„Greek Freak” z najbliższą galą wyjazdową na Brooklynie?

Pięć pojedynków zaplanowano w NBA na najbliższą noc, 1 kwietnia 2022 roku. Porady i kursy można znaleźć w poniższym artykule.

Gościnny mecz mistrzyni z Milwaukee na Brooklynie zapowiada się ekscytująco. W meczu na szczycie na Wschodzie gospodarze będą chcieli odnieść drugie zwycięstwo w sezonie w tym spotkaniu

Detroit Pistons vs. Philadelphia 76ers – 01 kwietnia, godz. 01:00

Pistons zmierzyli się z Sixers już dwukrotnie w tym sezonie, za każdym razem ponosząc porażkę. W tej parze nie mogą też liczyć na premię dla gospodarzy: Z ich punktu widzenia tylko trzy z ostatnich dziesięciu domowych meczów z Philly były zwycięskie.

Co więcej, ich bilans domowy w tym sezonie jest ogólnie słaby: Tylko kilkanaście z 38 meczów na własnym terenie zakończyło się zwycięstwem koszykarzy znad kanadyjskiej granicy.

Orlando jest jedyną drużyną w Konferencji Wschodniej, która pobiła ten rekord. Ponadto nieobecny będzie Jerami Grant, ostatni najlepszy strzelec meczu z 76ers.

Napastnik jest również najlepszym strzelcem gospodarzy ze średnią 19,2 punktu, dlatego jego brak jest szczególnie bolesny dla drużyny trenera Dwane’a Caseya.

W przypadku spotkania pomiędzy Detroit Pistons a Philadelphia 76ers, stawiamy na zdecydowane zwycięstwo na wyjeździe różnicą co najmniej jedenastu punktów.

Atlanta Hawks vs. Cleveland Cavaliers – 01 kwietnia, 01:30h

Hawks zostali pokonani w pierwszym pojedynku sezonu z Cavs, ale potrafili wygrać dwa ostatnie porównania z panami z Ohio. We wszystkich trzech meczach najwięcej punktów dla swojej drużyny po stronie gospodarzy zdobył Trae Young.

To nie jest nowy schemat, ponieważ „Ice Trae” jest wyraźnie najostrzejszą bronią w grze napastników „Hotlanta” również w tym sezonie. W całej lidze tylko LeBron James, Joel Embiid i Giannis Antetokounmpo osiągają lepsze wyniki od obrońcy tytułu.

W starciu Atlanta Hawks – Cleveland Cavaliers warto rozważyć przewidywania dotyczące zwycięstwa gospodarzy z co najmniej sześciopunktową przewagą. Goście są obecnie osłabieni różnymi nieobecnościami i wygrali tylko jedno z ostatnich pięciu spotkań.

Z kolei Jastrzębie są w stabilnej sytuacji. Wczoraj wieczorem odnieśli siódme zwycięstwo w dziesięciu ostatnich meczach z OKC. Trae Young po raz kolejny wyróżnił się w ofensywie, zdobywając 41 punktów.

Co więcej, drużyna gospodarzy nie ma przewagi fizycznej, ponieważ Cavs również muszą grać w back-to-back po porażce z Dallas poprzedniej nocy.

Brooklyn Nets vs. Milwaukee Bucks – 01 kwietnia, 01:30

Nets wygrali ostatnie starcie z mistrzami pod koniec lutego 126:123. Bardzo dobrze spisał się Kyrie Irving, który zdobył dla Brooklynu 38 punktów.

Uncle Drew” będzie mógł wystąpić w nadchodzącym meczu, ponieważ niedawno, w związku ze zmianą przepisów dotyczących pandemii w Nowym Jorku, zezwolono mu na ponowne występy w meczach domowych. Goście z kolei będą polegać przede wszystkim na Giannisie Antetokounmpo.

Greek Freak” jest szczególnie skuteczny w końcówce sezonu zasadniczego. Dwukrotny MVP ma obecnie passę siedmiu meczów na wyjeździe, w których zdobył co najmniej 30 punktów i trafia ponad 50 procent rzutów z gry.

W historii NBA tylko Wilt Chamberlain może się pochwalić jeszcze dłuższą passą w latach 60. Co więcej, Antetokounmpo jest również najlepszy w defensywie.

Jego blok w ostatnim meczu zapewnił Bucks zwycięstwo w meczu na szczycie z Sixers i nie po raz pierwszy w tym sezonie zapewnił sukces drużynie trenera Mike’a Budenholzera taką akcją pod własną tablicą w crunch time.

Ze względu na jego świetną formę, zakłady na więcej niż 31,5 punktu napastnika w meczu Brooklyn Nets – Milwaukee Bucks wydają się być opłacalne.

Chicago Bulls vs. Los Angeles Clippers – 01 kwietnia, 02:00

Byki i Clippers stoczą drugi w tym sezonie pojedynek head-to-head. Sześciokrotni mistrzowie z Wietrznego Miasta wygrali pierwszy mecz poza domem.

Po raz kolejny dwaj najlepsi strzelcy gospodarzy DeMar DeRozan i Zach LaVine wyróżnili się w ofensywie: razem zdobyli nie mniej niż 64% punktów dla Bulls. Goście z kolei mają w składzie Paula George’a, który wrócił do gry po ostatnim meczu.

Po 42 meczach nieobecności z powodu kontuzji, obrońca powrócił w meczu z Utah i od razu zdobył imponujące 34 punkty.

Po części dzięki jego przekonującemu powrotowi, dzięki znakomitej czwartej kwarcie drużyna z Zachodniego Wybrzeża zdołała nieznacznie wygrać z Jazz.

Na mecz Chicago Bulls z Los Angeles Clippers, który odbędzie się 01.04.2022, można postawić na wyjazdowe zwycięstwo lub nieznaczną porażkę gości, z maksymalną wartością czterech punktów.

Goście są wzmocnieni powrotem „Playoff P”, natomiast gospodarze od kilku tygodni przeżywają kryzys formy.

Świadczy o tym mizerny dorobek zaledwie czterech zwycięstw w ostatnich dziesięciu meczach. Tylko trzy drużyny spisały się gorzej niż Bulls na Wschodzie w tym przeglądzie!

Utah Jazz vs. Los Angeles Lakers – 01 kwietnia, 04:00

Utah przegrał dwa ostatnie spotkania z mistrzami Rekordu. Porażki były jednak nieznaczne – do sześciu punktów lub mniej.

Ponadto Donovan Mitchell zdobył najwięcej punktów spośród wszystkich graczy na parkiecie w Los Angeles w ostatnim meczu drużyny ze stanu Mormon.

Utah może teraz liczyć także na premię domową: Tylko dwa z ostatnich jedenastu domowych meczów z Lakersami zakończyły się porażką podopiecznych trenera Quina Snydera.

Jazz przeżywają jednak obecnie kryzys formy: przegrali wszystkie pięć kolejek spotkań, przez co spadli na piąte miejsce na Zachodzie.

Jednym z przykładów spadku skuteczności jest zwykle bardzo dokładny Donovan Mitchell. W przedostatnim meczu z Dallas rzucił dwanaście punktów, co było jego najgorszym występem w tym sezonie.

Ale LA jest teraz odpowiednim przeciwnikiem, na którym można się oprzeć. Drużyna trenera Franka Vogela również od trzech spotkań czeka na kolejne zwycięstwo, a nawet została wyeliminowana z miejsc w zbliżającym się turnieju play-in.

Co gorsza, kontuzji doznał ostatnio ich najważniejszy zawodnik – LeBron James. LBJ był już nieobecny w ostatnim meczu z Dallas, a teraz będzie musiał ponownie opuścić boisko z powodu pęcherza w kostce.

W przypadku starcia dwóch, co prawda mocno poobijanych, drużyn – Utah Jazz i Los Angeles Lakers – nadal zalecane są zakłady na wyraźne zwycięstwo gospodarzy różnicą co najmniej dwunastu punktów.

Brak Jamesa jest wyraźnym czynnikiem zmieniającym przebieg meczu na niekorzyść Kalifornijczyków, co oznacza, że tym razem to gospodarze powinni odnieść zdecydowane zwycięstwo.

Dodaj komentarz