’a zdobył bilet do playoffów NBA 2024 tylko dzięki dywersji w turnieju play-in. Na domiar złego zwycięstwo z Miami było o włos od wygranej 105:104. Z perspektywy gości cieszy jednak powrót Joela Embiida.
Na krótko przed zakończeniem sezonu zasadniczego, aktualny MVP NBA otrzymał „zielone światło” od sztabu medycznego Sixers. Z „The Process” na pokładzie Philly znów jest o jeden rozmiar większa. Jednak już w pierwszym meczu serii stało się jasne, że nie jest jeszcze w pełni sprawny.
W międzyczasie musiał się leczyć, a jego 29 punktów to niewątpliwie solidny dorobek, ale tylko przeciętny jak na jego standardy. W dodatku jedenaście punktów zdobył tylko z linii rzutów wolnych, a nie więcej niż osiem z jego 22 prób z pola znalazło drogę do kosza
Maksymalnie 29 punktów ponownie Embiida dla Sixers?
Mając to na uwadze, warto również rozważyć prognozę kolejnych maksymalnych 29 punktów Embiida w meczu nr 2 Knicks przeciwko 76ers. Ponadto Sixers muszą w końcu udowodnić, że są gotowi na postseason.
Choć w playoffach występują już od sześciu lat, nie udało im się osiągnąć więcej niż druga runda. Ostatni raz goście dotarli do fazy posezonowej w 2001 roku, kiedy to Philadelphia zapewniła sobie miejsce w Finałach NBA, ale została pokonana 4-1 przez LA Lakers z wybitnym Shaquille’em O’Nealem.
New York Knicks – Philadelphia 76ers head-to-head / rekord H2H
Przed starciem z ubiegłego weekendu, które zakończyło się domowym zwycięstwem Knicks, drużyny spotkały się w tym sezonie już czterokrotnie. Wszystkie mecze odbyły się po przełomie roku i tylko raz Nowy Jork nie zdołał odnieść zwycięstwa.
Z drugiej strony, domowy rekord gospodarzy w tym meczu wymaga poprawy: Wygrali tylko cztery z ostatnich dziesięciu meczów u siebie przeciwko Sixers.
New York Knicks – Philadelphia 76ers typ bukmacherski
W starciu New York Knicks z Philadelphia 76ers w Game 2 typuję kolejną wygraną gospodarzy różnicą co najmniej pięciu punktów. Gospodarze udowodnili w pierwszym starciu, że dysponują większą głębią składu i lepszą ławką rezerwowych.
Przykładowo, byli w stanie nadrobić tylko częściowo przekonujący występ Jalena Brunsona, który trafił tylko osiem ze swoich 26 prób z pola. McBride, będący w formie point guard, wkroczył do akcji
Był on szczególnie imponujący w rzutach z głębi pola, trafiając pięć ze swoich siedmiu celnych rzutów. Za taką prognozą przemawia również fakt, że Joel Embiid prawdopodobnie wciąż nie jest w pełni zdrowy.
Czołowy center gości w ostatnim meczu ponownie musiał poddać się zabiegom medycznym, co pozostawia pod znakiem zapytania jego kondycję fizyczną. Co więcej, cztery zwycięstwa gospodarzy w tym sezonie zawsze kończyły się różnicą co najmniej siedmiu punktów